poprzedni wątek | następny wątek | pl.praca.dyskusje |
2006-08-15 22:05 | Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy | zasit |
jagna troche idealizuje albo miala to szczescie i ma dobra posadke i nie chce sie przyznac do tego ze w zyciu szczescie jej sie przydalo Moj kumpel znalazl prace nie wysylajac ani jednego CV !!!! (kumpel mu powiedzial ze w firmie jest miejsce wolne - fart roku - praca dosyc dobra jak na poczatek dla absolwenta) :] |
2006-08-15 22:06 | Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy | Jagna W. |
Użytkownik "Michał" news:ebt2rc$ujm$1@news.onet.pl... > > Użytkownik "Jagna W." > news:ebsmm5$qo9$1@news.onet.pl... >> >> Użytkownik "Michał" >> news:ebsbfa$r2s$1@news.onet.pl... >> >> > Ale walisz bajki, co z tego że więcej da jak i tak mu tyle samo zapłacą >> > ??? >> >> Powtarzam - każdy jest kowalem swojego losu. >> Jesli ktoś "lubi" robić za jelenia i brać marne grosze za swoją >> wiedzę,doświadczenie, pracę i poświęcenie, to jest to tylko i wyłącznie > jego >> problem. > A więc radzisz odrzucać wszystkie oferty, żyć na koszt "starych" i czekać > aż > zostane dyrektorem ??? Nie, radzę po prostu ruszyć głową i ruszać nią - rozsądnie - przez całe życie. Powyższa wypowiedź wskazuje, że nie masz nawet tyciego pojęcia, z której strony ugryźć problem. JW. |
||
2006-08-15 22:14 | Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się | zch28 |
vertret napisał(a): > Użytkownik "Nikiel ;)" > news:ebs1qh$1h7$1@node4.news.atman.pl... > >> Może na zachodzie Polski tego tak nie widać, ale wschód bardzo z tego powodu > cierpi. > > Ojej! Ale mi tego wschodu żal! > Spytaj sie wschodu na kogo głosował jesienią 2005. > Chyba niesprawiedliwie ten świat Bóg urządził, bo "prawdziwi Polacy" > opowiadający się przede wszystkim za dekomunizacją a zaraz potem > "sprawiedliwościa społeczną", "równymi żoładkami" i "darmową służbą zdrowia" > muszą dla przeżycia najmować się u zwolenników "liberalnego eksperymentu" w > Polsce lub za granicą. > > Te liberał. Chciałeś do UE to teraz nie marudź. Jak na razie *wyrównywanie szans* to główny cel UE. Przynajmniej oficjalnie. To z Brukseli socjalizmem wieje jak diabli. zch |
||
2006-08-15 22:20 | Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy | Jagna W. |
Użytkownik "zasit" news:ebt9di$910$1@news.wp.pl... > jagna troche idealizuje > albo miala to szczescie i ma dobra posadke Może i miałam trochę szczęścia, ale takiego raczej bezpostaciowego. Można to nazwac - znalazłam się w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie. Ale szczeście nalezy dopomóc (wiem, że to slogan, ale bardzo trafny). Liczy się przede wszystkim głowa na karku. > i nie chce sie przyznac do tego ze w zyciu szczescie jej sie przydalo. Powtarzam - szczeście to nie wszystko. Nie wygrałam w totka, nie miałam bogatych rodziców (wręcz przeciwnie), nie wyszłam bogato za mąż (wręcz przeciwnie). Do wszystkiego, do czego doszłam (wraz z mężem), doszłam własną - czasami bardzo ciężką - pracą i myśleniem, przewidywaniem, inwestowaniem w rozwój umysłowy. A teraz po prostu odcinamy kupony. Nadal jednak nie zapominając, że nie można pod żadnym pozorem zatrzymywać się w miejscu, bo zaraz zjedzą Cię młode rekiny :) > Moj kumpel znalazl prace nie wysylajac ani jednego CV !!!! (kumpel mu > powiedzial ze w firmie jest miejsce wolne - fart roku - praca dosyc dobra > jak na poczatek dla absolwenta) No i świetnie. Sęk w tym, że wiele osób, zamiast wziąć się do roboty, czeka na taki fart, jak na zbawienie, bo naiwnie wierzą, że skoro komuś sie trafiło, to jemu też się na pewno trafi. I w ten sposób mnożą się sfrustrowani malkontenci narzekający na wszystko dookoła, a tylko nie na siebie. Nie życzę Ci szczęścia, a raczej tego, byś sam z siebie przełamał złą passę i ruszył do boju :) Na pewno Ci się uda. JW. |
||
2006-08-15 23:28 | Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy | zasit |
co do mnie Ja przez pół roku po studiach intensywnie szukalem pracy.Moge powiedziec ze troche poznalem rynek pracy i to jak to w Polce funkcjonuje. Wyslalem chyba z 20 CV na konkretne oferty zgodne z wyksztalceniem, bylem na zdaje sie 10 rozmowach. Raz skonczylo sie praca na umowe zlecenie na 1,5 miesiaca potem fartem wyslalem do jednego z pracodawcy, pojechalem na rozmowy i jestem szczesliwym pracownikiem. I Co moge stwierdzic? Nic tylko fart. Zaden pracodawca nie zweryfikowal mnie i moich umiejetnosci, wszystko opieralo sie na tym co powiedzialem na rozmowie a tutaj rozne rzeczy mozna pleść.Stwierdze ze nauczylem sie ladne sciemniac czy jak mozna to zamiennie nazwac "naginac fakty". I teraz mozna zadac pytanie. Co wiecej zrobil moj kumpel ze od razu dostal prace? Trafil po prostu na odpowiednia osobe w odpowiednim czasie i tyle. Wszelkie argumenty o inwestowaniu w siebie mozna od razu odrzucic bo takich po prostu sie nie znajdzie i tyle. Co do Jagny. Istotne jest to czy pracujesz Jagno na swoim czy tez pracujesz w firmie jako pracownik. Jezeli na swoim to z twoimi argumentami sie calkowicie zgodze. Jezeli jednak "ktos" cie zatrudnia to sprawa jest calkowicie inna. |
||
2006-08-16 08:10 | Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy | Kira |
Re to: Michał [Tue, 15 Aug 2006 13:37:46 +0200]: > Tylko że jeden na starcie dostaje prawie gotowy miecz > a drugi zardzewiałą bryłke ... I całkiem możliwe, że ten drugi ma większe możliwości- nie musi wcale miecza robić jak pierwszy. Kwestia podejścia. > co oczywiście nie przesądza kto wygra ten wyścig tylko > to że szanse na starcie są nie równe. Tak naprawdę, to pomijając skrajne przeciwieństwa typu "rodzina milionerów - rodzina alkoholików" - są niemalże równe. Szanse znaczy. Absolutna większość ludzi najpierw idzie do publicznej podstawówki, potem wybiera szkołę średnią, później studiuje. I tak naprawdę od nikogo więcej niż oni sami nie zależy przecież, jak ten czas wykorzystają. Można go przechlać, można zdobyć wiedzę i doświadczenie. A większość absolutna problemów z pracą polega na tym, że delikwent gdzieś po drodze zignorował moment, kiedy należało usiąść na dupci i odpowiedzieć sobie na dwa najważniejsze zawodowe pytania: 1. W czym jestem dobry? 2. Co sprawia mi przyjemność? ..tylko jak ten baran polazł na modne studia bo pal licho że pojęcia nie ma, ale "po tym jest dobra praca". Welcome to the Real World - myśleć nikt za nas nie będzie. Kira |
||
2006-08-16 08:10 | Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy | Kira |
Re to: Michał [Tue, 15 Aug 2006 15:43:19 +0200]: > ale po co mówić bajki że każdy może tyle samo ... A nie może? Czego takiego nie możesz, co ja mogę...? Kira |
||
2006-08-16 09:23 | Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy | Michał |
Użytkownik "Kira" news:ebucsl$hmr$1@inews.gazeta.pl... > > Re to: Michał [Tue, 15 Aug 2006 15:43:19 +0200]: > > > > ale po co mówić bajki że każdy może tyle samo ... > > A nie może? > Czego takiego nie możesz, co ja mogę...? Z tego co Cię pamiętam z usnetu to masz jakiś biznesik czy jakoś tak. Więc jak masz kase to: możesz pójść na kurs angielskiego który koszuje 200 zeta miesięcznie, ja w tej chwili nie mogę... |
||
2006-08-16 09:26 | Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy | Michał |
> Tak naprawdę, to pomijając skrajne przeciwieństwa typu > "rodzina milionerów - rodzina alkoholików" - są niemalże > równe. Szanse znaczy. Absolutna większość ludzi najpierw > idzie do publicznej podstawówki, potem wybiera szkołę > średnią, później studiuje ... o tak to napewno , zakłądając fakt że że minmum temu studentowi trzeba te 600 zł miesięcznie wysłać, w Polsce nie trzeba być alkoholikiem żeby takiej kasy nie mieć. |
||
2006-08-16 09:46 | Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się | Immona |
Michał wrote: > Użytkownik "Kira" > news:ebucsl$hmr$1@inews.gazeta.pl... > >>Re to: Michał [Tue, 15 Aug 2006 15:43:19 +0200]: >> >> >> >>>ale po co mówić bajki że każdy może tyle samo ... >> >>A nie może? >>Czego takiego nie możesz, co ja mogę...? > > > Z tego co Cię pamiętam z usnetu to masz jakiś biznesik czy jakoś tak. Więc > jak masz kase to: Kira swojego biznesiku nie dostala w spadku po dziadkach ani w prezencie od nikogo. I. -- http://nz.pasnik.pl mieszkam w Nowej Zelandii :) |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Wawa, Czy mi sie wydaje. |
Wieslaw | 2005-11-19 14:12 |
Czy nalezy mi sie urlop |
Yeh | 2006-04-05 13:12 |
Czy nalezy mi sie urlop |
Yeh | 2006-04-05 13:12 |
Chory system czy moze mi sie wydaje? |
Legionnaire | 2006-07-10 08:50 |
Dodatek za szkodliwa prace - czy sie nalezy? |
Katarzyna | 2006-08-27 20:33 |
Jaki kontakt sie sprawdza telefon czy e-mail? |
MB | 2006-10-11 16:08 |
czy nalezy mi sie urlop |
Berta | 2006-10-16 16:12 |
zwolnienie lekarskie czy do sredniej liczy sie nadgodziny? |
Barbarella | 2006-11-02 16:36 |
Czy przychodze do pracy i czy nalezy mi sie ekwiwalent za urlop ? |
Nelson Mandela | 2006-12-19 23:43 |
Czy nalezy mi sie zasilek dla bezrobotnych ? - HELP |
Akryl | 2007-03-23 10:09 |