poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-12-08 03:57 | Re: zameldowanie | witek |
Agata wrote: > > Użytkownik "witek" > wiadomości news:fjcvdp$651$2@inews.gazeta.pl... >> Agata wrote: >>> >>> >>> Użytkownik "MT" >>> news:fjcphe$si8$1@nemesis.news.tpi.pl... >>>> A twoj maz to facet ma jaja ? >>>> >>> >>> >>> Ma charakter i wiele klotni o to bylo, ale....... przeciez jej nie >>> zabije :))) >> Wystarczy w prokuraturze lub prościej na policji zgłosić odmowę >> zameldowania. >> Wcześniej się zaopatrzcie w biurze meldunkwoym w odpowiednie druczki, >> zeby jak zmieni zdanie na widok policjanta miala się gdzie podpisać. > > > A jak w takiej sytuacji powie, ze mam sie wynosic jak mi sie nie podoba > i ze ona juz nie chce zebym mieszkala pod jej dachem??? > Maz ma stale zameldowania, wiec go nie wyrzuci a ja nie mam nic, a > mieszkam. Zameldowanie lub nie, nie ma żadnego znaczenia. Jeśli cię raz wpuściła to cię teraz wyrzucić nie może. Liczy się fakt mieszkania. Jeżeli ruszy jakiekolwiek towje rzeczy to sprawa w sądzie o naruszenie miru domowego szybko przywróci ją do pionu. Dodatkowo możesz wnieść sprawę o przywrócenie posiadania i komornik wprowadzi cię do zajmowanego przez ciebie lokum z jej/ lub bez jej zgody. Wybierz się do prawnika bo widze, że jesteś totalnie zielona co ci wolno i co możesz. |
2007-12-08 04:03 | Re: zameldowanie | Agata |
> Wybierz się do prawnika bo widze, że jesteś totalnie zielona co ci wolno > i co możesz. to fakt. dziekuje za pomoc :) |
||
2007-12-08 08:50 | Re: zameldowanie | KsZZysiek |
> Wybierz się do prawnika bo widze, że jesteś totalnie zielona co ci wolno > i co możesz. Tym niemniej dalsze wspólne zamieszkiwanie może zmienić się w wojnę ... I wyraźnie tu widac, że twój mąż nie angazuje się wystarczająco w tą sprawe. -- Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/ |
||
2007-12-08 15:29 | Re: zameldowanie | William |
> A jak w takiej sytuacji powie, ze mam sie wynosic jak mi sie nie podoba i > ze ona juz nie chce zebym mieszkala pod jej dachem??? > Maz ma stale zameldowania, wiec go nie wyrzuci a ja nie mam nic, a > mieszkam. Jego też wyrzuci. Tak samo jak ty możesz się administracyjnie zameldować, tak samo ona może was oboje administracyjnie wymeldować gdy przejdzie jej ochota na użyczenie nieruchomości. |
||
2007-12-08 15:37 | Re: zameldowanie | Liwiusz |
William napisał(a): >> A jak w takiej sytuacji powie, ze mam sie wynosic jak mi sie nie >> podoba i ze ona juz nie chce zebym mieszkala pod jej dachem??? >> Maz ma stale zameldowania, wiec go nie wyrzuci a ja nie mam nic, a >> mieszkam. > > > Jego też wyrzuci. Tak samo jak ty możesz się administracyjnie > zameldować, tak samo ona może was oboje administracyjnie wymeldować gdy > przejdzie jej ochota na użyczenie nieruchomości. Nie można kogoś wymeldować, jeśli ten ktoś nadal tam mieszka. Drogą do wyrzucenia z lokalu jest eksmisja poprzez sąd, a nie wymeldowanie. Tak samo trudno eksmitować osobę zameldowaną, jak i nie zameldowaną, jeśli obie faktycznie mieszkają w spornym mieszkaniu. -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w egzekucji -> http://www.kwm.net.pl |
||
2007-12-08 15:37 | Re: zameldowanie | witek |
William wrote: >> A jak w takiej sytuacji powie, ze mam sie wynosic jak mi sie nie >> podoba i ze ona juz nie chce zebym mieszkala pod jej dachem??? >> Maz ma stale zameldowania, wiec go nie wyrzuci a ja nie mam nic, a >> mieszkam. > > Jego też wyrzuci. Tak samo jak ty możesz się administracyjnie > zameldować, tak samo ona może was oboje administracyjnie wymeldować gdy > przejdzie jej ochota na użyczenie nieruchomości. bzdura |
||
2007-12-08 16:03 | Re: zameldowanie | Agata |
Użytkownik "KsZZysiek" news:MPG.21c46b19dc305d989896ce@news.task.gda.pl... >> Wybierz się do prawnika bo widze, że jesteś totalnie zielona co ci wolno >> i co możesz. > > Tym niemniej dalsze wspólne zamieszkiwanie może zmienić się w wojnę ... > > I wyraźnie tu widac, że twój mąż nie angazuje się wystarczająco w tą > sprawe. Maz jest bardzo zaangazowany. Od poczatku murem stoi za mna. Wiele z matka rozmawial, tlumaczyl jej, potem sie klocil, a teraz od prawie roku z nia nie rozmawia, bo powiedzial jej ze zgody nie bedzie jak ona nam ciagle zycie utrudnia. Oddajemy dla tesciow polowe pieniedzy za rachunki, to jest nasz jedyny kontakt z nimi. Nie jest to takie trudne, bo mamy osobne wejscia do domu, wiec sie w sumie nie widujemy. Pozdrawiam. |
||
2007-12-08 17:18 | Re: zameldowanie | Piotr Wojcicki |
Agata pisze: > Maz ma stale zameldowania, wiec go nie wyrzuci a ja nie mam nic, a > mieszkam. Za duzo sie naogladalas "Nie ma róży bez ognia" :-) |
||
2007-12-08 17:59 | Re: zameldowanie | Agata |
Użytkownik "Piotr Wojcicki" news:fjeg5m$64l$1@news.dialog.net.pl... > Agata pisze: >> Maz ma stale zameldowania, wiec go nie wyrzuci a ja nie mam nic, a >> mieszkam. > > Za duzo sie naogladalas "Nie ma róży bez ognia" :-) Wogole tego nie ogladalam. Pozdrawiam. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Zameldowanie |
Jan Kowalski | 2005-10-25 09:34 |
zameldowanie a firma |
Arexx | 2006-03-18 16:01 |
zameldowanie a firma |
Arexx | 2006-03-18 16:01 |
Zameldowanie |
Jacek23 | 2006-06-07 20:10 |
zameldowanie |
jimmij | 2006-08-20 18:43 |
WKU a zameldowanie |
delete999 | 2006-08-23 00:35 |
tymczasowe zameldowanie |
jimmij | 2006-09-01 01:28 |
Tymczasowe zameldowanie |
Mustad | 2006-09-29 15:46 |
zameldowanie a samochód... |
sundayman | 2006-10-02 18:33 |
Zameldowanie dziecka |
Herman | 2006-10-04 09:49 |