Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: dobre :)

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-03-09 15:34 Re: dobre :) Johnson
Akulka napisał(a):

>
> Nie został? Na pewno?
>

Został skazany, ale słowa matki padły przed skazaniem.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"
2006-03-09 15:48 Re: dobre :) Michał_\Kaczor\_Niemczak
Dnia 2006-03-09 15:22, Użytkownik Wojciech Skorupski napisał:

> Widziałeś opis materiału dowodowego? Na 99% jest winny.

Człowiek jest winny PO WYDANIU PRAWOMOCNEGO WYROKU. Niezależnie od
materiału dowodowego (słaby/mocny/poszlakowy) człowiek jest niewinny
dopóki wina mu nie zostanie udowodniona i nie zostanie skazany. Znasz
oczywiście termin "domniemanie niewinności"?

Kaczor
--
Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
http://przemysl.net.pl/kaczor
2006-03-09 15:57 Re: dobre :) Wojciech Skorupski
> Człowiek jest winny PO WYDANIU PRAWOMOCNEGO WYROKU. Niezależnie od
> materiału dowodowego (słaby/mocny/poszlakowy) człowiek jest niewinny
> dopóki wina mu nie zostanie udowodniona i nie zostanie skazany. Znasz
> oczywiście termin "domniemanie niewinności"?

Znam. A przeczytałeś cały mój post? Nie odmawiam temu człowiekowi prawa
do dochodzenia odszkodowania. Przeczytawszy jednak opis materiału
dowodowego i będąc świadomym uczuć matki, jestem w stanie całkowicie
usprawiedliwić jej działanie.
Zdaję sobie również sprawę, że jest niewielkie prawdopodobieństwo jego
niewinności i znam zasadę jej domniemania. Chodzi o ocenę moralną tego
co zrobiła matka. Będąc na jej miejscu zapewne postąpiłbym podobnie, a i
moja opinia o tym człowieku jest podobna.
Zupełnie inna sytuacja byłaby w przypadku procesu poszlakowego, gdy
byłyby znaczące wątpliwości co do winy.

Proszę nie mieszaj ocen słuszności postępowania i oceny prawnej - są one
rozłączne. Tak jak prawo nie jest tożsame sprawiedliwości.

Pozdrawiam
WS

--
*****************************
Zobacz stronkę mojej córeczki
www.gretka.vel.pl
*****************************
2006-03-09 16:00 Re: dobre :) Przemek R.
Wojciech Skorupski napisał(a):
>> Człowiek jest winny PO WYDANIU PRAWOMOCNEGO WYROKU. Niezależnie od
>> materiału dowodowego (słaby/mocny/poszlakowy) człowiek jest niewinny
>> dopóki wina mu nie zostanie udowodniona i nie zostanie skazany. Znasz
>> oczywiście termin "domniemanie niewinności"?
>
> Znam. A przeczytałeś cały mój post? Nie odmawiam temu człowiekowi prawa
> do dochodzenia odszkodowania. Przeczytawszy jednak opis materiału
> dowodowego i będąc świadomym uczuć matki, jestem w stanie całkowicie
> usprawiedliwić jej działanie.
> Zdaję sobie również sprawę, że jest niewielkie prawdopodobieństwo jego
> niewinności i znam zasadę jej domniemania. Chodzi o ocenę moralną tego
> co zrobiła matka. Będąc na jej miejscu zapewne postąpiłbym podobnie, a i
> moja opinia o tym człowieku jest podobna.
> Zupełnie inna sytuacja byłaby w przypadku procesu poszlakowego, gdy
> byłyby znaczące wątpliwości co do winy.

ac o myslisz o tym adwokacie i "ludzkiej szmacie" ?

P.
2006-03-09 16:16 Re: dobre :) Wojciech Skorupski
> ac o myslisz o tym adwokacie i "ludzkiej szmacie" ?
>
Tu moja ocena jest inna. Adwokat jest osobą zaufania publicznego i jako
taki powinien być bezstronny, jego wypowiedzi powinny być pozbawione
emocji i obiektywne. Nie może go w tym wypadku tłumaczyć wzburzenie.
Sugeruje to bowiem, że w przypadku swoich własnych klientów może brać
pod uwagę także argumenty pozamerytoryczne.

Pozdrawiam
WS

--

*****************************
Zobacz stronkę mojej córeczki
www.gretka.vel.pl
*****************************
2006-03-09 16:19 Re: dobre :) Lookasik

Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości
news:dup98l$9gd$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Na całym świecie dzieją się takie rzeczy. Chore państwo to by dopiero
>> było, gdyby sąd uznał mu zadośćuczynienie, a tak się prawie na pewno nie
>> stanie.
>
> Wystarczy naprawde dobry adwokat i facio niestety wygra w polskim sądzie
> ... niestety
>

oj... masz Ty chlopie pojecie... u nas nie łameryka

> Piotrek
>

2006-03-09 16:34 Re: dobre :) SylwekK

Użytkownik "castrol" napisał
>
> Użytkownik "Akulka" napisał w wiadomości
>
> > Nie życzę ci żebyś się przekonał o tym, jak sam zachowałbyś się w danej
> > sytuacji. Nie życzę. A kobieta na pewno była nie tylko w stanie
wzburzenia
> > emocjonalnego, ale może nawet i w depresji i/lub szoku.
>
> A jesli czlowiek okaze sie niewinny?? To co wtedy?
> Bo musze sie zgodzic z Przemkiem. Narazie czlowiek nie zostal skazany,
wiec
> w swietle prawa nadal jest niewinny - do winy rowniez sie nie przynal -
wiec
> dlaczego, Wy, zachowujecie sie dokladnie tak jak tamci, czyli z gory
> zakladacie jego wine??

W tym wypadku był winny
"23 czerwca 2005 r. Sąd Okręgowy w Toruniu nie miał wątpliwości, że Adrian
W. zasługuje na 25 lat więzienia. - Jestem niewinny! - krzyczał morderca po
odczytaniu wyroku."

--
pozdrawiam
Sylwek
Veritatem dicam, qam nemo audebit prohibere.


2006-03-09 16:36 Re: dobre :) SylwekK

Użytkownik "Johnson" napisał
> Akulka napisał(a):
>
> >
> > Nie został? Na pewno?
> >
>
> Został skazany, ale słowa matki padły przed skazaniem.
>
A czytales uwaznie czy po lebkach?
"- Byliśmy na sali, ale nie powiedzieliśmy ani słowa, choć chciało nam się
wyć i płakać - wspomina pan Stanisław. Dopiero po wyjściu na sądowy korytarz
pani Danuta skomentowała wyrok do kamery bydgoskiej telewizji. I właśnie ta
wypowiedź tak zbulwersowała Adriana W"


--
pozdrawiam
Sylwek
Veritatem dicam, qam nemo audebit prohibere.

2006-03-09 17:19 Re: dobre :) castrol

Użytkownik "Wojciech Skorupski" napisał w wiadomości
news:dupfk9$98f$4@atlantis.news.tpi.pl...

> Znam. A przeczytałeś cały mój post? Nie odmawiam temu człowiekowi prawa do
> dochodzenia odszkodowania. Przeczytawszy jednak opis materiału dowodowego
> i będąc świadomym uczuć matki, jestem w stanie całkowicie usprawiedliwić
> jej działanie.

ale my nie rozmawiamy tu o usprawiedliwianiu dzialania matki, tylko o
bronieniu sie czlowieka, ktory narazie jest NIEWINNY i ma prawo do obrony
wlasnego wizerunku.

> Zdaję sobie również sprawę, że jest niewielkie prawdopodobieństwo jego
> niewinności i znam zasadę jej domniemania. Chodzi o ocenę moralną tego co
> zrobiła matka. Będąc na jej miejscu zapewne postąpiłbym podobnie, a i moja
> opinia o tym człowieku jest podobna.

No i mozesz miec opinie jaka chcesz, ja o tobie moge tez miec podobna opinie
ale to nie upowaznia mnie do publiczego wyzywania kogos.

> Zupełnie inna sytuacja byłaby w przypadku procesu poszlakowego, gdy byłyby
> znaczące wątpliwości co do winy.

Czy jakikolwiek proces sie rozpoczal?


--
Pozdrawiam
Jacek
2006-03-09 17:20 Re: dobre :) castrol

Użytkownik "Akulka" napisał w wiadomości

> Nie został? Na pewno?

Ok, bije sie w piers, caly czas bylem przeonany ze narazie zostaly
postawione mu jedynie zarzuty.


--
Pozdrawiam
Jacek
1 2 3 4 5 6 7

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Czy polskie prawo jest dobre?

pdemb 2006-03-11 21:48

Czy polskie prawo jest dobre?

pdemb 2006-03-11 21:48

dawne dobre czasy powaracaja ....

Przemek R. 2006-05-13 20:44

[spam] Mieszkanie dobre na kancelari

Hania 2007-01-07 20:09

Asysta - dobre slowo?

saintos 2007-02-13 19:19