poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-07-12 20:56 | czy ojciec moze mi zapisac pól domu ale dopiero po śmierci jego drugiej żony ? | bakes |
Mój ojciec ma wspólny dom z drugą żoną (dla mnie w praktyce obcą osobą) Mają również wspólne dziecko - mojego brata przyrodniego Zgodnie z ich wolą chcieliby abyśmy z bratem otrzymali po pól domu ale po śmierci obu rodziców jak to zrobić? |
2007-07-12 23:20 | Re: czy ojciec moze mi zapisac pól domu ale dopiero po | witek |
"bakes" > Mój ojciec ma wspólny dom z drugą żoną (dla mnie w praktyce obcą osobą) > Mają również wspólne dziecko - mojego brata przyrodniego > > Zgodnie z ich wolą chcieliby abyśmy z bratem otrzymali po pól domu > ale po śmierci obu rodziców > > jak to zrobić? A co niby miałoby się dziać pomiędzy śmiercią jednek a śmiercią drugiego. Stan próżni niewyjaśnionej? Nie da się. Niech oboje idą do natariusza. Każdy z nich spisuje swój własny testament, w którym dzieli swój majątek 50% dla jednego, 50% dla drugiego, współmałżonkowi nic. Wówczas po śmierci jednego z nich, współmałżonek będzie miał swoje 50%, a wy po 25% do spółki z nim. Po śmierci drugiego to 50% znowu podzielicie po pół i w efekcie każdy z was będzie miał po 50%. Najgorszy scenariusz z możliwych, bo bardzo szybko się pokłócicie o ten domek. |
||
2007-07-13 09:15 | Re: czy ojciec moze mi zapisac pól domu ale dopiero po śmierci jego drugiej żony ? | MiCHA |
witek wrote: >> Zgodnie z ich wolą chcieliby abyśmy z bratem otrzymali po pól domu >> ale po śmierci obu rodziców > > Niech oboje idą do natariusza. > Każdy z nich spisuje swój własny testament, w którym dzieli swój majątek > 50% dla jednego, 50% dla drugiego, współmałżonkowi nic. > Wówczas po śmierci jednego z nich, współmałżonek będzie miał swoje 50%, > a wy po 25% do spółki z nim. > Po śmierci drugiego to 50% znowu podzielicie po pół i w efekcie każdy z > was będzie miał po 50%. Błąd. Przypuśćmy, że ojciec umiera pierwszy - jego syn dostaje 25%, jego brat przyrodni - też 25%. A potem matka zmienia testament i... ? Właściwe rozwiązanie: Każde z rodziców zapisuje całe swoje 50% jednemu dziecku (ojciec - pierwszemu synowi, matka - drugiemu), a współmałżonka wydziedzicza (przy czym każdy z małżonków musi się na to notarialnie zgodzić, bo inaczej pozostanie problem zachowku). > Najgorszy scenariusz z możliwych, bo bardzo szybko się pokłócicie o ten domek. To racja... :-) -- MiCHA |
||
2007-07-13 15:11 | Re: czy ojciec moze mi zapisac pól domu ale dopiero po | witek |
"MiCHA" news:51f3.469724fa.dbf61@mail.micha.waw.pl... > witek wrote: > >>> Zgodnie z ich wolą chcieliby abyśmy z bratem otrzymali po pól domu >>> ale po śmierci obu rodziców >> >> Niech oboje idą do natariusza. >> Każdy z nich spisuje swój własny testament, w którym dzieli swój majątek >> 50% dla jednego, 50% dla drugiego, współmałżonkowi nic. >> Wówczas po śmierci jednego z nich, współmałżonek będzie miał swoje 50%, >> a wy po 25% do spółki z nim. >> Po śmierci drugiego to 50% znowu podzielicie po pół i w efekcie każdy z >> was będzie miał po 50%. > > Błąd. Przypuśćmy, że ojciec umiera pierwszy - jego syn dostaje 25%, jego > brat przyrodni - też 25%. A potem matka zmienia testament i... ? założyłem, że rodzice są zgodni co chcą zrobić. > > Właściwe rozwiązanie: Każde z rodziców zapisuje całe swoje 50% jednemu > dziecku (ojciec - pierwszemu synowi, matka - drugiemu), a współmałżonka > wydziedzicza (przy czym każdy z małżonków musi się na to notarialnie > zgodzić, bo inaczej pozostanie problem zachowku). błąd. ojciec umiera pierwszy, a matka zmienia testament.. Nie da sie tego załatwić inaczej niz ufając, że drugi rodzic nie zmieni testamentu. Po za tym o wydziedziczeniu nie ma mowy, bo po pierwsze to nie dziecko tego rodzica, po drugie nie ma podstaw. Co do zachowku, pozostaje wierzyć, że jak rodzice sa zgodni to zachowek nie wystąpią. |
||
2007-07-13 16:19 | Re: czy ojciec moze mi zapisac pól domu ale dopiero po śmierci jego drugiej żony ? | Wrak Tristana |
W odpowiedzi na pismo z piątek, 13 lipca 2007 09:15 (autor MiCHA publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <51f3.469724fa.dbf61@mail.micha.waw.pl>): > Właściwe rozwiązanie: Każde z rodziców zapisuje całe swoje 50% jednemu > dziecku (ojciec - pierwszemu synowi, matka - drugiemu), a współmałżonka > wydziedzicza (przy czym każdy z małżonków musi się na to notarialnie > zgodzić, bo inaczej pozostanie problem zachowku). No ale w tym momencie swoje pół domu dostanie już po śmierci ojca, a zadanie brzmi ,,dopiero po śmierci jego drugiej żony''. -- Wrak Tristana * Forum WO: http://forum.alrauna.org/ * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/ Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować, napisz tu: prawniczafirma@freemail.hu info@home.pl nowyportal@hot.pl serwison@wp.pl o-katow@zdz.katowice.pl info@bkd.pl serwison@op.pl |
||
2007-07-13 16:21 | Re: czy ojciec moze mi zapisac pól domu ale dopiero po śmierci jego drugiej żony ? | Wrak Tristana |
W odpowiedzi na pismo z piątek, 13 lipca 2007 15:11 (autor witek publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: >> Właściwe rozwiązanie: Każde z rodziców zapisuje całe swoje 50% jednemu >> dziecku (ojciec - pierwszemu synowi, matka - drugiemu), a współmałżonka >> wydziedzicza (przy czym każdy z małżonków musi się na to notarialnie >> zgodzić, bo inaczej pozostanie problem zachowku). > błąd. ojciec umiera pierwszy, a matka zmienia testament.. No to wtedy nie da własnemu dziecku :D Bo on po ojcu już będzie miał swoje 50%. Tyle, że za wcześnie i to jest minus. -- Wrak Tristana * Forum WO: http://forum.alrauna.org/ * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/ Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować, napisz tu: prawniczafirma@freemail.hu info@home.pl nowyportal@hot.pl serwison@wp.pl o-katow@zdz.katowice.pl info@bkd.pl serwison@op.pl |
||
2007-07-13 16:54 | Re: czy ojciec moze mi zapisac pól domu ale dopiero po śmierci jego drugiej żony ? | MiCHA |
witek wrote: >>> Niech oboje idą do natariusza. >>> Każdy z nich spisuje swój własny testament, w którym dzieli swój majątek >>> 50% dla jednego, 50% dla drugiego, współmałżonkowi nic. >>> Wówczas po śmierci jednego z nich, współmałżonek będzie miał swoje 50%, >>> a wy po 25% do spółki z nim. >>> Po śmierci drugiego to 50% znowu podzielicie po pół i w efekcie każdy z >>> was będzie miał po 50%. >> >> Błąd. Przypuśćmy, że ojciec umiera pierwszy - jego syn dostaje 25%, jego >> brat przyrodni - też 25%. A potem matka zmienia testament i... ? > > założyłem, że rodzice są zgodni co chcą zrobić. Dziś są zgodni, ale po śmierci jednego drugie może żyć jeszcze przez 20 lat, ponownie wziąć ślub albo zdewocieć i zapisać wszystko ojcu dyrektorowi... (Tyle, że przed tym ostatnim nie ma zabezpieczenia.) >> Właściwe rozwiązanie: Każde z rodziców zapisuje całe swoje 50% jednemu >> dziecku (ojciec - pierwszemu synowi, matka - drugiemu), a współmałżonka >> wydziedzicza (przy czym każdy z małżonków musi się na to notarialnie >> zgodzić, bo inaczej pozostanie problem zachowku). > > błąd. ojciec umiera pierwszy, a matka zmienia testament.. I co na tym zyska? Przecież "syn ojca" już ma swoje 50%, więc matka może co najwyżej pozbawić drugiego syna jego części, a tego raczej nie zrobi, bo to w końcu jej syn. To właśnie Twoje rozwiązanie jest złe, bo po śmierci ojca, matka może zechcieć oddać wszystko swojemu synowi, a nie jakiemuś "przybłędzie", z którym nic jej nie łączy. Ryzyko, że zechce pozbawić spadku własne dziecko jest minimalne. Ryzyko, że zechce pozbawić spadku syna męża - jest owszem duże. W drugą stronę (jeśli matka umrze pierwsza) - jest łatwiej, bo ojciec jest ojcem obu synów, więc można domniemywać, że podzieli swój majątek sprawiedliwie pomiędzy nich. > Nie da sie tego załatwić inaczej niz ufając, że drugi rodzic nie zmieni > testamentu. Ale można ograniczyć ryzyko i tak napisać testamenty, aby po śmierci jednego rodzica, drugiemu "nie opłacało" się nic zmieniać, bo każda zmiana będzie oznaczała pozbawienie *własnego* dziecka należnego spadku. > Po za tym o wydziedziczeniu nie ma mowy, bo po pierwsze to nie dziecko > tego rodzica, po drugie nie ma podstaw. OK, "wydziedziczenie" powinnobyło być w cudzysłowie... :-) > Co do zachowku, pozostaje wierzyć, że jak rodzice sa zgodni to zachowek > nie wystąpią. A drugi syn to pies? On też może wystąpić. I jak wystąpi, to wygra. Dlatego i rodzice i ten syn powinni odpowiednio zabezpieczyć całą sprawę poprzez spisanie testamentów i notarialne zrzeczenie się spadków przez tych, którzy nie będą oficjalnie dziedziczyć (mimo że ustawowo powinni). -- MiCHA |
||
2007-07-13 17:02 | Re: czy ojciec moze mi zapisac pól domu ale dopiero po śmierci jego drugiej żony ? | MiCHA |
Wrak Tristana wrote: >> Właściwe rozwiązanie: Każde z rodziców zapisuje całe swoje 50% jednemu >> dziecku (ojciec - pierwszemu synowi, matka - drugiemu), a współmałżonka >> wydziedzicza (przy czym każdy z małżonków musi się na to notarialnie >> zgodzić, bo inaczej pozostanie problem zachowku). > > No ale w tym momencie swoje pół domu dostanie już po śmierci ojca, a zadanie > brzmi ,,dopiero po śmierci jego drugiej żony''. Tak się nie da. :-( Prościej po prostu już dziś przepisać dom na synów i sobie dalej w nim mieszkać do śmierci. To takie złe rozwiązanie? Nawet podatku od darowizny nie będzie... -- MiCHA |
||
2007-07-13 19:00 | Podobny problem.... | Krzysztof |
Witam, ponieważ mam także pytanie dotyczące przepisania domu, więc nie chce rozpoczynać nowego wątku tylko tu się podpinam. Moi rodzice także przepisali mi dom w testamencie, jednak nie u notariusza tylko najnormalniej ręcznie na papierze. Także mam brata który ożenił się i mieszka gdzie indziej. Ja dom w którym mieszkam z rodzicami gruntownie wyremontowałem. Jemu z kolei rodzice pomogli finansowo. Mam pytanie czy taki odręcznie spisany testament ma jakąś wartość, czym on się różni od notarialnego testamentu /w sensie bezpieczeństwa, podwazenia go, itp./ oraz jakie zagrożenia ze strony brata po śmierci rodziców mogą dla mnie się z takiego odręcznego testamentu pojawić? W dwóch testamentach /ojca i matki/ jest zapisane iż po smierci przekazują cały dom mnie? Dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam! Krzysztof -- |
||
2007-07-13 20:57 | Re: czy ojciec moze mi zapisac pól domu ale dopiero po śmierci jego drugiej żony ? | Wrak Tristana |
W odpowiedzi na pismo z piątek, 13 lipca 2007 17:02 (autor MiCHA publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <3e92.4697927f.c75fa@mail.micha.waw.pl>): > Tak się nie da. :-( > Prościej po prostu już dziś przepisać dom na synów i sobie dalej w nim > mieszkać do śmierci. To takie złe rozwiązanie? Nawet podatku od > darowizny nie będzie... No gorzej jak syn się okaże niedźwięcznik.... -- Wrak Tristana * Forum WO: http://forum.alrauna.org/ * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/ Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować, napisz tu: prawniczafirma@freemail.hu info@home.pl nowyportal@hot.pl serwison@wp.pl o-katow@zdz.katowice.pl info@bkd.pl serwison@op.pl |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Jak to zapisac w umowie? |
Wojtek | 2005-10-20 12:50 |
BTE i dług żony... |
myszek_pl | 2006-01-28 14:46 |
Jak zapisac 'urlop' w kontrakcie ? |
Fantom | 2006-02-09 16:41 |
Ojciec wynosi z "domu" pieniadze. |
Jacek23 | 2006-02-09 17:53 |
Pilne - co z kredytem nieubezpieczonym po śmierci męża? |
Radosław Sikoń | 2006-02-17 21:09 |
Umowa przedstępna działki po śmierci sprzedającego - czy jest nadal ważna? |
Miles | 2006-05-15 17:01 |
Spłata debetu po śmierci rodzica |
Aśka | 2006-09-18 19:14 |
kradzież zdjęć -ale z drugiej strony |
TMK | 2006-09-29 08:44 |
Studia zaoczne - alimenty, czy ojciec musi wystąpić o uchylenie ? |
Antos | 2006-09-29 19:59 |
darowizna polowy domu jednorodzinnego - podzial czy wspolwlasnosc |
F.Desk | 2007-05-29 12:04 |