Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: kradzież forum

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-04-20 00:40 Re: kradzież forum Pawel
Witam,

Ja oznajmiam, ze od jutra do niedzieli przebywam na (zasluzonym :-)) urlopie,
tak wiec zmuszony jestem wylaczyc sie z tej dyskusji. Mam nadzieje, ze cos
ciekawego przez ten czas ustalicie.

Milego weekendu!

--
Pozdrawiam,
Pawel

--
2007-04-20 02:35 Re: kradzież forum Marcin Debowski
Dnia 19.04.2007 Pawel napisał/a:
> Argument z forma niedokonana jest interesujacy. Po pierwsze jednak dodam pewne
> zastrzezenie praktyczne (ktore ma na celu wylaczenie czesci przypadkow), ze
> czesto na przyklad firma tworzy baze danych, a osoby pracujace przy tej bazie
> pracuja na zlecenie tej firmy - wowczas zadna z nich w moim mniemaniu nie
> stanie sie producentem, bo pozostaje nim firma jako osoba prawna (tudziez
> inna) i stosunki pracownicze czy umowa cywilnoprawna z podwykonawca nic tu nie
> zmienia.

Zgadzam się, ale też żadne dodatkowe uwarunkowania nie są MZ potrzebne o
ile wykażemy związek osoby inwestującej (tu prawnej) z finansowaniem
czynności na rzecz tworzenia bazy. Inaczej mówiać, nie jest istotne z w
jakim stosunku pozostaje inwestor z osobą wykonującą jego polecenie dot.
rozwoju bazy byleby tylko wykonawca bazy rozwijał ją z nakładów inwestora.
Te nakłady mogą iść na sprzęt, na płace, na wzrost kosztów utrzymania
infrastruktury związany z powiększaniem bazy.
Pytanie, co w sytuacji gdy takiego klarownego związku nie ma. Ktoś
zainwestował w platformę sprzętową, oprogramowanie i powiedzmy opłaty
związane z utworzeniem n-pierwszych rekordów. Potem namówił admina, który
rozwija bazę np. pro publico bono :) I co teraz? Nakłady inwestycyjne w
postaci włożonej pracy idą tu wyłącznie ze strony admina.

> Generalnie jednak pozostaje Twoj argument, z ktorym ciezko jednoznacznie
> mozna wyciagac wniosek, ze tego nie mozna zrobic. Ustawa mowi o producencie w
> liczbie pojedynczej, co rowniez mozna uznawac za nieprzypadkowe, tak jak

Tym bym się prawdę mówiać nie kierował z 2-ch powodów. Pierwszy przez
analogię, np. Ustawa o PA mówi gdzieniegdzie o współatorstwie, ale w wielu
miejscach nie mówi, a mimo tego jej przepisy dotycza także takich
przypadków. Powód drugi, że w tym przypadku (znów trochę per analogia do
PA) producentem może być osoba prawna lub osoba fizyczna, a więc nie
koniecznie pojedyńczy człowiekb. Operowanie l.p. i l.m. byłoby więc tu w
moim przekonaniu redundancją :)

> przytoczony niedokonany czas. Ponadto ustawa mowi tez, ze korzystanie nie moze
> godzic w sluszne interesy producenta (art. 7 par. 3), a z takim godzeniem mamy
> do czynienia w tym przypadku. Mamy wiec sporo niescislosci, z ktorych trudno
> wyciagac jednoznaczne wnioski.

Dlaczego uważasz, że to godzi? Przecież mówimy o powiększaniu bazy za
zgodą jej producenta. Godziłoby w słuszne interesy gdyby odbyło się to bez
jego zgody.

> rozwiazanie. Poniewaz korzystanie z bazy danych przez dodatkowe osoby
> (szczegolnie administrowanie, modyfikacja, kopiowanie i inne czynnosci, ktore
> wykraczaja poza definicje "nieistotnych co do jakosci lub ilosci") wymagac
> bedzie zgody producenta, a wiec udzielajac takiej zgody (na przyklad w ramach
> umowy licencyjnej), mozna jasno sprecyzowac kto pozostaje producentem w
> przypadku dzialan, nazwijmy to, administracyjnych. Wydaje mi sie, ze taki
> zapis pozwolilby uniknac watpliwosci.

Nie jestem pewien czy przyjmując moją interpretację będzie to zastrzeżenie
skuteczne - W Ustawie mamy kryterium inwestycyjne, a nie kryterium
uzyskania zgody.

Miłego weekendu :)

--
Marcin
2007-08-15 11:39 Re: kradzież forum diok
Użytkownik "tomek wilicki" napisał w wiadomości
news:f0128l$q6r$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam

Witam

> Niedawno skradziono mi forum dyskusyjne (hehe). Wiem, Ĺźe to niby
> głupota,
> ale boli gdy efekt długotrwałej pracy jest wykorzystywany przez
> złodzieja,
> już nie mówiąc o tym, że popularne forum z wieloletnią tradycją jest
> jednak
> warte sporą kasę.
>
> Nieco o sprawie
>
> [...]

A co zrobić, w sytuacji w której "złodziej" oddał forum "właścicielowi",
forum które kwitło, na którym codziennie pisali ludzie, dzięki któremu
poznawali się, organizowali zloty, spotykali się, i "właściciel" tak to
forum rozwinął, że teraz prawie nikt tam nie pisze? Gdzie mają się
podziać Ci ludzie? Gdzie podział się dawny klimat i czar? Czy
"właścicielowi" nie powinno być przykro? Przykro, że coś popsuł...

Zwłaszcza, że to nie pierwsze pretensje "właściciela" wysuwane pod
adresem osób prowadzących udane serwisy internetowe...

Pozdrawiam,
diok

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

kradzież radia

MICI 2005-11-21 09:10

Pomówienie o kradzież

wichniarek22 2006-03-26 15:14

Kradzież auta z warsztatu

qbaem 2006-04-05 08:56

Pomówienie o kradzież

wichniarek22 2006-03-26 15:14

Kradzież w miejscu pracy

Sandro 2006-09-17 04:58

Kradzież w miejscu pracu

Sandro 2006-09-17 04:58

kradzież - obciążenie pracownika

Marcin 2006-10-05 10:54

Kradzież tablicy rejestracyjnej

Scowron 2006-10-10 17:54

kradzież?

Miga 2006-11-07 12:43

[KRADZIEŻ] w Świnoujściu

Artur 2006-11-15 21:05