poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-10-24 18:27 | Re: problem z pierwszenstwem na pewnym skrzyzowaniu | Maluch |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0810241727290.2504@quad... > On Thu, 23 Oct 2008, Meehoo wrote: > >> BETON wrote: >> >>> Na wstepie link to skrzyzowania którym sie poruszam >>> >>> www.ral.pgr.clubnet.pl/m1.JPG >> >> To skrzyżowanie jest źle oznakowane, albo czegoś brakuje na Twoim >> rysunku. > > Moim zdaniem skrzyżowanie, takie bez świateł, na którym są > cztery wjazdy i tylko na jednej drodze znak STOP nie jest > źle oznakowane. > Jest oznakowane zaskakująco dla kierowców którzy nie myślą > nad tym, że JEŚLI wjazd z przeciwka RÓWNIEŻ jest podporządkowany, > to powinni RÓWNIEŻ widzieć tam STOP. > A skoro STOP jest na jednym z wjazdów, to mamy skrzyżowanie > z trzema wjazdami równorzędnymi i jednym podporządkowanym. > > Co tu jest dziwnego? W narysowanej sytuacji dziwne, bo B jest przekonany /widzi znak STOP/, że droga K-C jest z pierwszeństwem, a inni uważają to, za skrzyżowanie równorzędne. Teraz K nie jedzie bo ma po prawej B. "B" mógłby jechać w prawo jako pierwszy, bo nikomu nie przeszkadza, ale nie jedzie bo widzi STOP. "C" nie jedzie, bo z prawej czeka K itd. Jakby nie było dla "B" STOP-u i przy takim oznakowaniu, że B ma nakaz w jazdy w prawo, to szybko rozjechaliby się bez żadnych uprzejmości. -- Maluch |
2008-10-24 21:54 | Re: problem z pierwszenstwem na pewnym skrzyzowaniu | Gotfryd Smolik news |
On Fri, 24 Oct 2008, witek wrote: > cos mi kojarzy sie po glowie, zapis, ze zakret drogi nie jest zmiana kierunku > jazdy nie pamietam, musilabym poszukac Jakbyś znalazł to uprzejmie poproszę :D Podejrzewam ze mogła to być tylko interpretacja, a jak poszło o sprawę drobniejszą niż wypadek śmiertelny rozpatrywany w apelacji przez SN to jak wiemy interpretacje mogą się zmienić tym łatwiej im są "niższej rangi". pzdr, Gotfryd |
||
2008-10-24 22:06 | Re: problem z pierwszenstwem na pewnym skrzyzowaniu | Gotfryd Smolik news |
On Fri, 24 Oct 2008, witek wrote: > I codziennie jest bum, bo nikt dopoki stluczki nie zaliczy ...stanowczo protestuję przeciw narażaniu się na odłamki nisko przelatujących kwantyfikatorów ogólnych ;) Wychodzi że Ty sam stanowisz dowód, że słowo "nikt" nie ma zastosowania :D pzdr, Gotfryd |
||
2008-10-24 22:12 | Re: problem z pierwszenstwem na pewnym skrzyzowaniu | Gotfryd Smolik news |
On Fri, 24 Oct 2008, Maluch wrote: > W narysowanej sytuacji dziwne, bo B jest przekonany /widzi znak STOP/, że > droga K-C jest z pierwszeństwem No wiesz, kierowcy to o różnych rzeczach bywają przekonani. Np. o tym że można jechać z dowolną prędkością o ile gdzieś nie stoi patrol ;), o tym że nie trzeba się zatrzymywać PRZED zieloną strzałką i że można jechać ZA nią w prawo *patrząc w lewo* (za to powinien być jeden z najwyższych mandatów i przydziałów punktów, bo o ile niezatrzymanie na strzalce jakoś rozumiem, to jazda na oślep... no comments), sporo innych przypadków też się znajdzie, klasyka to przekonanie że droga szersza ma pierwszeństwo :P (mimo braku oznakowania). Ale IMO *błedne przekonanie* tego czy innego kierowcy niczego nie dowodzi - on NIE MA PODSTAW do zakładania, że któraś z pozostałych dróg jest również podporządkowana! > a inni uważają to, za skrzyżowanie równorzędne. Nie tak :) - po prostu tylko JEDNA dochodząca droga jest podporządkowana, dla jasności używałem określenia "wjazd", aby nie być źle rozumianych przez domniemujących jakoby "drogi przechodziły na wylot". > Teraz K nie jedzie bo ma po prawej B. Logic error. Jakby nie było żadnych świateł, nie było drogi z której wyjeżdża "A", a były tylko drogi K, C i B - to jak jechałby K i DLACZEGO? Otóż jechałby przed B DLATEGO, że widzi "od tyłu" znak STOP, wie więc że tamten ma mu ustąpić pierwszeństwa. Co się Twoim zdaniem zmieniło w relacji B i K, że omawiana zasada znienacka ma przestać działać? pzdr, Gotfryd |
||
2008-10-25 05:48 | Re: problem z pierwszenstwem na pewnym skrzyzowaniu | Maluch |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0810242157570.3384@quad... > On Fri, 24 Oct 2008, Maluch wrote: > >> W narysowanej sytuacji dziwne, bo B jest przekonany /widzi znak STOP/, że >> droga K-C jest z pierwszeństwem > > No wiesz, kierowcy to o różnych rzeczach bywają przekonani. W tym wypadku ma pewność, o czym sam wcześniej pisałeś. > jakoś rozumiem, to jazda na oślep... no comments), sporo innych przypadków > też się znajdzie, klasyka to przekonanie że droga > szersza ma pierwszeństwo :P (mimo braku oznakowania). A kto tak twierdzi. Chociaż dawniej tak to interpretowano, i to w sposób skuteczny, gdy np. ukradli /zniszczyli/ znaki wracający z zabawy ;) > Ale IMO *błedne przekonanie* tego czy innego kierowcy niczego > nie dowodzi - on NIE MA PODSTAW do zakładania, że któraś > z pozostałych dróg jest również podporządkowana! Po to stawia się znaki w sposób jasny, aby kierujący miał przekonanie graniczące z pewnością, że przez dane skrzyżowanie przejedzie w "jednym kawałku". Pewności nie ma nigdy. Inaczej na cmentarzach nie byłoby kierujących, którzy poruszali się po jezdni z pierwszeństwem ;) >> Teraz K nie jedzie bo ma po prawej B. > > Logic error. > Jakby nie było żadnych świateł, nie było drogi z której wyjeżdża "A", > a były tylko drogi K, C i B - to jak jechałby K i DLACZEGO? > Otóż jechałby przed B DLATEGO, że widzi "od tyłu" znak STOP, wie > więc że tamten ma mu ustąpić pierwszeństwa. Ooooo;). Jak na tą chwilę, to nie ma obowiązku czytania znaków stojących "plecami".Zresztą to nie jest zawsze możliwe np. z B wyjeżdża TIR i zasłoni znak STOP, i robi się kicha. Coś jest nie tak z oznakowaniem skoro są światła i robi się konflikt interpretacyjny w punkcie M. To po jaką cholerę wydawano kasę na sygnalizację, która powoduje zagrożenie. Cos jest nie tak. Na mojej wsi jest podobne skrzyżowanie jak nie identyczne, tylko że oznakowane dodatkowo znakami pionowymi. Nie wiem tylko, czy jest podobna odległość od B do M. I teraz jadąc wjazdem B nigdy nie odważyłbym się wjechać /znak STOP/ na skrzyżowanie dopóki nie nabrałbym przekonania, że przejade cało całe ;). Co też jak obserwuję czynią inni kierujący. -- Maluch |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
problem |
Przemek | 2005-11-28 16:05 |
problem |
news\\\\ | 2006-09-18 21:05 |
problem |
marek | 2006-10-21 22:20 |
Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne |
Jarek Dukat | 2007-04-15 11:36 |
OC- problem |
MKŁukasz | 2007-05-04 13:11 |
Problem |
UE | 2007-06-09 23:04 |
problem z ... OC |
Kasia | 2007-08-20 19:43 |
problem |
Mariusz J. | 2007-10-27 19:50 |
problem |
marek | 2008-07-09 17:08 |
problem z OC |
WaldekEg | 2008-07-25 18:26 |