Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

wspólwłaściciel samochodu a jego sprzedaż

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-02-02 19:47 wspólwłaściciel samochodu a jego sprzedaż KwiaTuszeK
Witam :)
jestem współwłaścicielką samochodu razem z moim ojcem
chciałam zapytać czy po śmierci ojca będę miała możliwość sprzedania
samochodu bez żadnych problemów, czy np. moja siostra może się ubiegać o
część pieniędzy z samochodu?
bardzo proszę o odpowiedź
Pozdrawiam

2006-02-02 20:26 Re: wspólwła?ciciel sa Artur Golanski
"KwiaTuszeK" napisał:

>czy po śmierci ojca będę miała możliwość sprzedania samochodu
Sprzedają oboje, sama nie możesz.

>czy np. moja siostra może się ubiegać o część pieniędzy z samochodu?
Tak, ponieważ samochód wchodzi w skład masy spadkowej.

Artur Golański
2006-02-02 20:46 Re: wspólwłaściciel samochodu a jego sg
KwiaTuszeK napisał(a):
> Witam :)
> jestem współwłaścicielką samochodu razem z moim ojcem
> chciałam zapytać czy po śmierci ojca będę miała możliwość sprzedania
> samochodu bez żadnych problemów, czy np. moja siostra może się ubiegać o
> część pieniędzy z samochodu?
> bardzo proszę o odpowiedź
> Pozdrawiam
>
>

po smierci ojca masz swoja czesc samochodu, a druga czesc dziedzicza
spadkobiercy, przy czym moze to dziedziczyc twoja siostra, twoj brat,
ty, i moze jeszcze zona twojego ojca... sprzedac samochod mozesz jak
skonczy sie sprawa spadkowa i wyrok sie uprawomocni ;-( a to bedzie
trwac... jakies pol roku, poza tym sprzedac to mozesz tylko swoja czesc
samochodu a nie caly, bo calego nigdy nie mialas ;-(

sg
2006-02-03 08:20 Re: wspólwła?ciciel samochodu a jego sprzedaż KwiaTuszeK
"Artur Golanski" napisał
> Sprzedają oboje, sama nie możesz.

tak, ja wiem, że teraz tak jest
ale chodziło mi, że po śmierci jednego ze współwłaścicielów


> Tak, ponieważ samochód wchodzi w skład masy spadkowej.

czyli to, ze ja jestem współwłaścicielem to nic nie znaczy i nie
daje mi większego prawa?

2006-02-03 08:29 Re: wspólwłaściciel samochodu a jego sprzedaż KwiaTuszeK

Użytkownik "sg" napisał
> po smierci ojca masz swoja czesc samochodu, a druga czesc dziedzicza
> spadkobiercy, przy czym moze to dziedziczyc twoja siostra, twoj brat, ty,
> i moze jeszcze zona twojego ojca...

czyli ja mam na pewno połowę, a moja mama i siostra (i jeszcze raz ja???)
się dzielą drugą połową?


> sprzedac samochod mozesz jak skonczy sie sprawa spadkowa i wyrok sie
> uprawomocni ;-( a to bedzie trwac... jakies pol roku,

a sprawa spadkowa i tak będzie?
jeśli np. moja siostra nie wpadnie na to, żeby się ubiegać o częśc tego
samochodu?
i czy spadkobiercy mogą się zrzeknąć prawa do niego?


> poza tym sprzedac to mozesz tylko swoja czesc samochodu a nie caly, bo
> calego nigdy nie mialas ;-(

a jeśli ja jestem współwłaścicielem to ten samochód nie przechodzi
automatycznie na mnie?

2006-02-03 08:36 Re: wspólwła?ciciel samochodu a jego kam
KwiaTuszeK napisał(a):
> czyli to, ze ja jestem współwłaścicielem to nic nie znaczy i nie
> daje mi większego prawa?

Dlaczego ma dawać? Swój udział możesz dać, sprzedać itd. komu tylko
chcesz. Dlaczego chcesz mieć prawo do czyjejś własności?

KG
2006-02-03 09:33 Re: wspólwłaściciel samochodu a jego sg
KwiaTuszeK napisał(a):
> Użytkownik "sg" napisał
>> po smierci ojca masz swoja czesc samochodu, a druga czesc dziedzicza
>> spadkobiercy, przy czym moze to dziedziczyc twoja siostra, twoj brat, ty,
>> i moze jeszcze zona twojego ojca...
>
> czyli ja mam na pewno połowę, a moja mama i siostra (i jeszcze raz ja???)
> się dzielą drugą połową?
>

dokładnie tak, ale to poda warunkiem, że wszyscy rzeczywiście
odziedziczycie spadek

>
>> sprzedac samochod mozesz jak skonczy sie sprawa spadkowa i wyrok sie
>> uprawomocni ;-( a to bedzie trwac... jakies pol roku,
>
> a sprawa spadkowa i tak będzie?
> jeśli np. moja siostra nie wpadnie na to, żeby się ubiegać o częśc tego
> samochodu?
> i czy spadkobiercy mogą się zrzeknąć prawa do niego?
>

sąd nie orzeka co kto dostaje, ale w jakiej części dziedziczy cały
majątek wniesiony do spadku, czyli jeśli wszyscy sie zgodzicie i nie
będzie testamentu ani żadnych innych okoliczności to dziedziczycie po
1/3 wszystkiego, w tym po 1/3 czesci samochodu ktora należała do ojca.

>
>> poza tym sprzedac to mozesz tylko swoja czesc samochodu a nie caly, bo
>> calego nigdy nie mialas ;-(
>
> a jeśli ja jestem współwłaścicielem to ten samochód nie przechodzi
> automatycznie na mnie?
>
>

no jak to ? ty masz POŁOWĘ (1/2), po śmierci ojca, jego 1/2 wchodzi do
spadku i dziecziczycie (powiedzmy ze tak bedzie) po 1/3 tej połowy,
czyli mama i siostra mają po 1/6 a ty masz (1/2 + 1/6 = 2/3) i tyle
samochodu możesz sprzedać/dać/cokolwiek. Czyli jak sprzedacie go za
30.000 to ty dostajesz 20.000, a siostra i mama po 5.000. I w takim
stosunku płacicie ewentualny podatek.

sg
2006-02-03 09:45 Re: wspólwła?ciciel samochodu a jego sprzedaż KwiaTuszeK
"kam" <#kamq43l@wp.pl#> napisał:
> Dlaczego ma dawać? Swój udział możesz dać, sprzedać itd. komu tylko
> chcesz. Dlaczego chcesz mieć prawo do czyjejś własności?

chyba nie czytałeś całego wątku
mi nie chodzi o to żeby sprzedać samochód bez wiedzy drugiego właściciela ;]
to nie jest czyjaś własność tylko połowa mojej własności
a po śmierci drugiego właściciela cała moja własność, którą niestety i tak
będę
się musiała podzielić przez nasze wspaniałe prawo :D
Pozdrawiam

2006-02-03 09:49 Re: wspólwłaściciel samochodu a jego sprzedaż KwiaTuszeK

Użytkownik "sg" napisał w wiadomości
news:drv4id$1qhi$1@node2.news.atman.pl...

sąd nie orzeka co kto dostaje, ale w jakiej części dziedziczy cały
majątek wniesiony do spadku, czyli jeśli wszyscy sie zgodzicie i nie
będzie testamentu ani żadnych innych okoliczności to dziedziczycie po
1/3 wszystkiego, w tym po 1/3 czesci samochodu ktora należała do ojca.

no jak to ? ty masz POŁOWĘ (1/2), po śmierci ojca, jego 1/2 wchodzi do
spadku i dziecziczycie (powiedzmy ze tak bedzie) po 1/3 tej połowy,
czyli mama i siostra mają po 1/6 a ty masz (1/2 + 1/6 = 2/3) i tyle
samochodu możesz sprzedać/dać/cokolwiek. Czyli jak sprzedacie go za
30.000 to ty dostajesz 20.000, a siostra i mama po 5.000. I w takim
stosunku płacicie ewentualny podatek.

chyba już rozumiem :)
wiedziałam, że takie prawo jest jeśli chodzi o dziedziczenie, ale miałam
nadzięję, że jeśli chodzi o współposiadanie samochodu, to jednak po
śmierci drugiego właściciela przechodzi na tego pierwszego :)
no czyli, że samochód bedzie cały mój :)
dziękuję bardzo za odpowiedzi :)
Pozdrawiam

2006-02-03 10:04 Re: wspólwła?ciciel samochodu a jego badzio
Patrze, patrze a tu KwiaTuszeK porozsypywal nastepujace haczki:
> mi nie chodzi o to żeby sprzedać samochód bez wiedzy drugiego właściciela ;]
> to nie jest czyjaś własność tylko połowa mojej własności
> a po śmierci drugiego właściciela cała moja własność, którą niestety i tak
> będę
> się musiała podzielić przez nasze wspaniałe prawo :D
Rozumiem ze jesli bylabys wspolwlascicielka mieszkania to wg Ciebie
sprawiedliwe by bylo zebys po smierci wspolwlasciciela mogla sprzedac
cale mieszkanie bez pytania spadkobiercow zmarlego o zgode?
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
nowsze 1 2

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Sprzedaż samochodu

Alek 2005-12-01 21:52

Rozbity samochód i jego sprzedaż

Krasnal \(Zabrze\) 2005-12-07 12:23

zakup samochodu, i jego ukryta usterka ?

sarbin 2005-12-31 10:46

Sprzedaż samochodu.

Janek. 2006-05-14 14:17

Sprzedaż samochodu a pożyczka

Bartek 2006-07-05 11:54

Portal internetowy i jego sprzedaż ... samemu sobie

Paweł 2006-10-03 22:35

OC i sprzedaż samochodu

Marek 2006-11-14 12:40

sprzedaż samochodu

Mirek 2007-01-17 10:30

Wrak samochodu na osiedlu? Gdzie udac sie w celu jego usuniecia

mk 2007-02-05 23:02

Dom w spadku, podatki i jego sprzedaż - jakie doradztwo?

Polnocny Wiatr 2007-03-11 13:50