Nie będzie trzeba odpracowywać świąt, jeżeli w jednym tygodniu kalendarzowym występują dwa ustawowo wolne od pracy dni i i żaden z nich nie przypada w niedzielę. Taki projekt zmiany w Kodeksie Pracy przygotowuje rząd.
Obecnie jeśli w jednym tygodniu roboczym przypadają dwa dni ustawowo wolne od pracy, pracodawca może wyznaczyć na odpracowanie jednego z nich którąś z sobót. Planowana nowelizacja kodeksu pracy ma zmienić kontrowersyjny przepis.
Nowy przepis przewiduje, że każde święto przypadające na dzień inny, niż
niedziela, zmniejsza wymiar czasu pracy pracownika o 8 godzin, czyli w praktyce o jeden dzień.
Dzięki temu zatrudnieni nie będą musieli odpracowywać, na przykład, tegorocznego Bożego Narodzenia. Tak więc, jeśli święto przypadnie w sobotę, pracodawca będzie musiał przyznać za nie dodatkowy dzień wolny.
Zmiany te, zdaniem autorów projektu Kodeksu Pracy, powinny wejść w życie 1 października 2006 r. Nie podobają się one jednak pracodawcom. Autorzy projektu są niekonsekwentni. Proponują tylko usunięcie rozwiązań niekorzystnych dla pracowników, zostawiając rozwiązanie, które zmusza pracodawców do oddawania dnia wolnego za święto.Rząd powinien zaproponować likwidację tego rozwiązania chociażby po to, by zrekompensować pracodawcom utratę jednej bądź dwóch dniówek w ciągu roku.
Przyjęcie proponowanych rozwiązań będzie miało skutki dla poziomu osiąganego przez Polskę produktu krajowego brutto (PKB). W uzasadnieniu projektu czytamy, że jeden dodatkowy dzień pracy w roku zwiększa poziom PKB o około 0,4 proc.