Witam szanownych grupowicz=F3w.

Od dwoch lat mam ten sam problem.

 Mieszkam w budynku, ktorego administratorem jest Miejska =
Administracja=20
Budynkow Komunalnych.

Od dwoch lat dlubia sie z dachem (jego czescia) nad moim mieszkaniem =
i nic=20
nie potrafia zrobic. W przypadku jakichkolwiek opadow zaraz leci mi woda =
w=20
kuchni. Placimy na fundusz remontowy i nic z tego nie mamy, dwa razy =
wymienialem=20
juz podwieszany sufit, zglaszalem szkode w PZU (juz nawet sie krzywo na =
mnie=20
patrza).

W zwiazku z tym, jak powinienem wymusic na administracji naprawe tego =
dachu,=20
czy moge powolac ich do naprawy w wyznaczonym terminie, jezeli tak to =
jakim i=20
czy ewentualnie sprawe moge skierowac do sadu i ich o tym fakci =
powiadomic czyli=20
"albo naprawicie to w ciagu 14 dni albo sprawa idzie do sadu".

Jak to wszystko ma wygladac ??

Z gory dziekuje za wszelakie sugestie.