poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-11-13 19:35 | Re: Zwrot towaru... | SQLwysyn |
Użytkownik "Yawn" news:dl52a6$amn$1@inews.gazeta.pl... >> Mnie by tez zalewala. Miec matke idiotke - to niemile. > > Miec syna - kretyna. Moze i jestes synem. Nie znam twej płci. -- SQLwysyn "If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all of you" - Larry Flynt |
2005-11-14 09:41 | Re: Zwrot towaru... | Poziomka |
>Czy przypadkiem nie jest na odwrót? Skoro wynajęli lokal (nie ważne czy >na dziesięć lat czy na trzy godziny) to jest to lokal przedsiębiorstwa. >Chodzi o to, że to nie oni przyszli do klienta (np. do domu) tylko on >przyszedł do nich. Firma na wizytowce (stronie www) zamiescila cos takiego: "Nasza firma konsekwentnie rozprowadza swoja posciel przez przedstawicieli prowadzacych prelekcje reklamowena terenie calego kraju. Nie posiadamy sklepow ani hurtowni. Jedynym lacznikiem miedzy producentem a odbiorca jest nasz prelegent..." No i teraz sie zastanawiam nad Tym co napisales/as wyzej - czy w takim przypadku byl to lokal przedsiebiorstwa (chodzi mi o to wynajecie na kilka godzin... bo przeciez innego nie maja...). Faktycznie koles nie chodzil po mieszkaniach klientow tylko klienci zostali zwabieni do nich... Pozdrawiam Poziomka |
||
2005-11-14 09:41 | Re: Zwrot towaru... | Poziomka |
>Obecnie jest taki fajny przepisek, iz w ciagu 7 dni mozesz odstapic >od podpisania umowy ratalnej bez zadnych konsekwencji. Czyli zwracasz >towar do sprzedawcy i rozwiazujesz umowe ratalna. Po tych 7 dniach jest >juz pozamiatane... a co to za przepisek? mozesz podac jego imie? Pozdr, Poziomka |
||
2005-11-14 09:42 | Re: Zwrot towaru... | Poziomka |
Wydrukuj sobie post Yawn'a, powies nad lozkiem i czytaj codziennie przed zasnieciem. Nie pozdrawiam! |
||
2005-11-14 11:16 | Re: Zwrot towaru... | Tiger |
> Moze i jestes synem. Nie znam twej płci. Troche kindersztuby by ci sie przydalo. Przepros dziewczyne. > SQLwysyn > "If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect > all of you" - Larry Flynt I wydaje ci sie, ze taki jestes strasznie fajny... Moze to nie zakloci twojego przerosnietego ego, ale fajny nie jestes. Wprost przeciwnie. Przepros i wyjdz. Pozdrawiam, Tiger |
||
2005-11-14 11:33 | Re: Zwrot towaru... | Artur M. Piwko |
In the darkest hour on Mon, 14 Nov 2005 11:16:48 +0100, Tiger >> SQLwysyn >> "If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect >> all of you" - Larry Flynt > > I wydaje ci sie, ze taki jestes strasznie fajny... Moze to nie zakloci > twojego przerosnietego ego, ale fajny nie jestes. Wprost przeciwnie. > Przepros i wyjdz. > A czy z mojej sygnatury też wyciągniesz wnioski że nie robię backupów? One-linerów z sygnatur się nie komentuje. O. -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:232B ] [ 11:32:41 user up 10795 days, 23:27, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ] Backups? We doan *NEED* no steenking baX%^~,VbKx NO CARRIER |
||
2005-11-14 13:06 | Re: Zwrot towaru... | Tiger |
> A czy z mojej sygnatury też wyciągniesz wnioski że nie robię backupów? > One-linerów z sygnatur się nie komentuje. O. Hehehe... tylko, ze to nie jest one-liner :-) Po pierwsze - to jego stala sygnaturka (a przynajmniej nie zmienila sie w tym watku), po drugie - ma dwie linijki ;-) Pozdrawiam, Tiger |
||
2005-11-14 13:10 | Re: Zwrot towaru... | Artur M. Piwko |
In the darkest hour on Mon, 14 Nov 2005 13:06:54 +0100, Tiger >> A czy z mojej sygnatury też wyciągniesz wnioski że nie robię backupów? >> One-linerów z sygnatur się nie komentuje. O. > > Hehehe... tylko, ze to nie jest one-liner :-) Po pierwsze - to jego stala > sygnaturka (a przynajmniej nie zmienila sie w tym watku), po drugie - ma > dwie linijki ;-) > Ok. Ale chodziło mi o merytoryczne ujęcie kwestii sygnatury. (-: -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:226B ] [ 13:09:49 user up 10795 days, 1:04, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ] Earth is 98% full... please delete anyone you can. |
||
2005-11-14 16:34 | Re: Zwrot towaru... | kam |
Poziomka napisał(a): >>Obecnie jest taki fajny przepisek, iz w ciagu 7 dni mozesz odstapic >>od podpisania umowy ratalnej bez zadnych konsekwencji. Czyli zwracasz >>towar do sprzedawcy i rozwiazujesz umowe ratalna. Po tych 7 dniach jest >>juz pozamiatane... > a co to za przepisek? > mozesz podac jego imie? trudno będzie, bo nie istnieje KG |
||
2005-11-14 19:24 | Re: Zwrot towaru... | Michał Wilk |
> No i teraz sie zastanawiam nad Tym co napisales/as wyzej - czy w takim > przypadku byl to lokal przedsiebiorstwa (chodzi mi o to wynajecie na kilka > godzin... bo przeciez innego nie maja...). Faktycznie koles nie chodzil po > mieszkaniach klientow tylko klienci zostali zwabieni do nich... Czy ten lokal byl w jakis sposob oznaczony? Pozdrawiam, Michal |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Akwizycja - zwrot towaru |
MaciekP | 2006-01-15 18:47 |
Zwrot zakupionego towaru |
Wizard | 2006-03-09 15:43 |
allegro i zwrot towaru |
Sabina Redlarska | 2006-04-02 13:36 |
zwrot towaru |
Adam | 2006-04-21 17:45 |
zwrot towaru |
sd | 2006-07-17 14:52 |
Allegro zwrot towaru |
robert895 | 2007-01-13 15:22 |
Zwrot towaru |
Maciekkk | 2007-01-25 10:28 |
Zwrot towaru |
Qba | 2007-02-01 13:29 |
Zwrot towaru |
piotr.gdg | 2007-02-05 11:26 |
zwrot towaru |
Maaciek | 2007-04-26 09:20 |