poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-10-10 16:57 | windykacja z KRUKa | capri |
Sprawa wyglada tak: gdzies w sierpniu odwiedzilem moja matke i dopadla mnie wiadomosc, ze poszukuje mnie KRUK (biegal typek po sasiadach, bo jak raz matka byla na jakims wyjezdzie, ja nie mieszkam tam ok.9 lat, ale jestem tam dalej zameldowany) za jakas tam zaleglosc z 1996r., do tego wreczyla mi pisemko przyslane wczesniej z tejze firmy grozace mi wszystkim co najgorsze. Klika dni pozniej wrocilem do pracy (bylem na urlopie), i tam prawie w drzwiach dopadl mnie wyzej wymieniony typ. Pokazal jakies tam kwity, kogo naleznosc, ja poszperalem w pamieci i faktycznie gdzies tam 'dalem ciala' i nie dopilnowalem splaty do konca jakiegos tam kredytu (kilkuletni wyjazd za granice, malzenstwo - polecialo z glowy). Jako ze ewidentnie dalem ciala nie wdawalem sie w dyskusje i kilka dni pozniej umowilem sie z nim na splate calosci, co tez 31.08. zrobilem i w poczuciu dobrze spelnionego obowiazku czekalem na jakies pisemko z KRUK ze jestem zajefajny ;], sprawa zamknieta, wszystko zalatwione. Po ok. 3 tygodniach przyszlo pisemko, ktorego tresc zawierala kompletnie nic, tzn. bylo tylko info, ze im wplacilem kase, ale ani slowa ze jestesmy "kwita". Troche sie zirytowalem i po kilku dniach napisalem do nich maila (w grzecznym tonie) z zapytaniem czy cokolwiek wiecej dostane. I teraz meritum sprawy (sorki za przydlugawy wstep, ale chcialem cala sytuacje w miare dokladnie opisac): dzis moj znajomy przysyla mi linka, z ktorego jasno i wyraznie wynika, ze wszelkie dzialania KRUKa byly praktycznie rzecz biorac bezprawne, sprawa jest przedawniona, a ja w swej ufnosci ludziom dalem sie zrobic w 'bambuko' i dalem prezent KRUKowi. Pewnie jest juz 'po ptakach', ale moze ktos tu moglby mi napisac, czy jest sens walczyc z nimi, czy tez sobie odpuscic bo sprawa przegrana i szkoda czasu i nerwow. dzieki za sugestie :) -- greetz capri http://www.cert-clan.com 1011111110101010010110100 |
2006-10-10 17:09 | Re: windykacja z KRUKa | KrzysiekPP |
> polecialo z glowy). Jako ze ewidentnie dalem ciala nie wdawalem sie w > dyskusje i kilka dni pozniej umowilem sie z nim na splate calosci, co > tez 31.08. zrobilem i w poczuciu dobrze spelnionego obowiazku czekalem No zrobiles im darowizne i tyle. W sumie nie były to działania do konca bezprawne, ale tez nie musiałes juz tego spłacac. -- Krzysiek, Kraków, http://www.kszysiek.prv.pl |
||
2006-10-10 17:17 | Re: windykacja z KRUKa | kam |
capri napisał(a): > wszelkie dzialania KRUKa byly praktycznie rzecz biorac bezprawne, sprawa > jest przedawniona, przedawnione nie oznacza nieistniejące zapłaciłeś, nie możesz domagać się zwrotu KG |
||
2006-10-10 17:21 | Re: windykacja z KRUKa | Neko |
Użytkownik "capri" > Sprawa wyglada tak: gdzies w sierpniu odwiedzilem moja matke i dopadla > mnie wiadomosc, ze poszukuje mnie KRUK (biegal typek po sasiadach, bo jak > raz matka byla na jakims wyjezdzie, ja nie mieszkam tam ok.9 lat, Dales ciala, ze w ogole cos wplaciles naciagaczom. Zostales przez nich oszukany i teraz to juz po ptokach. Neko |
||
2006-10-10 17:26 | Re: windykacja z KRUKa | kam |
Neko napisał(a): > Zostales przez nich oszukany i teraz to juz po ptokach. gdzie widzisz oszustwo? KG |
||
2006-10-10 17:29 | Re: windykacja z KRUKa | Kamil K. |
> Dales ciala, ze w ogole cos wplaciles naciagaczom. > Zostales przez nich oszukany ... Nie kumam was, capri faktycznie kiedyś czegoś nie zapłacił co sam stwierdził. Oddał po długim czasie, a wy nazywacie ich naciągaczami ? Czy aby sami nie próbujecie być tacy i przykrywać swoją złodziejską naturę za prawem. Wstyd mi za was. |
||
2006-10-10 17:49 | Re: windykacja z KRUKa | MarlonB |
Użytkownik "capri" news:eggcbl$nrt$1@news.dialog.net.pl... > wszelkie dzialania KRUKa byly praktycznie rzecz biorac bezprawne, sprawa > jest przedawniona, a ja w swej ufnosci ludziom dalem sie zrobic w > 'bambuko' i dalem prezent KRUKowi. Pewnie jest juz 'po ptakach', ale moze > ktos tu moglby mi napisac, czy jest sens walczyc z nimi, czy tez sobie > odpuscic bo sprawa przegrana i szkoda czasu i nerwow. > Nie zostałeś oszukany, jak to niektórzy tutaj piszą. Nie zapłaciłeś kredytu - "dałeś ciała", mieli prawo się upomnieć, nawet po czasie. Tylko Ty nie miałeś obowiązku spłacać tego, ale oczywiście mogłeś. To wszystko. Zrobiłeś dobrze, co nie oznacza, że nie mogłeś zrobić lepiej :) M. |
||
2006-10-10 22:20 | Re: windykacja z KRUKa | Kaja |
KrzysiekPP napisał(a): >> polecialo z glowy). Jako ze ewidentnie dalem ciala nie wdawalem sie w >> dyskusje i kilka dni pozniej umowilem sie z nim na splate calosci, co >> tez 31.08. zrobilem i w poczuciu dobrze spelnionego obowiazku czekalem > > No zrobiles im darowizne i tyle. W sumie nie były to działania do konca > bezprawne, ale tez nie musiałes juz tego spłacac. Podobno zadłużenia bankowe nie przedawniają się. -- Kaja |
||
2006-10-10 22:25 | Re: windykacja z KRUKa | kam |
Kaja napisał(a): > Podobno zadłużenia bankowe nie przedawniają się. co jeszcze nam napiszesz? KG |
||
2006-10-10 22:54 | Re: windykacja z KRUKa | KrzysiekPP |
> Podobno zadłużenia bankowe nie przedawniają się. Podobno Kaczynscy chcieli internować Wałęsę :) -- Krzysiek, Krakow, http://kszysiek.xt.pl/ |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Kredyt a windykacja |
Piotr Cuch | 2005-10-29 09:47 |
Polkomtel windykacja |
Tomek | 2006-04-10 13:37 |
windykacja należności |
Arecki | 2006-05-11 18:20 |
windykacja |
MichalGrzes... | 2006-05-28 12:52 |
Windykacja |
am | 2006-08-01 11:24 |
bank i windykacja |
robin | 2006-08-18 23:02 |
Windykacja |
art409 | 2006-08-24 23:50 |
Czesne i windykacja |
aleksandra_78 | 2006-12-01 12:04 |
windykacja |
- | 2007-01-11 08:35 |
Windykacja należnści |
Grzesiex | 2007-06-15 13:44 |