poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-11-08 21:59 | Re: Brak mozliwosci kupienia biletu KM, co wtedy?? | Aleksander_Kwaśniak |
> Wsiadamy do niego, i udajemy sie do kierowcy gdzie za dodatkowa oplata mamy > mozliwosc kupna biletu. > Ale kierowca mowi ze nie ma, nie chce sprzedac itp itd, i w tym momencie, > zgodnie z regulaminem w pojezdzie, to pasazer odpowiada za brak waznego > biletu. Dodam ze z pojazdu wysiasc nie mozemy bo pojazd juz jedzie. > > Co mam w zwiazku z tym myslec - bo uwazam ze takie dzialanie jest bezprawne, > poniewaz ZTM nie potrafi zapewnic mi mozliwosci kupna biletu, tak jak ma to > miejsce w przypadku PKP. Wszystko zależy od tego, jak jest to ujęte w Regulaminie (ofercie). W KZK GOP np. jasno sprecyzowano, że sprzedaż biletów przez kierującego ma charakter fakultatywny i może on je mieć ale może też nie mieć, więc obowiązkiem pasażera jest posiadanie waznego biletu na przejazd niezależnie od powyższego. Mimo to kontrolerzy są uczuleni, by w przypadku braku biletów u kierującego odczekać ten jeden przystanek i dopiero gdy pasażer nie wysiądzie, wystawić opłatę dodatkową. pdr Olo -- |
2005-11-08 22:00 | Re: Brak mozliwosci kupienia biletu KM, co wtedy?? | Aleksander_Kwaśniak |
> A nie można zgłosić się do kontrolera z zamiarem odbycia przejazdu > kredytowanego tak jak jest to w PKP? Pewnie, że można (o ile przypadkiem akurat jest on w pojeździe) i podobnie jak w PKP dostaniesz najzwyklejsze w świecie wezwanie do uiszczenia opłaty dodatkowej - analogiczne jakie dostałbyś gdybyś tego nie zgłosił i został złapany bez biletu. pdr Olo -- |
||
2005-11-08 22:12 | Re: Brak mozliwosci kupienia biletu KM, co wtedy?? | A.S. |
Ja poprosze, chętnie poczytam o ile sprawa dotyczy reg. ZTM w Warszawie Użytkownik "kam" <#kamq43l@wp.pl#> napisał w wiadomości news:dkqgmq$eg5$2@inews.gazeta.pl... > castrol napisał(a): > > Czekam z niecierpliwoscia na rzeczowa dyskusje > > chcesz całą odpowiedź UOKIK na ten temat? > > KG |
||
2005-11-08 22:26 | Re: Brak mozliwosci kupienia biletu KM, co wtedy?? | Tiger |
> Wszystko zależy od tego, jak jest to ujęte w Regulaminie (ofercie). W KZK > GOP > np. jasno sprecyzowano, że sprzedaż biletów przez kierującego ma charakter > fakultatywny i może on je mieć ale może też nie mieć, więc obowiązkiem > pasażera jest posiadanie waznego biletu na przejazd niezależnie od > powyższego. Mimo to kontrolerzy są uczuleni, by w przypadku braku biletów > u > kierującego odczekać ten jeden przystanek i dopiero gdy pasażer nie > wysiądzie, wystawić opłatę dodatkową. Na ztm.news poinformowano mnie, ze w ZTM kierowca ma obowiazek posiadania biletow i w przypadku gdy ich nie ma (nie: odmowi sprzedazy ze wzgledu na >3min opoznienia na trasie) - groza mu powazne konsekwencje w przypadku zgloszenia faktu kontrolerowi. Takze w ZTM jest to najwyrazniej traktowane, jak normalny kanal sprzedazy. W tej sytuacji odpada sytuacja, w ktorej "kierowca nie ma biletu"... przynajmniej teoretycznie :-) W praktyce juz sie z tym spotkalem - pamietam dwa przypadki. Co w tej sytuacji zrobic w przypadku kontroli, Panie Aleksandrze? Pozdrawiam, Tiger |
||
2005-11-08 23:23 | Re: Brak mozliwosci kupienia biletu KM, co wtedy?? | buraxta |
Aleksander Kwaśniak wrote: > Pewnie, że można (o ile przypadkiem akurat jest on w pojeździe) i podobnie > jak w PKP dostaniesz najzwyklejsze w świecie wezwanie do uiszczenia opłaty > dodatkowej - analogiczne jakie dostałbyś gdybyś tego nie zgłosił i został > złapany bez biletu. Pytanie, czy tak po prostu robią kontrolerzy, bo nie wiedzą o takiej możliwości, czy takiej możliwości po prostu nie ma. Pamiętam, że w regulaminie PKP była mowa o przejazdach kredytowanych, ale teraz nie mogę znaleźć żadnego regulaminu, jedynie Prawo Przewozowe. -- // \\ // // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\ \\ \\ \\ GG:421503 | JID:buraxta@chrome.pl // // // \\ // |
||
2005-11-08 23:44 | Re: Brak mozliwosci kupienia biletu KM, co wtedy?? | kam |
A.S. napisał(a): > Ja poprosze, chętnie poczytam o ile sprawa dotyczy reg. ZTM w Warszawie W odpowiedzi na Pana pismo z dnia 21 lipca 2004 r. przekazane drogą poczty elektronicznej, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ? Delegatura w Warszawie, uprzejmie wyjaśnia, co następuje. W powołanym piśmie wnosi Pan o wszczęcie postępowania wyjaśniającego w sprawie naruszania zbiorowych interesów konsumentów i zbadanie przez Delegaturę UOKiK w Warszawie praktyki stosowanej przez Miasto Stołeczne Warszawę ? Zarząd Transportu Miejskiego, a wynikającej z brzmienia § 19 ust. 3-6 "Regulaminu przewozu osób i bagażu środkami lokalnego transportu zbiorowego w m.st. Warszawie" wprowadzonego mocą Uchwały Nr XXX/596/2004 Rady Miasta Stołecznego Warszawy z dnia 13 maja 2004 r. (§ 19 ust. 3 ?Dopuszcza się sprzedaż biletów w tramwaju lub autobusie przez obsługę pojazdu za odliczoną kwotę. Obsługa pojazdu sprzedaje bilety specjalnie oznaczone o cenie podwyższonej w stosunku do nominalnej o opłatę manipulacyjną?; ust. 4 ?Obsługa pojazdu może prowadzić sprzedaż biletów wyłącznie podczas postojów na przystankach. W razie opóźnienia pojazdu większego niż 3 minuty w stosunku do rozkładu jazdy obsługa pojazdu może odmówić sprzedaży biletów?; ust. 5 ?W przypadku konieczności zakupu biletu u obsługi pojazdu pasażer bezpośrednio po wejściu do pojazdu obowiązany jest udać się do obsługi pojazdu celem zakupu biletu i natychmiast po zakupie biletu skasować go w najbliższym kasowniku?; ust. 6 ?Brak możliwości nabycia biletu u obsługi pojazdu, będącej jedynie uzupełnieniem stacjonarnej sieci sprzedaży biletów, nie zwalnia pasażera z odpowiedzialności za przejazd bez ważnego biletu?). W Pana ocenie ww. postanowieniom zarzucić trzeba naruszenie zbiorowych interesów konsumentów przede wszystkim poprzez: 1) nieprecyzyjne określenie przesłanki odmowy sprzedaży biletu w pojeździe (§ 19 ust. 4 ww. Regulaminu), 2) uzależnienie odpowiedzialności konsumenta za niewykonanie zobowiązania od okoliczności nie tylko niezależnych od niego, ale także okoliczności, których istnienia nie może mieć świadomości (§ 19 ust. 6 Regulaminu), 3) brak udostępnienia w wymagany sposób obowiązujących przepisów i naruszanie obowiązku udzielania konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji. Pana zdaniem formuła § 19 ust. 3 Regulaminu może rodzić podejrzenia, iż przedmiotowy przepis będzie swobodnie interpretowany przez kierowców i to oni będą mogli dowolnie, bez żadnej możliwości kontroli ze strony konsumentów, decydować o sprzedaży biletu. Konsument nie ma bowiem możliwości stwierdzenia faktu opóźnienia ponad 3-minutowego przed wejściem do pojazdu ? nie wie zatem czy będzie mógł w nim nabyć bilet. Odmowa sprzedaży biletu przez prowadzącego pojazd w sytuacji, w której pasażer znajduje się już w pojeździe, mając przy tym podstawy aby przypuszczać, że nabędzie w nim bilet, stawia tego ostatniego w sytuacji niekorzystnej ? niezawinionej niemożności spełnienia swojego zobowiązania i naraża go na poniesienie określonych konsekwencji. Podnosi Pan także, iż zasadniczym problemem nie jest wprowadzenie ograniczeń w sprzedaży biletów przez prowadzącego pojazd, które mogą być racjonalne, a przeniesienie odpowiedzialności za jazdę bez biletu w tej sytuacji na konsumenta (§ 19 ust. 6 Regulaminu). Pana zdaniem oznacza to, iż pasażer odpowiadać może za niespełnienie swojego zobowiązania (opłacenia przejazdu) mimo braku zawinienia i mimo niewywiązania się przewoźnika ze swojego zobowiązania (pobrania opłaty za przejazd), czy też umożliwienia jej uiszczenia. Konsument powinien bowiem mieć jasność co do tego, czy może nabyć bilet u prowadzącego pojazd, czy też możliwości takiej nie ma. Postanowienia takie, w Pana ocenie, stanowią przy tym niedozwolone postanowienia umowne określone w art. 3853 pkt 2 i 22 k.c. Zauważa Pan, że opóźnienie pojazdu jest formą nienależytego wykonania zobowiązania przez przewoźnika (bez znaczenia jest przy tym czy w konkretnym przypadku jest to działanie zawinione, czy też nie). Stąd też bezprawne jest obciążenie konsumenta ryzykiem poniesienia konsekwencji odmowy sprzedaży biletu spowodowanej nienależytym wykonaniem zobowiązania przez jego kontrahenta. Ponadto, podkreśla Pan, iż Zarząd Transportu Miejskiego umieścił w pojazdach komunikacji miejskiej skróconą informację o zmianach w Regulaminie, w której wyjaśnia, iż odmowa sprzedaży biletu może nastąpić w razie opóźnienia, a także w innych uzasadnionych przypadkach, co stanowi informację niemającą żadnego oparcia w obowiązującym Regulaminie. Jedyna bowiem przewidziana przez Regulamin podstawa odmowy sprzedaży biletu określona jest w § 19 ust. 4 i jest to opóźnienie pojazdu większe niż 3 minuty w stosunku do rozkładu jazdy. W Pana ocenie, takie działanie ZTM stanowi praktykę niespełniającą obowiązku udzielania konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji. Zwraca Pan także uwagę, iż w pojazdach komunikacji miejskiej w Warszawie nie ma obecnie podanego do publicznej wiadomości aktualnej treści Regulaminu, a jedynie treść regulaminu obowiązującego uprzednio, wraz z krótką informacją o jego zmianach. Podnosi Pana także, iż umieszczenie Regulaminu wyłącznie w pojeździe i w siedzibie Zarządu Transportu Miejskiego oznacza, że konsument praktycznie nie ma możliwości zapoznania się z jego treścią przed zawarciem umowy (zajęciem miejsca w pojeździe), a w związku z tym trudno uznać, aby konsument mógł się z łatwością zapoznać z treścią wzorca umowy (art. 384 § 2 k.c.). Odnosząc się do Pana wniosku o wszczęcie postępowania wyjaśniającego w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów, Delegatura UOKiK w Warszawie wyjaśnia, iż Prezes Urzędu może wszcząć z urzędu postępowanie wyjaśniające, jeżeli okoliczności wskazują na możliwość naruszenia przepisów ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (tekst jedn. Dz. U. z 2003 r., Nr 86, poz. 804 ze zm.), w sprawach dotyczących określonych gałęzi gospodarki oraz w sprawach dotyczących ochrony interesów konsumentów. Należy jednak podkreślić, iż postępowanie wyjaśniające nie jest postępowaniem obligatoryjnym, a o jego wszczęciu decyduje jednostronnie Prezes Urzędu. Zatem, nie jest możliwe wnioskowanie przez Pana o wszczęcie postępowania wyjaśniającego. I. Odnosząc się natomiast do meritum zarzutów naruszenia przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, a w szczególności do Pana twierdzeń, iż konsument ponosi odpowiedzialność za niewykonanie swojego zobowiązania (opłacenia przejazdu) w sytuacji kiedy przewoźnik nie wywiąże się ze swojego zobowiązania (pobrania opłaty za przejazd czy też umożliwienia jej uiszczenia), należy podkreślić, iż w świetle przepisów Kodeksu cywilnego przez umowę przewozu przewoźnik zobowiązuje się w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa do przewiezienia osób lub rzeczy, a jego kontrahent ? do uiszczenia wynagrodzenia za przewóz (art. 774). Zatem, do elementów przedmiotowo istotnych umowy przewozu należy: ustalenie przedmiotu przewozu i trasy przewozu oraz ustalenie wynagrodzenia za przewóz. Do elementów przedmiotowo istotnych umowy przewozu nie należy więc obowiązek pobrania opłaty za przejazd. W konsekwencji, Pana argumentacja w zakresie niewykonywania przez przewoźnika zobowiązania polegającego na pobieraniu opłaty za przewóz, jest bezzasadna. II. W dalszej części swojego pisma porusza Pan problem odpowiedzialności przewoźnika za opóźnienie, a więc nienależyte wykonanie zobowiązania w postaci przewiezienia pasażera w określone miejsce w określonym czasie. W Pana ocenie zapis § 19 ust. 4 i 6 Regulaminu wyłącza odpowiedzialność przewoźnika za opóźnienie i stanowi niedozwolone postanowienie umowne, o którym mowa w art. 3853 pkt 2 k.c., na mocy którego za niedozwolone postanowienia umowne uznaje się zapisy wyłączające lub istotnie ograniczające odpowiedzialność względem konsumenta za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania i pkt 22 k.c., zgodnie z którym za niedozwolone postanowienie umowne uznaje się zapisy przewidujące obowiązek wykonania zobowiązania przez konsumenta mimo niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez jego kontrahenta. W Pana ocenie przewoźnik winien odpowiadać za opóźnienie w każdym przypadku, niezależnie od tego, czy jest ono zależne od niego, czy też nie. Zdaniem Prezesa Urzędu zapisy art. 3853 pkt 2 i 22 k.c. nie mogą być interpretowane w oderwaniu od przepisów prawa cywilnego regulujących odpowiedzialność z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Zgodnie z przepisami prawa cywilnego niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania stanowi uchybienie podstawowemu obowiązkowi wynikającemu z treści zobowiązania. Niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania musi być jednak następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiada. Należy natomiast podkreślić, iż zasadniczo jest to odpowiedzialność na zasadzie winy. A zatem, zajście okoliczności niezależnych od dłużnika, których wystąpienie skutkuje niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania, z mocy prawa powoduje wyłączenie odpowiedzialności dłużnika. W odniesieniu do przewoźników zastosowanie w tej materii znajduje art. 62 ust. 2 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. Prawo przewozowe (tekst jedn. Dz. U. z 2000 r., Nr 50, poz. 601 ze zm.), zgodnie z którym ?Przewoźnik odpowiada za szkodę, jaką poniósł podróżny wskutek opóźnionego przyjazdu lub odwołania regularnie kursującego środka transportowego, jeżeli szkoda wynikła z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa przewoźnika.? Według ww. przepisu za szkody wynikłe z opóźnienia lub odwołania regularnie kursującego środka transportowego przewoźnik odpowiada tylko wówczas, gdy opóźnienie lub odwołanie było rezultatem jego winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa. A zatem, to poszkodowany podróżny, zgodnie z ogólnymi zasadami ustalonymi w art. 6 k.c., musi wykazać nie tylko szkodę, a więc określony uszczerbek jaki poniósł na skutek niedotrzymania przez przewoźnika terminu przewozu ustalonego w rozkładzie jazdy oraz bezpośredni związek przyczynowy między poniesiona szkoda a faktem opóźnienia lub odwołania środka transportu, ale również udowodnić winę przewoźnika w spowodowaniu takiego faktu i to o charakterze kwalifikowanym do stopnia umyślności lub rażącego niedbalstwa. Przewoźnik odpowiada więc za opóźnienia w ww. zakresie. Zdaniem Prezesa Urzędu, fakt odmowy sprzedaży biletu w pojeździe nie zwalnia przewoźnika od odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę spowodowaną nienależytym wykonaniem zobowiązania (tu: opóźnienie), oczywiście na zasadach określonych w Prawie przewozowym. Odnosząc się natomiast do konieczności wykonania zobowiązania przez konsumenta mimo niewykonania czy nienależytego zobowiązania przez przewoźnika (np. zawinione opóźnienie), należy podkreślić, iż przypadku przewozów mających charakter przewozów masowych, konieczne jest stosowanie uproszczonych form postępowania. Między innymi dlatego, w przewozach tego rodzaju, stosowana jest forma uprzedniego wykupienia biletu, jako opłaty stanowiącej ekwiwalent przyszłego świadczenia usługi przewozu. Taki bilet nie zawiera wzmianek niezbędnych do ustalenia treści konkretnej umowy przewozu. Dopiero podróżny zajmując miejsce w danym środku transportu, bądź poprzez wejście na peron metra, decyduje w jakim terminie i na jakiej trasie nastąpi konkretny przejazd. Przedmiotowa praktyka stosowana jest niezależnie od tego czy pasażer zamierza podróżować metrem, autobusem, czy tramwajem. Wykonanie umowy przez przewoźnika w transporcie pasażerskim polega na dowiezieniu podróżnego do miejsca przeznaczenia określoną drogą i środkiem transportu i zgodnie z ustalonym terminem wskazanym najczęściej rozkładzie jazdy. W sytuacji gdy pasażer nabywa bilet na przyszły przejazd nie jest możliwe dokonanie oceny czy przewoźnik uchybi prawidłowemu wykonaniu swojego zobowiązania. III. Zdaniem Prezesa Urzędu, formuła § 19 ust. 4 Regulaminu może wskazywać na możliwość interpretowania tego zapisu w sposób uniemożliwiający konsumentom nabycie biletu. Niemniej jednak, jak Pan podkreśla w swoim piśmie, zasadniczy problem stanowi przeniesienie odpowiedzialności za przejazd bez ważnego biletu na konsumenta, w sytuacji gdy z powodu odmowy kierowcy nie może on nabyć biletu. Odnosząc się do przedmiotowego zarzutu należy wskazać, co następuje. Umowa przewozu ma charakter umowy zobowiązującej, odpłatnej i wzajemnej. Obie strony umowy przewozu są więc jednocześnie wobec siebie dłużnikami i wierzycielami (w przedmiotowym przypadku rozważania nasze oscylować będą wokół więzi dotyczącej obowiązku uiszczenia przez pasażera wynagrodzenia za przejazd). Pasażer, na którym ciąży obowiązek uiszczenia wynagrodzenia za przewóz, zobowiązany jest jako dłużnik do staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju (należyta staranność) (355 § 1 k.c.). Stosownie do brzmienia art. 354 § 1 k.c. ?Dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób odpowiadający tym zwyczajom?, zaś na mocy § 2 przedmiotowego artykułu ?W taki sam sposób powinien współdziałać przy wykonaniu zobowiązania wierzyciel.? Zgodnie z brzmieniem powołanych wyżej przepisów to pasażer ma wykonać (dochowując należytej staranności) zobowiązanie, polegające na opłaceniu przewozu i podróżować z ważnym biletem, wierzyciel winien współdziałać przy jego wykonaniu. W ocenie Prezesa Urzędu fakt, iż ZTM udostępnia szeroką sieć sprzedaży biletów, jak również jasno informuje, iż sprzedaż w autobusach oraz tramwajach ma charakter uzupełniający wobec stacjonarnej sprzedaży biletów, wyczerpuje obowiązek współdziałania wierzyciela przy wykonaniu zobowiązania przez dłużnika. ZTM poprzez zapewnienie możliwości nabycia biletów ZTM na obsługiwanym przez siebie obszarze, współdziała z pasażerem przy wykonaniu zobowiązania w sposób odpowiadający zasadom współżycia społecznego. A zatem, poinformowany o posiłkowym charakterze sprzedaży w pojazdach komunikacji miejskiej, pasażer winien dochować należytej staranności i w miarę możliwości nabyć bilet w stacjonarnej sieci sprzedaży. Zdaniem Prezesa Urzędu Pana argument o przenoszeniu odpowiedzialności na pasażera za przejazd bez ważnego biletu w sytuacji odmowy sprzedaży biletu przez kierowcę, prowadzi do absurdalnej tezy, iż w takiej sytuacji to wierzyciel winien ponosić odpowiedzialność za niewykonanie zobowiązania przez dłużnika. Jak wynika z informacji uzyskanych w ZTM, wprowadzenie kwestionowanych przez Pana zapisów w Regulaminie ma na celu ograniczenie nadużywania przez pasażerów formy sprzedaży w pojazdach. Należy także wskazać, iż ZTM rozważał całkowitą likwidację sprzedaży w pojazdach ze względu na jej dużą uciążliwość dla kierowców, wobec których wyciągane są konsekwencje dyscyplinarne za opóźnienia wynikające między innymi z konieczności sprzedaży biletów w środkach komunikacji. IV. Odpowiadając na Pana zarzut odnośnie nieprawidłowości w zakresie udostępniania przez ZTM Regulaminu, należy powołać przepisy regulujące problematykę udostępniania wzorców. Stosownie do brzmienia art. 384 § 1 k.c. ?Ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzory umów, regulaminy wiążą drugą stronę, jeżeli zostały jej doręczone przy zawarciu umowy.? Natomiast zgodnie z brzmieniem § 2 powołanego artykułu ?W razie gdy posługiwanie się wzorcem jest w stosunkach danego rodzaju zwyczajowo przyjęte, wiąże on także wtedy, gdy druga strona mogła się z łatwością dowiedzieć o jego treści. Nie dotyczy to jednak umów zawieranych z udziałem konsumentów, z wyjątkiem umów powszechnie zawieranych w drobnych, bieżących sprawach życia codziennego.? A zatem, z powołanych przepisów wynika, iż w sytuacji zawierania umów powszechnie zawieranych w drobnych, bieżących sprawach życia codziennego, gdy posługiwanie się wzorcem jest w stosunkach danego rodzaju zwyczajowo przyjęte, wzorzec umowy, aby skutecznie wiązać drugą stronę, nie musi być jej doręczony przy zawarciu umowy, wystarczy bowiem, iż udostępniany jest w ten sposób, że strona mogła z łatwością dowiedzieć się o jego treści. Odnosząc te uwagi bezpośrednio do umów zawieranych przez ZTM z pasażerami, można stwierdzić, iż ZTM prawidłowo wypełnia nałożone na mocy przepisów art. 384 k.c. obowiązki i prawidłowo udostępnia wzorzec. Doręczenie wzorca przed zawarciem umowy (zajęciem miejsca w pojeździe czy przekroczenia linii bramek w metrze) nie jest w takiej sytuacji konieczne, ponieważ posługiwanie się wzorcami umownymi w stosunkach transportowych jest zwyczajowo przyjęte, a umowy przewozu realizowane środkami lokalnego transportu zbiorowego należą do umów powszechnie zawieranych w drobnych, bieżących sprawach życia codziennego (pojęcie ?drobnych, bieżących spraw życia codziennego? należy interpretować z wykorzystaniem wykładni zwrotu zawartego w art. 14 § 2 k.c. i przy wykorzystaniu brzmienia art. 5 pkt 3 ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych prawa konsumentów oraz odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. Nr 22, poz. 271 ze zm.) zawierającego definicję umów bagatelnych, którymi są umowy powszechnie zawierane w drobnych bieżących sprawach życia codziennego o wartości przedmiotu umowy do równowartości 10 euro.) W ocenie Prezesa Urzędu, pasażerowie mogą z łatwością dowiedzieć się o treści Regulaminu, który udostępniany jest wbrew Pana twierdzeniom nie tylko w pojeździe czy w siedzibie ZTM, ale także na stronie internetowej ZTM, jak również za pośrednictwem infolinii. Niemniej jednak, w ocenie Prezesa Urzędu, zbadania pod kątem ewentualnego naruszenia przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów w zakresie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów, wymaga podniesiona przez Pana okoliczność, iż w pojazdach lokalnego transportu zbiorowego znajduje się jedynie stary regulamin z krótkim wyciągiem zmian zawartych w nowy Regulaminie, jak również wyjaśnienia wymaga fakt zamieszczania przez ZTM w ulotce informacyjnej o nowym Regulaminie wprowadzającej w błąd informacji, iż odmowa sprzedaży biletu może nastąpić w razie opóźnienia, a także w innych uzasadnionych przypadkach, co nie znajduje oparcia w zapisach Regulaminu. |
||
2005-11-09 00:37 | Re: Brak mozliwosci kupienia biletu KM, co wtedy?? | A.S. |
bzdura totalna: > Na ztm.news poinformowano mnie, ze w ZTM kierowca ma obowiazek posiadania > biletow i w przypadku gdy ich nie ma (nie: odmowi sprzedazy ze wzgledu na > >3min opoznienia na trasie) - groza mu powazne konsekwencje w przypadku > zgloszenia faktu kontrolerowi. Takze w ZTM jest to najwyrazniej traktowane, > jak normalny kanal sprzedazy. W tej sytuacji odpada sytuacja, w ktorej > "kierowca nie ma biletu"... przynajmniej teoretycznie :-) W praktyce juz sie > z tym spotkalem - pamietam dwa przypadki. Co w tej sytuacji zrobic w > przypadku kontroli, Panie Aleksandrze? > |
||
2005-11-09 00:47 | Re: Brak mozliwosci kupienia biletu KM, co wtedy?? | Tiger |
> bzdura totalna: Cytuje za dosc autorytatywnie brzmiacym uzytkownikiem grupy ztm.news - a tam udzielaja sie na ogol fascynaci, ktorzy regulaminy znaja na pamiec... nikt tam nie protestowal. Chodzi najprawdopodobniej o regulacje wewnetrzne ZTM, ktore kierowcow do tego zobowiazuja. Pozdrawiam, Tiger |
||
2005-11-09 01:14 | Re: Brak mozliwosci kupienia biletu KM, co wtedy?? | A.S. |
Być może iż kierowcy przez ZTM są zobowiązani, lecz nie są, przez prawo (notabene wg ZTM). Natomiast sytuacja iż kierowca nie ma biletów raczej nie odpada *długa trasa, sprzedał wszystkie - nie ma możliwości uzupełnienia na pętli *kierowcy zmieniają się w trakcie trwania kursu, itp/itd A co do kontroli w takiej sytuacji w/g mnie nie ma o czym dyskutować pasażer jest zobowiązany posiadać ważny - skasowany bilet (pomijam sytuacje uszkodzonych kasowników) w trakcie kontroli i tyle. A tłumaczenie, że kierowca nie miał, a co to kontrolera obchodzi? gdzie jak gdzie ale w Wa-Wie to kupić można bilety w tak wielu punktach... Nie mówiąc o tym że można kupić bilet wcześniej. Jedno mnie tylko denerwuje, czemu jak już kierowca biletów nie ma to nie wywiesi tabliczki "biletów brak" ? Użytkownik "Tiger" news:455b8$43713902$3eb34ca4$13341@news.chello.pl... > > bzdura totalna: > > Cytuje za dosc autorytatywnie brzmiacym uzytkownikiem grupy ztm.news - a tam > udzielaja sie na ogol fascynaci, ktorzy regulaminy znaja na pamiec... nikt > tam nie protestowal. Chodzi najprawdopodobniej o regulacje wewnetrzne ZTM, > ktore kierowcow do tego zobowiazuja. > > Pozdrawiam, > > Tiger > > |
||
2005-11-09 10:46 | Re: Brak mozliwosci kupienia biletu KM, co wtedy?? | castrol |
Użytkownik "A.S." news:dkrf18$b2a$1@news.onet.pl... > (pomijam sytuacje uszkodzonych kasowników) w trakcie kontroli i tyle. > A tłumaczenie, że kierowca nie miał, a co to kontrolera obchodzi? > gdzie jak gdzie ale w Wa-Wie to kupić można bilety w tak wielu punktach... > Nie mówiąc o tym że można kupić bilet wcześniej. > Jedno mnie tylko denerwuje, czemu jak już kierowca biletów > nie ma to nie wywiesi tabliczki "biletów brak" ? A mnie wlasnie takie pieprzenie denerwuje!! Jak mozna kupic bilet w wielu punktach, to kup prosze bilet o 22 na jakims zadupiu gdzie wszytskie punkty sprzedazy sa juz zamkniete, a kierowca mowi ci ze biletow nie ma - sam sie z tym spotkalem i to nie na zadupiu :) Wracalem z zona pociagiem z Gdanska. Na cetralnym bylismy po 23 - wszystkie punkty sprzedazy byly zamkniete, a kierowcy biletow nie chcieli sprzedac, bo nie mieli (w dwoch autobusach). W efekcie pojechalismy na gape. Bo albo musialbym czekac na nastpny autobus i liczyc ze kierowca sprzeda mi bilet, albo biegac i szukac punktu sprzedazy, albo czekac do rana, az punkty sprzedazy zostana otwarte. Wiec uwazam to za absurd. -- Pozdrawiam Jacek |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
mandat za brak biletu a regulamin przewoznika |
ben | 2005-11-08 16:47 |
Re: mandat za brak biletu a regulamin przewoznika |
mk | 2005-11-08 17:28 |
Konfiskata biletu :) |
lotoWYTNIJTO | 2006-02-11 22:53 |
Przedawnienie mandatu za brak biletu. POMOCY!!! |
Michał_Tymoszuk | 2006-05-31 15:21 |
Jakie mozliwosci obrony?? |
Bart | 2006-07-13 00:05 |
zwrot biletu |
zxc cxz | 2006-07-24 23:25 |
[prawo pracy] Brak mozliwosci dojazdu do pracy - jak rozwiazac? |
Kipst | 2007-01-03 22:53 |
Brak mozliwosci realizacji umowy a zwrot zaliczki |
Frykow | 2007-01-24 19:09 |
[Press] Oplata za brak waznego biletu - przedawnienie |
badzio | 2007-03-29 08:07 |
Sąd 24-godzinny a brak biletu |
Różowy Kot | 2007-03-30 18:02 |