poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-12-21 17:14 | Re: Utrata statusu bezrobotnego, a utrata ubezpieczenia NFZ | badzio |
On 21 Gru, 14:00, "ALEX Lodzermensch" > > Na podstawie tego samego prawa wątkodawca zdaje się utracił prawo do > > ubezpieczenia i utracił status bezrobotnego. > > To się jeszcze raz zarejestruje i nabędzie prawo. I co wtedy zrobisz? > IMHO ten numer nie przejdzie :) |
2008-12-21 17:47 | Re: Utrata statusu bezrobotnego, a utrata ubezpieczenia NFZ | ALEX Lodzermensch |
badzio ni au koto ha itsumo tanosii > On 21 Gru, 14:00, "ALEX Lodzermensch" >>> Na podstawie tego samego prawa wątkodawca zdaje się utracił prawo do >>> ubezpieczenia i utracił status bezrobotnego. >> >> To się jeszcze raz zarejestruje i nabędzie prawo. I co wtedy zrobisz? >> > > IMHO ten numer nie przejdzie :) bezpośrednio nie. ale za jakiś czas będzie miał takie prawo.prawo nie musi mi się podobać. Ale jedyne co mogę zrobić, to wypić kolę, uśmiechnąć się i zamknąć. Bo tylko tyle mogę. -- ALEX Lodzermensch, Tenno Heika Banzai ]:-D |
||
2008-12-21 19:25 | Re: Utrata statusu bezrobotnego, a utrata ubezpieczenia NFZ | iveride |
On 19 Gru, 13:19, Tomek > Skoro ręce i nogi masz to na ćwierć etatu w hipermarkecie i masz > ubezpiecznie. > A jak robisz na czarno i nas cykasz na kasę to za 210 wykup dobrowolne > ubezpieczenie > w NFZ. 210 to chyba skłądka za rok? przychodnia na pacjenta z NFZ otrzymuje ok. 9 zł, (na osoby starsze ponad 20 zł) do tego szpitale za leczenie specjalistyczne, razem bedzie srednio ok 20 zł na miesiąc od osoby - czyli te 210 to chyba na rok, bo gdzie by się podziało ok. 190 zł??? :) |
||
2008-12-21 19:55 | Re: Utrata statusu bezrobotnego, a utrata ubezpieczenia NFZ | iveride |
On 21 Gru, 19:25, iver...@gmail.com wrote: > On 19 Gru, 13:19, Tomek > > > Skoro ręce i nogi masz to na ćwierć etatu w hipermarkecie i masz > > ubezpiecznie. > > A jak robisz na czarno i nas cykasz na kasę to za 210 wykup dobrowolne > > ubezpieczenie > > w NFZ. > > 210 to chyba skłądka za rok? > przychodnia na pacjenta z NFZ otrzymuje ok. 9 zł, (na osoby starsze > ponad 20 zł) do tego szpitale za leczenie specjalistyczne, razem > bedzie srednio ok 20 zł na miesiąc od osoby - czyli te 210 to chyba na > rok, bo gdzie by się podziało ok. 190 zł??? :) skladka na dobrowolne ubezpieczenie nfz miesięcznie wynosi jednak niecałe 300 zł, na opiekę zdrowotna podstawową jest z tego kilkanaście złotych (w tym pensje lekarzy i personelu oraz badania podstawowe). Ciekawe więc na co idzie ta składka? pozostaje leczenie specjalistyczne i refundacja leków, ile z tej kwoty idzie na "obsługę systemu"? może jakis bilans nfz by trzeba zobaczyć... |
||
2008-12-22 12:00 | Re: Utrata statusu bezrobotnego, a utrata ubezpieczenia NFZ | Herald |
Dnia 21 Dec 2008 14:40:52 +0100, Wojciech Bancer napisał(a): > "Utrata statusu osoby bezrobotnej została uregulowana w art. 33 ust. 4 > ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r.o promocji zatrudnienia i instytucjach > rynku pracy ( Dz. U. Nr 99 poz. 1001 z późniejszymi zmianami )i > następuje w przypadkach, gdy osoba: > > [...] > > * odmówiła bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji odpowiedniego ^^^^^^^^^^^^^ > zatrudnienia ^^^^^^^^^^^^ Odpowiedniego, to znaczy zgodnego z jego wykształceniem i wyuczonym zawodem. Nie wyobrażam sobie by mnie skierowano np. do pracy w piekarni ... ani ze mnie piekarz, ani palacz kotłowy ;) Zresztą gdyby postawić się teraz na miejscu rzeczonego właściciela piekarni - to ja bym zdecydowanie odmówił zatrudnienia jakiegoś malarza którego przysłałby mi UP. |
||
2008-12-22 12:11 | Re: Utrata statusu bezrobotnego, a utrata ubezpieczenia NFZ | badzio |
On 22 Gru, 12:00, Herald > Dnia 21 Dec 2008 14:40:52 +0100, Wojciech Bancer napisał(a): > > > "Utrata statusu osoby bezrobotnej została uregulowana w art. 33 ust. 4 > > ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r.o promocji zatrudnienia i instytucjach > > rynku pracy ( Dz. U. Nr 99 poz. 1001 z późniejszymi zmianami )i > > następuje w przypadkach, gdy osoba: > > > [...] > > > * odmówiła bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji odpowiedniego > > ^^^^^^^^^^^^^> zatrudnienia > > ^^^^^^^^^^^^ > Odpowiedniego, to znaczy zgodnego z jego wykształceniem i wyuczonym > zawodem. > Nie wyobrażam sobie by mnie skierowano np. do pracy w piekarni ... ani ze > mnie piekarz, ani palacz kotłowy ;) Jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. > Zresztą gdyby postawić się teraz na miejscu rzeczonego właściciela piekarni > - to ja bym zdecydowanie odmówił zatrudnienia jakiegoś malarza którego > przysłałby mi UP. Zgadzam sie. Na szczescie rzeczony wlasciciel piekarni nie ma obowiazku przyjecia leszcza przyslanego przez UP. |
||
2008-12-22 12:24 | Re: Utrata statusu bezrobotnego, a utrata ubezpieczenia NFZ | Wojciech Bancer |
["Followup-To:" header set to pl.praca.dyskusje.] On 2008-12-22, Herald [...] >> * odmówiła bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji odpowiedniego > ^^^^^^^^^^^^^ >> zatrudnienia > ^^^^^^^^^^^^ > Odpowiedniego, to znaczy zgodnego z jego wykształceniem i wyuczonym > zawodem. Czyli co? brak wykształcenia i zawodu i mogę się opierdalać w pośredniaku do końca życia? :> Sądzę że to jest właśnie nieuzasadniona przyczyna. > Nie wyobrażam sobie by mnie skierowano np. do pracy w piekarni ... ani ze > mnie piekarz, ani palacz kotłowy ;) Ale o tym czy się nadajesz zdecyduje ewentualny *pracodawca*. I jak on odmówi zatrudnienia Ciebie, ze względu na brak kwalifikacji, to problemu nie ma. Tylko trzeba dostać pieczątkę "że się było" i już. > Zresztą gdyby postawić się teraz na miejscu rzeczonego właściciela piekarni > - to ja bym zdecydowanie odmówił zatrudnienia jakiegoś malarza którego > przysłałby mi UP. I on ma prawo. Ale nasz wątkodawca odmówił z marszu. Jeśli to była np. praca sprzedawcy w sklepie (bo takie b. często trafiają do pośredniaka), to ciężko mówić o braku kwalifikacji. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
||
2008-12-22 15:24 | Re: Utrata statusu bezrobotnego, a utrata ubezpieczenia NFZ | mihau |
On Dec 22, 12:11 pm, badzio > > Odpowiedniego, to znaczy zgodnego z jego wykształceniem i wyuczonym > > zawodem. To Twoja - niekoniecznie poprawna - interpretacja. Odpowiednim zatrudnieniem dla _każdego_ człowieka jest też posada wykładowcy w TESCO, o ile kandydat jest w miarę sprawny fizycznie. Sęk w tym, że nierób w Polsce może i takiej pracy odmówić, a po 3 miesiącach znowu dostaje prawo do zasiłku. Tymczasem powinien je tracić na dobre - do momentu gdy pracując, składkami nie uzbiera na kolejny. > > Nie wyobrażam sobie by mnie skierowano np. do pracy w piekarni ... ani ze > > mnie piekarz, ani palacz kotłowy ;) Szefem zakładu nie zostaniesz, bez obaw. Najpierw nauczysz się chlebek do pieca wkładać i wyciągać. Do tego wykształcenie nie jest konieczne. Jak Ci się spodoba, wykształcisz się na miejscu. Jakby dalej iść Twoim tokiem rozumowania, to niewykształceni są niezdolni do żadnej pracy i w ogóle powinni być z niej zwolnieni, a dla pewności mogliby kończyć kierunek wielorybnictwo i odrzucać każdą ofertę. -- mihau |
||
2008-12-23 15:14 | Re: Utrata statusu bezrobotnego, a utrata ubezpieczenia NFZ | Jotte |
W wiadomości > Nie chcesz pracowac za marne > pieniadze - Twoja sprawa, nikt Cie nie bedzie zmuszal. Ale nie oczekuj > ze inni (m.in. ja i reszta pracujacych uzytkownikow newsow) bedziemy > sponsorowali leczenie jasnie pana. Będziecie, będziecie, czy wam się to podoba czy nie... Nie macie nic do gadania, tak po prostu działa ten system. Ja też go sponsoruję i pewnie będę nadal sponsorował - nie skaczę z radości z tego powodu, ale nic nie poradzę. Niezadowoleni, nierozumiejący malkontenci niech się jednak rozmnażają - je też jak się zestarzeję będę potrzebował sponsorów finansujących moje leczenie. A może i wcześniej, kto wie? -- Jotte |
||
2008-12-23 15:38 | Re: Utrata statusu bezrobotnego, a utrata ubezpieczenia NFZ | mihau |
On Dec 23, 3:14 pm, "Jotte" > Będziecie, będziecie, czy wam się to podoba czy nie... > Nie macie nic do gadania, tak po prostu działa ten system. Zapomniałeś chyba, że nikt nikogo w Polsce pod pistoletem nie trzyma. > Ja też go sponsoruję i pewnie będę nadal sponsorował - nie skaczę z radości > z tego powodu, ale nic nie poradzę. > Niezadowoleni, nierozumiejący malkontenci niech się jednak rozmnażają - je > też jak się zestarzeję będę potrzebował sponsorów finansujących moje > leczenie. A mnie dziwi popularność takiej durnej postawy. "System jest do dupy, ale nic nie zrobisz. Siedź cicho i pracuj na innych, zamiast marudzić. Ja też nie będę narzekał, bo nic się zrobić nie da. Za to sam może coś dla siebie wyrwę." -- mihau |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Nalepka a utrata gwarancji |
eddd | 2005-12-11 01:07 |
utrata znaku legitymacyjnego |
arturo | 2006-03-18 10:17 |
utrata znaku legitymacyjnego |
arturo | 2006-03-18 10:17 |
Utrata zaufania do pracodawcy. |
Ja | 2006-09-04 18:47 |
Utrata zaufania do pracownika |
JACKON | 2006-10-05 11:03 |
utrata gwarancji poprzez niewłaściwy montaż |
kawex | 2007-07-17 16:07 |
utrata dochodu |
s.grzmiel | 2007-09-18 12:49 |
Przechowalnia, a utrata przechowywanej rzeczy. |
Photo M | 2007-11-21 15:32 |
Zdjęcie simlocka a utrata gwarancji |
FlashT | 2008-11-07 17:33 |
Utrata gwarancji telefonu |
Eneasz_Pącki | 2008-12-11 17:05 |