poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2013-11-28 14:40 | Re: Czy tu prawo nie działa wstecz? | Andrzej Lawa |
W dniu 28.11.2013 14:29, cef pisze: >>> Przecież Ci, którzy smrodzą nie przestaną z dnia na dzień >>> na mocy jakiegoś tam dekretu. >> >> Czego nie rozumiesz w terminie "5 lat"? > > > Rozumiem, ale uważam, że to realnie bez sensu - > ani za krótko ani za długo Przez 5 lat można kilka domów postawić. > i w powiązaniu z naszą mentalnością Może twoją. > nie spowoduje rozwiązania problemu w czasie tych pięciu lat, tylko > przesunie go > pięć lat do przodu. Liczba tych co ich nie stać na te zmiany się pewnie > nie zmieni. > > Jak udowodnią, to zamkną czy zabiorą piec i się wypowie > zaklęcie tajemne i nagle stanie w tym miejscu piec na paliwo eko? > Czy to coś zmieni w sensie wymiaru finasowego tej sprawy? Delikwent, który przez 5 lat nic nie zrobi, zacznie dostawać grzywny, a jeśli nie będzie ich płacił, to trafi do więzienia i problem ogrzewania przestanie go dotyczyć. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
2013-11-28 15:45 | Re: Czy tu prawo nie działa wstecz? | mad78s |
> Podatki osobiste - sprawiedliwe są tylko dwa: pogłówne (wszyscy płacą > > taką samą kwotę "od łebka") i katastralny (% od stanu posiadania). > > Pierwszy idzie na świadczenia państwa wobec obywatela (w końcu takie > > same wobec wszystkich), a drugi - na świadczenia państwa wobec mienia > > obywateli. Poza tematem, ale katastralny moim zdaniem spowodowałby niestety w pewnym sensie "wywłaszczanie" mniej zaradnych. Jeśli ktoś odziedziczy dom i trochę ziemi, a sam nie potrafił sobie życia poukładać to prawdopodobnie nie będzie go stać na zapłacenie katastralnego i będzie musiał wysprzedać majątek. Inna sprawa, że wartość nieruchomości zmienia się w czasie i na to wpływu nie mamy. Załóżmy, że kupujesz kawałek ziemi gdzieś na obrzeżach miasta i budujesz tam dom. Po paru latach okazuje się, że ta okolica robi się cholernie popularna i cena ziemi rośnie gwałtownie o 500%. Dowalają Ci podatek 5x większy niż dotychczas. Nie jesteś w stanie go płacić i musisz się wyprowadzić z tej pięknej okolicy. Katastralny jest pomysłem na spychanie ludzi mniej majętnych do enklaw biedy. |
||
2013-11-28 16:04 | Re: Czy tu prawo nie działa wstecz? | sqlwiel |
W dniu 2013-11-28 15:45, mad78s@gmail.com pisze: >> Podatki osobiste - sprawiedliwe są tylko dwa: pogłówne (wszyscy płacą >> >> taką samą kwotę "od łebka") i katastralny (% od stanu posiadania). >> >> Pierwszy idzie na świadczenia państwa wobec obywatela (w końcu takie >> >> same wobec wszystkich), a drugi - na świadczenia państwa wobec mienia >> >> obywateli. > > Poza tematem, ale katastralny moim zdaniem spowodowałby niestety w pewnym sensie "wywłaszczanie" mniej zaradnych. > Jeśli ktoś odziedziczy dom i trochę ziemi, a sam nie potrafił sobie życia poukładać to prawdopodobnie nie będzie go stać na zapłacenie katastralnego i będzie musiał wysprzedać majątek. > Inna sprawa, że wartość nieruchomości zmienia się w czasie i na to wpływu nie mamy. Załóżmy, że kupujesz kawałek ziemi gdzieś na obrzeżach miasta i budujesz tam dom. Po paru latach okazuje się, że ta okolica robi się cholernie popularna i cena ziemi rośnie gwałtownie o 500%. Dowalają Ci podatek 5x większy niż dotychczas. Nie jesteś w stanie go płacić i musisz się wyprowadzić z tej pięknej okolicy. > Katastralny jest pomysłem na spychanie ludzi mniej majętnych do enklaw biedy. Nie demonizujmy. Nie pamiętam wyliczeń jaki musiałby być ten podatek (przy założeniu, że funkcjonują tylko 3, te powyższe plus VAT), ale spójrz jaka jest rozpiętość wartości nieruchomości, porównaj gospodarstwo rolne i działkę na której stoi Mariott z nimże samym. Jeśli wartość odziedziczonego domu wzrosła 5-krotnie, to wynajmuję komuś część tej nieruchomości (np pod kiosk) i spokojnie mi to pokrywa wzrost podatku. Albo sprzedaję - za 5-krotnie większą kwotę niż było warte jak odziedziczyłem i kupuję podobną nieruchomość na dalszych peryferiach albo wsi i cieszę się 4-krotną górką. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
||
2013-11-28 17:01 | Re: Czy tu prawo nie działa wstecz? | Robert Tomasik |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:l76v0s$jp8$1@node1.news.atman.pl... >W dniu 27.11.2013 20:27, Robert Tomasik pisze: > >> Na tej drugiej zakąłdce masz sposób wprowadzenia. Czyli do września 2018 >> roku istnieje obowiązek przerobienia instalacji i dostosowania ich do >> zasilania określonymi paliwami. W praktyce, to czekają bardzo długie >> procesy, bo co zrobić z ludmi, których na przeróbki nie bedzie stać? > > Litości, przez 5 lat? To nie jest budowa domu tylko stosunkowo nieduża > przeróbka. GDzie stosunkowo nieduża przeróbka, to nieduża. A jak przykładowo dom w ogóle nie ma przyłącza do gazu? Albo mieszka tam 9-cio letnia babcia, co ma tę całą uchwałę w d...-ie? Zabronisz jej palić węglem, to zamarznie. > > I pomijasz taki detal, że mają być różne dopłaty i dofinansowania dla > najuboższych. Nie pomijam. Zauważam, że w praktyce to bedzie jeszcze przez wiele lat nie do wprowadzenia w stosunku pewnie do kilku procent mieszkańców. |
||
2013-11-28 17:40 | Re: Czy tu prawo nie działa wste | cef |
Andrzej Lawa wrote: >> Rozumiem, ale uwaĹźam, Ĺźe to realnie bez sensu - >> ani za krĂłtko ani za dĹugo > > Przez 5 lat moĹźna kilka domĂłw postawiÄ. > >> i w powiÄ zaniu z naszÄ mentalnoĹciÄ > > MoĹźe twojÄ . Nasza to jest i moja i Twoja. Ja rozumiem, Ĺźe jesteĹ poza normÄ , ale statystycznie mamy mentalnoĹÄ wiÄkszoĹci. >> Czy to coĹ zmieni w sensie wymiaru finasowego tej sprawy? > > Delikwent, ktĂłry przez 5 lat nic nie zrobi, zacznie dostawaÄ grzywny, > a jeĹli nie bÄdzie ich pĹaciĹ, to trafi do wiÄzienia i problem > ogrzewania przestanie go dotyczyÄ. Tak jak zabieranie prawa jazdy powoduje, Ĺźe idioci nie jeĹźdĹźÄ ? A za ogrzewanie go w pierdlu to kto zapĹaci? (choÄ juĹź moĹźe ekologicznie) A w tej jego chaĹupie cud inwestycyjny siÄ od tego stanie? WiÄcej realizmu. |
||
2013-11-28 19:13 | Re: Czy tu prawo nie działa wstecz? | Wojciech Bancer |
On 2013-11-28, Andrzej Lawa [...] > Czy zarabiając więcej dostajesz coś więcej od państwa, że płacisz wyższy > podatek? (nawet w przypadku podatku liniowego) To by był klasyczny podatek jakby brak jego opłacania nie skutkował odebraniem prawa do świadczeń. A tak, to mamy dziwny twór ni to ubezpieczenie (należy się świadczenie) ni to podatek (wysokość składki oderwana od prawdopodobieństwa zdarzenia). -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
||
2013-11-28 20:31 | Re: Czy tu prawo nie działa wstecz? | Gotfryd Smolik news |
On Wed, 27 Nov 2013, Robert Tomasik wrote: > W praktyce, to czekają bardzo długie procesy, bo co > zrobić z ludmi, których na przeróbki nie bedzie stać? Na "przeróbki" to może i będzie stać, ale na opłacenie eksploatacji już nie. Bo oczywiście można powiedzieć, że "każdego stać na grzejnik elektryczny". Pytanie co dalej. pzdr, Gotfryd |
||
2013-11-28 22:01 | Re: Czy tu prawo nie działa wstecz? | Marek Dyjor |
Użytkownik wrote: > Katastralny jest pomysłem na spychanie ludzi mniej majętnych do > enklaw biedy. podatek katastralny zwykle przewiduje znaczne zniżki dla nieruchomości w której sie mieszka, płaci sie jak za woły za inne neiruchomości utrzymywane dla celów zarobkowych... W samym Krakowie widze takie cuda jak rudera przy ul. Wrocławskiej na froncie kamienicy Herbowej. |
||
2013-11-28 22:15 | Re: Czy tu prawo nie działa wstecz? | hikikomorisan |
On 28.11.2013 07:08, sqlwiel wrote: > Jeśli komuś w mieście śmierdzi, to niech się wynosi na wieś. Albo niech > wykupi domy tych, którzy mu trują. Nie, ja tu mieszkam. W miescie. I nie pozwole siebie truc. Tak samo jak nie bedzie pzowolenia/przyzwolenia na mordowanie. I komtarze typu "nie chcesz zostac zamordowany, to sie wyprowadz, a mordercom daj spokoj". Truciciele - wypierdalac. Bedzie tylko smierdziec, ale bez szkody dla zdrowia - mozecie zostac. -- Obiecanki-ZUSanki. Rzad gwarantuje obywatelom biedę na starość... http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chcesz-biedowac-na-starosc-Zaufaj-panst wu-2929060.html UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
||
2013-11-28 22:19 | Re: Czy tu prawo nie działa wstecz? | hikikomorisan |
On 28.11.2013 08:22, cef wrote: > hikikomorisan wrote: > >>>> Przeciez dali 5-letni okres przejsciowy. >>> >>> A tego jakoś nie doczytałem, ale i tak >>> bez sensu. Tzn nie wyobrażam sobie, żeby >>> Ci co palą w piecach czymkolwiek >>> (z powodu biedy a nie z głupoty) >>> mieli szansę na przestawienie się. >>> Kto to sfinansuje? >> >> To maja 5 lat wyniesc sie z miasta. >> >> Dlaczego maja tu mieszkac, skoro TRUJA innych. >> Bieda upowaznia do szkodzenia innym? >> >> Ten zakaz palenia w piecach, nie wynika z urzedniczej milosci do >> niepalenia weglem. To presja spolecznej inicjatywy i zmasowanego ataku >> mieszkancow na urzednikow. To efekt wysokiego zanieczyszczenia >> powietrza w Krakowie, a nie widzimisie "bo tak". >> >> Moim zdaniem 5 lat to za dlugo - powinno byc gora 2 lata. Bo juz teraz >> znow smierdzi spalenizna z piecy. A do tego malo ze smieradzi, to >> jeszcze widac jak stacje rejestrujace pokazuja pozim zanieczyszczanie >> wielokrotnie przekraczajacy normy zdrowotne. >> >> Wiec - albo przestana ludzie truc, albo niech sie truciciele wynosza z >> miasta. > > A dlaczego miłośnicy swieżego powietrza nie mieliby się wynieść na wieś? Mogą ale nie musza. Jak ci ktos sra na wycieraczke, to sie nad nim litujesz u wyprowadzasz sie? Czy jednak starasz sie zeby to gnój sie wyniosl. > Ale Ty jesteś naiwny. Jesteś w stanie zaproponowac jakiś program czy choćby > szkielet pomysłu jak to zrealizować bezkolizyjnie i tak, żeby zadziałało? Co znaczy "bezkolizyjnie"? > Czy tylko napisać jak byś chciał żeby było? Bo życie napisze Ci inny > scenariusz. Czyli jaki? > Napisz proszę - jak załatwić zmianę ogrzewania u emeryta? > (któremu za wieloletnią pracę państwo daje jakąś jałmużnę) > Przecież on "nie przeskoczy" żadnego programu - nawet współfinasowania. > W praktyce może się okazać, że za chwilę będziesz się pluł, że > dołożyli Ci podatku, żeby wstawić piece biedakom... Jak bede w zamian nie mial trucizn w powietrzu - to sie zgadzam. No dobrze, a jak mnie na cos nie stac - to co? Ktos sie nade mna lituje? Zem biedny i w zwiazku z tym,... ...moze pozwolic na kradzieze w sklepach, zrobic oficjalnie "kazdy moze ukrasc ze sklepu tak towaru do 50 zl dziennie jednorazowo, z limitem 500 miesiecznie przeciez wielu ludzi jest biednych jak ten emeryt. Zrozumiesz, ze gowno mnie obchodzi jak ktos grzeje, poki nie truje mnie. A jak truje - to ma wymienic instalacje. Nie zgadzam sie na przyzwolenie "trucia i zabijania innych bo ktos jest biedny" -- Obiecanki-ZUSanki. Rzad gwarantuje obywatelom biedę na starość... http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chcesz-biedowac-na-starosc-Zaufaj-panst wu-2929060.html UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
prawo nie działa wstecz |
Przemek R... | 2005-12-27 15:26 |
Czy zarządzenie może działać wstecz? |
Darek | 2006-08-24 11:53 |
zmiana w podatku od darowizny - czy dziala wstecz? |
Rafal | 2007-01-04 23:07 |
Czy znak drogowy moze dzialac "wstecz"? |
Jasko Bartnik | 2007-04-09 02:02 |
odrębne prawo czy nie? |
Anna LT | 2007-07-02 14:36 |
prawo nie dziala wstecz (miejscowosci i uczelnie) |
Polanowicz | 2009-05-15 21:50 |
Czy spóldzielnia może udowodnić zamieszkanie wstecz? |
sensor | 2010-02-27 20:29 |
Nie wiadomo jak działa, ale trzeba przy |
SQLwiel | 2010-07-29 08:10 |
Czy w takim przypadku prawo dziala wstecz? |
Adam | 2011-09-11 01:15 |
"prawo nie dziala wstecz" - wykladnia / praktyka |
1634Racine | 2013-10-25 23:45 |