Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: rezygnacja z zabojstwa

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-01-03 14:58 Re: rezygnacja z zabojstwa Sowiecki Agent
Johnson napisał(a):
> Sowiecki Agent napisał(a):
>
>> Pan X przyumuje zlecenie zabosjtwa, jednak odstepuje od jego wykonania,
>> czy dalej grozi mu dozywotnie wiezienie czy to typowy medialny belkot
>> w TVPis i naduzycie pewnych sluzb?
>
> Samo *przyjęcie zlecenia* nie jest karalne. Za sam zamiar się nie karze.
> Karalne staje się dopiero na etapie co najmniej usiłowania zabójstwa.
>
>

pytam, bo zatrzymano platnego morderce ktory ma byc sadzony za przyjecie
zlecenia morderstwa z ktorego zrezygnowal. Sad zastosowal 3 miesieczny
areszt. I genialny dzienikarz stwierdzil ze grozi mu dozywocie.

Bylo o tym wczoraj lkub przedwczoraj w publicznej telewizji, oskarzony
mialbyc ponoc swiadkiem obrony Mazura.



P.
2007-01-03 15:03 Re: rezygnacja z zabojstwa Sowiecki Agent
Andrzej Lawa napisał(a):
> Sowiecki Agent wrote:
>> Pan X przyumuje zlecenie zabosjtwa, jednak odstepuje od jego wykonania,
>
> Za pokwitowaniem? ;->
>
>> czy dalej grozi mu dozywotnie wiezienie czy to typowy medialny belkot w
>> TVPis i naduzycie pewnych sluzb?
>
> Nie znam konkretów, ale dziennikarze z różnego rodzaju wiadomości
> niestety rzadko bywają kompetentni w sprawach bardziej skomplikowanych
> niż np. popularne imieniny czy program dnia ;->

przydalby sie dziennikarz prawnik specjalista od prawa karnego na
konferencji Ziobry :)

>
>> Przeciez jezeli sprawca odstepuje od zamiaru nie odpowiada za usliwoanie
>> (art 15 ust 1), przygotowanie (art 17 ust 1), nie mowiac juz o
>> sprawstwie (dobrze odmienilem?)
>
> A jak planujesz udowodnić zamiar przyjęcia zlecenia, hmm? Bo samo
> uzgodnienie z klientem i wzięcie kasy to (zwłaszcza jak nie ma dowodów
> na rutynowe prowadzenie takiej działalności) jeszcze niczego konkretnego
> nie dowodzi.

Sam zamiar wlasnie z tego co pamietam (i co potwierdzil Johsnon) nie
jest karalny bo nie mozna przeciez za mysli karac, wiec chwilowo nie
zastanawiam sie nad udowodnieniem tego. :)

Tak swoja droga czy mozna by go - wiem ze to bezcelne - oskarzyc o
dokonanie oszustwa ? Wzial kase za robote ktorej nie mial zamiaru
wykonac :)



Sowiecki Agent , Przemek R. lub grupowy Troll jak kto woli
2007-01-03 14:30 Re: rezygnacja z zabojstwa Andrzej Lawa
Johnson wrote:
> Sowiecki Agent napisał(a):
>
>> Pan X przyumuje zlecenie zabosjtwa, jednak odstepuje od jego wykonania,
>> czy dalej grozi mu dozywotnie wiezienie czy to typowy medialny belkot
>> w TVPis i naduzycie pewnych sluzb?
>
> Samo *przyjęcie zlecenia* nie jest karalne. Za sam zamiar się nie karze.

Chyba że w charakterze np. wyłudzenia czy innego oszustwa ;)

> Karalne staje się dopiero na etapie co najmniej usiłowania zabójstwa.

Hmmm.... I tak, i nie. Zależy od metody.

Gdyby np. cel miał zostać zlikwidowany poprzez np. upozorowanie jakiejś
większej katastrofy, to mamy paragrafy za przygotowania do przestępstwa
przeciwko bezpieczeństwu publicznemu. Albo np. bezpieczeństwu w
komunikacji - tam przygotowywanie jest karalne.
2007-01-03 15:04 Re: rezygnacja z zabojstwa Sowiecki Agent
Goomich napisał(a):
> Andrzej Lawa naskrobał/a w
> news:fgks64-umk.ln1@ncc1701.lechistan.com:
>
>> A jak planujesz udowodnić zamiar przyjęcia zlecenia, hmm? Bo samo
>> uzgodnienie z klientem i wzięcie kasy to (zwłaszcza jak nie ma
>> dowodów na rutynowe prowadzenie takiej działalności) jeszcze niczego
>> konkretnego nie dowodzi.
>
> No to będzie doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. :-)
>

no tak tylko jaka jest szkodliwosc spoleczna tego oszustwa :)

P.
2007-01-03 15:04 Re: rezygnacja z zabojstwa Johnson
Sowiecki Agent napisał(a):

>>
>>
>
> pytam, bo zatrzymano platnego morderce ktory ma byc sadzony za przyjecie
> zlecenia morderstwa z ktorego zrezygnowal. Sad zastosowal 3 miesieczny
> areszt. I genialny dzienikarz stwierdzil ze grozi mu dozywocie.

Pewnie jednak ma inne zarzuty.

*Cogitationis poenam nemo patitur*

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Prawdziwa cnota krytyki się nie boi"
2007-01-03 15:08 Re: rezygnacja z zabojstwa Johnson
Andrzej Lawa napisał(a):

Wstępnie spytam czy PLONK się popsuł, czy to amnestia ?


>> Samo *przyjęcie zlecenia* nie jest karalne. Za sam zamiar się nie karze.
>
> Chyba że w charakterze np. wyłudzenia czy innego oszustwa ;)

Za żaden zamiar się nie karze. Przynajmniej w cywilizowanym prawie karnym.

>
>> Karalne staje się dopiero na etapie co najmniej usiłowania zabójstwa.
>
> Hmmm.... I tak, i nie. Zależy od metody.
>
> Gdyby np. cel miał zostać zlikwidowany poprzez np. upozorowanie jakiejś
> większej katastrofy, to mamy paragrafy za przygotowania do przestępstwa
> przeciwko bezpieczeństwu publicznemu.

Musisz rozróżnić zamiar od przygotowania.

zamiar -> przygotowanie -> usiłowanie -> dokonanie

Generalnie karalne jest przestępstwo od usiłowania. Jeśli ustawa to
wskazuje karalne jest również przygotowanie. *Sam zamiar* nigdy nie jest
karalny.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Prawdziwa cnota krytyki się nie boi"
2007-01-03 17:29 Re: rezygnacja z zabojstwa ===Tomy===
Dnia Wed, 03 Jan 2007 14:58:34 +0100, Sowiecki Agent napisał(a):

> Bylo o tym wczoraj lkub przedwczoraj w publicznej telewizji, oskarzony
> mialbyc ponoc swiadkiem obrony Mazura.

Sądzisz, że na Mazura wynajęto "czystego" człowieka ? Pewnikiem będzie miał
inne zarzuty, a za zamiar zabójstwa to co najwyżej mu palcem pokiwają.

Pozdrawiam
===Tomy===
--
Software is like sex:
it's better, when it's free!
2007-01-03 18:19 Re: rezygnacja z zabojstwa Andrzej Lawa
Johnson wrote:

> Wstępnie spytam czy PLONK się popsuł, czy to amnestia ?

Rekonfiguracja. A że nie pamiętam, za co był...

>>> Samo *przyjęcie zlecenia* nie jest karalne. Za sam zamiar się nie karze.
>>
>> Chyba że w charakterze np. wyłudzenia czy innego oszustwa ;)
>
> Za żaden zamiar się nie karze. Przynajmniej w cywilizowanym prawie karnym.

Ale to już nie będzie zamiar wyłudzenia/oszustwa, tylko już jego
wykonanie - duh.

>>> Karalne staje się dopiero na etapie co najmniej usiłowania zabójstwa.
>>
>> Hmmm.... I tak, i nie. Zależy od metody.
>>
>> Gdyby np. cel miał zostać zlikwidowany poprzez np. upozorowanie jakiejś
>> większej katastrofy, to mamy paragrafy za przygotowania do przestępstwa
>> przeciwko bezpieczeństwu publicznemu.
>
> Musisz rozróżnić zamiar od przygotowania.

To dość oczywiste, że zamiaru jako takiego nie da się udowodnić
(certyfikowanych telepatów brak).

> zamiar -> przygotowanie -> usiłowanie -> dokonanie
>
> Generalnie karalne jest przestępstwo od usiłowania. Jeśli ustawa to
> wskazuje karalne jest również przygotowanie. *Sam zamiar* nigdy nie jest
> karalny.

Piszesz rzeczy dla mnie oczywiste - zauważ, że odnosiłem się do
twierdzenia, że karalne takie zlecenie byłoby "dopiero na etapie
usiłowania".

Zwróciłem uwagę na drobny detal, że w specyficznych sytuacjach karalny
może być także etap "oczko wcześniej".

Samo istnienie zamiaru "wyłazi" najwcześniej przy okazji wykrycia
przygotowań, więc ustawodawca sensownie nie mnożył bytów (nie ma osobnej
kary za zamiar udowodniony przygotowaniami) i nie tworzył ewidentnie
martwych przepisów (abstrakcyjnego zamiaru nie da się udowodnić bez
skanu telepatycznego, a tego jeszcze nie wynaleźli ;)

2007-01-03 18:11 Re: rezygnacja z zabojstwa Andrzej Lawa
Sowiecki Agent wrote:

>> Nie znam konkretów, ale dziennikarze z różnego rodzaju wiadomości
>> niestety rzadko bywają kompetentni w sprawach bardziej skomplikowanych
>> niż np. popularne imieniny czy program dnia ;->
>
> przydalby sie dziennikarz prawnik specjalista od prawa karnego na
> konferencji Ziobry :)

Ale takiego Ziobro by nie wpuścił, bo by mu ciągle ten dziennikarz
wytykał wpadki ;->

[ciach]

> Sam zamiar wlasnie z tego co pamietam (i co potwierdzil Johsnon) nie
> jest karalny bo nie mozna przeciez za mysli karac, wiec chwilowo nie
> zastanawiam sie nad udowodnieniem tego. :)

IMHO właśnie dlatego, że takiego zamiaru nie da się udowodnić.

> Tak swoja droga czy mozna by go - wiem ze to bezcelne - oskarzyc o
> dokonanie oszustwa ? Wzial kase za robote ktorej nie mial zamiaru
> wykonac :)

A to zależy, jak dalej się historia potoczy.. Bo może, jako porządny
obywatel, widząc kogoś, kto jest zdecydowany doprowadzić do czyjejś
śmierci, "zagrał rolę" żeby teraz móc sprawę "nadać" odpowiednim organom
i uratować człowieka, zanim tamten trafi na prawdziwego płatnego
mordercę ;->
2007-01-03 20:35 Re: rezygnacja z zabojstwa Sowiecki Agent
===Tomy=== napisał(a):
> Dnia Wed, 03 Jan 2007 14:58:34 +0100, Sowiecki Agent napisał(a):
>
>> Bylo o tym wczoraj lkub przedwczoraj w publicznej telewizji, oskarzony
>> mialbyc ponoc swiadkiem obrony Mazura.
>
> Sądzisz, że na Mazura wynajęto "czystego" człowieka ? Pewnikiem będzie miał
> inne zarzuty, a za zamiar zabójstwa to co najwyżej mu palcem pokiwają.


nie wazne co sadze wazne co uslyszlaem w publicznej TV :)

najlepsze bylo jak w programie na tvp 3 w czawrtek wieczorem o
zbrodniach, w tle pokazali art 25 kk a babka pierd. prosto w oczy ze
ofiara musi dobierac odpowiednie narzedzia do odparcia zamachu.

P.
1 2 3

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Rezygnacja z prywatnej uczelni

r-a-d 2006-02-05 11:35

Rezygnacja z odbioru zamówienia

davido 2006-02-16 17:50

REZYGNACJA z ubezpieczenia

Lienka 2006-04-03 22:22

REZYGNACJA z ubezpieczenia

Lienka 2006-04-03 22:22

KOMORNIK - rezygnacja z usług .

ZoraN 2006-05-29 19:44

UPC REZYGNACJA

Nuk 2006-06-09 13:13

Problem rezygnacja z pracy

Amadeuszek 2006-06-29 11:44

Rezygnacja ze studiow!

symele 2006-10-10 17:19

Rezygnacja członka zarządu spółki z

Gabriela Iwaszkiewicz 2006-10-29 21:43

Rezygnacja z zakupionego auta

Adam 2007-02-20 10:19