poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-03-21 22:41 | Re: nagabywanie przez telefony ;( co powinnam zrobic ;( | Robert Tomasik |
maya [###nicollaWYTNIJTO@op.pl.###] napisał: Dzwonienie na policję nie ma większego sensu. W bardzo optymistycznej dla Ciebie wersji można by co najwyżej próbować forsować z tego "złośliwe niepokojenie". Ja bym na Twoim miejscu - jeśli możesz sobie pozwolić na chwilowe nieprzyjmowanie rozmów - ustawił przekierowanie na pocztę głosową. Wówczas gość trochę zapłaci i może się uspokoi. Jutro za dnia możesz zadzwonić do właściciela / dyrektora tej ustalonej firmy i po prostu poprosić go o pomoc, wyjaśniając, że jakiś idiota z telefonów tej firmy zawraca robi Ci psikusy. Taka prosta prośba może zdziałać cuda. Dla właściciela ustalenie, który z pracowników dysponował telefonami to chwila. Gość przeciągnięty przez dywanik raczej straci zainteresowanie głupimi dowcipami. A dyrektor / właściciel zainterweniuje, choćby, by pozbyć się problemu. |
2006-03-22 01:11 | Re: nagabywanie przez telefony ;( co powinnam zrobic ;( | Michał_\Kaczor\_Niemczak |
On 3/21/2006 10:41 PM, Robert Tomasik wrote: > [...] ustawił przekierowanie na pocztę głosową. Wówczas gość trochę zapłaci i może się uspokoi. W dobie naliczania sekundowego koszty są raczej śmieszne zwłaszcza, że to telefon firmowy. Poza tym dopisywanie do spisu telefonów x-numerów, dopisanie ich do grupy z przekierowaniem to kolejna strata czasu. > Jutro za dnia możesz zadzwonić do właściciela / dyrektora tej > ustalonej firmy i po prostu poprosić go o pomoc, wyjaśniając, że jakiś > idiota z telefonów tej firmy zawraca robi Ci psikusy. Taka prosta > prośba może zdziałać cuda. Dla właściciela ustalenie, który z > pracowników dysponował telefonami to chwila. Gość przeciągnięty przez > dywanik raczej straci zainteresowanie głupimi dowcipami. A dyrektor / > właściciel zainterweniuje, choćby, by pozbyć się problemu. Tu już prędzej :) Kaczor -- Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy kaczor@NO_SPAMplug.atn.pl http://przemysl.net.pl/kaczor |
||
2006-03-22 15:02 | Re: nagabywanie przez telefony ;( co powinnam zrobic ;( | Artur M. Piwko |
In the darkest hour on Tue, 21 Mar 2006 22:41:06 +0100, Robert Tomasik > > Jutro za dnia możesz zadzwonić do właściciela / dyrektora tej > ustalonej firmy i po prostu poprosić go o pomoc, wyjaśniając, że jakiś > idiota z telefonów tej firmy zawraca robi Ci psikusy. Taka prosta > prośba może zdziałać cuda. Dla właściciela ustalenie, który z > pracowników dysponował telefonami to chwila. Gość przeciągnięty przez > dywanik raczej straci zainteresowanie głupimi dowcipami. A dyrektor / > właściciel zainterweniuje, choćby, by pozbyć się problemu. > Chyba, że... dzwoni sam właściciel... (-; -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:218B ] [ 15:02:12 user up 10923 days, 2:57, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ] Definition of rape: The wrong man. |
||
2006-03-22 19:19 | Re: nagabywanie przez telefony ;( co powinnam zrobic ;( | Robert Tomasik |
Artur M. Piwko [###pipene-news@pu.kielce.pl.###] napisał: > Chyba, że... dzwoni sam właściciel... (-; To nie jest wykluczone, ale to będzie poniekąd można wywnioskować z rozmowy. Zostanie wówczas zawiadomienie o złośliwym niepokojeniu. |
||
2006-03-21 21:54 | nagabywanie przez telefony ;( co powinnam zrobic ;( | maya |
witam, nie wiem czy to odpowiednia grupa ale mam pewien problem. Otoz od kilku dni co kilka godzin otrzymuje gluche telefony tzn ktos puszcza mi sygnaly i jak oddzwaniam, to wlacza sie poczxta glosowa.Sek w tym ze za kazdym razem jest to inny nr tel zaczynajacy sie glownie na 511 i 514 tak jakby ktos mial ich mase i "wyprobowywal" Mam juz dosc tych strzalek, 2 z tych nr tel sa do pewnej firmy juz sprawdzilam chociaz tam tez sie poczta wlacza. Moze ktos sie orientuje co powinnam zrobic, czy zgloszenie tego na policje ma jakis sens? Bo w Idei nie moga mi ani pomoc ani udzielic zadnych informacji kto to moze do mnie wydzwaniac. Bede wdzieczna za pomoc. Maya -- |
||
2006-03-21 22:41 | Re: nagabywanie przez telefony ;( co powinnam zrobic ;( | Robert Tomasik |
maya [###nicollaWYTNIJTO@op.pl.###] napisał: Dzwonienie na policję nie ma większego sensu. W bardzo optymistycznej dla Ciebie wersji można by co najwyżej próbować forsować z tego "złośliwe niepokojenie". Ja bym na Twoim miejscu - jeśli możesz sobie pozwolić na chwilowe nieprzyjmowanie rozmów - ustawił przekierowanie na pocztę głosową. Wówczas gość trochę zapłaci i może się uspokoi. Jutro za dnia możesz zadzwonić do właściciela / dyrektora tej ustalonej firmy i po prostu poprosić go o pomoc, wyjaśniając, że jakiś idiota z telefonów tej firmy zawraca robi Ci psikusy. Taka prosta prośba może zdziałać cuda. Dla właściciela ustalenie, który z pracowników dysponował telefonami to chwila. Gość przeciągnięty przez dywanik raczej straci zainteresowanie głupimi dowcipami. A dyrektor / właściciel zainterweniuje, choćby, by pozbyć się problemu. |
||
2006-03-22 01:11 | Re: nagabywanie przez telefony ;( co powinnam zrobic ;( | Michał_\Kaczor\_Niemczak |
On 3/21/2006 10:41 PM, Robert Tomasik wrote: > [...] ustawił przekierowanie na pocztę głosową. Wówczas gość trochę zapłaci i może się uspokoi. W dobie naliczania sekundowego koszty są raczej śmieszne zwłaszcza, że to telefon firmowy. Poza tym dopisywanie do spisu telefonów x-numerów, dopisanie ich do grupy z przekierowaniem to kolejna strata czasu. > Jutro za dnia możesz zadzwonić do właściciela / dyrektora tej > ustalonej firmy i po prostu poprosić go o pomoc, wyjaśniając, że jakiś > idiota z telefonów tej firmy zawraca robi Ci psikusy. Taka prosta > prośba może zdziałać cuda. Dla właściciela ustalenie, który z > pracowników dysponował telefonami to chwila. Gość przeciągnięty przez > dywanik raczej straci zainteresowanie głupimi dowcipami. A dyrektor / > właściciel zainterweniuje, choćby, by pozbyć się problemu. Tu już prędzej :) Kaczor -- Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy kaczor@NO_SPAMplug.atn.pl http://przemysl.net.pl/kaczor |
||
2006-03-22 15:02 | Re: nagabywanie przez telefony ;( co powinnam zrobic ;( | Artur M. Piwko |
In the darkest hour on Tue, 21 Mar 2006 22:41:06 +0100, Robert Tomasik > > Jutro za dnia możesz zadzwonić do właściciela / dyrektora tej > ustalonej firmy i po prostu poprosić go o pomoc, wyjaśniając, że jakiś > idiota z telefonów tej firmy zawraca robi Ci psikusy. Taka prosta > prośba może zdziałać cuda. Dla właściciela ustalenie, który z > pracowników dysponował telefonami to chwila. Gość przeciągnięty przez > dywanik raczej straci zainteresowanie głupimi dowcipami. A dyrektor / > właściciel zainterweniuje, choćby, by pozbyć się problemu. > Chyba, że... dzwoni sam właściciel... (-; -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:218B ] [ 15:02:12 user up 10923 days, 2:57, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ] Definition of rape: The wrong man. |
||
2006-03-22 19:19 | Re: nagabywanie przez telefony ;( co powinnam zrobic ;( | Robert Tomasik |
Artur M. Piwko [###pipene-news@pu.kielce.pl.###] napisał: > Chyba, że... dzwoni sam właściciel... (-; To nie jest wykluczone, ale to będzie poniekąd można wywnioskować z rozmowy. Zostanie wówczas zawiadomienie o złośliwym niepokojeniu. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
ciągłe propozycje seksualne i nagabywanie przez telefon |
allbi | 2005-10-21 00:19 |
Telefony z reklamami |
allbi | 2005-12-12 00:27 |
Krwawy Ludwik szpicluje telefony |
newsfeed | 2006-01-11 14:24 |
Nielegalna DG. Co zrobic? |
Tomasz_Kałużny | 2006-01-18 18:50 |
co zrobic? |
Ela Zajaczkowska | 2006-03-04 23:16 |
co zrobic? |
Ela Zajaczkowska | 2006-03-04 23:16 |
Pomocy, co zrobic? |
krzysaneta | 2006-03-26 15:57 |
co teraz zrobic? |
sebkrys | 2006-04-21 13:09 |
I co zrobic??? |
ololog | 2006-09-25 10:18 |
uporczywe telefony od marketingu pkt |
czonek | 2007-04-27 13:20 |