poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-10-06 15:16 | Re: Dopalacze | Johnson |
szerszen pisze: > > a kto powiedzial ze nie wolno ich ruszac, nie wolno nimi tylko handlowac > To czemu nie wolno wejść do sklepu? Czemu "plomba" jest na drzwiach a nie na dopalaczach ? -- @2010 Johnson Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie. |
2010-10-06 16:10 | Re: Dopalacze | szerszen |
Użytkownik "Johnson" dyskusyjnych:i8hsrc$6cu$1@inews.gazeta.pl... > To czemu nie wolno wejść do sklepu? Czemu "plomba" jest na drzwiach a nie > na dopalaczach ? tego wlasnie nikt nie wie, ale mowia ze o odszkodowania sie nie boja ;) |
||
2010-10-06 16:30 | Re: Dopalacze | Johnson |
szerszen pisze: > tego wlasnie nikt nie wie, ale mowia ze o odszkodowania sie nie boja ;) Czyli wracamy do początku, tj. do tego że nowe przepisy umożliwiłyby dopiero takie zachowania jak się prezentuje teraz, ergo, teraz są one niezgodne z prawem (i trzeba je "zalegalizować") albo nasz ustawodawca nie wie co robi i zamierza wprowadzić zbędne przepisy. W sumie to drugie też nie jest wykluczone, bo nasz ustawodawca prezentuje nie najlepszy poziom. -- @2010 Johnson Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie. |
||
2010-10-06 21:04 | Re: Dopalacze | Andrzej Lawa |
W dniu 06.10.2010 12:13, Łukasz Jamroz pisze: > Jesli definicja bedzie tak szeroka, to rozumiem ze nawet bitej > smietany w puszce juz nie da rady kupic w Polsce? Dlatego proponuję: w ramach obywatelskiego strajku włoskiego należy zacząć nękać inspekcję sanitarną oraz prokuraturę donosami o każdej takiej potencjalnie szkodliwej śmietanie, farbie, lakierze, kleju, proszku do prania, trutce na szczury, benzynie. Dodatkowo - czy narażanie państwa polskiego na groźbę pokaźnego odszkodowania w ramach de facto kampanii wyborczej nie dało by się podciągnąć pod jakieś przestępstwo? Tusk powinien je wypłacić z własnej kieszeni! |
||
2010-10-06 21:06 | Re: Dopalacze | Andrzej Lawa |
W dniu 06.10.2010 16:10, szerszen pisze: > > > Użytkownik "Johnson" > dyskusyjnych:i8hsrc$6cu$1@inews.gazeta.pl... > >> To czemu nie wolno wejść do sklepu? Czemu "plomba" jest na drzwiach a >> nie na dopalaczach ? > > tego wlasnie nikt nie wie, ale mowia ze o odszkodowania sie nie boja ;) Pewnie, że się nie boją, bo te kurwy nie zapłacą tego z własnej kieszeni! |
||
2010-10-06 23:58 | Re: Dopalacze | Jacek_P |
Andrzej Lawa napisal: > Pewnie, że się nie boją, bo te kurwy nie zapłacą tego z własnej kieszeni! Nie boją się, bo zapłacą nie hochsztaplerzy polityczno-wyborczy, tylko podatnicy. Ciągle nurtuje mnie problem, czy konieczność wypłacenia przez Skarb Państwa odszkodowań z tytułu takich bezprawnych działań można było obrócić, przeciw ich inicjatorom, w zarzut działalności na szkodę Skarbu Państwa i skutecznie wyeliminować te popłuczyny styropianowe z polityki. -- Pozdrawiam, Jacek |
||
2010-10-07 09:18 | Re: Dopalacze | szerszen |
UĹźytkownik "Jacek_P" dyskusyjnych:i8irdc$ee7$2@srv.cyf-kr.edu.pl... > dziaĹalnoĹci na szkodÄ Skarbu PaĹstwa i skutecznie wyeliminowaÄ > te popĹuczyny styropianowe z polityki. pewnie mozna by to zrobic i teraz, ale przeciez nikt kolegi z lawki, nawet przeciwnej dzisiaj nie oskarzy, bo za rok sam moze byc oskarzony |
||
2010-10-07 15:19 | Re: Dopalacze | Johnson |
GB pisze: > > AbstrahujÄ?c od sĹ?usznoĹ?ci czy teĹź nie, ale na jakiej podstawie > zamyka siÄ? sklepy? http://piotr.milczarek.com/decyzja-0.jpg -- @2010 Johnson Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie. |
||
2010-10-07 16:16 | Re: Dopalacze | Olgierd |
Dnia Thu, 07 Oct 2010 15:19:47 +0200, Johnson napisał(a): >> AbstrahujÄ?c od sĹ?usznoĹ?ci czy teĹź nie, ale na jakiej podstawie >> zamyka siÄ? sklepy? > > http://piotr.milczarek.com/decyzja-0.jpg No to już wiemy, że wojewodom, Ministrowi Zdrowia i Ministrowi SWiA nie wolno tego sprzedawać ;) (chociaż taki sposób określenia adresata z punktu widzenia kpa jest słaby). -- :-) Olgierd http://olgierd.rudak.org |
||
2010-10-07 17:24 | Re: Dopalacze | Johnson |
Olgierd pisze: > > No to już wiemy, że wojewodom, Ministrowi Zdrowia i Ministrowi SWiA nie > wolno tego sprzedawać ;) (chociaż taki sposób określenia adresata z > punktu widzenia kpa jest słaby). > Z punktu widzenia kpa to nie jest decyzja administracyjna. Brak adresata = nie ma decyzji. Tak przynajmniej uczą na prawie :) Na historii zapewne nie. -- @2010 Johnson Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie. |
nowsze | 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2 |
futszaK | 2009-02-02 11:54 |
dopalacze - pomysl pewnych radnych ;-> |
Andrzej Lawa | 2010-09-26 13:14 |