Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-05-30 00:54 Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne Beniamin
eldo napisał(a):
> jak wspomniałem, od półtorej miesiąca nie mogę wyegzekwowac świadectwa
> pracy, zbywa sie mnie z kwitkiem, sprawa wyglądała w ten sposób, że po
> kłótni i dojściu do porozumienia, że się rozstajemy zostałem zobowiązany o
> przeszkolenie nowego pracownika na moje miejsce. Trwało to dwa tygodnie. Po
> tym okresie wspólnie zostało ustalone, że kończe pracę. I od tamtej pory nie
> mogę wyegzoekwowac świadectwa pracy. Dla Ciebie dalej to jest porzucenie?

Problem w tym, czy masz dowód na to, co zostało ustalone. Czy masz
potwierdzenia rozwiązania umowy za porozumieniem stron. Bo w przeciwnym
wypadku złośliwy pracodawca może stwierdzić, że żadnych rozmów nie było,
po prostu przestałeś przychodzić do pracy i wysłać Ci zwolnienie
dyscyplinarne. Wtedy Ty musiałbyś udowodnić, że rozwiązanie umowy
nastąpiło za porozumienim stron (świadkowie, jakaś wymiana
korespondencji itp.).
Na marginesie - miesiąc jest słowem rodzaju męskiego (półtora, nie
półtorej).

--
Pozdrawiam,
Beniamin
2006-05-30 00:59 Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne i poprzednie Aicha
Użytkownik "Johnson" napisał:

> A kto powiedział że rozwiązanie umowy za porozumieniem stron
> musi mieć formę pisemną? Nie musi.

A to nie wynika z art. 30 KP?

--
Pozdrawiam - Aicha

Dozwolone od lat 18 - na liczniku 63.000:
http://www.opowiadania.org/autorzy/aicha/aicha.html



2006-05-30 00:56 Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne i poprzednie Jotte
W wiadomości news:e5fthq$cpq$4@nemesis.news.tpi.pl Johnson
pisze:

> A kto powiedział że rozwiązanie umowy za porozumieniem stron musi mieć
> formę pisemną? Nie musi.
A widziałeś kiedyś coś takiego w praktyce, czy tak sobie teoretyzujesz?
Przestałbys świadczyć pracę bo tak sobie pogadałeś o tym z pracodawcą, czy
domagałbyś się formalnego dokumentu?
Takie podejście (niezależnie od tego, czy ułomne prawo taką możliwość
pozostawia, czy nie) jest niepoważne, w końcu wzięcie urlopu "na żądanie"
także nie wymaga formy pisemnej, a nawet nie jest wskazane kogo pracownik ma
zawiadomić o skorzystaniu z tego uprawnienia. Jednak brak formy pisemnej
implikuje kwestię dowodową (choćby świadkowie) w przypadku sporu - któż
rozsądny postepuje w ten sposób?

--
Pozdrawiam
Jotte

2006-05-30 01:08 Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne i poprzednie Jotte
W wiadomości news:e5ftq4$f3m$1@nemesis.news.tpi.pl eldo
pisze:

> jak wspomniałem, od półtorej miesiąca
Faktycznie sporo. Ale słyszałem, że ludzie czekały po dwie lata... ;)

> Po tym okresie wspólnie zostało ustalone, że kończe pracę.
W jakiej formie?
I czy możesz to udokumentować/udowodnić?

> I
> od tamtej pory nie mogę wyegzoekwowac świadectwa pracy. Dla Ciebie
> dalej to jest porzucenie?
Czy masz jesteś w stanie wykazać faktyczne zaistnienie porozumienia stron?
Jeśli tak - to jak (skoro nic nie podpisałeś)?

--
Pozdrawiam
Jotte

2006-05-30 01:12 Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne i poprzednie Jotte
W wiadomości news:e5fud6$pem$1@atlantis.news.tpi.pl Aicha
pisze:

>> A kto powiedział że rozwiązanie umowy za porozumieniem stron
>> musi mieć formę pisemną? Nie musi.
> A to nie wynika z art. 30 KP?
Nie. IMO niedoróbka prawna, jakich wiele, ale - nie wynika.

--
Pozdrawiam
Jotte
2006-05-30 06:15 Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne Johnson
Jotte napisał(a):

>> A to nie wynika z art. 30 KP?
> Nie. IMO niedoróbka prawna, jakich wiele, ale - nie wynika.
>

Pewnie że nie wynika i nie wiem dlaczego twierdzisz że to "niedoróbka
prawna"? Jest tak od 1975 roku ;)

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
2006-05-30 06:16 Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne Johnson
Jotte napisał(a):

>> A kto powiedział że rozwiązanie umowy za porozumieniem stron musi mieć
>> formę pisemną? Nie musi.
> A widziałeś kiedyś coś takiego w praktyce, czy tak sobie teoretyzujesz?

Oczywiście że widziałem i to setki razy.

> Przestałbys świadczyć pracę bo tak sobie pogadałeś o tym z pracodawcą, czy
> domagałbyś się formalnego dokumentu?

To co ja bym zrobił to co innego. Nie wszyscy mają taką wiedzę, jak ja.


> Takie podejście (niezależnie od tego, czy ułomne prawo taką możliwość
> pozostawia, czy nie) jest niepoważne, w końcu wzięcie urlopu "na żądanie"
> także nie wymaga formy pisemnej, a nawet nie jest wskazane kogo pracownik ma
> zawiadomić o skorzystaniu z tego uprawnienia. Jednak brak formy pisemnej
> implikuje kwestię dowodową (choćby świadkowie) w przypadku sporu - któż
> rozsądny postepuje w ten sposób?
>

No właśnie, to tylko kwestie dowodowe.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
2006-05-30 06:20 Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne Johnson
Beniamin napisał(a):

>
> Problem w tym, czy masz dowód na to, co zostało ustalone. Czy masz
> potwierdzenia rozwiązania umowy za porozumieniem stron. Bo w przeciwnym
> wypadku złośliwy pracodawca może stwierdzić, że żadnych rozmów nie było,
> po prostu przestałeś przychodzić do pracy i wysłać Ci zwolnienie
> dyscyplinarne.

Chciałbym widzieć sąd , który w to uwierzy. Zwłaszcza w to że pracodawca
zwolnił pracownika dyscyplinarnie dopiero po 1,5 miesiącu od rzekomego
porzucenia pracy ?!
Ten okres raczej uprawdopodabnia porozumienie stron, ustne, czy nawet
przez fakty konkludentne.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
2006-05-30 13:04 Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne i poprzednie Jotte
W wiadomości news:e5gh0c$71m$1@nemesis.news.tpi.pl Johnson
pisze:

>>> A to nie wynika z art. 30 KP?
>> Nie. IMO niedoróbka prawna, jakich wiele, ale - nie wynika.
> Pewnie że nie wynika i nie wiem dlaczego twierdzisz że to "niedoróbka
> prawna"? Jest tak od 1975 roku ;)
Jakby było od 1965 albo od przedwczoraj też bym tak twierdził.
Umowa o pracę wymaga formy pisemnej (przy okazji: jest obustronne, zgodne
oświadczenie woli, czyli swoiste "porozumienie"), logiczne jest, że jej
rozwiązanie winno posiadać tę samą formę. No, ale logika i prawo to
rozłączne zbiory reguł, więc jeśli komuś logika nie wydaje się
wystarczającym argumentem to mogę jeszcze dodać argument praktyczny - aby
nie eskalować możliwości wystapienia sytuacji podobnych do tej, o jakiej
mówimy.

--
Pozdrawiam
Jotte

2006-05-30 13:17 Re: wątpliwości - zatrudnienie obecne i poprzednie Jotte
W wiadomości news:e5gh3q$71m$2@nemesis.news.tpi.pl Johnson
pisze:

>>> A kto powiedział że rozwiązanie umowy za porozumieniem stron musi mieć
>>> formę pisemną? Nie musi.
>> A widziałeś kiedyś coś takiego w praktyce, czy tak sobie teoretyzujesz?
> Oczywiście że widziałem i to setki razy.
No to w takim razie rozwiązanie za porozumieniem na piśmie musiałeś widzieć
tysiące, a może dziesiątki tysięcy razy. Z uwagi na czas potrzebny do
naocznego zaobserwowania takiej ilości pisemnych porozumień można zacząć
podejrzewać, że

>> Przestałbys świadczyć pracę bo tak sobie pogadałeś o tym z pracodawcą,
>> czy domagałbyś się formalnego dokumentu?
> To co ja bym zrobił to co innego. Nie wszyscy mają taką wiedzę, jak ja.
Czemu co innego? Kodeks pracy nie różnicuje pracowników na "zwykłych" i
megalomanów.
Ktoś nieobeznany z prawem pracy powinien dopilnować formy pisemnej aby nie
narażać się na kłopoty, o których istocie może nie mieć pojęcia ale wie, że
mogą go dotknąć.
Człowiek nieco w prawie pracy otrzaskany dopilnuje formy pisemnej aby
uniknąć kłopotów, w dodatku wiedząc jakich. To chyba jedyna możliwa różnica,
reszta to to samo.

--
Pozdrawiam
Jotte
1 2 3 4

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Nazwa firmy - wątpliwości

Irman 2005-10-13 14:22

Wątpliwości dotyczace prawnej opieki nad d

Bartek ''woyka'' Jarmuł 2005-10-26 22:20

[pyt] Pewne wątpliwości odnośnie mojej pracy.

Danuta 2005-12-17 18:48

PIP kontrola i wątpliwości

Jacek 2006-01-16 20:28

zatrudnienie

mk 2006-02-07 10:45

zatrudnienie studenta

marian p 2006-05-23 18:47

Zatrudnienie bezdomnego.

glang 2006-09-15 19:22

zatrudnienie męża

Edyta 2006-12-16 22:20

abadonware - wątpliwości prawne/rozważania

Zbyszek 2007-01-03 13:19

Zmiana umowy sp. z o.o. - wątpliwości

Przemyslaw Frasunek 2007-03-10 15:31