W Raporcie Wolności Gospodarczej Świata, opublikowanym wczoraj przez Centrum im. Adama Smitha, Polska zajęła 69. miejsce na 141 badanych krajów. Polska została oceniona tak samo jak Uganda. Przed nami jest Bułgaria, a oczko za nami Namibia.
Polska otrzymała 6,78 punktów na 10 możliwych. Tak naprawdę cenieni jesteśmy jedynie za dobry pieniądz. W tej kategorii otrzymaliśmy 9,54, co daje nam 9. miejsce.
W pozostałych kategoriach jest już dużo gorzej. W kategorii _ rozmiar rządu _ przypadło nam 103. miejsce, jako _ państwo prawa _ - 62. miejsce, a w swobodzie wymiany międzynarodowej 68. miejsce.
Oceniany był też poziom regulacji w różnych dziedzinach. W kategorii _ regulacji działalności firm _ jesteśmy na 100. miejscu, a jeśli chodzi o regulacje rynku pracy na 83. Pod względem regulacji rynku kapitałowego zajmujemy 79. miejsce. Łącznie dla całego obszaru regulacyjnego zostaliśmy wycenieni na 6,36 punktów, co daje nam 88. miejsce.
W ubiegłorocznym rankingu Polska była 66. (też na 141 krajów), dwa lata temu 58. na 130 sklasyfikowanych gospodarek.
- _ Ostatnie lata przynoszą Polsce praktycznie rzecz biorąc stabilizację lub tylko nieznaczne zmiany w poziomie ogólnego indeksu wolności gospodarczej i jego komponentów, jednak świat jako całość - choć powoli, to zdecydowanie - zmierza ku większej wolności gospodarczej _ - komentuje dr Andrzej Kondratowicz, polski ekspert światowej Sieci Wolności Gospodarczej. - _ Wielu z naszych post-komunistycznych sąsiadów czyni to bardzo szybko. Stąd nieznaczny spadek Polski w rankingu światowym i dużo bardziej widoczny w stosunku do znacznej części krajów Europy Środkowo-Wschodniej _.
| Doroczny Raport opracowywany jest przez tzw. Sieć Wolności Gospodarczej (Economic Freedom Network) - grupę niezależnych instytutów z ponad 70 krajów, współpracujących pod przewodnictwem Instytutu Frasera z Vancouver w Kanadzie. Polskim członkiem Sieci jest Centrum im. Adama Smitha. Wyniki rankingu oparte są o dane za 2006 rok. |
| --- |
Pierwszą pozycję w rankingu utrzymał Hongkong, uzyskując 8,9 pkt (na 10 możliwych). Za nim uplasowały się: Singapur (8,57), Nowa Zelandia (8,28) i Szwajcaria (8,20). Dalej niemal równo: Wielka Brytania, Chile, Kanada, Australia i USA. Dziesiątkę dopełnia Irlandia (7,92), która nieznacznie wyprzedziła jedenastą Estonię (7,89).
Pozycje innych znaczących gospodarek narodowych były następujące: Niemcy - 17; Japonia - 27; Francja - 45; Włochy - 49; Meksyk - 58 (6,98); Indie - 77; Chiny - 93; Brazylia - 96; Rosja - 101.
Większość krajów o najniższych wartościach IWG to najuboższe kraje Afryki. Identycznie jak przed rokiem, dolna dziesiątka krajów zawiera osiem z nich. Kraje o najniższym poziomie wolności gospodarczej to: Zimbabwe (2,67); Angola (4,10); Myanmar (4,19); Republika Konga (4,64); Niger (4,67), Wenezuela (4,76); Gwinea-Bissau i Republika Centralnej Afryki (po 5,01); Czad (5,12) oraz Rwanda i Burundi (po 5,23).
Wśród krajów, które zanotowały największe (mierzone metodą nawiązania łańcuchowego) przyrosty wolności gospodarczej na przestrzeni ostatniej dekady (od roku 1995 do 2006) znajdujemy wielu naszych sąsiadów. Estonia poprawiła swój rating o 2,27 punktu, Litwa i Łotwa o ponad dwa i przekroczyły poziom 7,0. Niemal równie szybka przyrastała wolność gospodarcza na Węgrzech, Cyprze, w Kuwejcie i Korei Południowej. W Afryce - Ghana i Zambia zanotowały znaczne przyrosty i przekroczyły poziom 7 punktów. Szybki wzrost indeksu jest możliwy.
ZOBACZ TAKŻE:
W tym samym okresie kilka krajów zanotowało widoczny spadek wartości indeksu. Zimbabwe aż o 2,75, a Argentyna o prawie 1 punkt. Podobny spadek zanotowała Wenezuela między rokiem 2000 a 2006. Co jednak może być dużo większym zaskoczeniem, w tym samym okresie spadł również aż o 0,7 punktu rating USA - a to głównie za sprawą pogorszenia oceny w obszarze systemu prawnego i warunkach odpraw celnych (wolność wymiany międzynarodowej).