poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-06-19 14:00 | Prosze o rade. | admaj |
Witam. Jak mam postąpić i co moge więcej uczynić kiedy komornik, który prowadzi moja sprawe (jestem wierzycielem) "oszukuje" mnie. Sprawa dot. braku zwrotu pożyczki (umowa cywilna) i obecnie jest na etapie II licytacji nieruchomości. Po pierwsze komornik nie chce się ze mną spotkać i jak o to prosze to daje mi się do zrozumienia, że jestem natrętny, a w zasadzie to nie możliwe - po prostu czuje sie jak intruz. Wiadomo, że jak nie moge spotkać się z komornikiem to niewiele moge sie dowiedzieć o mojej sprawie. Kiedy spytałem o to dlaczego nie zostały zajete jakieś ruchomości (np. wiem, że mój dłużnik ma samochód )to zbyto mnie słowami, że to są drobiazgi, a jeśli wiem o jej majatku to i tak nic nie da bo z tego wynikaja dodatkowe koszty (zbadanie stanu majątku dłużnika) i sie nie opłaca - dla nich nieruchomośc jest najważniejsza - i tu pojawia się najistotniejszy problem. Chciałem sprzedać tą wierzytelność do firmy windykacyjnej, toteż oni dośc dokładnie zbadali tą sprawe - okazało się, że wycena nieruchomości jest co najmniej o 40% za duża i że moja dłużniczka ma wiele innych długów. Ja po pierwszej nieudanej licytacji musiałem wpłacić 800zł na rozreklamowanie II licytacji (jest to dla mnie spora kwota) - czyli ja straciłem 800zł na z góry nieudaną licytacje? Nie wiem co mam w takiej sytuacji zrobic - sparawa ta ciągnie sie już 5 lat i w zasadzie zainwestowałem w nią juz bardzo dużo pieniędzy, a dodatkowo komornik tak ją prowadzi, że nic nie bede w stanie odzyskać - wydawało mi się, że wygrana sprawa+majątek z którego można ściągnąc dług to jest droga do "sukcesu"?! Prosze o jakąś rade co w tej sytuacji moge zrobić, zaskarżyć komornika (pewnie znów koszty), zmienić komornika (znów opłaty 800zł za każda licytacje?), co z tą wyceną - zrobic ją ponownie (znów koszty - ja naprawde nie mam już środków na ciągłe dopłacanie)? Może są jakies instytucje, które nieodpłatnie pomagają w takich sytuacjach?Z góry dziekuje za pomoc. -- |
2006-06-21 14:36 | Re: Prosze o rade. | admaj |
admaj > Witam. Jak mam postąpić i co moge więcej uczynić kiedy komornik, który > prowadzi moja sprawe (jestem wierzycielem) "oszukuje" mnie. Sprawa dot. > braku zwrotu pożyczki (umowa cywilna) i obecnie jest na etapie II licytacji > nieruchomości. Po pierwsze komornik nie chce się ze mną spotkać i jak o to > prosze to daje mi się do zrozumienia, że jestem natrętny, a w zasadzie to > nie możliwe - po prostu czuje sie jak intruz. Wiadomo, że jak nie moge > spotkać się z komornikiem to niewiele moge sie dowiedzieć o mojej sprawie. > Kiedy spytałem o to dlaczego nie zostały zajete jakieś ruchomości (np. wiem, > że mój dłużnik ma samochód )to zbyto mnie słowami, że to są drobiazgi, a > jeśli wiem o jej majatku to i tak nic nie da bo z tego wynikaja dodatkowe > koszty (zbadanie stanu majątku dłużnika) i sie nie opłaca - dla nich > nieruchomośc jest najważniejsza - i tu pojawia się najistotniejszy problem. > Chciałem sprzedać tą wierzytelność do firmy windykacyjnej, toteż oni dośc > dokładnie zbadali tą sprawe - okazało się, że wycena nieruchomości jest co > najmniej o 40% za duża i że moja dłużniczka ma wiele innych długów. Ja po > pierwszej nieudanej licytacji musiałem wpłacić 800zł na rozreklamowanie II > licytacji (jest to dla mnie spora kwota) - czyli ja straciłem 800zł na z > góry nieudaną licytacje? Nie wiem co mam w takiej sytuacji zrobic - sparawa > ta ciągnie sie już 5 lat i w zasadzie zainwestowałem w nią juz bardzo dużo > pieniędzy, a dodatkowo komornik tak ją prowadzi, że nic nie bede w stanie > odzyskać - wydawało mi się, że wygrana sprawa+majątek z którego można > ściągnąc dług to jest droga do "sukcesu"?! Prosze o jakąś rade co w tej > sytuacji moge zrobić, zaskarżyć komornika (pewnie znów koszty), zmienić > komornika (znów opłaty 800zł za każda licytacje?), co z tą wyceną - zrobic > ją ponownie (znów koszty - ja naprawde nie mam już środków na ciągłe > dopłacanie)? Może są jakies instytucje, które nieodpłatnie pomagają w takich > sytuacjach?Z góry dziekuje za pomoc. > Ponawiam prośbe -- |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
zlamanie prawa budowlanego-prosze o rade |
z | 2005-10-11 08:49 |
prosze o rade-tv lcd thomson |
dzynek | 2006-02-23 10:48 |
Prosze o rade |
zbynio | 2006-03-20 11:50 |
Prosze o rade |
zbynio | 2006-03-20 11:50 |
prosze o pomoc |
Cherie | 2006-03-28 22:23 |
Sprzedaż ziemi i skarbowy - prośba o rade |
Anna Styś | 2006-04-20 15:16 |
prawo pobytu dla cudzoziemca - prosze o rade |
2006-06-07 00:13 | |
PROSZE O PORADE |
k-uszek | 2006-09-19 16:35 |
Czy da sie rade cos z tym zrobic? |
rezist.com | 2006-11-08 00:20 |
Prosze o rade |
kassandra102 | 2007-03-09 14:47 |