Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: [cross]kolizja - zbite lusterko

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2015-03-24 16:15 Re: [cross]kolizja - zbite lusterko Maciek \Babcia\ Dobosz
Dnia 2015-03-24, o godz. 16:04:14
Robert Tomasik napisał(a):

> Sama mądrość przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
> oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kierujący
> drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
> potrącił tego lusterka.

Nie - nie zakładam oszustwa. Zakładam że to mógł być jeden z wariantów.
I jeśli dochodzi do sprawy sądowej to zadaniem sądu powinno być jej
bezstronne rozpatrzenie. Równie dobrze sąd po przesłuchaniu wszystkich
świadków stwierdzi że ich zeznania są zgodne i spójne. I wtedy musi
ocenić czy pozwany był sprawcą czy nie.

> Istnieje takie ryzyko, tylko, ze jak już napisałem to kilkadziesiąt
> złotych. Nie ta skala zjawiska, by kombinować pięciu świadków.

Nie wiadomo co to za lusterko, nie wiadomo ile jest warte, nie wiadomo
jak mocno zostało uszkodzone.Bo np. urwanie lusterka jakiegoś nowego i
nietypowego samochodu sterowanego zdalnie to niekoniecznie
"kilkadziesiąt" złotych tylko kilkaset czy nawet więcej.

Poza tym jeśli nie jestem sprawcą kolizji - a to całkiem możliwe to
czemu mam płacić postronnej osobie za naprawę jego auta?

Zdrówko
2015-03-24 16:40 Re: [cross]kolizja - zbite lusterko RoMan Mandziejewicz
Hello Robert,

Tuesday, March 24, 2015, 4:04:14 PM, you wrote:

[...]

> Sama mądrość przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
> oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kierujący
> drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
> potrącił tego lusterka.

Nie da się nie zauważyć pierdolnięcia, które urywa lusterko.

>>
>>> - a to spokojnie każdy z nich może stwierdzić bez jakiegokolwiek
>>> naciągania - to będzie dość. Lusterko nowe kosztuje kilkadziesiąt
>>> złotych i moim zdaniem nie warto się z idiotami "kopać".
>> A oni w ten sposób znajdą kolejnego frajera co im z kolei za naprawy
>> blacharskie zapłaci bo będą mu wmawiać że spowodował kolizję. :-(
> Istnieje takie ryzyko, tylko, ze jak już napisałem to kilkadziesiąt
> złotych.

W nowym samochodzie? Lusterko z elektryką?

> Nie ta skala zjawiska, by kombinować pięciu świadków.




--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
2015-03-24 16:46 Re: [cross]kolizja - zbite lusterko Trefniś
W dniu .03.2015 o 16:04 Robert Tomasik pisze:

(...)
> Istnieje takie ryzyko, tylko, ze jak już napisałem to kilkadziesiąt
> złotych. Nie ta skala zjawiska, by kombinować pięciu świadków.

Lusterka potrafią być drogie.

http://allegro.pl/lusterko-chrom-lewe-prawe-voyager-08-2008-2014-i51983433 13.html

950 PLN używane.


--
Trefniś
2015-03-24 18:15 Re: [cross]kolizja - zbite lusterko Robert Tomasik
W dniu 24-03-15 o 16:40, RoMan Mandziejewicz pisze:
>
>> Sama mądrość przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
>> oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kierujący
>> drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
>> potrącił tego lusterka.
>
> Nie da się nie zauważyć pierdolnięcia, które urywa lusterko.

Da się. Kiedyś po przyjeździe do "bazy" stwierdziliśmy, że nie ma w
samochodzie prawego lusterka. Jechaliśmy we dwóch (kolega prowadził) i
żaden z ans nie zauważył momentu uderzenia.
2015-03-24 19:16 Re: [cross]kolizja - zbite lusterko Liwiusz
W dniu 2015-03-24 o 18:15, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 24-03-15 o 16:40, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>
>>> Sama mądrość przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
>>> oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kierujący
>>> drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
>>> potrącił tego lusterka.
>>
>> Nie da się nie zauważyć pierdolnięcia, które urywa lusterko.
>
> Da się. Kiedyś po przyjeździe do "bazy" stwierdziliśmy, że nie ma w
> samochodzie prawego lusterka. Jechaliśmy we dwóch (kolega prowadził) i
> żaden z ans nie zauważył momentu uderzenia.

Jak nic - uciekliście z miejsca kolizji. Mandat chociaż sobie za to
wystawiliście? :)

--
Liwiusz
2015-03-24 19:31 Re: [cross]kolizja - zbite lusterko re


Użytkownik "Robert Tomasik"

>> Nie wiemy, co zeznają. Ale jak powiedzą, że usłyszeli huk. Kierowca
>> się zatrzymał. Wysiedli i zobaczyli odjeżdżający pojazd oraz urwane
>> lusterko
> Sąd może zapytać gdzie i w jakim miejscu było urwane lusterko, jak
> leżało na drodze etc. I jeśli te zeznania nie będą zgodne to jest to
> podstawa do odrzucenia wniosku. Jak się umówili to takich szczegółów
> raczej nie ustalą tylko obgadają na zasadzie: "powiesz że mi je...ął o
> lusterko i odpadło i to widziałeś". Niestety wszystko zależy od
> sędziego ale i pozwany może wypytać świadków i wskazać w nich
> sprzeczność. A to powinno być rozstrzygnięte na jego korzyść.

Sama mądrość przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kierujący
drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
potrącił tego lusterka.
---
Z samego nie, ale jak to połączyć z tym, że drugie lusterko nietknięte to
już się należy zastanowić jakim cudem. Co to w ogóle za lusterko, że się
rozpieprzyło na innym nie robiąc nawet rysy. Może z podmuchu wiatru się
rozpadło.

>
>> - a to spokojnie każdy z nich może stwierdzić bez jakiegokolwiek
>> naciągania - to będzie dość. Lusterko nowe kosztuje kilkadziesiąt
>> złotych i moim zdaniem nie warto się z idiotami "kopać".
> A oni w ten sposób znajdą kolejnego frajera co im z kolei za naprawy
> blacharskie zapłaci bo będą mu wmawiać że spowodował kolizję. :-(

Istnieje takie ryzyko, tylko, ze jak już napisałem to kilkadziesiąt
złotych. Nie ta skala zjawiska, by kombinować pięciu świadków.
---
Lusterko 50zł ? To chyba z damskiej torebki. Jak takie tanie to i nie warto
złaszać. No, ale 5-ciu świadków może po prostu dobrymi kolegami jest, tak
jak byłoby 5-ciu obcych sobie policjantów.
2015-03-24 19:34 Re: [cross]kolizja - zbite lusterko re


Użytkownik "Robert Tomasik"

>
>> Sama mądrość przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
>> oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kierujący
>> drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
>> potrącił tego lusterka.
>
> Nie da się nie zauważyć pierdolnięcia, które urywa lusterko.

Da się. Kiedyś po przyjeździe do "bazy" stwierdziliśmy, że nie ma w
samochodzie prawego lusterka. Jechaliśmy we dwóch (kolega prowadził) i
żaden z ans nie zauważył momentu uderzenia.
---
Boście się schlali :-) i nie chcecie się przyznać :-) Normalnie jechaliście
parkingiem i 5-ciu samochodom po kolei przejechaliście to i lusterko nie
wytrzymało :-)
2015-03-24 20:16 Re: [cross]kolizja - zbite lusterko Michał_Baszyński
W dniu 2015-03-24 o 16:04, Robert Tomasik pisze:

> Sama mądrość przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
> oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kierujący
> drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
> potrącił tego lusterka.

stuknięcia się lusterkami trudno nie zauważyć, bo słychać to bardzo
wyraźnie (miałem ze 4 lata temu takie spotkanie). A ani mi nic się nie
stało, ani temu drugiemu (co ściął zakręt na wąskiej drodze) raczej też
nie, bo się nawet nie zatrzymał.

--
Pozdr.
Michał
2015-03-24 22:33 Re: [cross]kolizja - zbite lusterko Gotfryd Smolik news
On Tue, 24 Mar 2015, re wrote:

> Użytkownik "Robert Tomasik"
>
> Sama mądrość przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
> oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kierujący
> drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
> potrącił tego lusterka.
> ---
> Z samego nie, ale jak to połączyć z tym, że drugie lusterko nietknięte to już
> się należy zastanowić jakim cudem.

Zapodałem wersję do przemyślenia.
Nietknięte, bo wymienione.
Na używane kupione na targowisku/giełdzie samchodowej.
ICMPTZ?

> Istnieje takie ryzyko, tylko, ze jak już napisałem to kilkadziesiąt
> złotych. Nie ta skala zjawiska, by kombinować pięciu świadków.
> ---
> Lusterko 50zł ? To chyba z damskiej torebki.

No powiedzmy "średnie rowerowe", takie spełniające minimum
funkcjonalności (znaczy średnie z takich, nie ze wszystkich,
bo takie za 3 zł też bywają :P)

pzdr, Gotfryd
2015-03-24 22:34 Re: [cross]kolizja - zbite lusterko RoMan Mandziejewicz
Hello Robert,

Tuesday, March 24, 2015, 6:15:39 PM, you wrote:

>>> Sama mądrość przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
>>> oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kierujący
>>> drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
>>> potrącił tego lusterka.
>> Nie da się nie zauważyć pierdolnięcia, które urywa lusterko.
> Da się. Kiedyś po przyjeździe do "bazy" stwierdziliśmy, że nie ma w
> samochodzie prawego lusterka. Jechaliśmy we dwóch (kolega prowadził) i
> żaden z ans nie zauważył momentu uderzenia.

Niby w jaki sposób mijając się można stracić PRAWE lusterko? Mowa o
Polsce a nie GB!

Jak można nie zauważyć braku lusterka?

--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

[CROSS] Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy

Koziolek 2007-12-12 10:41

[cross] miesjce postojowe w garażu podziemnym

knotigo 2008-03-08 10:12

[cross] Parkowanie na później ustawionym

Skiraz 2008-11-13 12:00

Problem gazowy (cross)

Rentier 2009-09-04 20:26

[CROSS] Narodowe Archiwum Cyfrowe - za co oni tak

Koziołek 2009-10-24 22:58

[CROSS POST] Kino 3D

Koziołek 2010-08-10 23:41

[CROSS] długi czss oczekiwania do lekarza specjalisty

Lukasz 2011-10-27 21:15

Cross-post. Wezwanie do Straży Miejskiej i odmowa zała

Koziołek 2011-11-11 18:52

[cross] Zmiana warunków umowy a jej rozwiązanie

Yakhub 2013-04-18 09:08

złomowanie a ubezpieczenie [cross]

mlodz 2014-02-03 12:52