poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-10-05 00:23 | umorzenie należności do US z tytułu sprzedaży mieszkania | mareK |
Witam, mam taki problem, a właściwie to moja znajoma. Niezbyt zamożna, po śmierci męża została sama z jednorocznym dzieckiem, aby przeżyć musiała sprzedać niewykończony dom, kupiła mieszkanie i niestety przed upływem 5 lat znowu z powodu braku pieniędzy i zaległości czynszowych musiała je sprzedać,by kupić mniejsze i tańsze do remontu. Zadeklarowała w skarbowym, że różnice przeznaczy w ciągu 2 lat na remont lub zakup nieruchomości, czego nie zrobiła. Co prawda mieszkanie wyremontowała ,ale własnymi siłami i rodziny, bo było znacznie taniej. Teraz skarbowy, chce od niej podatku od tej różnicy. Poradziłem jej napisać do skarbowego o umorzenie całkowite lub częściowe i teraz po 3 miesiącach dostała decyzje odmowną. Czy jest jakas szansa na pozytywne załatwienie sprawy? Kobieta rzeczywiście ma poważne kłopoty finansowe, korzysta z pomocy społecznej, dziecko teraz w wieku szkolnym,choruje. W piśmie powoływała się na trudności finansowe, ale nie dołączyła żadnych dokumentów, nie wiem czy to miało znaczenie? Czy skarbowy w ogóle przejmuje się sytuacją podatnika? Podobno można sie jeszcze odwołac do izby skarbowej, może ktoś kompetentny coś by doradził, na co położyć nacisk w tym odwołaniu? -- Pzdr mareK |
2008-10-05 01:46 | Re: umorzenie należności do US z tytułu s | witek |
mareK wrote: > Witam, mam taki problem, a w?a?ciwie to moja znajoma. > Niezbyt zamo?na, po ?mierci m??a zosta?a sama z jednorocznym dzieckiem, aby > prze?y? musia?a sprzeda? niewyko?czony dom, kupi?a mieszkanie i niestety > przed up?ywem 5 lat znowu z powodu braku pieni?dzy i zaleg?o?ci czynszowych > musia?a je sprzeda?,by kupi? mniejsze i ta?sze do remontu. > Zadeklarowa?a w skarbowym, ?e ró?nice przeznaczy w ci?gu 2 lat na remont lub > zakup nieruchomo?ci, czego nie zrobi?a. > Co prawda mieszkanie wyremontowa?a ,ale w?asnymi si?ami i rodziny, bo by?o > znacznie taniej. > Teraz skarbowy, chce od niej podatku od tej ró?nicy. > Poradzi?em jej napisa? do skarbowego o umorzenie ca?kowite lub cz??ciowe i > teraz po 3 miesi?cach dosta?a decyzje odmown?. > Czy jest jakas szansa na pozytywne za?atwienie sprawy? > Kobieta rzeczywi?cie ma powa?ne k?opoty finansowe, korzysta z pomocy > spo?ecznej, dziecko teraz w wieku szkolnym,choruje. > W pi?mie powo?ywa?a si? na trudno?ci finansowe, ale nie do??czy?a ?adnych > dokumentów, nie wiem czy to mia?o znaczenie? > Czy skarbowy w ogóle przejmuje si? sytuacj? podatnika? > Podobno mo?na sie jeszcze odwo?ac do izby skarbowej, mo?e kto? kompetentny > co? by doradzi?, na co po?o?y? nacisk w tym odwo?aniu? nie wezmie stowe i pojdzie do "kompetentnego" czyli doradcy podatkowego. w ten sposbob mialaby juz sprawe z glowy, a tak ma tylko klopty. poradz jej, zeby wszelkiehgo rodzaju "lekarzy" co to znaja sie na wszystkim unikala jak ognia. |
||
2008-10-05 01:29 | Re: umorzenie należności do US z tytu | Andrzej Lawa |
mareK pisze: > przed upływem 5 lat znowu z powodu braku pieniędzy i zaległości czynszowych > musiała je sprzedać,by kupić mniejsze i tańsze do remontu. > Zadeklarowała w skarbowym, że różnice przeznaczy w ciągu 2 lat na remont lub > zakup nieruchomości, czego nie zrobiła. Sprzedała jeszcze przed wejściem ulgi meldunkowej, czy jak już ta ulga obowiązywała? > Co prawda mieszkanie wyremontowała ,ale własnymi siłami i rodziny, bo było > znacznie taniej. Faktury, faktury, faktury... > Teraz skarbowy, chce od niej podatku od tej różnicy. > Poradziłem jej napisać do skarbowego o umorzenie całkowite lub częściowe i Hehehe. > teraz po 3 miesiącach dostała decyzje odmowną. > Czy jest jakas szansa na pozytywne załatwienie sprawy? Dążąca do zera. > Kobieta rzeczywiście ma poważne kłopoty finansowe, korzysta z pomocy > społecznej, dziecko teraz w wieku szkolnym,choruje. > W piśmie powoływała się na trudności finansowe, ale nie dołączyła żadnych > dokumentów, nie wiem czy to miało znaczenie? Ogromne. > Czy skarbowy w ogóle przejmuje się sytuacją podatnika? Do pewnego stopnia. > Podobno można sie jeszcze odwołac do izby skarbowej, może ktoś kompetentny > coś by doradził, na co położyć nacisk w tym odwołaniu? Zależy. Jakie ma dochody (jak wysokie, jak regularne), jakie ma wydatki, ile tego podatku? |
||
2008-10-05 10:23 | Re: umorzenie należności do US z tytułu sprzedaży mieszkania | mareK |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:bsalr5-euo.ln1@ncc1701.lechistan.com... > mareK pisze: > >> przed upływem 5 lat znowu z powodu braku pieniędzy i zaległości >> czynszowych >> musiała je sprzedać,by kupić mniejsze i tańsze do remontu. >> Zadeklarowała w skarbowym, że różnice przeznaczy w ciągu 2 lat na remont >> lub >> zakup nieruchomości, czego nie zrobiła. > > Sprzedała jeszcze przed wejściem ulgi meldunkowej, czy jak już ta ulga > obowiązywała? 2 i pół roku temu, czyli chyba przed wejściem przepisów o tej uldze, tylko w przypadku wykorzystania kwoty ze sprzedaży na cele mieszkaniowe była ulga. >> Co prawda mieszkanie wyremontowała ,ale własnymi siłami i rodziny, bo >> było >> znacznie taniej. > > Faktury, faktury, faktury... No niestety, wiadomo z fakturami nie byłoby problemów, ale koszty dużo wieksze. >> Kobieta rzeczywiście ma poważne kłopoty finansowe, korzysta z pomocy >> społecznej, dziecko teraz w wieku szkolnym,choruje. >> W piśmie powoływała się na trudności finansowe, ale nie dołączyła żadnych >> dokumentów, nie wiem czy to miało znaczenie? > > Ogromne. Dzięki za tą informacje. >> Podobno można sie jeszcze odwołac do izby skarbowej, może ktoś >> kompetentny >> coś by doradził, na co położyć nacisk w tym odwołaniu? > > Zależy. Jakie ma dochody (jak wysokie, jak regularne), jakie ma wydatki, > ile tego podatku? Podatku 5000zł, dochody rzędu 800zł /ze względu na brak wykształcenia i konieczność opieki nad córką/ , obecnie chwilowo na zasiłku dla bezrobotnych, czasami zasiłek z pomocy społecznej, zadłużenie w bankach około 15000zł, nadal zaległości w opłatach mimo dodatku społecznego do czynszu, córka w niemowlęctwie uległa poparzeniu, sama też nie ma najlepszego zdrowia, lekarze podejrzewaja nowotwór, za dwa miesiące tomograf komputerowy. Mniej wiecej to napisała do skarbowego, ale nie dołączyła żadnych podkładek myślac , że jak będa potrzebne, to urząd ją wezwie i przyniesie. -- Pzdr mareK |
||
2008-10-05 15:16 | Re: umorzenie należności do US z tytu | Andrzej Lawa |
mareK pisze: >> Sprzedała jeszcze przed wejściem ulgi meldunkowej, czy jak już ta ulga >> obowiązywała? > > 2 i pół roku temu, czyli chyba przed wejściem przepisów o tej uldze, tylko w > przypadku wykorzystania kwoty ze sprzedaży na cele mieszkaniowe była ulga. Znam ten ból. >>> Co prawda mieszkanie wyremontowała ,ale własnymi siłami i rodziny, bo >>> było >>> znacznie taniej. >> Faktury, faktury, faktury... > > No niestety, wiadomo z fakturami nie byłoby problemów, ale koszty dużo > wieksze. Jeśli w ten sposób zaoszczędziła tyle, ile wyniósł podatek - cóż, w przyrodzie nic nie ginie. >>> Kobieta rzeczywiście ma poważne kłopoty finansowe, korzysta z pomocy >>> społecznej, dziecko teraz w wieku szkolnym,choruje. >>> W piśmie powoływała się na trudności finansowe, ale nie dołączyła żadnych >>> dokumentów, nie wiem czy to miało znaczenie? >> Ogromne. > > Dzięki za tą informacje. > >>> Podobno można sie jeszcze odwołac do izby skarbowej, może ktoś >>> kompetentny >>> coś by doradził, na co położyć nacisk w tym odwołaniu? >> Zależy. Jakie ma dochody (jak wysokie, jak regularne), jakie ma wydatki, >> ile tego podatku? > > Podatku 5000zł, dochody rzędu 800zł /ze względu na brak wykształcenia i > konieczność opieki nad córką/ , obecnie chwilowo na zasiłku dla > bezrobotnych, czasami zasiłek z pomocy społecznej, zadłużenie w bankach > około 15000zł, nadal zaległości w opłatach mimo dodatku społecznego do > czynszu, córka w niemowlęctwie uległa poparzeniu, sama też nie ma > najlepszego zdrowia, lekarze podejrzewaja nowotwór, za dwa miesiące tomograf > komputerowy. Podejrzewają nowotwór i badanie za dwa miesiące!?!? To jest już jakieś skurwysyństwo... Dwa tygodnie to by było bardzo długo. > Mniej wiecej to napisała do skarbowego, ale nie dołączyła żadnych podkładek > myślac, że jak będa potrzebne, to urząd ją wezwie i przyniesie. Błąd. US może ale nie musi wezwać. Z moich doświadczeń i tłumaczenia (w sumie całkiem pomocnych, więc złego słowa o nich nie mogę powiedzieć) pań z urzędu skarbowego z punktu widzenia fiskusa sytuacja wygląda tak: majątek (nieruchomość) miała i na coś te środki "przebimbała" (nie ma udokumentowania, że faktycznie wydała na coś potrzebnego, np. na budowę), nie ma dochodów pozwalających na rozłożenie na raty. Jedyny "ratunek", to właśnie te choroby i bezrobocie - tylko na to trzeba przynieść papiery - ale własne mieszkanie nadal ma, więc niby "majętna". Generalnie fiskus (jako urząd, nie jako osoby) może podejrzewać, że brak pieniędzy na podatek jest wynikiem niegospodarności, a nie obiektywnych potrzeb. I wtedy nici z umorzenia, a majątek do zajęcia jest. Odwołanie pisz (terminy!!!), papierów załączaj ile się da, ale wielkich nadziei nie miej. Poza tym w takiej sytuacji finansowej wygląda na to, że prędzej czy później może się wszystko i tak "rypnąć" i bez tego podatku - jakieś nadzieje na poprawę sytuacji? (to może być argument dla fiskusa za np. odroczeniem należności na późniejszy termin) |
||
2008-10-05 16:58 | Re: umorzenie należności do US z tytułu sprzedaży mieszkania | mareK |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:1brmr5-fvq.ln1@ncc1701.lechistan.com... > mareK pisze: > Z moich doświadczeń i tłumaczenia (w sumie całkiem pomocnych, więc złego > słowa o nich nie mogę powiedzieć) pań z urzędu skarbowego z punktu > widzenia fiskusa sytuacja wygląda tak: majątek (nieruchomość) miała i na > coś te środki "przebimbała" (nie ma udokumentowania, że faktycznie > wydała na coś potrzebnego, np. na budowę), nie ma dochodów pozwalających > na rozłożenie na raty. > > Jedyny "ratunek", to właśnie te choroby i bezrobocie - tylko na to > trzeba przynieść papiery - ale własne mieszkanie nadal ma, więc niby > "majętna". > > Generalnie fiskus (jako urząd, nie jako osoby) może podejrzewać, że brak > pieniędzy na podatek jest wynikiem niegospodarności, a nie obiektywnych > potrzeb. I wtedy nici z umorzenia, a majątek do zajęcia jest. > > Odwołanie pisz (terminy!!!), papierów załączaj ile się da, ale wielkich > nadziei nie miej. Dzięki za pomoc! > Poza tym w takiej sytuacji finansowej wygląda na to, że prędzej czy > później może się wszystko i tak "rypnąć" i bez tego podatku - jakieś > nadzieje na poprawę sytuacji? (to może być argument dla fiskusa za np. > odroczeniem należności na późniejszy termin) Teraz troche spadło bezrobocie i myśle , że to jej coś pomoże, o dziwo z banku nie ma komornika i jakoś spłaca raty, dziecko ma też ok 200zł renty po ojcu. Jeszcze tylko ostatnie pytanie. Doczytałem się ,że razem z odwołaniem, które nie wstrzymuje, co prawda decyzji skarbowej, można złożyć podanie właśnie o wstrzymanie egzekucji, przynajmniej do czasu rozpatrzenia odwołania, a później w przypadku negatywnej decyzji, pisać o rozłozenie na raty. Czy może to być w jednym piśmie odwołanie i podanie o wstrzymanie egzekucji należności? Pzdr mareK |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
przedawnienie należności |
Kubba | 2005-12-13 19:40 |
umowa kupna-sprzedaży mieszkania - pytanie o pełnomocnictwa |
Tadek | 2005-12-14 09:43 |
umowa sprzedaży mieszkania |
MMG | 2005-12-17 17:29 |
ściąganie należności od wierzyciela |
odi | 2006-01-09 15:59 |
Windykacja należności - prokuratura??? |
koma | 2006-01-20 17:51 |
Przeksięgowanie należności za energię elektryczną |
vgo | 2006-01-27 00:51 |
windykacja należności |
Arecki | 2006-05-11 18:20 |
Podatek od sprzedaży mieszkania - poważny problem |
daDa | 2006-09-22 12:49 |
Dochodzenie należności od nie-najemcy |
funkcyjny | 2007-05-22 15:53 |
reklemacja z tytułu gwarancji a niezgodność towaru... |
2007-09-26 19:44 |