poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-11-17 18:39 | Re: Sprawy sądowe prawie za darmo | FriendOnet |
Użytkownik "Casper" news:laqq9998eks9.gt7vxemg5mxt$.dlg@40tude.net... > Witam > Tak się ostatnio zastanawiałem czy istnieją w Polsce takie kancelarie > prawne które np mogły by prowadzić sprawy w moim imieniu bez pobierania > ode > mnie pieniędzy a zarabiające tylko na wygranych sprawach na procencie od > zasądzonych kwot. Na przykład odszkodowania tutaj: http://www.likwidator.com/ |
2006-11-17 18:55 | Re: Sprawy sądowe prawie za darmo | Mariusz Kolanko |
> Na przykład odszkodowania tutaj: > http://www.likwidator.com/ > Nie wiem czy to dokładnie ci sami, ale mój kolega wysłał papiery takim odzyskiwaczom na procent, zlecil sprawę, tamci ją spartaczyli, a jak poszedł do porządnego prawnika to tamten się chwycił za głowę. Efekt taki, że jest wyrok i odszkodowania nie będzie bo nie sądzi się dwa razy za to samo. MK -- |
||
2006-11-17 19:39 | Re: Sprawy sądowe prawie za darmo | FriendOnet |
Użytkownik "Mariusz Kolanko" w wiadomości news:ejkt3b$lnu$1@inews.gazeta.pl... > > > Na przykład odszkodowania tutaj: > > http://www.likwidator.com/ > > > > Nie wiem czy to dokładnie ci sami, ale mój kolega wysłał papiery takim > odzyskiwaczom na procent, zlecil sprawę, tamci ją spartaczyli, a jak poszedł > do porządnego prawnika to tamten się chwycił za głowę. > Efekt taki, że jest wyrok i odszkodowania nie będzie bo nie sądzi się dwa > razy za to samo. Mam nadzieję że to nie ci sami. Mi sie oni odnaleźli, ale chyba za późno. Kiedyś miałem wypadek, ktoś mnie rozjechał w mojej puszce, pogniotły sie jeszcze dwa samochody z przodu. Wtedy nie wiedziałem i teraz nie wiem co robić, czego sie trzymać i o co (od kogo) walczyć. 2 miesiące zwolnienia (urzędowo PZU wypłaciło prawie 1000,-) 6 miesięcy kołnierza, rehabilitacja we własnym zakresie 12 miesięcy, brak rachunków, brak dobrej diagnostyki. Cóż na blachy poszło koło 30-40 tyś, a człowiek to ochłap. Mariusz. |
||
2006-11-18 17:46 | Re: Sprawy sądowe prawie za darmo | Marcin Krzemiński |
> Mam nadzieję że to nie ci sami. > Mi sie oni odnaleźli, ale chyba za późno. Nie chciałbym być złym prorokiem, ale dośc kiepsko z ich profesjonalizmem, skoro szukają "osób biegłych w Kodeksie Prawa Cywilnego". Nie ma takiego kodeksu, jest kodeks cywilny, poza tym bez znajomości procedury cywilnej, ustaw ubezpieczeniowych i doświadczenia w pracy z biegłymi takie sprawy można łatwo spartaczyć. > Cóż na blachy poszło koło 30-40 tyś, a człowiek to ochłap. > Trochę się we mnie zagotowało. Ale myślę że można spokojnie znaleźć radcę czy adwokata, który wziąłby taką sprawę bezzaliczkowo. Marcin. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Koszta sądowe w przypadku ugody |
Maciej Salamon | 2005-12-09 06:41 |
Skarga na prawomocne orzeczenie sądowe? |
Alicja | 2006-02-07 18:10 |
klauzula wyk. za darmo? |
vel konrad | 2006-03-08 11:18 |
koszty sądowe co robić , proszę o pomoc. |
Beata D. | 2006-05-29 12:43 |
Koszty sądowe |
jacki | 2006-06-05 20:34 |
Sądowe odzyskiwanie długu pieniężnego. |
Bogdan | 2006-06-15 19:32 |
Pytanie o koszta sądowe |
Michał | 2006-06-27 14:29 |
Sądowe terminy to kpiny !!! |
romeo | 2006-07-17 01:24 |
Wyrok zaoczny a koszty sądowe |
asia | 2006-08-29 19:29 |
Protokoły sądowe - zgroza :( |
Greg | 2006-11-22 17:24 |