poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-03-19 09:51 | Re: Informowanie sprzedajacego o rzeczywistej wartosci przedmiotu | CZYSCIWO |
Uzytkownik news:1142756859.695939.129840@p10g2000cwp.googlegroups.com... > "Rzeczywista wartosc" w sensie wartosc rynkowa. Np dana rzecz w 9/10 > przypadkow osiaga cene 100zl na allegro a ktos to kupuje poza allegro > na pchlim targu za 10zl... Wartosc rynkowa to jest wlasnie cena w jakiejs ktos sprzedaje a ktos inny kupuje. Skoro wiec dochodzi do transakcji (za 10 zl) to dlaczego twierdzisz, ze to nie jest cena rynkowa? Jezeli ty mi powiesz, ze moge u ciebie kupic za 10 zl i ja sie na ta cene zgodze to gdzie tu widzisz oszustwo? -- CZYSCIWO W Niemczech taka bieda, ze juz polskie szmaty piora www.mewa.prv.pl |
2006-03-19 10:31 | Re: Informowanie sprzedajacego o rzeczywistej wartosci przedmiotu | krys |
CZYSCIWO napisał(a): > Skoro wiec dochodzi do transakcji (za 10 zl) to dlaczego twierdzisz, > ze to nie jest cena rynkowa? Skoro cos kosztuje 100 zł, a ty kupujesz to za 10 zł, to mozesz przypuszczać, że to cos pochodzi z nielegalnego źródła. > Jezeli ty mi powiesz, ze moge u ciebie kupic za 10 zl i ja sie na ta > cene zgodze to gdzie tu widzisz oszustwo? Skoro możesz na podstawie zbyt niskiej ceny podejrzewać, że ... to mamy podejrzenie o paserstwo. -- Pozdrawiam Justyna |
||
2006-03-19 10:57 | Re: Informowanie sprzedajacego o rzeczywistej wartosci przedmiotu | Michal Wilk |
Uzytkownik "CZYSCIWO" news:dvj5u8$32m$1@news.onet.pl... > Skoro wiec dochodzi do transakcji (za 10 zl) to dlaczego twierdzisz, ze to > nie > jest cena rynkowa? > Jezeli ty mi powiesz, ze moge u ciebie kupic za 10 zl i ja sie na ta cene > zgodze > to gdzie tu widzisz oszustwo? Jesli sprzedajacy tkwi w bledzie, ze rzecz jest warta 10 zl a naprawde warta jest 100 zl, a kupujacy ma tego swiadomosc, to przeslanki oszustwa IMHO sa spelnione Pozdrawiam, Michal |
||
2006-03-19 11:14 | Re: Informowanie sprzedajacego o rzeczywistej wartosci przedmiotu | glob4l |
Ja go nie widze :) |
||
2006-03-19 11:21 | Re: Informowanie sprzedajacego o rzeczywistej wartosci przedmiotu | glob4l |
A czy to ma znaczenie co sobie mysli sprzedawca? Czy sprzedawca musi okazac dokument, ze jest zdrowy na umysle? NIe zauwazylem zeby w sklepach znajdowaly sie jakies dokumenty potwierdzajace poczytalnosc sprzedawcy. Czy kupujacy w jakis sposob wprowadzil w blad sprzedawce i moze byc uznany za oszusta? Ja czegos takiego nie zauwazylem. |
||
2006-03-19 11:31 | Re: Informowanie sprzedajacego o rzeczywistej wartosci przedmiotu | Michal Wilk |
Uzytkownik news:1142763695.412161.13550@v46g2000cwv.googlegroups.com... >A czy to ma znaczenie co sobie mysli sprzedawca? Czy sprzedawca musi > okazac dokument, ze jest zdrowy na umysle? NIe zauwazylem zeby w > sklepach znajdowaly sie jakies dokumenty potwierdzajace poczytalnosc > sprzedawcy. Czy kupujacy w jakis sposob wprowadzil w blad sprzedawce i > moze byc uznany za oszusta? Nie wprowadzil. Moze byc uznany Pozdrawiam, Michal |
||
2006-03-19 11:48 | Re: Informowanie sprzedajacego o rzeczywistej wartosci przedmiotu | SDD |
Uzytkownik news:1142763695.412161.13550@v46g2000cwv.googlegroups.com... >Czy kupujacy w jakis sposob wprowadzil w blad sprzedawce i > moze byc uznany za oszusta? A moze wyzyskal blad? :) Pozdrawiam SDD |
||
2006-03-19 11:45 | Re: Informowanie sprzedajacego o rzeczywistej wartosci przedmiotu | glob4l |
Czyli kazdego kto kupuje np na promocjach, bazarze czy w innych miejscach gdzie mozna nabyc cos ponizej ceny okladkowej (ksiazka) mozna nazwac oszustem? Inny przyklad. Kupuje jajka na bazarze za 10gr sztuka a pozniej sprzedaje je po 20gr. Czy pierwszy sprzedawca moze zadac ode mnie zadosuczynienia, bo kupilem od niego jajka za polowe tego za co pozniej sprzedalem? Czy jestem oszustem sprzedajac jajka za 2x wiecej? Oczywiscie ani sprzedawcy ani kupca nie wprowadzalem w blad podajac mu nieprawdziwa cene jajek. |
||
2006-03-19 11:47 | Re: Informowanie sprzedajacego o rzeczywistej wartosci przedmiotu | Michal Wilk |
Uzytkownik news:1142765141.270052.193900@u72g2000cwu.googlegroups.com... > Czyli kazdego kto kupuje np na promocjach, bazarze czy w innych > miejscach gdzie mozna nabyc cos ponizej ceny okladkowej (ksiazka) mozna > nazwac oszustem? Nie sadze, sprzedawcy profesjonalni wiedza jaka wartosc ma dany towar. Pozdrawiam, Michal |
||
2006-03-19 11:53 | Re: Informowanie sprzedajacego o rzeczywistej wartosci przedmiotu | glob4l |
Czy moglbys zdefiniowac pojecie "profesjonalny sprzedawca"? |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Odszkodowanie po kolizji -utrata wartosci auta |
Marek | 2006-01-25 11:19 |
jak policzyć wartość przedmiotu zaskarżenia ? |
traaqWYTNIJTO | 2006-02-01 11:21 |
Informowanie sprzedajacego o rzeczywistej wartosci przedmiotu |
glob4l | 2006-03-19 00:25 |
ustalenie wartosci pojazdu w momencie szkody |
dudimarudi | 2006-06-26 19:54 |
Kredyt studencki a powtarzenie roku/przedmiotu. |
szczepanik.uj | 2006-07-31 12:03 |
Allegro a przetw. danych os. przez Sprzedajacego |
Pika | 2006-09-14 19:34 |
Sprzedaz na aukcji przedmiotu niepelnowartosciowego |
VanVonVen | 2006-10-15 21:12 |
kredyt na 100% wartosci a zadatek |
Sylwia | 2006-11-06 12:03 |
Odszkodowanie za bezumowne korzystanie z przedmiotu najmu |
Piotrek | 2006-11-06 15:56 |
"Komercyjna" kopia przedmiotu. |
Jasko Bartnik | 2007-05-15 01:47 |