poprzedni wątek | następny wątek | pl.praca.dyskusje |
2006-07-01 13:58 | Re: Informatyk | Mariusz.Dziesz |
Dnia 01.07.2006 Jarod >> Jest więc sprawnym rzemieślnikiem w swojej dziedzinie. Jeśli zna się na >> wiecej niż na programowaniu i językach programowania to jest dopiero >> elita. > > > Dlaczego teraz co druga osoba chce byc "informatykiem" przeciez prawnicy o > wiele lepiej zarabiaja i TEZ MAJA KOMPUTERY !!! te pasjansy w windzie tak > wciagaja czy co ? > Jarod > Mozna przewidzieć ,że niedługo będzie tłok,informatyków jak psów itp. określenia. Zapewne za mniej więcej półtorej roku bedą popularne certyfikaty z javy. -- === [GG 2483471 hex 25E50F] bombiarz samobójca HAL: Affirmative, Dave, I read you. |
2006-07-01 14:00 | Re: Informatyk | Stanislaw Chmielarz |
Mirmar wrote: > Czyli elita to programiści...jak zwykle. Informatyka to nauka o Elita to sa tworcy. Programista nie jest z zalozenia tworca. Praca projektanta jest o wiele bardziej tworcza. > innego zadania np. coś wdrożyć czy skonfigurować. Podział na > informatyków programistów i nieprogramistów (adminów, > wdrożeniowców) to pewnego rodzaju rasizm informatyczny. Nie widze tu rasizmu sensus stricte bowiem dla celow nomenklatury utworzono wykaz zawodow i specjalnosci tyle, ze niektorym moze sie wydawac, ze sa wazniejsi od innych. > Programiści traktują nieprogramistów jako informatyków niższego > rzędu o czym świadczy choćby sformułowanie "cieć informatyczny" > Istnieje też osobna grupa informatyków zwana przez obydwie grupy > (programistów i adminów) pogardliwie komputerowcami. Są to osoby > doskonale znające się na sprzęcie i oprogramowaniu jednakże nie > posiadające odpowiedniego wykształcenia. Takie osoby znajdują > się na samym dnie społeczności informatyków. Kryterium, że No moze i tak jest ale osobiscie, pracujac jako administrator sieci i systemow, nie mialem do czynienia z programistami i wdrozeniowcami, ktorzy lekcewazyli by moja prace a czesto moja wiedza jak pracuja uzytkownicy byla im niezbedna na etapie tworzenia oprogramowania i wdrazania. > informatykiem zostaje się tylko i wyłącznie po studiach (na > których jest mnóstwo teorii i oczywiście języki programowania) > jest wg. mnie błędne. Wiele mlodych ludzi w dzisiejszych czasach > posiada odpowiednią wiedzę już po szkole średniej (choć nie > zawsze jest to wiedza wyniesiona ze szkoły). Technik informatyk > - to nie powinno być pejoratywne określenie. Zresztą taki > technik może stać się późnie inż lub mgr inż informatykiem. Jak > bedzie chciał to się podszkoli... Moim zdaniem nie do wszystkich specjalnosci w dziedzinie informatyki potrzebny jest dyplom wyzszej uczelni natomiast wiele osob decyduje sie w obecnej sytuacji na rynku pracy podjac sie zadan, ktore ich przerastaja, po prostu nie maja odpowiedniej wiedzy potrzebnej na danym stanowisku. Sciemniaja w CV i na spotkaniach z rekruterami aby tylko dostac prace. To jest skutek sytuacji na rynku pracy. -- Pozdrowienia!!StaCH Sieci,systemy,alarmy,domofony,serwis PC,sterowniki PLC. http://www.uniprojekt.com; mobile:wap.uniprojekt.com |
||
2006-07-03 16:30 | Re: Informatyk | Trufel |
Stanislaw Chmielarz napisał(a): > Moim zdaniem nie do wszystkich specjalnosci w dziedzinie > informatyki potrzebny jest dyplom wyzszej uczelni natomiast wiele > osob decyduje sie w obecnej sytuacji na rynku pracy podjac sie > zadan, ktore ich przerastaja, po prostu nie maja odpowiedniej > wiedzy potrzebnej na danym stanowisku. Sciemniaja w CV i na > spotkaniach z rekruterami aby tylko dostac prace. To jest skutek > sytuacji na rynku pracy. To ja dorzuce tylko, ze kiedys pracowalem jako ciec komputerowy, a moj szef mial dyplom informatyka z MIMUW i byl totalnym kretynem komputerowym, bo studiowal jeszcze za czasów Odry, ale byl miernym studentem i nie dali mu na niej trenowac. Kompletnie sie potem nie rozwijal, ale ze potrafi duzo gadac, wiec zostal "szefem" ;) Taka specjalizacja. Inny przyklad - teraz jestem programista, trzaskam dosc powazne rzeczy w javie. Mam kolege analityka i uwazam ze jest o 100 pktow IQ inteligentniejszy ode mnie. Naprawde lebski facet. Ale odnosi sie do mnie z szacunkiem, bo nie ma pojecia jak zaprogramowac swoje pomysly. Mam tez kolege, ktory moglby powiedziec, ze robi to co ja. Ale on to potrafi robic tylko przy pomocy kreatorow. To tak jak by porownac programiste Accessa do programisty pracujacego na Oracle'u. Specjalizacja chyba nie czyni nikogo lepszym czy gorszym? Jesli ktos dobrze wykonuje swoja prace... Trzeba by wymyslec lepsze kryterium. pozdr. T. |
||
2006-07-03 21:15 | Re: Informatyk | Jotte |
W wiadomości news:1151937039.012497.255710@h44g2000cwa.googlegroups.com Trufel > Specjalizacja chyba nie czyni nikogo lepszym czy gorszym? > Jesli ktos dobrze wykonuje swoja prace... Nareszcie rozsądny głos. Nie, nie czyni gorszym, czyni innym. > Trzeba by wymyslec lepsze kryterium. Ale właściwie po co? Co poważnego faceta robiącego dobrą robotę jako help-desk czy admin obchodzi pieprzenie kodera-frustrata, czy on go uważa za informatyka, czy nie? Ja osobiście robię swoje, to co umiem, zarabiam tym na życie, a opinie durniów (często ciągle poszukujących pracy, którą ja zwyczajnie od lat mam) o tym kto jest uprawniony do zwania się informatykiem mam w dupie. Razem z ich wyrazicielami zresztą. Co to są w ogóle za dywagacje? Dobry, sumienny i punktualny kiblo-cleaner jest lepszy od byle gównianego, a zarozumiałego klepacza J2EE. Weźcie, ludzie, zrozsądniejcie. -- Pozdrawiam Jotte |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
wysokość zarobków informatyk |
Lukasz | 2005-10-14 21:34 |
Informatyk w administracji publicznej |
mart | 2005-10-17 23:57 |
informatyk? |
Mariusz | 2006-04-09 19:46 |
informatyk? |
Mariusz | 2006-04-09 19:46 |
Re: Informatyk |
Aleksander Galicki | 2006-07-03 22:55 |
Pan informatyk przyszedł |
Tomek | 2006-07-23 17:33 |
jako informatyk do bankow...? |
marek | 2006-09-03 17:36 |
co robi informatyk? |
rafcior | 2006-11-14 13:27 |
Informatyk/Nauczyciel |
workadam | 2007-03-13 09:41 |
Informatyk |
workadam | 2007-03-14 10:02 |