poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-03-29 08:07 | [Press] Oplata za brak waznego biletu - przedawnienie | badzio |
Wyborcza http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,4021999.html " Firma windykacyjna ściga łodziankę za jazdę bez biletu cztery lata temu. - Po jakim czasie przedawniają się takie kary? - pyta rzekoma gapowiczka. Wpis na internetowym forum "Gazety": - Zadzwoniła do mnie pani z firmy ściągającej długi i wezwała do spłaty 180 zł zaległego mandatu za przejazd bez ważnego biletu. Ponoć jechałam na gapę we wrześniu 2003 r. Forumowiczkę podpisującą się "Szprota" zainteresowało, jak długo może trwać ściganie gapowicza. Sprawdziła w serwisie porad prawnych. Z odpowiedzi wynikało, że kara przedawnia się po 15 miesiącach. Dokładnie po roku i trzech miesiącach, jakie "ścigany" ma na zapłacenie mandatu lub wyjaśnienie okoliczności przygody z kontrolerami. Ale... - Rzeczywiście taki jest termin - wyjaśnia Monika Gałązka z biura prasowego Zarządu Dróg i Transportu. - Jednakże tylko wtedy, gdy w ciągu tego roku sprawa gapowicza trafi do sądu. Jeśli zostanie przekazana windykatorom, ściganie trwa aż do skutku. Nie ma żadnej granicy czasowej. Długiem czytelniczki zajmuje się firma EGB Investment z Bydgoszczy. Pracownicy najpierw wydzwaniali do łodzianki, potem przysłali list - zwykłą pocztą i na przekręcone nazwisko. Korespondencja trwa do dziś. Jak wybrnąć z tej sytuacji? Spytaliśmy w Bydgoszczy. Jolanta Niewiarowska, wiceprezes EGB Investment, wyjaśniła, że mandat z 2003 r. faktycznie już się przedawnił i dlatego firma nie może podać łodzianki do sądu. Może najwyżej prosić o zapłatę 180 zł i apelować do sumienia. Ma jednak prawo umieścić nazwisko gapowiczki w Krajowym Rejestrze Długów. To grozi konsekwencjami, np. bank ma prawo odmówić kredytu takiej osobie. " I moje pytanie - faktycznie, mozna byc umieszczonym w KRD za przedawniony dlug? Bo dosc czesto zarowno tutaj na grupie jak i na roznych forach, udzielane sa porady w stylu 'minely 3 lata, olej windykatora'. A jesli info o KRD byloby prawdziwe, to lekki zonk. Z drugiej strony - jak jakis kruk albo inne dziwadlo przypomni sobie o rzekomym 'dlugu' po dajmy na to 7 latach to w jaki sposob mozna udowodnic ze dlug sie splacilo? Przeciez nikt nie trzyma potwierdzen uregulowania roznych mandatow i oplat (karnych) przez tak dlugi czas :/ Wiec jak to jest z tym KRD? -- badzio |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Brak mozliwosci kupienia biletu KM, co wtedy?? |
castrol | 2005-11-08 11:45 |
mandat za brak biletu a regulamin przewoznika |
ben | 2005-11-08 16:47 |
Re: mandat za brak biletu a regulamin przewoznika |
mk | 2005-11-08 17:28 |
Konfiskata biletu :) |
lotoWYTNIJTO | 2006-02-11 22:53 |
Przedawnienie mandatu za brak biletu. POMOCY!!! |
Michał_Tymoszuk | 2006-05-31 15:21 |
zwrot biletu |
zxc cxz | 2006-07-24 23:25 |
[press] MON chce wskrzesić relikt z epoki PRL-u |
scream | 2006-07-27 12:11 |
[press] Podwójne życie Arnolda B. |
Artur M. Piwko | 2006-08-25 09:53 |
Sąd 24-godzinny a brak biletu |
Różowy Kot | 2007-03-30 18:02 |
[Press] Piractwo na politechnice |
badzio | 2007-04-18 08:23 |