poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-04-07 09:21 | Przydrozne drzewa zagrozeniem zycia | klon |
http://www.ropoiwzk.com/gorace%20tematy/zielen%20przydrozna.doc |
2006-04-07 10:55 | Re: Przydrozne drzewa zagrozeniem zycia | Johnson |
klon napisał(a): > http://www.ropoiwzk.com/gorace%20tematy/zielen%20przydrozna.doc > Co drzewo są winne głupocie ludzi? Idiotyzm(zobaczymy drogi bez drzew zimą) i barbarzyństwo. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do podstawiania uczuć w miejsce rozumu" |
||
2006-04-07 11:30 | Re: Przydrozne drzewa zagrozeniem zycia | Huckleberry |
Użytkownik "Johnson" news:e159gp$9gm$2@nemesis.news.tpi.pl... > Co drzewo są winne głupocie ludzi? > Idiotyzm(zobaczymy drogi bez drzew zimą) i barbarzyństwo. Przeczytaj najpierw o co chodzi. Ja zrozumiałem, że chodzi o ustalenie pewnego wzorca i systemu zadrzewiania pasów drogowych tak żeby nie powodować DODATKOWEGO zagrożenia. Nikt nie mówi o wycinianiu drzew istniejących. pozdrawiam |
||
2006-04-07 11:35 | Re: Przydrozne drzewa zagrozeniem zycia | Johnson |
Huckleberry napisał(a): > Przeczytaj najpierw o co chodzi. > Ja zrozumiałem, że chodzi o ustalenie pewnego wzorca i systemu zadrzewiania > pasów drogowych tak żeby nie powodować DODATKOWEGO zagrożenia. Nikt nie mówi > o wycinianiu drzew istniejących. Może i nikt nie mówi, ale nawet już robi. Często jeżdżę samochodem i od jakiegoś czasu pernamentnie wycinają drzewa, stare drzewa. Drzewo nie powoduje dodatkowe zagrożenia. Jeździ się co do zasady pod drodze, a nie po rowach. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do podstawiania uczuć w miejsce rozumu" |
||
2006-04-07 11:39 | Re: Przydrozne drzewa zagrozeniem zycia | Huckleberry |
Użytkownik "Johnson" news:e15bps$onf$1@atlantis.news.tpi.pl... > Może i nikt nie mówi, ale nawet już robi. Często jeżdżę samochodem i od > jakiegoś czasu pernamentnie wycinają drzewa, stare drzewa. Takie działania to głupota. Zgadza się. > Drzewo nie powoduje dodatkowe zagrożenia. Jeździ się co do zasady pod > drodze, a nie po rowach. Zgadzam się. Ale jeśli można wybrać gatunek drzewa, które nie osięgnie dużej grubości pnia to należy to zrobić zamiast sadzić dęby na przykład. pozdrawiam |
||
2006-04-07 14:23 | Re: Przydrozne drzewa zagrozeniem zycia | Renata Gołębiowska |
On 2006-04-07, Huckleberry > > Użytkownik "Johnson" > news:e159gp$9gm$2@nemesis.news.tpi.pl... >> Co drzewo są winne głupocie ludzi? >> Idiotyzm(zobaczymy drogi bez drzew zimą) i barbarzyństwo. > > Przeczytaj najpierw o co chodzi. Jakby autor raczył napisać o co chodzi... Renata |
||
2006-04-08 00:37 | Re: Przydrozne drzewa zagrozeniem zycia | Tomasz Pyra |
Huckleberry napisał(a): >> Drzewo nie powoduje dodatkowe zagrożenia. Jeździ się co do zasady pod >> drodze, a nie po rowach. > Zgadzam się. Ale jeśli można wybrać gatunek drzewa, które nie osięgnie dużej > grubości pnia to należy to zrobić zamiast sadzić dęby na przykład. Nie mówiąc o topolach... jak to mówią "tylko głupole sadzą topole" :) |
||
2006-04-08 00:48 | Re: Przydrozne drzewa zagrozeniem zycia | Tomasz Pyra |
Johnson napisał(a): > Huckleberry napisał(a): > >> Przeczytaj najpierw o co chodzi. >> Ja zrozumiałem, że chodzi o ustalenie pewnego wzorca i systemu >> zadrzewiania pasów drogowych tak żeby nie powodować DODATKOWEGO >> zagrożenia. Nikt nie mówi o wycinianiu drzew istniejących. > > Może i nikt nie mówi, ale nawet już robi. Często jeżdżę samochodem i od > jakiegoś czasu pernamentnie wycinają drzewa, stare drzewa. > Drzewo nie powoduje dodatkowe zagrożenia. Jeździ się co do zasady pod > drodze, a nie po rowach. Co do zasady to owszem, niemniej są sytuacje zwane wypadkami drogowymi kiedy ta zasada zostaje naruszona. Np. po to montuje się na mostach balustrady, które przy ścisłym zachowaniu tej zasady byłyby zupełnie zbędne. Wszystkich drzew przy polskich starczyło by na mały lasek, więc nie ma co rozckliwiać się na temat niepowetowanych strat dla ekosystemu (co to za ekosystem opary o sztucznie posadzone drzewa przy drodze?), zresztą co człowiek posadził to i człowiek ma prawo wyciąć, lepszy pożytek będzie jak się zasadzi drzewa w jakiś kompleks leśny. Same drzewa przy drogach są nawet ok - ale nie tam gdzie są to drogi przelotowe, często na krajowych drogach są drzewa w skrajni i przez to brak miejsca na pobocza. Na jakiś lokalnych między wsiami są fajnym elementem krajobrazu, ale nie na naszych "autostradach", a raczej drogach które powinny być autostradami ;) Mamy XXI wiek, samochody z klimatyzacją, a przynajmniej wydajnymi nawiewami i już dawno nie ma woźniców którym przydrożne drzewa pozwalały przeżyć podróż w upale. |
||
2006-04-08 02:24 | Re: Przydrozne drzewa zagrozeniem zycia | Paweł Sakowski |
Johnson wrote: > Drzewo nie powoduje dodatkowe zagrożenia. Jeździ się co do zasady pod > drodze, a nie po rowach. Analogicznie zakopany 2m od szosy rządek min przeciwpiechotnych nie powoduje dodatkowego zagrożenia. A skutek kontaktu z takową przy (zwykle niedobrowolnym) zjechaniu z jezdni jest zbliżony jak w przypadku drzewa. Dlatego zupełnie nie rozumiem, dlaczego słychać tak mało głosów popierających "sadzenie" min przydrożnych. -- +----------------------------------------------------------------------+ | Paweł Sakowski | who can count up to 1023 on his fingers. | +----------------------------------------------------------------------+ |
||
2006-04-08 06:05 | Re: Przydrozne drzewa zagrozeniem zycia | poreba |
Dnia Sat, 08 Apr 2006 00:48:44 +0200, Tomasz Pyra napisał(a): > (co to za ekosystem opary o sztucznie posadzone drzewa przy drodze?), Zapewniam Cię, że o ekosystemie można mówić również np. w przypadku wysypiska śmieci czy betonowego mogielnika. A drzewa? W dojczlandowie sadzą pasy krzewów i krzewinek, czasami pojawiają się głogi i inne niskopienne drzewka - do ścięcia bez większych problemów nawet przez malucha 126p (pieśnica 10-15cm). Zapewnia to wszystkie pozytywne efekty (śnieg, wiatr, hałas, izolacja) obsadzania dróg drzewami wysokopiennymi (topole, lipy, wierzby itd.) bez negatywnych skutków. Nawet czasami w tych pasach zieleni przydrożnej widać efekty pozytywnego działania - wąskie korytarze pod ostrym kątem do drogi ;))) -- pozdro poreba |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Granica a drzewa |
bri | 2005-12-24 09:13 |
Pobor do wojska tylko do 24 roku zycia? |
castrol | 2005-12-28 14:35 |
Sąsiad nie zgadza się na posadzenie drzewa ;) |
Elvgreen | 2006-04-04 20:50 |
Przydrozne drzewa zagrozeniem zycia |
klon | 2006-04-07 09:21 |
Sąsiad nie zgadza się na posadzenie drzewa ;) |
Elvgreen | 2006-04-04 20:50 |
odleglosc drzewa od granicy |
ricki | 2006-04-20 17:58 |
Wycięcie części drzewa - zezwolenie? |
Arek | 2006-04-23 22:56 |
Historia z zycia - prośba |
Jurek D:0\) | 2006-06-06 11:27 |
Wycięcie drzewa. |
Arek | 2006-06-08 22:26 |
Z zycia wziete. WINDYKACJA PEWNEGO BANKU. |
Neko | 2006-07-29 10:30 |