Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Przewoz malutkich dzieci...

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2005-12-06 22:46 Re: Przewoz malutkich dzieci... Andrea
> Kwestia porządnego wypadku, w którym zginie dziecko i rozdmuchania sprawy
> przez media.

Niestety masz racje, Witku....

Andrea

2005-12-06 23:17 Re: Przewoz malutkich dzieci... Przemysław Bernat
Dnia Tue, 6 Dec 2005 19:31:23 +0100, HaNkA_ReDhUnTeR napisał(a):

> bez sensu jest to co piszesz. Zobacz sobie na crash testach co dzieje sie, z
> nieumocowanym w foteliku dzieckiem w czasei wypadku. Zycie Twojego dziecka
> az tak jest bez znaczenia dla ciebie?

Na szczęście taksówki w Polsce nie uczestniczą w wypadkach i ustawodawca
wyłączył je z obowiązku przewozu dzieci w fotelikach. Razem z tramwajami,
autobusami i koleją. To tak na marginesie.

--

Pozdrawiam,
Przemek
2005-12-06 23:25 Re: Przewoz malutkich dzieci... Przemek R...

> Dzieki za paragrafy.
> Ale mam znowu prosbe - nie pouczajcie mnie.
> To jest NG pl.soc.prawo, a nie pl.soc.niedajesobieradywzyciu.
> LUDZIE !! Ja naprawde kocham moje dziecko !!!!!
> Ale chce poznac troche paragrafow - czy to tak trudno zrozumiec?

piszesz na grupe a nie do kancelarii prawniczej, pogodz sie z mysla ze ktos
swa opinie
wyrazi albo poswiec kila (set) zlotych

2005-12-06 23:33 Re: Przewoz malutkich dzieci... Andrea
> piszesz na grupe a nie do kancelarii prawniczej, pogodz sie z mysla ze
> ktos swa opinie
> wyrazi albo poswiec kila (set) zlotych

Ho, ho, z jednej skrajnosci w druga.
Albo pouczamy, wchodzimy na sumienie , a jak sie gosc nie daje, to do
kancelarii go.

Zakladam, moze blednie, ze na tej grupie jest paru prawników.
Czy to oznacza, ze jak pojde do kancelarii, to uslysze to samo, co na
grupie?
I jeszcze mialbym za to zaplacic?
O 177 kk dowiedzialem sie tu po 3 godzinach na grupie. Ile kosztuje godzina
w kancelarii?
Chce wiedziec ile zaoszczedzilem :)

Andrea

2005-12-07 00:36 Re: Przewoz malutkich dzieci... Adam Paluch
witek napisał(a):
> Andrea wrote:
>
>>
>> Wierz mi Moj Drogi, ze zastanawiam sie nad tym 24 na dobe.
>> Ale tu chodzilo mi tylko o paragrafy.
>> Poza tym jaka jest MOJA odpowiedzialność, gdy wypadek zdarzy sie w TAXI?
>>
> Zadna.
> Wczesniej czy pozniej zmienia przepisy w taki sposób, że każda korporcja
> taksówkarska będzie miała obowiązek posiadania na stanie samochodów z
> zamontowanym siedzonkiem dla dzieci i tylko takie będą mogli wysyłać
> jesli pasażerem na byc dziecko.
> Kwestia porządnego wypadku, w którym zginie dziecko i rozdmuchania
> sprawy przez media.

co do takiego "porzadnego" wypadku ... zauwazyliscie ze foteliki maja
taka wysokosc ze glowa dziecka jest ok ... 10 cm od dachu ? co w
przypadku dachowania ? to tylko taka mala watpliwosc dla fanatykow
fotelikow ...

--
Adam Paluch
2005-12-07 01:02 Re: Przewoz malutkich dzieci... scream
Adam Paluch napisał(a):
> co do takiego "porzadnego" wypadku ... zauwazyliscie ze foteliki maja
> taka wysokosc ze glowa dziecka jest ok ... 10 cm od dachu ? co w
> przypadku dachowania ? to tylko taka mala watpliwosc dla fanatykow
> fotelikow ...

omg, a co w wypadku jak auto dostanie sie pod pociag? albo miedzy dwie
ciezarowki, a na dach spadnie mu fortepian?

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
2005-12-07 02:04 Re: Przewoz malutkich dzieci... Kaja
Tue, 6 Dec 2005 20:50:12 +0000 (UTC), *Samotnik*
napisał(a):

> Jej się myli z tym, że to kierowca taryfy nie musi mieć zapiętych pasów

Nie myli mi się. Czasami taksówkami jadę i pasów nie zapinam, a kierowcy nic
nie podpowiadają. Nie wiedziałam, że teraz w taksówkach trzeba się opinać
pasami.


--
Kaja
2005-12-07 02:06 Re: Przewoz malutkich dzieci... Kaja
Tue, 6 Dec 2005 21:59:38 +0100, *Andrea*
napisał(a):

> Masz racje, ale nie zawsze moge przewidziec czy bede z kims wracal czy nie.
> Dzisiaj sie rozpadalo, wiec podwiozl nas dziadek - 1600 metrow (!)
> Na skrzyzowaniu rabnal nas z tylu polonez. Na szczescie predkosc ok. 10-15
> km/h i dziecku sie nic nie stalo. Zona trzymala go oczywiscie na kolanach,
> sama przypieta pasami. Poniewaz zona uderzyla glowa o zaglowek doznala
> malego szoku. Lekarka z pogotowia powiedziala, ze jakby cos stalo sie
> dziecku, to bysmy poniesli jakas straszna kare.
> I wlasnie o to mi chodzi - jaka kare i tak naprawde dlaczego?
> Czy jesli to samo zdarzyloby sie w taxowce, tez ponieslibysmy straszna kare?
> Na prawde chcialbym poznac odpowiedz na te pytania.

O kurczę...Ty się jednak martwisz o swoją karę, a nie o to, czy dziecku się
coś stało czy nie :-(

--
Kaja
2005-12-07 06:38 Re: Przewoz malutkich dzieci... Adam Paluch
scream napisał(a):

> omg, a co w wypadku jak auto dostanie sie pod pociag? albo miedzy dwie
> ciezarowki, a na dach spadnie mu fortepian?
>

nie no, faktycznie, dachowanie to tak samo skrajnie nierealna sytuacja
drogowa jak i wypadek taksowki ;)

--
Adam Paluch
2005-12-07 07:25 Re: Przewoz malutkich dzieci... HaNkA_ReDhUnTeR

Użytkownik "Przemysław Bernat" napisał w wiadomości
news:ovua4euwyow8$.1mn36wnkjie3a.dlg@40tude.net...

> Na szczęście taksówki w Polsce nie uczestniczą w wypadkach i ustawodawca
> wyłączył je z obowiązku przewozu dzieci w fotelikach

Mniemam, ze chwilowo. Poza tym istnieje coś takiego jak zdrowy rozsądek
rodziców, ktorzy wzywajac taksowke mogą po prostu powiedziec, ze chca taka z
fotelikiem. Wiem, ze to mozliwe bo wielokrotnie coś takiego praktykowalam.

> Razem z tramwajami,
> autobusami i koleją.

W zadnym z tych pojazdów nie ma tez pasów bezpieczeństwa. Ja tam jestem
laikiem ale wydaje mi sie ze skutki zderzenia np autobusu z samochodem
osobowym są dużo gorsze dla pasazerów osobówki. Podobnie w dwóch pozostałych
przypadkach.

HaNkA

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Reklama w programie dla dzieci

Karol 2005-10-12 11:58

przewoz psa w aucie

mandragoris 2006-02-01 11:45

Wyjście dzieci z przedszkola

No Name 2006-05-08 18:32

strach o dzieci - długie

mlubinski 2006-07-09 23:31

Przewożenie dzieci w fotelikach

miklo 2006-07-25 10:59

Dzieci, plac zabaw i art. 51 KW

MiReK 2006-08-21 10:04

Dowożenie dzieci do przedszkola.

Arek 2006-09-12 21:08

zarządzanie majątkiem dzieci

Maxima 2006-10-01 15:03

Przepisanie nieruchomosci na dzieci.

Puszka 2007-01-28 22:17

Podział majątku a dzieci

Tomek 2007-03-27 18:09