Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Walka z administracją o konserwację domofonu

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2005-11-25 18:02 Walka z administracją o konserwację domofonu Michał Dobrski
W drzwiach od mojej klatki schodowej przestał działać zamek uruchamiany guzikiem
domofonu. Udałem się zatem do administracji prosząc aby zorganizowali naprawę.
Pani administrator stanowczo odmówiła twierdząc, że administracja do domofonu
się nie dotyka. Zdziwiłem się bardzo i spytałem dlaczego, skoro dotyka się do
tysiąca innych spraw, wydawałoby się że podobnych. Pani administrator
stwierdziła, że żeby móc zajmować się domofonem musi być uchwała Wspólnoty
przekazująca jej zarządzanie tymże nieszczęsnym domofonem. Zapytałem czy
piorunochron, ktrórym się zajmuje, był przekazany specjalną uchwałą Wspólnoty.
Ona na to, że to zupełnie co innego, bo piorunochron to część budynku, a domofon
został założony "oddolnie" przez lokatorów i administracja w jego instalacji nic
nie pomagała, i że w związku z tym mamy go sobie konserwować sami. Historii
zakładania domofonu nie znam, bo wprowadziłem się do lokalu gdy był już
zainstalowany.

Tu pojawia się moje pytanie. Czy pani administrator istotnie miała prawo
wykręcić się do zorganizowania naprawy tego nieszczęsnego zamka?
Jeśli tak, to jak to jest umocowane prawnie?
Jeśli nie, to jaki przepis mam jej zacytować?

Oczywiście nie chodzi już o ten zamek, który najprawdopodobniej wymienimy sami z
sąsiadem, ale o zasady i zmuszenie administracji do zajmowania się tym, czym
powinna.

Będę bardzo wdzięczny za wyjaśnienie mi tej sprawy.

M. D.

--
2005-11-25 18:50 Re: Walka z administracją o konserwację domofonu jacobs

Użytkownik "Michał Dobrski" napisał w wiadomości
news:43b9.0000018b.438743bd@newsgate.onet.pl...
>W drzwiach od mojej klatki schodowej przestał działać zamek uruchamiany
>guzikiem
> domofonu. Udałem się zatem do administracji prosząc aby zorganizowali
> naprawę.
> Pani administrator stanowczo odmówiła twierdząc, że administracja do
> domofonu
> się nie dotyka. Zdziwiłem się bardzo i spytałem dlaczego, skoro dotyka się
> do
> tysiąca innych spraw, wydawałoby się że podobnych. Pani administrator

tak, dokładnie, konserwacją domofonu zajmuje się jakaś prywatna firma z
którą wspólnota podpisuje umowę.

Trenowałem ten temat od lat. Mam firmę, która między innymi zajmuje się
takimi sprawami jak konserwacja domofonu dla wspólnot.
Jeśli w imieniu wspólnoty zarządza budynkiem jakaś inna firma to wspólnota
musi uchwałą nakazać administratorowi zajęcie się tą sprawą.
W końcu to wasze pieniądze. Wywalcie administratora i sami się sobą
zaopiekujcie. Zaoszczędzicie kupę pieniędzy.

Jacobs

2005-11-25 19:51 Re: Walka z administracją o konserwację domofonu vertret
Użytkownik "Michał Dobrski" napisał w wiadomości
news:43b9.0000018b.438743bd@newsgate.onet.pl...

> Tu pojawia się moje pytanie. Czy pani administrator istotnie miała prawo
> wykręcić się do zorganizowania naprawy tego nieszczęsnego zamka?

Jak sobie z sąsiadami przewiesicie między balkonami lamki choinkowe to też
każesz administracji wymieniać żarówki?


vertret
2005-11-26 10:04 Re: Walka z administracją o konserwację domofonu Marius Horak
> Tu pojawia się moje pytanie. Czy pani administrator istotnie miała
> prawo wykręcić się do zorganizowania naprawy tego nieszczęsnego zamka?

Zalezy od umowy. Moze domofon jest wykluczony z obowiazkow
administracji.
Ale nawet jak jest wykluczony to tutaj wyraznie widac jak "pracownik"
(administracja) odnosi sie do pracodawcy. Ma to w dupie i nie zalezy mu
na opinii.

To samo dzieje sie w mojej wspolnocie i reszta osob zamiast wyrzucic
administratora na zbity pysk to probuje robic ze mnie czlowieka z
trudnym charakterem.

W tej chwili powaznie sie zastanawiam zeby przestac placic swojej
czesci na Administracje.

MH
2005-11-28 14:27 Re: Walka z administracją o konserwację domofonu gg
Użytkownik "Michał Dobrski" napisał w wiadomości
news:43b9.0000018b.438743bd@newsgate.onet.pl...
>W drzwiach od mojej klatki schodowej przestał działać zamek uruchamiany
>guzikiem
> domofonu. Udałem się zatem do administracji prosząc aby zorganizowali
> naprawę.
> Pani administrator stanowczo odmówiła twierdząc, że administracja do
> domofonu
> się nie dotyka.

A płacisz administracji w czynszu składkę na konserwację domofonu? np
10zł/mc?
Pewnie nie.
Taniej wyjdzie samemu zapłacić za naprawę tylko kłopot z tym, że nie
wszyscy sąsiedzi dorzucą siędo kosztów...
Takie są realia

--
pozdrawiam
P.
nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

wspolnota mieszkaniowa - walka z dłużnikami

mj 2005-12-30 09:15

Wspolnota mieszkaniowa - walka z dłużnikami

Renata Gołębiowska 2006-02-11 21:04

walka z PZU - oc komunikacyjne

mariusz 2006-03-01 20:02

Walka z deweloperem (nie chce oddać dokumenta

mj 2006-03-10 15:25

Walka z urzedem skarbowym

pluton_ 2006-05-05 16:15

Walka ze spoldzielnia - jakimi metodami - dlugie

Laris 2006-11-23 23:58

walka z ZUS-em

Grim 2006-12-04 11:45

Walka z NASK

Norbert 2007-02-23 21:19

Walka z operatorem !

Plusek$ 2007-04-20 14:06

Walka z "wiatrakiem" sprawa o wymeldowanie ososby

manfred 2007-06-28 14:33