Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

mail i rozmowa tel. jako dowód

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-03-17 17:11 mail i rozmowa tel. jako dowód piorut
Witam.
Kupiłem wysyłkowo dysk twardy, uszkodzony mechanicznie, nie
zauważyłem drobnego pęknięcia. Firma odmówiła przyjęcia twierdząc, że to moja
wina. Zdecydowałem, że sprawy nie odpuszczę. Pisałem jeszcze do firmy prosząc
o ugodowe rozwiązanie.
1) Dostałem od niej ekspertyzę serwisową. W jaki sposób mogę ją
podważyć (w innych sklepach komputerowych nieoficjalnie stwierdzono, że te
uszkodzenia nie świadczą, ze stało się to z mojej winy)?
2) Firma się nie zgodziła, ale w mailu przyznała się, że chciała
wymienić albo elektronikę z mojego dysku albo talerze i wysłać do dystrybutora by
dał się nabrać i przysłał nowy dysk. Słowem opisuje w mailu jak chciała
przeprowadzić ten proceder, ale elektonika była niekompatybilna i dlatego się jej
nie udało. Cały mail jest jakby przeciw firmie, przeciw której chcę wnieść sprawę
do sądu. Tylko jakim dowodem może być w sprawie? Gdzie mógłbym znaleźć
potwierdzenie, że jest to autentyczny mail, że wysłano go z tej firmy.
3) Czy mogłbym nagrać rozmowę z firmą, udając, że nie do końca
zrozumiałem maila, a firma przyznałaby się co do swoich zamiarów. Czy jest to
zgodne z prawem i czy stanowiłoby to dowód?

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
2006-03-18 12:51 Re: mail i rozmowa tel. jako dowód Przemek R.

> 3) Czy mogłbym nagrać rozmowę z firmą, udając, że nie do końca
> zrozumiałem maila, a firma przyznałaby się co do swoich zamiarów. Czy jest to
> zgodne z prawem i czy stanowiłoby to dowód?


dowod bedzie stanowilo wszystko co sad dopusci, a nagrywac rozmowy w
ktorych bierzesz udzial lub te ktore odbywaja sie w miejscach
publicznych bez twojego udzialu mozesz zawsze nagrywac.

P.
2006-03-18 14:25 Re: mail i rozmowa tel. jako dowód Lukasz K


> 1) Dostałem od niej ekspertyzę serwisową. W jaki sposób mogę ją
> podważyć (w innych sklepach komputerowych nieoficjalnie stwierdzono, że te
> uszkodzenia nie świadczą, ze stało się to z mojej winy)?

ODP. Jak masz dysk, to wyslij do producenta, adres przedstawicielstwa w
Polsce znajdziesz na stronie www i popros o ekspertyze (zapewne bedzie
platna) i wtedy twoja bedzie BARDZIEJ WIARYGODNA przed sadem.

> 2) Firma się nie zgodziła, ale w mailu przyznała się, że chciała
> wymienić albo elektronikę z mojego dysku albo talerze i wysłać do
> dystrybutora by
> dał się nabrać i przysłał nowy dysk. Słowem opisuje w mailu jak chciała
> przeprowadzić ten proceder, ale elektonika była niekompatybilna i dlatego
> się jej
> nie udało. Cały mail jest jakby przeciw firmie, przeciw której chcę wnieść
> sprawę
> do sądu. Tylko jakim dowodem może być w sprawie? Gdzie mógłbym znaleźć
> potwierdzenie, że jest to autentyczny mail, że wysłano go z tej firmy.

U dostawy uslug internetowych, musisz pismo wyslac do nich, i wtedy oni moga
stwierdza czy moga, czy musza miec nakaz sadu. Natomiast uslugodawca ma
kopie maili na iles czasu do tylu, wiec moze nie tylko potwierdzic ze od
nich przyszedl, ale ze tresc jest ORYGINALNA.

Pozdr. ALLUMINAS


PS. Nie odpuszczaj i wszystkie pisma poleconym lub kurier.

2006-03-18 15:45 Re: mail i rozmowa tel. jako dowód buraxta
Lukasz K > Natomiast uslugodawca ma
> kopie maili na iles czasu do tylu, wiec moze nie tylko potwierdzic ze od
> nich przyszedl, ale ze tresc jest ORYGINALNA.

A to ciekawe :)


--
// \\
// // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG:421503 | JID:buraxta@chrome.pl // // //
\\ //
2006-03-17 17:11 mail i rozmowa tel. jako dowód piorut
Witam.
Kupiłem wysyłkowo dysk twardy, uszkodzony mechanicznie, nie
zauważyłem drobnego pęknięcia. Firma odmówiła przyjęcia twierdząc, że to moja
wina. Zdecydowałem, że sprawy nie odpuszczę. Pisałem jeszcze do firmy prosząc
o ugodowe rozwiązanie.
1) Dostałem od niej ekspertyzę serwisową. W jaki sposób mogę ją
podważyć (w innych sklepach komputerowych nieoficjalnie stwierdzono, że te
uszkodzenia nie świadczą, ze stało się to z mojej winy)?
2) Firma się nie zgodziła, ale w mailu przyznała się, że chciała
wymienić albo elektronikę z mojego dysku albo talerze i wysłać do dystrybutora by
dał się nabrać i przysłał nowy dysk. Słowem opisuje w mailu jak chciała
przeprowadzić ten proceder, ale elektonika była niekompatybilna i dlatego się jej
nie udało. Cały mail jest jakby przeciw firmie, przeciw której chcę wnieść sprawę
do sądu. Tylko jakim dowodem może być w sprawie? Gdzie mógłbym znaleźć
potwierdzenie, że jest to autentyczny mail, że wysłano go z tej firmy.
3) Czy mogłbym nagrać rozmowę z firmą, udając, że nie do końca
zrozumiałem maila, a firma przyznałaby się co do swoich zamiarów. Czy jest to
zgodne z prawem i czy stanowiłoby to dowód?

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
2006-03-18 12:51 Re: mail i rozmowa tel. jako dowód Przemek R.

> 3) Czy mogłbym nagrać rozmowę z firmą, udając, że nie do końca
> zrozumiałem maila, a firma przyznałaby się co do swoich zamiarów. Czy jest to
> zgodne z prawem i czy stanowiłoby to dowód?


dowod bedzie stanowilo wszystko co sad dopusci, a nagrywac rozmowy w
ktorych bierzesz udzial lub te ktore odbywaja sie w miejscach
publicznych bez twojego udzialu mozesz zawsze nagrywac.

P.
2006-03-18 14:25 Re: mail i rozmowa tel. jako dowód Lukasz K


> 1) Dostałem od niej ekspertyzę serwisową. W jaki sposób mogę ją
> podważyć (w innych sklepach komputerowych nieoficjalnie stwierdzono, że te
> uszkodzenia nie świadczą, ze stało się to z mojej winy)?

ODP. Jak masz dysk, to wyslij do producenta, adres przedstawicielstwa w
Polsce znajdziesz na stronie www i popros o ekspertyze (zapewne bedzie
platna) i wtedy twoja bedzie BARDZIEJ WIARYGODNA przed sadem.

> 2) Firma się nie zgodziła, ale w mailu przyznała się, że chciała
> wymienić albo elektronikę z mojego dysku albo talerze i wysłać do
> dystrybutora by
> dał się nabrać i przysłał nowy dysk. Słowem opisuje w mailu jak chciała
> przeprowadzić ten proceder, ale elektonika była niekompatybilna i dlatego
> się jej
> nie udało. Cały mail jest jakby przeciw firmie, przeciw której chcę wnieść
> sprawę
> do sądu. Tylko jakim dowodem może być w sprawie? Gdzie mógłbym znaleźć
> potwierdzenie, że jest to autentyczny mail, że wysłano go z tej firmy.

U dostawy uslug internetowych, musisz pismo wyslac do nich, i wtedy oni moga
stwierdza czy moga, czy musza miec nakaz sadu. Natomiast uslugodawca ma
kopie maili na iles czasu do tylu, wiec moze nie tylko potwierdzic ze od
nich przyszedl, ale ze tresc jest ORYGINALNA.

Pozdr. ALLUMINAS


PS. Nie odpuszczaj i wszystkie pisma poleconym lub kurier.

2006-03-18 15:45 Re: mail i rozmowa tel. jako dowód buraxta
Lukasz K > Natomiast uslugodawca ma
> kopie maili na iles czasu do tylu, wiec moze nie tylko potwierdzic ze od
> nich przyszedl, ale ze tresc jest ORYGINALNA.

A to ciekawe :)


--
// \\
// // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG:421503 | JID:buraxta@chrome.pl // // //
\\ //
nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

paragon ze sklepu jako dowód ....(alibi)

Cinek 2005-11-24 18:28

E-mail jako anonim w MPK

Stefan 2005-12-19 18:38

nagranie jako dowód

jacobs 2006-01-12 09:00

e-mail jako dowod w sprawie

gringo77 2006-01-27 09:27

mail i rozmowa tel. jako dowód

piorut 2006-03-17 17:11

list email jako dowód

Janusz Ch. 2006-03-24 12:55

list email jako dowód

Janusz Ch. 2006-03-24 12:55

zdjęcie jako dowód, czy legalny

jacobs 2006-11-17 14:54

hipoteka jako kawaler wpis jako maz

redgrist 2006-11-28 08:45

Dowód osobisty

Wojtek 2006-12-15 16:10