Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Zwrot towaru...

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2005-11-12 17:00 Re: Zwrot towaru... Piotr/inw
> art. 2 ust. 1 ustawy o ochronie niektorych praw konsumentow....
>
Będa się bronić że lokal wynajeli na jakiś okres (na godzinę). Więc warto
wspomniec, że:

Art.1 ust 2 Przez lokal przedsiębiorstwa rozumie się miejsce przeznaczone do
obsługiwania publiczności i oznaczone zgodnie z przepisami o działalności
gospodarczej.

--
Piotr

2005-11-12 18:24 Re: Zwrot towaru... Michał Wilk
> Będa się bronić że lokal wynajeli na jakiś okres (na godzinę). Więc warto
> wspomniec, że:
>
> Art.1 ust 2 Przez lokal przedsiębiorstwa rozumie się miejsce przeznaczone
> do obsługiwania publiczności i oznaczone zgodnie z przepisami o
> działalności gospodarczej.

Mozesz miec racje, ale trzeba by rozwiklac fragment "oznaczone zgodnie z
przepisami o dzialalnosci gospodarczej", o jakie tu konkretnie przepisy
chodzi i o jakie oznaczenie (oznakowanie) i czy ten lokal byl tak oznaczony?

Pozdrawiam,
Michal

2005-11-12 19:55 Re: Zwrot towaru... Wojtek Szweicer
Dnia 2005-11-12 15:30 kam napisał(a):
> Poziomka napisał(a):
>
>> Z tego co wiem to klientowi
>> przysluguje prawo zwrotu towau (chyba nawet bez podawania przyczyn) w
>> jakims
>> tam okresie. Czy ktos moglby mi przypomniec jaki to paragraf itd.
>
>
> Ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów.
> Ale dotyczy ona zakupów poza lokalem przedsiębiorstwa, a w przypadku
> takich oszustów często jest to lokal...

Ale dlaczego oszustów?
w.

--
http://members.chello.pl/e.szweicer/
2005-11-12 21:48 Re: Zwrot towaru... kam
Wojtek Szweicer napisał(a):
> Ale dlaczego oszustów?

a takie wrażenie...
bo to że ludzie są głupi, naiwni i nie czytają co podpisują, to jeszcze
nie powód żeby na tym żerować

KG
2005-11-12 22:22 Re: Zwrot towaru... Nowik
>Wtrącę sie trochę nie na temat więc z góry przepraszam :-)
>1. Taka pościel naprawdę jest miła do spania
a jest, zgoda. wcale nie mówiłam że kupiła wadliwy towar, chodzi o cenę po
jakiej go zakupiła.

>2. Dlaczego zabraniasz matce dysponować jej własnymi pieniędzmi ?? To
bardzo
>nieładne z Twojej strony!

nie zabraniam, tylko jeśli kupuje coś po zawyżonej cenie to staram się jej
pomóc wyjść z tej sytuacji. Tu nie chodzi o to, że ona kupiła coś co mi się
nie podoba i teraz aferę robię, tylko że szła tam i facet jej naściemniał,
że to wyjątkowa okazja i takie tam, wiadomo jak oni gadają. Że to jakaś
promocja itd., i jeśli się od razu zdecyduje to zaoszczędzi XXXzł. Wiec jak
to kupiła to na spokojnie znalazłam jej podobne produkty (pościel innych
producentów wykonaną z tego samego surowca) w cenie DUŻO niższej. Wiec
dlaczego nie mam jej pomóc w odzyskaniu pieniędzy?

Pozdrawiam

2005-11-12 22:25 Re: Zwrot towaru... Nowik
Wydrukuj sobie post Yawn'a, powieś nad łóżkiem i czytaj codziennie przed
snem...

Nie pozdrawiam



2005-11-13 08:39 Re: Zwrot towaru... januszek
kam napisał(a):

> bo to że ludzie są głupi, naiwni i nie czytają co podpisują, to jeszcze
> nie powód żeby na tym żerować

Dlaczego żerować?

j.
2005-11-13 09:36 Re: Zwrot towaru... Renata Gołębiowska
In article , Michał Wilk wrote:
>> acha, dodam jeszcze ze ten "zlot naciagaczy" nie byl u nich w firmie tylko
>> przyjechali do naszego miasta i wynajeli sobie sale w hotelu/restauracji
>> na
>> ten bajerandzki pokaz... Nie wiem czy to ma znaczenie ale chyba kiedys
>> czytalam ze istotne jest czy to sie zakupuje na jakis targach czy w
>> sklepie
>> czy jakos tak...
>
> Ma znaczenie podstawowe, bo dzieki temu jest to sprzedaz "poza lokalem
> przedsiebiostwa" i mozesz skorzystac z tego, o czym napisalem w innym
> poscie;-)

Oglądałam kiedyś reportaż o tego typu naciągaczach, w którym mówili,
że zdarza się, że firma rejestruje działalność i wywiesza tabliczkę,
na którą oczywiście ludzie nie zwracają uwagi na lokalu, w którym
odbywa się prezentacja. Mam nadzieję, że tak nie jest w twoim
przypadku, a jeśli nie, to podstwę prawną już masz, oddać możesz.

Renata
2005-11-13 10:11 Re: Zwrot towaru... Alek
Użytkownik "januszek" napisał w wiadomości
news:slrndndrde.3ah.januszek@lexx.eu.org...
>
> > bo to że ludzie są głupi, naiwni i nie czytają co podpisują, to
jeszcze
> > nie powód żeby na tym żerować
>
> Dlaczego żerować?

Według słownika języka polskiego:
żerować -

przen. Żerował na ludzkim nieszczęściu.

Obydwa znaczenia tu pasują, czyż nie?
2005-11-13 11:07 Re: Zwrot towaru... januszek
Alek napisał(a):

[...]

> Obydwa znaczenia tu pasują, czyż nie?

Oczywiście, że nie... Jedyne o czym można tu mówić to o zawyżeniu
ceny. Przy czym dopóki autor wątku nie poda szczegułów, to i tego
nie jesteśmy w stanie zweryfikować... Czy to aż tak trudne do
ogarnięcia jest?

j.
1 2 3

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Akwizycja - zwrot towaru

MaciekP 2006-01-15 18:47

Zwrot zakupionego towaru

Wizard 2006-03-09 15:43

allegro i zwrot towaru

Sabina Redlarska 2006-04-02 13:36

zwrot towaru

Adam 2006-04-21 17:45

zwrot towaru

sd 2006-07-17 14:52

Allegro zwrot towaru

robert895 2007-01-13 15:22

Zwrot towaru

Maciekkk 2007-01-25 10:28

Zwrot towaru

Qba 2007-02-01 13:29

Zwrot towaru

piotr.gdg 2007-02-05 11:26

zwrot towaru

Maaciek 2007-04-26 09:20