Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: mundurek

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-04-20 13:05 Re: mundurek Szerr
Dnia Fri, 20 Apr 2007 12:51:30 +0200, miranka w wiadomości
napisał(a):

> Nooo, i wtedy za fanaberie ministra

W mojej ocenie nie są to fanaberie, bo pomysł ma wychowawcze uzasadnienie.

> Nie manipluje. Pisze, co myśli, a myśli to, co większość rodziców i, o
> dziwo, nauczycieli.

Rodzice nauczyciele nie są reprezentatywną grupą rodziców. Wielu z nich
może służyć za antywzór rodzica. To oni najczęściej na wywiadówkach
wprowadzają w życie szkoły najwięcej _niepotrzebnego_ zamieszania,
podnosząc nieraz naprawdę dziwaczne zarzuty.

Z informacji, które do mnie docierają, większość rodziców nienauczycieli
jest za mundurkami. Mamy już dość anarchii i postmodernistycznych,
pajdocentryznych eksperymentów wychowawczych w szkołach.

--
Sz.
2007-04-20 13:23 Re: mundurek miranka

"Szerr" wrote in message
news:a7ub8eo9o10w$.1nuzbxehid6oa.dlg@40tude.net...

> > Nie manipluje. Pisze, co myśli, a myśli to, co większość rodziców i, o
> > dziwo, nauczycieli.
>
> Rodzice nauczyciele nie są reprezentatywną grupą rodziców.

Gdzie widzisz rodziców-nauczycieli? Bo ja piszę o rodzicach ORAZ
nauczycielach.

> Z informacji, które do mnie docierają, większość rodziców nienauczycieli
> jest za mundurkami. Mamy już dość anarchii i postmodernistycznych,
> pajdocentryznych eksperymentów wychowawczych w szkołach.

Z informacji, które do mnie docierają, nauczyciele są ZA dyscypliną
dotyczącą stroju, ale PRZECIWKO mundurkom.
Anka
2007-04-20 13:28 Re: mundurek badzio
Patrze, patrze a tu Szerr porozsypywal nastepujace haczki:
> W mojej ocenie nie są to fanaberie, bo pomysł ma wychowawcze uzasadnienie.
Raczej nie jestes specjalista. A ja osobiscie nie bardzo widze jakie
walory wychowawcze maja mundurki (chyba ze giertych ma chody 'na gorze'
i jego myslenie zyczeniowe poskutkuje)
> Rodzice nauczyciele nie są reprezentatywną grupą rodziców. Wielu z nich
> może służyć za antywzór rodzica. To oni najczęściej na wywiadówkach
> wprowadzają w życie szkoły najwięcej _niepotrzebnego_ zamieszania,
> podnosząc nieraz naprawdę dziwaczne zarzuty.
Tu sie zgadzam - czesto nauczyciele maja problemy wychowawcze z wlasnymi
dziecmi. 99% najsurowszych nauczycieli ze szkol do ktorych chodzilem,
dosc czesto byly wzywane na komisariat, odbieralo dzieci z izby
wytrzezwien itp
> Z informacji, które do mnie docierają, większość rodziców nienauczycieli
> jest za mundurkami. Mamy już dość anarchii i postmodernistycznych,
> pajdocentryznych eksperymentów wychowawczych w szkołach.
Tak. Bo zalozenie mundurku sprawi ze dziecko z ktorym rodzice rozmawiaja
kilka min dziennie nagle zrobi sie poslusznym aniolkiem. Moi koledzy tez
wierzyli ze jak caly dzien spedza na wloczeniu sie po miescie, wieczor
na imprezie a na noc wloza ksiazke pod poduszke to nastepnego dnia juz
beda wszystko umieli - wiekszosc z nich ma dzis duzo wolnego czasu
--
badzio
2007-04-20 13:53 Re: mundurek Szerr
Dnia Fri, 20 Apr 2007 13:28:27 +0200, badzio w wiadomości
napisał(a):

> Raczej nie jestes specjalista.

A co trzeba zrobić, żeby być specjalistą w dziedzinie wychowania Twoim
zdaniem?

> Tak. Bo zalozenie mundurku sprawi ze dziecko z ktorym rodzice rozmawiaja
> kilka min dziennie nagle zrobi sie poslusznym aniolkiem.

Jest wysoce prawodpodobne, że mundurki _ułatwią_ wychowanie wszystkich
uczniów. Także tych, których rodzice rozmawiają z nimi zbyt mało.

--
Sz.
2007-04-20 13:56 Re: mundurek Szerr
Dnia Fri, 20 Apr 2007 13:23:03 +0200, miranka w wiadomości
napisał(a):

> Z informacji, które do mnie docierają, nauczyciele są ZA dyscypliną
> dotyczącą stroju, ale PRZECIWKO mundurkom.

Osobiście też wystarczy mi dyscyplina dotycząca stroju. Nie jestem jednak
przeciwko mundurkom. O takiej formie zdyscyplinowania uczniów zdecydowano -
i dla mnie ok.

--
Sz.
2007-04-20 14:00 Re: mundurek badzio
Patrze, patrze a tu Szerr porozsypywal nastepujace haczki:
> A co trzeba zrobić, żeby być specjalistą w dziedzinie wychowania Twoim
> zdaniem?
Moim zdaniem? Wychowac 'dobrze' wlasne dzieci. Zdaniem mojego kolegi
mozna byc bezdzietnym a miec doktorat z pedagogiki i wychowania. Jak
widzisz rozne sa definicje specjalisty
>> Tak. Bo zalozenie mundurku sprawi ze dziecko z ktorym rodzice rozmawiaja
>> kilka min dziennie nagle zrobi sie poslusznym aniolkiem.
> Jest wysoce prawodpodobne, że mundurki _ułatwią_ wychowanie wszystkich
> uczniów. Także tych, których rodzice rozmawiają z nimi zbyt mało.
Ciekawa teoria. Mozesz mi wytlumaczyc w jaki sposob? Bo ja moge
zrozumiec argument typu 'mundurki zmniejszaja nierownosci spoleczne
wsrod dzieci bo biedny jas bedzie mial mundurek za 50zl dofinansowany
przez panstwo a bogaty jas bedzie mial munderk za 150zl kupiony przez
rodzicow ale obydwa mundurki beda wygladaly podobnie, zaden ni bedzie
mial metki adidas, carry itp'. Ale wplyw mundurku na wychowanie? Jestem
ciekaw w czym to pomoze:/
--
badzio
2007-04-20 14:11 Re: mundurek miranka

"Szerr" wrote in message
news:1vfvix26ibj0t$.1qgaqc8n5n7a6.dlg@40tude.net...

> Jest wysoce prawodpodobne, że mundurki _ułatwią_ wychowanie wszystkich
> uczniów. Także tych, których rodzice rozmawiają z nimi zbyt mało.

W jaki sposób mają ułatwić?
Przez mundurek lepiej słowa do serca docierają? Bzdura kompletna.
Mundurki nikomu krzywdy nie zrobią, ale też nic dobrego nikomu nie dadzą,
więc lepiej byłoby te pieniądze przeznaczyć np. na szafki dla uczniów.
Przynajmniej pożytek byłby wymierny - mniej krzywych kręgosłupów, mniej
pacjentów w przychodniach ortopedycznych, mniej kandydatów do rehabilitacji
i gimnastyki korekcyjnej.
Jakie wymierne korzyści przyniosą mundurki?
Tylko nie pisz, że będzie mniej chamstwa, agresji, narkotyków i alkoholu, bo
mundurek - tak samo jak maskę grzecznego aniołka - bardzo łatwo jest
zrzucić tuż za progiem szkoły.
Anka
2007-04-20 14:58 Re: mundurek Andrzej Lawa
krys napisał(a):

> *podobno szkolny mundurek to jeden z najlepszych afrodyzjaków:-P.

Chyba masz na myśli taki mundurek z kusą spódniczką dla uczennic ;->
Mrrr ;->
2007-04-20 15:19 Re: mundurek Andrzej Lawa
Szerr napisał(a):

>> Nooo, i wtedy za fanaberie ministra
>
> W mojej ocenie nie są to fanaberie, bo pomysł ma wychowawcze uzasadnienie.

Jakie? Pan minister i grupa opanowana brunatną odmianą moherozy mają
mundurowy fetysz?

To nie jest wychowawcze uzasadnienie.

[ciach]

> Z informacji, które do mnie docierają, większość rodziców nienauczycieli
> jest za mundurkami. Mamy już dość anarchii i postmodernistycznych,
> pajdocentryznych eksperymentów wychowawczych w szkołach.

Jawohl! Ordung mus sein!
Sieg HEIL! Sieg HEIL!

PS: http://www.skoq.pl/?act=gal&gal=lajf&disp=63#boo
2007-04-20 18:07 Re: mundurek Szerr
Dnia Fri, 20 Apr 2007 14:11:09 +0200, miranka w wiadomości
napisał(a):

> W jaki sposób mają ułatwić?

Chodzi głównie o aksjologię i mentalnościową zmianę w pedagogicznym
podejściu do dziecka z myślenia typu: dziecko w szkole jest podmiotem, więc
ma same prawa i wszystko mu wolno, a nauczyciel tylko czyha na jego wolność
(rozumianą jako wolność "od") w kierunku myślenia typu: żeby dziecko było w
szkole podmiotem, centralną postacią w klasie musi być nauczyciel, a w
interesie dziecka leży poddawanie się nakładanym przezeń ograniczeniom,
wolność człowieka natomiast musi być rozumiana jako wolność "do" i
harmonijnie godzona z koniecznością

--
Sz.
1 2 3 4 5 6

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

mundurek

natalia.nati1663 2007-10-26 08:31