Małe i średnie przedsiębiorstwa w niewystarczającym stopniu wykorzystują nowoczesne technologie. Z badań Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych wynika, że nie wszyscy mali przedsiębiorcy mają dostęp do internetu.
Jak podkreśla doktor Łukasz Arendt w dobie techniki komputerowej nie wszyscy jeszcze mają świadomość, że bez pojawienia się w internecie szanse firm na zaistnienie na rynku są niewielkie.
Polska jest zapóźnionaBadania wykazały też, że przedsiębiorcy deklarują chęć wyłożenia pieniędzy na szkolenie swoich pracowników. W rzeczywistości jednak nie szkolą, a zwalniają i przyjmują nowych, dobrze wykształconych, znających techniki informatyczne. Tymczasem, jak mówi Łukasz Arendt, bardziej opłacalne dla firmy jest przeszkolenie dotychczasowych pracowników.
Łukasz Arendt zwraca też uwagę, że społeczeństwo się starzeje i wkrótce możemy mieć do czynienia z niedoborem pracowników, tak jak to się dzieje w rozwiniętych krajach Unii Europejskiej. Należy więc dążyć do jak najdłuższego utrzymania pracownika na rynku pracy. Taka polityka realizowana jest w krajach wspólnoty. O pieniądze na szkolenia pracowników przedsiębiorcy mogą ubiegać się w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Wiele szkoleń w firmach może pracodawców ich nic nie kosztować - podkreśla Arendt.
