poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-01-02 07:57 | Re: Kogo obsłużyć, kogo nie [znow | Andrzej Lawa |
Kira wrote: > No dobra, to ja widać z tych tępych - dlaczego jeśli chcę > sobie otworzyć lokal tylko dla bab (żebyśmy sobie mogły na > tematy własne bez skrępowania pogadać) albo tylko dla fanów > matrixa czy coś w ten deseń - to jest to dyskryminacja...? > No i do czego ona prowadzi?... Do tego samego, co 'lokale tylko dla białych' albo lokale z napisem 'Żydom wstęp wzbroniony'. |
2006-01-02 07:59 | Re: Kogo obsłużyć, kogo nie [znow | Andrzej Lawa |
Kira wrote: > Łojesus, to na moim kółku matematycznym to dopiero panowała > dyskryminacja - myśmy sobie jeździli na wycieczki, a biedne > pacany z trójczyną były dyskryminowane... bo było "tylko dla > [uczniów z min. 4,5]"... Nagroda za dobre wyniki w nauce to jedno - jak ktoś się postara, to ostanie. A 'karanie' za płeć, religię czy kolor skóry to zwykłe skurwysyństwo (lub skurwycórstwo w twoim przypadku). |
||
2006-01-02 08:01 | Re: Kogo obsłużyć, kogo nie [znow | Andrzej Lawa |
Alek wrote: >>Widać jesteś zbyt tępy, żeby zrozumieć, do czego taka dyskryminacja >>otwiera wrota. Albo należysz to grupy ludzi, którymi głęboko pogardzam - >>to znaczy takich, którzy nie widzą nic zdrożnego w napisach "kolorowym >>wstęp wzbroniony" albo "Jude raus". > > > Próbowałeś kiedy zarejestrować się do ginekologa? > Nie, ale z tego samego powodu, dla którego ciebie nie przyjąłby neurolog - brak organów, którymi dany lekarz się zajmuje. |
||
2006-01-02 08:53 | Re: Kogo obsłużyć, kogo nie [znow u] | Kira |
Re to: Andrzej Lawa [Mon, 02 Jan 2006 07:57:37 +0100]: > Do tego samego, co 'lokale tylko dla białych' albo > lokale z napisem 'Żydom wstęp wzbroniony'. I nie widzisz kompletnie różnicy między chęcia poprzebywania przez chwilę w określonym towarzystwie, a nienawiścią rasową? Zdelegalizuj wszystkie kółka zainteresowań, mówię Ci. A, no i kluby bliźniaków koniecznie, przecież to nie Twoja wina że nie masz takowego i nie powinieneś być dyskryminowany. No i przydałoby się też w sumie polikwidować sklepy typowo damskie czy męskie, że już nie wspomnę o takim przejawie rasizmu jak, TFU! oddzielne toalety z których płeć przeciwna do zaznaczonej na drzwiach jest bezczelnie wypraszana! Daj sobie spokój, jeśli naprawdę nie rozróżniasz ochoty na pogadanie z określonymi ludźmi od nienawiści do całej reszty to mam wrażenie że to Ty raczej masz problem, nie ja. Kira (która robiąc babski wieczorek nie zaczyna nagle pałać nienawiścią do facetów) |
||
2006-01-02 08:55 | Re: Kogo obsłużyć, kogo nie [znow u] | Kira |
Re to: Andrzej Lawa [Mon, 02 Jan 2006 07:59:58 +0100]: > Nagroda za dobre wyniki w nauce to jedno - jak ktoś się > postara, to ostanie. Uwierz mi, że poziom który trzeba tam było zaprezentować był znacznie trudniejszy do osiągnięcia niż założenie głupiej peruki :> Poza tym, tak szczerze mówiąc, to co tym facetom to przeszkadzało? Na bal karnawałowy jak idą to też strzelają focha "bo mi to nie pasuje!" czy jednak wpasowują się w konwencję? Bo to właśnie konwencja tego konkretnego lokalu, jak im nie pasuje to po cholerę się pchają? Żeby burdę zrobić? > A 'karanie' za płeć, religię czy kolor skóry Pardon, ale jakie "karanie"? Kira |
||
2006-01-02 11:27 | Re: Kogo obsłużyć, kogo nie [znow u] | Roman G. |
Kira > > Do tego samego, co 'lokale tylko dla białych' albo > > lokale z napisem 'Żydom wstęp wzbroniony'. > I nie widzisz kompletnie różnicy między chęcia poprzebywania > przez chwilę w określonym towarzystwie, a nienawiścią rasową? Ależ co wspólnego z nienawiścią rasową ma chęć białego człowieka do poprzebywania we własnym towarzystwie? Lubimy Żydów i Murzynów, ale chcemy chwilowo porozmawiać o swoich białych sprawach ;-) > No i przydałoby się też w sumie polikwidować sklepy typowo damskie > czy męskie Jeszcze nigdy nikt nie odmówił obsłużenia mnie w takim "damskim" sklepie, gdy kupowałem prezent dla żony. Roman -- |
||
2006-01-02 12:39 | Re: Kogo obsłużyć, kogo nie [znow | Andrzej Lawa |
Kira wrote: >>Do tego samego, co 'lokale tylko dla białych' albo >>lokale z napisem 'Żydom wstęp wzbroniony'. > > > I nie widzisz kompletnie różnicy między chęcia poprzebywania > przez chwilę w określonym towarzystwie, a nienawiścią rasową? Jaką nienawiścią? Ludzie chcą po prostu poprzebywać nieco w określonym towarzystwie, np. czystym rasowo. > Zdelegalizuj wszystkie kółka zainteresowań, mówię Ci. A, no > i kluby bliźniaków koniecznie, przecież to nie Twoja wina że > nie masz takowego i nie powinieneś być dyskryminowany. No i Bredzisz i to na tylu płaszczyznach, że chyba musiałaś iść na specjalny kurs... Primo: piszesz o _klubach_, a nie publicznych placówkach handlowo-usługowych. Secundo: co więcej w przypadku kółek zainteresowań w cale nie musisz się wykazać osiągnięciami w danej dziedzinie - własnie w nich można zacząć! > przydałoby się też w sumie polikwidować sklepy typowo damskie > czy męskie, że już nie wspomnę o takim przejawie rasizmu jak, Kolejna brednia - kupując dla kobiety w sklepie/dziale dla kobiet nigdy jeszcze nie miałem problemów innych, niż przekazanie o co dokładnie chodzi. I idę o dowolny zakład, że kobieta po wejściu do działu z męską bielizną nie zostanie wyproszona i będzie mogła dokonać zakupów, > TFU! oddzielne toalety z których płeć przeciwna do zaznaczonej > na drzwiach jest bezczelnie wypraszana! Nikt nie jest wypraszany. Ludzie sobie sami wchodzą do odpowiednich _części_ danej toalety. Pomijam już takie 'zjawisko', jak toalety przenośne, na których nikt nie kombinuje ze specjalizacją. > Daj sobie spokój, jeśli naprawdę nie rozróżniasz ochoty na > pogadanie z określonymi ludźmi od nienawiści do całej reszty Gadać możesz sobie z kim chcesz. Ale nie masz prawa z tego powodu wypraszać tych, z którymi nie chcesz rozmawiać. > to mam wrażenie że to Ty raczej masz problem, nie ja. Możesz mieć też wrażenie, że Ziemia jest płaska a wszechświat obraca się wokół ciebie. Wolny kraj. > Kira (która robiąc babski wieczorek nie zaczyna nagle pałać > nienawiścią do facetów) To zostań lesbijką i spadaj. |
||
2006-01-02 12:41 | Re: Kogo obsłużyć, kogo nie [znow | Andrzej Lawa |
Kira wrote: >>Nagroda za dobre wyniki w nauce to jedno - jak ktoś się >>postara, to ostanie. > > Uwierz mi, że poziom który trzeba tam było zaprezentować > był znacznie trudniejszy do osiągnięcia niż założenie > głupiej peruki :> Poza tym, tak szczerze mówiąc, to co No to co? Obsłużenie w kawiarni to nie nagroda a usługa. > tym facetom to przeszkadzało? Na bal karnawałowy jak idą Jakbyś była facetem, zacytowałbym ci Lindę: "W imię zasad, sk*.*synu". |
||
2006-01-02 16:22 | Re: Kogo obsłużyć, kogo nie [znow u] | Leszek |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:43b91116$1@news.home.net.pl... > To zostań lesbijką i spadaj. A ty do śmierci zostaniesz debilem. |
||
2006-01-02 17:52 | Re: Kogo obsłużyć, kogo nie [znow u] | Nixe |
W wiadomości Kira > E-e. Nie każdy. Mogę się założyć wręcz, że pokażę ci paru > takich, którzy w życiu nie daliby rady z tamtymi zadaniami > choćby pół doby ślęczeli nad książkami. To jest owczywista > i całkiem jawna dyskryminacja ze względu na IQ ;> Przyjęcie na studia czy dostanie dobrej pensji za dobrą pracę również? Ja ten wyjazd na wycieczkę traktowałabym raczej jako rodzaj nagrody za wysiłek, za naukę, jako docenienie czyjejś pracy, ale i intelektu, a nie jako przykład dyskryminacji. > O ile pamiętam, to tam nikt nikomu zmieniać nie kazał, > ino perukę założyć - co w tym takiego trudnego? ;) Nie, ale dowodzi przewrotności i/lub braku konsekwencji w rozumowaniu tych kobiet. Im nie chodzi o to, by w pubie nie było mężczyzn, lecz o to, by ich ośmieszyć. Wytłumacz mi bowiem, dlaczego zwykły facet im przeszkadza (i rzekomo dlatego utworzyły knajpę tylko dla kobiet), a facet w peruce już nie? Czym różniłaby się sytuacja, gdyby przy stoliku siedziało kilkunastu mężczyzn bez peruk od tej, gdy tych kilkunastu facetów machnęłoby ręką, nałożyło peruki i postanowiło dobrze się zabawić w pubie "tylko dla kobiet"? Wtedy już by tym kobietom nie przeszkadzali? -- PozdrawiaM |
nowsze | 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
do kogo reklamacja ? |
Archeo | 2006-05-05 16:28 |
ubezpieczenie: od kogo dochodzić... |
mvoicem | 2006-05-15 19:01 |
niesprawne hamulce - zadoscuczynienie, od kogo ? |
vega76 | 2006-09-19 12:52 |
Kogo pozwać?Jaki sąd jest właściw |
wombi | 2006-09-27 19:34 |
Konsulatacja umowy - u kogo? |
r | 2006-10-16 08:10 |
Do kogo odwołanie ? |
Sylwia | 2006-11-26 19:50 |
Na kogo przechodzi prawo do spadku? |
RaFi B | 2007-01-14 12:24 |
Kogo moze obsluzyc kasjer ? |
ra9om1ak | 2007-01-18 22:32 |
kogo wina - stłuczka !> |
karkow | 2007-04-07 10:43 |
zaklocenie ciszy nocnej? jest odpowiedizalnosc i kogo?czy nie ma |
judyta | 2007-05-18 22:30 |