poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-06-12 14:35 | Re: Dlaczego miasto nie moze zaskarzyc? | szerszen |
Użytkownik "VoyteG" news:1181647575.847017.241500@a26g2000pre.googlegroups.com... > Idac dalej tokiem tego typy rozumowania, analogicznie wyplata > odszkodowania z dowolnej polisy byla by nierealna. to teraz wyobraz sobie taka sytuacje, mam firme bilbordowa, operuje na jakims tam terenie, ty tworzysz konkurencyjna, ale z racji tego ze wiekszosc lepszych miejscowek zajalem ja, tobie zostaly troche gorsze bo w okolicach drzew, tragedi nie ma, ale z niektorych kontow drzewa przeslaniaja czesc bilbordow, masz konkurencyjne ceny i zaczynasz troche rynku mi odbierac, ja bedac persona przebegla i zlosliwa, wycinam drzewa w okolicy twoich bilbordow, bo wiem ze policja idzie twoim tokiem rozumowania, i jako ze ty na tym zyskujesz, ty dostajesz po dupie i placisz kary za nielegalna wycinke, w zwiazku z tym tracisz kase, firma pada, konkurencji znowu nie ma, a co lepsze, powstaly nowe, wyczyszczone miejscowki na bilbordy ktore z radoscia przejmuje, jak ci sie podoba taki scenariusz? > Obecnie pozorna ochrona "przed dzialaniami konkurencji" prowadzi do > faktycznego przyzwolenia na niszczenie drzew w imie prawnej > bezradnosci. bzdurzysz, to nie ochrona "przed dzialaniami konkurencji" tylko prawo, ktore wymaga do skazania czegos wiecej niz tylko watlych poszlak i cale szczescie, bo inaczej niezmiernie latwo bylo by wrabiac ludzi w rozne syfy |
2007-06-12 14:36 | Re: Dlaczego miasto nie moze zaskarzyc? | szerszen |
Użytkownik "VoyteG" news:1181648946.448189.10860@i13g2000prf.googlegroups.com... > Nie musi przeciez stawiac obok, a jesli juz to chronila by takie drzewo. ze jak, ochraniarza 24h by tam miala stawiac? |
||
2007-06-13 10:12 | Re: Dlaczego miasto nie moze zaskarzyc? | VoyteG |
On 12 Cze, 14:36, "szerszen" > Użytkownik "VoyteG" > > > Nie musi przeciez stawiac obok, a jesli juz to chronila by takie drzewo. > > ze jak, ochraniarza 24h by tam miala stawiac? To juz kwestia ryzyka gospodarczego, w gre wchodzi takie rozwiazanie jak piszesz, czy ubezpieczenie, lub takie ustawianie reklam, by nie kolidowaly z drzewami. Poza tym jest jednoznaczne do wykazania, ze gdy fima stawia reklame, a drzewo zaslania, to jaki z pozytek z takiej reklamy? Zatem musi byc te drzewo skasowane w takim przypadku. Zatem przy dobrej woli te sprawe mozna unormowac, znajac realia przyczynowo skutkowe. Alternatywa jest nieme przyzwolenie na wyciecie drzew, a to ze znanych okolicznosci latwo przewidziec VoyteG |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
zakup mieszkania u developera 3 miasto |
swiety | 2005-12-21 21:43 |
czy sedzia moze nie zgodzic sie na bieglego? |
gringo77 | 2006-01-20 12:04 |
miasto ktore jest gmina i powiatem |
Nick Czemnick | 2006-03-11 17:53 |
Dlaczego prawo nie podlega prawu autorskiemu? |
pdemb | 2006-04-16 23:53 |
miasto ktore jest gmina i powiatem |
Nick Czemnick | 2006-03-11 17:53 |
Dlaczego prawo nie podlega prawu autorskiemu? |
pdemb | 2006-04-16 23:53 |
Zaskarzyc lekarza / szpital ? |
Kard | 2006-07-04 11:16 |
Umowa na neostrade .. tpsa nie moze sie wywiazac ;) |
Luk | 2006-07-30 12:17 |
Miasto a umowa ze stowarzyszeniem |
przemek.jaskulski | 2006-11-13 13:00 |
Krakow, korki, mozna sadzic miasto? |
inka21 | 2006-12-06 10:18 |