poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-02-17 14:58 | Re: sad depozytowy nie chce wyplacic spadkobiercom | Rafał_Święch |
Dnia Fri, 17 Feb 2006 11:45:22 +0100, vel konrad napisał(a): >> Jeżeli ma Pan postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, depozyt jest >> wymieniony w orzeczeniu jako część majątku spadkowego, którego Pan jest >> jednym ze spadkobierców, wówczas nie powinno być problemów. Do wniosku o >> wydanie depozytu należy załączyć omawiane orzeczenie i zaznaczyć, iż >> spadkobierca ma prawa domagać się rzeczy na podstawie postanowienia o >> stwierdzenie nabycia spadku. Sąd powinien te pieniądze wydać. > > > no nie bardzo. > > przede wszystkim w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku nie > wymienia sie w ogole praw, ktore sa w spadku. Z tego co ten Pan napisał wynika, że są dwa orzeczenia - stwierdzające nabycie spadku ( w którym nie ma rzeczywiście nic o tym co wchodzi w skład spadku (chyba że jest gosp. rolne:)), oraz orzeczenie przypuszczalnie dot. działu spadku z którego już wynika to co jest w majątku spadkowym. Nie masz zatem racji.:) - to wszystko może toczyć się w jednym postępowaniu, można zarządać od razu działu spadku, stąd Pan ten mówił o jednym orzeczeniu, ale wiadomo o co chodzi. > > a po drugie ta kwota - pieniadze - nie byly w spadku, bo ich > wlascicielem byl nasz pan, ktore je z konta wyplacil (z chwila objecia w > posiadnie takich rzeczy, zostaje sie ich wlascicilem; vide depozyt > nieprawidlowy). wczesniej - przed wyplata - rowniez nie byly w majatku > spadkodawcy, tylko wierzytelnosc o ich wyplate z rachunku. Ten pan nie stał się wcale właścicielem tych pieniędzy, pełnomocnictwo do ich wypłacenia wygasło z chwilą śmierci, stał się on bezpodstawnie wzbogacony. > > do spadku weszla jedynie wierzytelnosc p-ko Y. > > a wiec najlepszym rozwiazaniem jest, jak juz wskazano, wytoczenie > powodztwa p-ko spadkobiercom Y, a jezeli beda trudnosci w ich > odnalezieniu, powolanie kuratora spadku. |
2006-02-17 15:02 | Re: sad depozytowy nie chce wyplacic spadkobiercom | Rafał_Święch |
Dnia Fri, 17 Feb 2006 14:20:48 +0100, Johnson napisał(a): > Rafał Święch napisał(a): > >> >> Mamy tu do czynienia z wyjątkową sytuacją. Osoba, która złożyła pieniądze >> do depozytu zmarła, Twoje rozwiązanie zakłada, że pieniądze takie >> "przepadają", jeżeli nie ma jedynego podmiotu (Ty tak uważasz) uprawnionego >> do ich wypłaty. To jest nonsens > > Spadkobiercy Y mogą złożyć wniosek. > > >>> >>> >>>> W tym wypadku musisz udowodnić, iż pieniądze wchodziły w skład spadku po X. >>> Niczego nie musi udowodniać, bo to spełnieniem jakiego świadczenia są >>> pieniądze złożone do depozytu sądowego wynika z wniosku o zezwolenie na >>> jego złożenie. >> >> Musi to udowodnić, jest to potrzebne do tego, by wiedzieć do kogo można >> wysunąć ewentualne roszczenia, zatem należy ustalić do kogo spadku >> "teoretycznie" wchodzi dana rzecz (prawo majątkowe), by móc to podważyć. >> Trochę to dziwne, ale pamiętaj o domniemaniach z K.c. Domniemuje się, że >> posiadacz samoistny (X nim był w chwili oddania pieniędzy w depozyt) jest >> właścicielem, trzeba to obalić. > > Przyznaje, że nie rozumiem tego co piszesz. "Właścicielem depozytu" jest > ten kto go złożył, przynajmniej do chwili kiedy nie zostanie od wydany > komuś innemu. > I pomijam fakt że pieniądze są rzeczami oznaczonymi tylko co do tożsamości. > >> Zdecydowałem się >>> >>> >>>> Jeśli odbierze rzecz z depozyty i Ci ją wyda to OK, jeśli będzie potrzebne postępowanie, wówczas na końcu otrzymasz >>>> orzeczenie (zakładam że korzystne dla Ciebie). >>> A jakie to orzeczenie, tak z ciekawości... >> >> Jakie orzeczenie - sprawdź sobie w przepisach, z tego co piszesz uważasz że >> znasz się na tym biegle. > > Jak bym wiedział to bym się nie pytał. Powiedz przynajmniej jak według > ciebie ma brzmieć powództwo. > > > >> >> Tak, to prawda, jeśli tylko spadkobiercy istnieją, w innym wypadku należy >> ustanowić kuratora spadku. > > Spadkobiercy zawsze istnieją. > A kurator spadku ma ograniczony zakres działania 667 §2 kpc w związku z > art. 935 kpc - więc nie może się na przykład zgodzić na wydanie rzeczy z > depozytu sądowego osobom trzecim. nie po uzyskaniu wyroku zasądzającego spadkobiercy mogą złożyć wniosek, ale o nadanie klauzuli wykonalności i zaspokoić się z majątku spadkobierców Y - czyli tych których pozwali. Rzeczywiście zawsze istnieją spadkobiercy, ostatnia dziedziczy gmina, jednakże jeśli nie można ustalić od razu kto jest spadkobiercą, a ma się roszczenie do spadku wówczas najlepszym wyjściem jest ustanowienie kuratora. W tym wypadku od śmierci minęło sporo czasu więc w zasadzie możliwe jest ustalenie tego kto odziedziczył majątek. |
||
2006-02-17 16:42 | Re: sad depozytowy nie chce wyplacic spadkobiercom | Tiger |
> Ty lepiej napisz jak brzmiał wniosek o zezwolenie na złożenie przedmiotu > do depozytu sądowego. Tam pewnie jest napisane na jakich warunkach ma być > wydany depozyt. Wrzucilem w nowym watku - "czy zlodziej skladajacy do depozytu sadowego...". Rozumiem, ze Sad Depozytowy nie bada prawa wlasnosci, jednak obecnosc we wniosku o zlozenie depozytu stron postepowania spadkowego i wykonanie tego przez zlodzieja na polecenie prokuratury swiadczy, ze pieniadze Spadkobiercow X zostaly zwrocone przez zlodzieja Y, ktory twierdzil ze nie moze ich z powrotem wplacic na konto. Wszystko to mamy w zeznaniach, podstemplowanych przez prokurature. Pozdrawiam, Tiger |
||
2006-02-17 21:06 | Re: sad depozytowy nie chce wyplacic spadkobiercom | vel konrad |
> Ten pan nie stał się wcale właścicielem tych pieniędzy, pełnomocnictwo do > ich wypłacenia wygasło z chwilą śmierci, stał się on bezpodstawnie > wzbogacony. jezeli nawet bezpodstawnie wzbogacony, to i tak jest ich wlascielem. chodzi o rzeczy. przeciez nie ma oddac tych samych pieniedzy, bankotow, lecz okreslona kwote. oczywiscie czepiam sie z lekka, ale w tej sprawie ma to znacznie, gdyz nie mozna, imho, rozsadnie twierdzic, ze te pieniadze w depozycie to wlasnie pieniadze spadkodawcy i jego spadkobiercy - ten pan, jak piszesz - ma je odebrac. postuluje zatem, w razie niepowodzenia wyciagniecia kasy z depozytu, za pozostalymi uczonymi w pismie, wytoczenie powodztwa. k |
||
2006-02-18 19:59 | Re: sad depozytowy nie chce wyplacic spadkobiercom | Rafał_Święch |
Dnia Fri, 17 Feb 2006 21:06:35 +0100, vel konrad napisał(a): >> Ten pan nie stał się wcale właścicielem tych pieniędzy, pełnomocnictwo do >> ich wypłacenia wygasło z chwilą śmierci, stał się on bezpodstawnie >> wzbogacony. > > jezeli nawet bezpodstawnie wzbogacony, to i tak jest ich wlascielem. > chodzi o rzeczy. przeciez nie ma oddac tych samych pieniedzy, bankotow, > lecz okreslona kwote. oczywiscie czepiam sie z lekka, ale w tej sprawie > ma to znacznie, gdyz nie mozna, imho, rozsadnie twierdzic, ze te > pieniadze w depozycie to wlasnie pieniadze spadkodawcy i jego > spadkobiercy - ten pan, jak piszesz - ma je odebrac. postuluje zatem, w > razie niepowodzenia wyciagniecia kasy z depozytu, za pozostalymi > uczonymi w pismie, wytoczenie powodztwa. > > k Wydaje mi się, że aby rozwiązać ten problem należy sobie odpowiedzieć na pytanie kto jest właścicielem pieniędzy znajdujących się w depozycie. Zgadzam się, że nie chodzi o to, aby oddać te same pieniądze tylko takie same pieniądze. Jednakże wszyscy zakładacie, że w skład spadku po osobie która złożyła pieniądze do depozytu wchodzi ów depozyt. Wtedy powództwo o zapłate rzeczywiście byłoby najrosądniejsze. Należy zastanowić się jednak nad charakterem depozytu. Pieniądze do depozytu dłużnik składa w swoim interesie, by uchronić się od ewentualnego zarzutu niespełnienia świadczenia. W tym wypadku bezpodstawnie wzbogacony złożył pieniądze do depozytu sądowego, wykazując się należytą starannością. Pieniądze te wchodzą w skład jego majątku - tym samym majątku spadkowego do momentu kiedy nie zostanie rozstrzygnięty spór między nim, a wierzycielem. Z naszego stanu faktycznego wynika, że sąd orzekł co do tego w skład jakiego majątku wchodzą te pieniądze. Prawdopodobnie orzekł to w postanowieniu o dział spadku. Orzekł on o tym kto jest właścicielem tych konkretnych pieniędzy. Jeżeli teraz pozwiemy o zapłatę spadkobierców osoby, która złożyła pieniądze do depozytu będą się oni bronili tym, że pieniądze te nie wchodzą w skład długów spadkowych, nigdy nie należały do spadku po zmarłym, tak więc powództwo jest bezprzedmiotowe. Proszę pamiętać, że oni nie wypłacili tych pieniędzy z depozytu. Jeśliby to zrobili wtedy możnaby ich pozwać o zapłatę. W obecnym stanie rzeczy wydaje się to niewłaściwe. Proszę napisz co o tym sądzisz |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Skazany nie chce naprawic szkody |
Jerzy Malkowski | 2006-03-21 02:15 |
EMPiK nie chce sprzedać książki po ce |
wombi | 2006-08-30 21:31 |
Nie chce spadku. |
Kubus | 2006-08-31 10:09 |
Nie chce renty |
zmarekz | 2006-08-31 13:48 |
Sad Depozytowy nie wydaje depozytu, wszystkie braki formalne uzupelnione |
Tiger | 2006-09-25 22:44 |
Urzednik nie chce zameldowac... |
Kordo | 2006-10-10 17:53 |
...gdy szef nie chce wyplacic mi ostatniej pensji |
artibus | 2006-10-25 23:53 |
Nie wpuscilem pana do baru. zaraz sad... HELP !!! |
Tomek | 2007-02-18 13:59 |
Nie wpuscilem pana do baru. zaraz sad... HELP !!! |
Tomek | 2007-02-18 14:00 |
mbank - nie moge wyplacic gowotki z bankomatu z ich winy (!) |
Kubaz | 2007-04-25 13:04 |