poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-11-26 22:54 | uznanie długu | maho |
Witam Od jakiegoś czasu TP ma zwyczaj dzwonić do abonentów którzy nie uregulowali rachunków na czas (m.in. do mnie, zdarza się mieć lekkie opóźnienie) z pytaniem "Nie zapłacił pan faktury xxxx w wysokości xxx zł. Czy mógłbym wiedzieć dlaczego?". Pytanie jest idiotyczne, i właśnie zastanawiam się, czy nie chodzi o "wyłudzenie" przyznania się do długu?. Czy jeżeli chodziłoby o fakturę która zbliża się do przedawnienia, czy tłumaczenie w stylu "eee, wie pan mieliśmy trudności, ale zapłacimy niedługo" (oczywiście nagrane) mogłoby być traktowane jako uznanie długu i przez to przerywające bieg przedawnienia?. pozdrav maHo |
2005-11-26 23:15 | Re: uznanie długu | maho |
joszi napisał(a): [ciach] >> Czy jeżeli chodziłoby o fakturę >> która zbliża się do przedawnienia, czy tłumaczenie w stylu "eee, wie pan >> mieliśmy trudności, ale zapłacimy niedługo" (oczywiście nagrane) mogłoby >> być traktowane jako uznanie długu i przez to przerywające bieg >> przedawnienia?. > > Wątpliwe bo taki dług przedawnia się po 2 latach o ile dobrze pamiętam. No dobrze, ale gdyby taka faktura miała prawie 2 lata, to czy takie tłumaczenie jest uznaniem długu czy nie jest? pozdrav maHo |
||
2005-11-26 23:20 | Re: uznanie długu | joszi |
Vb95dGtvd25payAibWFobyIgPG1haG9AcGFnZW1hLm5ldD4gbmFwaXNhsyB3IHdpYWRvbW+2Y2kg bmV3czp kbWFtcjIkZWQkMUBuZW1lc2lzLm5ld3MudHBpLnBsLi4uDQoNCj4gPiBXsXRwbGl3ZSBi byB0YWtpIGSzdW cgcHJ6ZWRhd25pYSBzaeogcG8gMiBsYXRhY2ggbyBpbGUgZG9icnplIHBhbWnq dGFtLg0KPiANCj4gTm8gZ G9icnplLCBhbGUgZ2R5YnkgdGFrYSBmYWt0dXJhIG1pYbNhIHByYXdp ZSAyIGxhdGEsIHRvIGN6eSB0YWtp ZSANCj4gdLN1bWFjemVuaWUgamVzdCB1em5hbmllbSBks3Vn dSBjenkgbmllIGplc3Q/DQoNClRhay4NCkp hayB6YWN6bmllc3ogc2nqIHSzdW1hY3p55iBpIHBv d2llc3ogv2UgemFws2FjaXN6IG5pZSBks3VnbyB0by B1em5hs2W2IHN382ogZLN1Zy4NCg0KUG96 ZHJhd2lhbQ0KS3J6eXN6dG9mIKM= |
||
2005-11-27 02:08 | Re: uznanie długu | witek |
maho wrote: > "Nie zapłacił pan faktury xxxx w wysokości xxx > zł. Czy mógłbym wiedzieć dlaczego?". > Ponieważ jak dostaję rachunek to wrzucam go do pralki. Raz w miesiącu kiedy dostaję wypłatę wyjmuję trzy rachunki z bębna pralki i opłacam je natychmiast. Ttak więc cierpliwie czekajcie na swoją kolej. |
||
2005-11-27 07:58 | Re: uznanie długu | Wirtualna |
"joszi" news:dman46$ffh$1@atena.e-wro.net... > Użytkownik "maho" news:dmamr2$ed$1@nemesis.news.tpi.pl... > > > > Wątpliwe bo taki dług przedawnia się po 2 latach o ile dobrze pamiętam. > > > > No dobrze, ale gdyby taka faktura miała prawie 2 lata, to czy takie > > tłumaczenie jest uznaniem długu czy nie jest? > > Tak. > Jak zaczniesz się tłumaczyć i powiesz że zapłacisz nie długo to uznałeś swój dług. naturalnie na mocy prawa boskiego domniemywa się, że osoba z ktora rozmawia konsultant to abonent i fakt ten nie wymaga dowodu. p. W, |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
uznanie gwarancji |
Daniel Jakubowski | 2005-11-04 12:28 |
odzyskanie długu - jak? |
rev | 2005-12-28 15:04 |
uznanie wykroczenia |
sunny1977WYTNIJTO | 2006-01-14 14:37 |
Sądowe odzyskiwanie długu pieniężnego. |
Bogdan | 2006-06-15 19:32 |
Odzyskanie długu |
MiL | 2006-09-17 05:12 |
wyegzekwowanie długu a podatek |
Adam Markowski | 2006-09-23 06:57 |
umożenie długu |
Hash | 2006-09-26 18:44 |
Pzedawnienie długu |
Regis | 2007-01-19 22:41 |
Zwolnienie z długu a odsetki |
MR | 2007-04-13 08:31 |
Zwolnienie dłużnika z długu bez jego zgody |
MR | 2007-04-16 08:24 |