poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-03-09 14:47 | Prosze o rade | kassandra102 |
Witam. Bardzo bym prosila o udzielenie jakichs rad co moge zrobic w nastepujacej sytuacji; Jestem wlascicielka psa zaliczanego do ras groznych ,jest to pitt bull. Jest on agresywny tylko w stosunku do psow(dla ludzi jest poprostu kochany) ale mimo wszystko wychodze z nim tylko na smyczy i w kagancu. Ostatnio jednak mialo miejsce nieprzyjemne zdazenie .Otoz moj pies mimo ze byl w kagancu i na smuczy pogryzl psa mojego sasiada i to dosc powaznie. Poprostu wyrwal mi sie i poluzowal sobie kaganiec. Owszem poczowam sie do odpowiedzialnosci i chce zwrocic koszty leczenia psa.I tu wlasnie pojawia sie problem (przynajmniej dla mnie)Otoz piesek ktory zostal pogryziny przez mojeg byl na przechowaniu mojego sasiada a w rzeczywistosci jego wlascicielem jest weterynarz- brat sasiada.Pies po zdazeniu zostal zawieziony do kliniki gdzie pracuje jego wlascicie (obecnie -nieobecny:)). i jak mnie poinformowano pies bedzie tam leczony. Jalk juz pisalam nie uchylam sie od zwrotu kosztow ,ale obawiam sie ze w tym wypadku moga byc one sporo zawyzone.Swiadczy juz o tym cena pierwszej wizyty. Co moge zrobic w tej sytuacji aby nie zostac naciagnieta na pokrywanie fikcyjnych kosztow. Oczywiscie klinika ta wystawia rachunki ale obawiam sie ze w tym wypadku moga byc one sporo zawyzone. Bardzo prosze o jakas dobra rade. Z gory dziekuje. -- Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO -> http://usenet.pomocprawna.info |
2007-03-09 14:52 | Re: Prosze o rade | Nostradamus |
Użytkownik "kassandra102" news:esroh3$slc$1@opal.futuro.pl... > Witam. > Bardzo bym prosila o udzielenie jakichs rad co moge zrobic w nastepujacej > sytuacji; > Jestem wlascicielka psa zaliczanego do ras groznych ,jest to pitt bull. > Jest on agresywny tylko w stosunku do psow(dla ludzi jest poprostu > kochany) > ale mimo wszystko wychodze z nim tylko na smyczy i w kagancu. > Ostatnio jednak mialo miejsce nieprzyjemne zdazenie .Otoz moj pies mimo ze > byl w > kagancu i na smuczy pogryzl psa mojego sasiada i to dosc powaznie. > Poprostu wyrwal mi sie i poluzowal sobie kaganiec. Pies sąsiada też na smyczy ? -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam |
||
2007-03-09 15:10 | Re: Prosze o rade | szerszen |
Użytkownik "Nostradamus" news:esroql$f79$1@opal.icpnet.pl... > Pies sąsiada też na smyczy ? bez znaczenia dla sprawy |
||
2007-03-09 15:13 | Re: Prosze o rade | kassandra102 |
> Pies sąsiada też na smyczy ? tAK TEZ NA SMYCZY CO PRAWDA BEZ KAGANCA ,ALE TO JAMNIK.. -- Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO -> http://usenet.pomocprawna.info |
||
2007-03-09 15:15 | Re: Prosze o rade | kassandra102 |
Tak pies sasiada byl na smyczy coprawda bez kaganca ,ale to jamnik -- Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO -> http://usenet.pomocprawna.info |
||
2007-03-09 15:25 | Re: Prosze o rade | Nostradamus |
Użytkownik "szerszen" news:esrpta$1mi$1@opal.futuro.pl... > Użytkownik "Nostradamus" > news:esroql$f79$1@opal.icpnet.pl... > >> Pies sąsiada też na smyczy ? > > bez znaczenia dla sprawy Jeśli o mnie podbiegnie jakikolwiek inny pies bez smyczy a mój pies stając w mojej obronie go pogryzie to będzie miało kolosalne znaczenie dla sprawy. To ja zażądam odszkodowania za rozstrój nerwowy. Mój i psa ;))) -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam |
||
2007-03-09 15:26 | Re: Prosze o rade | Andrzej Wróblewski |
> Tak pies sasiada byl na smyczy coprawda bez kaganca ,ale to jamnik Dla swojego wlasnego dobra ustal to na pismie z wlascicielem psa. Swiadkow zapewne nie bylo? Przeciez mogl draznic Twojego psa i wywolac tym samym jego agresywne zachowanie. Mysle, ze bedzie mu zalezalo na takim pisemnym zalatwieniu sprawy. Jako weterynarz powinien wiedziec ile leczenie powinno kosztowac (plus minus). Niech Ci napisze za co i ile - a Ty skonsultuj to z dwoma innymi weterynarzami - po prostu zapytaj ile za to wezma. Potem skonfrontuj i sprobuj dojsc do porozumienia. Pisemne zobowiazanie z Twojej strony powinno byc jakos tak sformulowane, zeby bylo "umowa o naprawienie szkod" i zawieralo opis sytuacji, ktorej dotyczy - oraz klauzule, ze "poszkodowany oswiadcza, ze nie istnieja zadne inne roszczenia w zwiazku bezposrednim lub posrednim z ta sytuacja, jak rowniez nie ma zadnych innych roszczen wzgledem Twojej osoby". Koniecznie niech zawiera pieczatke tego weterynarza i oswiadczenie, ze wycenia swoje straty po gruntownej analizie stanu faktycznego i wydaniu opinii weterynaryjnej, bo tym samym wlasciciel (weterynarz) bedzie poswiadczal swoja ekspertyza wycene kosztow i unikniesz nierpzyjemnosci zwiazanych z sytuacja w stylu "nie wiedzialem, ze cos tam jeszcze sie stalo, to bedzie pania dodatkowo kosztowac". A jezeli masz jakies ubezpieczenie od odpowiedzialnosci cywilnej z tytulu posiadania niebezpiecznego psa (albo w jakims pakiecie Twojego ubezpieczenia domowego jest to ujete - zapytaj swojej agentki, u ktorej ubezpieczasz mieszkanie - zawsze moze sie zdarzyc, ze ubezpieczenie to obejmuje) to zalatw to przez ubezpieczalnie. Pozdrawiam, Andrzej |
||
2007-03-09 15:28 | Re: Prosze o rade | Johnson |
kassandra102 napisał(a): > Tak pies sasiada byl na smyczy coprawda bez kaganca ,ale to jamnik > A może jamnik zaczepiał twojego psa? Odszczekiwał się czy jakoś tak? Może w psim języku wyzywał twojego psa. Jamniki też są agresywne. Krótko mówiąc czemu uważasz, że to "wina" wyłącznie twojego psa, może to była obrona konieczna ;). Opisz jakoś szczegółowiej stan faktyczny. A poza tym jeśli właściciel jest weterynarzem to jego koszt (szkoda) to zapewne maksymalnie wartość leków , itp . jakie zużył na tego swojego jamnika. -- @2007 Johnson johnson@pookmail.com "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem" |
||
2007-03-09 15:50 | Re: Prosze o rade | szerszen |
Użytkownik "Nostradamus" news:esrqoi$h5t$1@opal.icpnet.pl... > ja zażądam odszkodowania za rozstrój nerwowy. Mój i psa ;))) dobrze ze dodales te usmieszki, bo inaczej pomyslalbym ze ty tak na serio |
||
2007-03-09 15:52 | Re: Prosze o rade | Nostradamus |
Użytkownik "szerszen" news:esrs8c$a9f$1@opal.futuro.pl... > Użytkownik "Nostradamus" > news:esrqoi$h5t$1@opal.icpnet.pl... > >> ja zażądam odszkodowania za rozstrój nerwowy. Mój i psa ;))) > > dobrze ze dodales te usmieszki, bo inaczej pomyslalbym ze ty tak na serio Uśmieszki przypisane są tylko do ostatniego króciuchnego zdania. Reszta jest serio. -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
zlamanie prawa budowlanego-prosze o rade |
z | 2005-10-11 08:49 |
prosze o rade-tv lcd thomson |
dzynek | 2006-02-23 10:48 |
Prosze o rade |
zbynio | 2006-03-20 11:50 |
Prosze o rade |
zbynio | 2006-03-20 11:50 |
prosze o pomoc |
Cherie | 2006-03-28 22:23 |
Sprzedaż ziemi i skarbowy - prośba o rade |
Anna Styś | 2006-04-20 15:16 |
prawo pobytu dla cudzoziemca - prosze o rade |
2006-06-07 00:13 | |
Prosze o rade. |
admaj | 2006-06-19 14:00 |
PROSZE O PORADE |
k-uszek | 2006-09-19 16:35 |
Czy da sie rade cos z tym zrobic? |
rezist.com | 2006-11-08 00:20 |