poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-11-07 20:43 | KONSEKWENCJE PRAWNE WYNAJMOWANIA FIRM OCHRONIARSKICH - Pomóżcie PILNE!!!!!!!!!! | anonim |
Witam grupowiczów. Pytanie moje będzie dotyczyło dość złożonego problemu jaki wstp. w moim zakładzie. Otóż pracując na nocną zmianę jako dyspozytor (pierwszy po Bogu w tym przypadku) okazało się,że pracownicy wynajętej firmy ochroniarskiej (SO) spożyli alkohol w godzinach pełnienia służby ( 1,4 - 3,7 promila). Przebieg wydarzeń: Dyspozytor nadzoruje kontrole nad produkcją zakładu a dodatkowo mamy obowiązek podczas obchodu dokonywać wpisu w książkę raportów SO. Obchód taki wykonujemy raz na zmianę tzn. tak przyjęło sie zwyczajowo (podstawa to utrzymywanie produkcji i jej kontrola), a pozatym nie jest nigdzie zapisane że ma być częściej. 1 - podczas obchodu dostaję telefon z zewnątrz, że pracownik SO kupował alkohol. Udaję się na portiernię ( godz. 22:45) gdzie okazuje się iż wszystko jest ok., pracownicy są trzeźwi. W tym czasie podjeżdża patrol Policji, który dokonuje rutynowej kontroli SO - jesteśmy zakładem strategicznym - i wszystko jest ok.- wracam do swoich obowiązków zawodowych. 2 - godz. 5:50 dn. następnego. Mój zmiennik stwierdza ,że na portierni przebywają nieznane osoby pełniące obowiązki SO - z Patrolu Interwencyjnego wynajętej firmy. Zostaje uruchomiony proces wyjaśniający. Co się okazało: OK. godz. 23:15 Patrol Policji ponownie kontroluje pracowników SO i okazuje się że są pod wpływem alkoholu stężenie j.w. Policja( prawdopodobnie ) informuje firmę ochroniarską o zaistniałej sytuacji i ta wysyła patrol interwencyjny , który przejmuje służbę ok. godz.0:15 na portierni naszego zakładu. DYSPOZYTOR O NICZYM NIE WIE AŻ DO RANA. Nie informuje go ani Policja o podjętych działaniach, ani Patrol Interwencyjny -choć w umowie firma ochroniarska ma nakazane przekazywanie wszelkich informacji do dyspozytora związanych z sytuacją na terenie zakładu. A tutaj chyba mamy do czynienia wręcz z SYTUACJĄ KRYTYCZNĄ. Oczywiście pracownicy SO są wyposażeni w broń ostrą. Ponieważ było to w czasie dni wolnych, awantura wybuchła dopiero w poniedziałek. ZARZUT dla DYSPOZYTORA - CIĘŻKIE ZANIEDBANIE OBOWIĄZKÓW (chodzi o brak bezpośredniego nadzoru) - jednym słowem dyscyplinarka, ale...czy aby na pewno.? I tutaj proszę o pomoc prawną: Jak w świetle prawa zinterpretuje to Sąd Pracy. Bo faktycznie wszystkie zaniedbania powstały ze strony f-my ochroniarskiej (ujęte są w planie ochrony zakładu) i być może Policji - zakład strategiczny w dobie zagrożenia terroryzmem, a prezes firmy chce ukarać pracownika zakładu, który nie ma nawet uprawnień do kontroli, a co dopiero nadzoru nad tego typu jednostkami - ponoć mówi o tym jakieś rozporządzenie MSWiA. Ewentualnie może skończyć się na NAGANIE, o to wnioskuje Kierownik Wydziału, ale jakim prawem??? I druga rzecz , którą przewidujemy - Kierownik Wydziału prawdopodobnie będzie chciał rozszerzyć zakres obowiązków dyspozytorów o jakiś bardziej szczegółowy nadzór nad f-mą Ochroniarską - CZYLI, MY PILNUJEMY FIRMY , KTÓRA MA PILNOWAĆ NAS i pobiera z tego tytułu kase - JAK SIĘ OD TEGO WYKPIĆ w sensowny sposób ( może jakiś paragrafy). Po trzecie: w jaki sposób znaleźć sobie dobrego prawnika na ewentualną sprawę w Sądzie Pracy. Pozdrawiam anonim - na wszelki wypadek jakby Prezes korzystał z Internetu. |
2005-11-07 21:04 | Re: KONSEKWENCJE PRAWNE WYNAJMOWANIA FIRM OCHRONIARSKICH - | Papik |
Dnia Mon, 7 Nov 2005 20:43:22 +0100, anonim napisał/napisała: > Po trzecie: w jaki sposób znaleźć sobie dobrego prawnika na ewentualną > sprawę w Sądzie Pracy. 1. miec kase 2. miec znajomych, ktorzy maja znajomyc prawnikow :) > anonim > - na wszelki wypadek jakby Prezes korzystał z Internetu. Watpie aby na to mial czas :> Na chwile obecna tyle Ci pomoge.. jesli masz swiadkow/zapisy etc.. to mozesz sie IMHO troche wykpic.. Z drugiej strony faktycznie: glupota jest pilnowac tych co maja pilnowac Was :) -- * Szukam zony: http://fotki.pomorski.net/albums/Papik/Normalne/image00001.jpg * PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing GG: 70701 |
||
2005-11-07 21:37 | Re: KONSEKWENCJE PRAWNE WYNAJMOWANIA FIRM OCHRONIARSKICH - Pomóżcie PILNE!!!!!!!!!! | anonim |
> 1. miec kase > 2. miec znajomych, ktorzy maja znajomyc prawnikow :) > Prawnik to nie problem, ale doświadczony prawnik prawa pracy to jest problem - przeważnie wszyscy na wszystkim się znają , a efekty.......... . A tu problem moim zdaniem jest czysty tylko trzeba lepszego prawnika od zakładowego pasibrzucha. >> anonim >> - na wszelki wypadek jakby Prezes korzystał z Internetu. > > Watpie aby na to mial czas :> Chuchać na zimne - przysłowia mądrością narodów, a sprawa jest jeszcze b. ciepła > Na chwile obecna tyle Ci pomoge.. jesli masz swiadkow/zapisy etc.. to > mozesz > sie IMHO troche wykpic.. Trochę wykpić to raczej na krótką metę, a Ja chciałbym im do..... z grubej rury, bo jazda na krawędzi prawa ze strony pracodowcy po 15 latach moż dać się trochę we znaki - CZAS ODREAGOWAĆ |
||
2005-11-07 22:04 | Re: KONSEKWENCJE PRAWNE WYNAJMOWANIA FIRM OCHRONIARSKICH - | Robert Tomasik |
Użytkownik "anonim" news:dkoaom$o7d$1@inews.gazeta.pl... > Jak w świetle prawa zinterpretuje to Sąd Pracy. Bo faktycznie wszystkie > zaniedbania powstały ze strony f-my ochroniarskiej (ujęte są w planie > ochrony zakładu) i być może Policji - zakład strategiczny w dobie > zagrożenia terroryzmem, a prezes firmy chce ukarać pracownika zakładu, > który nie ma nawet uprawnień do kontroli, a co dopiero nadzoru nad tego > typu jednostkami - ponoć mówi o tym jakieś rozporządzenie MSWiA. > Ewentualnie może skończyć się na NAGANIE, o to wnioskuje Kierownik > Wydziału, ale jakim prawem??? Jak zinterpretuje sąd, to ja tego nie wiem. Ale gdybym ja miał interpretować, to bym dyspozytora nie ukarał. Skoro utartą tradycją było, że kontroluje raz na zmianę i jest wszystko w porządku. Przełożeni pewnie o tej praktyce wiedzieli, bo książkę kontroli przeglądali i jakoś nie podnosili konieczności częstszych kontroli. To skoro ów jeden raz kontrola się odbyła, to pretensji mieć nie mogą. Tym bardziej, że kontrola była po telefonie. Stwierdziłeś, ze wszystko OK i nie było powodu, by nagle drugi raz ich kontrolować. > I druga rzecz , którą przewidujemy - Kierownik Wydziału prawdopodobnie > będzie chciał rozszerzyć zakres obowiązków dyspozytorów o jakiś bardziej > szczegółowy nadzór nad f-mą Ochroniarską - CZYLI, MY PILNUJEMY FIRMY , > KTÓRA MA PILNOWAĆ NAS i pobiera z tego tytułu kasę - JAK SIĘ OD TEGO > WYKPIĆ w sensowny sposób ( może jakiś paragrafy). Wykpić się nie da. Jeśli wydadzą zarządzenie, że macie ich kontrolować co godzinę, to jeden okręt mniej w roku naprawicie, ale ochroniarze mają być kontrolowani co godzinę. > Po trzecie: w jaki sposób znaleźć sobie dobrego prawnika na ewentualną > sprawę w Sądzie Pracy. Myślę, że może zdołasz przekonać przełożonych właśnie tym, że przecież doskonale wiedzieli, a przynajmniej powinni wiedzieć przy zachowaniu należytej staranności, że kontroluje się ochronę tylko jeden raz na noc i jakoś nikt nie wnosił z tego tytułu pretensji. |
||
2005-11-07 22:28 | Re: KONSEKWENCJE PRAWNE WYNAJMOWANIA FIRM OCHRONIARSKICH - Pomóżcie PILNE!!!!!!!!!! | anonim |
> Jak zinterpretuje sąd, to ja tego nie wiem. Ale gdybym ja miał > interpretować, to bym dyspozytora nie ukarał. Skoro utartą tradycją .........ale nie zapisaną.......... > było, że kontroluje raz na zmianę i jest wszystko w porządku. > Przełożeni pewnie o tej praktyce wiedzieli, bo książkę kontroli > przeglądali i jakoś nie podnosili konieczności częstszych kontroli. Przełożeni tak prezes nie , a jest furiatem i z klucza partyjnego, no i jesteśmy wydziałem odległym od firmy o 50 km, czyli nasz kierownik nie ma żadnych "układów" z prezesem. Jest prawdopodobnie na zasadzie a ten, z tamtąd. > To skoro ów jeden raz kontrola się odbyła, to pretensji mieć nie mogą. > Tym bardziej, że kontrola była po telefonie. Stwierdziłeś, ze wszystko > OK i nie było powodu, by nagle drugi raz ich kontrolować. > Ten brak powodu, to coś patykiem po wodzie w tym przypadku - uważam że w ewentualnej rozmowie należało by to przemilczeć ewentualnie zastąpić czymś innym. > Wykpić się nie da. Jeśli wydadzą zarządzenie, że macie ich kontrolować > co godzinę, to jeden okręt mniej w roku naprawicie, ale ochroniarze > mają być kontrolowani co godzinę. Czy tu zaczynie się walka z głupotą przecież oni mają swoje patrole. A ja mam iść kontrolować misia z 3 promilami i bronią ostrą pray pomocy długopisu - TOŻ TO PARANOJA - nie ma żadnych paragrafów na tych IDIOTÓW!!!! > Myślę, że może zdołasz przekonać przełożonych właśnie tym, że przecież > doskonale wiedzieli, a przynajmniej powinni wiedzieć przy zachowaniu > należytej staranności, że kontroluje się ochronę tylko jeden raz na > noc i jakoś nikt nie wnosił z tego tytułu pretensji. > Kontrola była pro forma, a przełożeni zachowują się jak strusie - Tylko że strusia można jeszcze wtedy w D... kopnąć, a ich nie. |
||
2005-11-08 04:42 | =?ISO-8859-1?Q?Re=3A KONSEKWENCJE PRAWNE WYNAJMOWANIA FI?= | rost |
anonim wrote: > > Pozdrawiam > anonim > - na wszelki wypadek jakby Prezes korzystał z Internetu. NNTP-Posting-Host: host-62-141-246-220.tomaszow.mm.pl |
||
2005-11-08 05:10 | Re: KONSEKWENCJE PRAWNE WYNAJMOWANIA FIRM OCHRONIARSKICH - Pomóżcie PILNE!!!!!!!!!! | anonim |
> > NNTP-Posting-Host: host-62-141-246-220.tomaszow.mm.pl Dzieki za informacje. |
||
2005-11-08 06:26 | Re: KONSEKWENCJE PRAWNE WYNAJMOWANIA FIRM OCHRONIARSKICH - | Robert Tomasik |
Użytkownik "anonim" news:dkogtb$rje$1@inews.gazeta.pl... >> Jak zinterpretuje sąd, to ja tego nie wiem. Ale gdybym ja miał >> interpretować, to bym dyspozytora nie ukarał. > Skoro utartą tradycją > .........ale nie zapisaną.......... To co, ze nie zapisaną? Ale pewien kontrolowano Wasz wydział nie jeden raz i jakoś nikt nie zauważył, że jeden raz, to za mało. > Przełożeni tak prezes nie , a jest furiatem i z klucza partyjnego, no i > jesteśmy wydziałem odległym od firmy o 50 km, czyli nasz kierownik nie ma > żadnych "układów" z prezesem. Jest prawdopodobnie na zasadzie a ten, z > tamtąd. No to prędzej jemu można postawić zarzut braku nadzoru. :-) > Ten brak powodu, to coś patykiem po wodzie w tym przypadku - uważam że w > ewentualnej rozmowie należało by to przemilczeć ewentualnie zastąpić > czymś innym. Jestem przeciwnego zdania. > Czy tu zaczynie się walka z głupotą przecież oni mają swoje patrole. > A ja mam iść kontrolować misia z 3 promilami i bronią ostrą pray pomocy > długopisu - TOŻ TO PARANOJA - nie ma żadnych paragrafów na tych > IDIOTÓW!!!! Myślisz, że będą do Was po pijanemu strzelać? Jak będziecie tam chodzić częściej, to się nikt nie opije. A tak, to wiedzieli, ze już raz byłeś i nie wrócisz, bo nikt dwa razy nie kontrolował. > Kontrola była pro forma, a przełożeni zachowują się jak strusie - Tylko > że strusia można jeszcze wtedy w D... kopnąć, a ich nie. Czasem tak właśnie jest. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
kodeks karny - pomóżcie |
Mariusz | 2005-10-26 19:50 |
Konsekwencje prawne dla instytucji publicznej |
010 | 2005-11-17 09:42 |
Kobietą jestem - pomóżcie ;). |
Anna Kwiecińska | 2005-12-28 19:23 |
[prawo pracy] konsekwencje prawne ... |
Luk | 2006-01-08 15:40 |
Pilne pytanie o WKU! PILNE!! |
Mi-5 | 2006-02-22 20:06 |
Zakaz konkurencji - POMÓŻCIE!:)) |
HaNkA ReDhUnTeR | 2006-07-27 02:31 |
Pomóżcie mi w walce ze sklepem komp. |
scream | 2006-10-18 15:35 |
Usługi dla firm - konsekwencje |
shreek | 2006-12-12 11:27 |
utrudniony podział spadku - pomóżcie |
maciek.b | 2006-12-28 18:34 |
pomóżcie! |
martasss23 | 2007-04-18 11:52 |