Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: przed rozwodem a dziecko

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-03-16 09:43 Re: przed rozwodem a dziecko KRZYZAK
On 16 Mar, 08:55, "Angie" wrote:

> Wiecej. Rzeczpospolita obliczyla kiedys ze wychowanie dziecka od zera do
> studiow kosztyuje jakies 500tys. 250zl na dzieciaka wydaje ci sie duzo?

500zl miesiecznie to wystarczajaco.



>
> Nie dalem bo nie mialem. Ale nastaw sie ze twoje akcje spadna ponizej zera.
> No i ze to zagranie na krotka mete - bo w koncu ktorys sedzia ci powie ze
> trzeba bylo pomyslec o tym, ze nie stac cie na dziecko zanim je zrobiles.

To samo odnosi sie chyba do mamusi. Mogla pomyslec, czy stac ja na
dziecko, zanim je zrobila.
A skoro nie chce udzialu ojaca w wychowaniu dziecka, to niech sobie
radzi sama i nie wyciaga lapska po jego pieniadze.

>
> Angie

2007-03-16 09:44 Re: przed rozwodem a dziecko szerszen
Użytkownik "jacobs" napisał w wiadomości
news:etdjmm$lgd$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Czy ktoś się zastanawiał ile sędzin, kobiet, w sądach rodzinnych jest
> mężatkami?
> Znam kilka sądów rodzinnych, jestem po przejściach i wszędzie były albo
> rozwódki, albo jakieś panny po 40-tce.

i co z tego, czesto gesto taka sedzina trzyma wbrew pozorom strone ojca,
niezaleznie od tego czy obiektywnie matka ma racje czy nie
2007-03-16 09:48 Re: przed rozwodem a dziecko szerszen
Użytkownik "TMK" napisał w wiadomości
news:etdjjd$l3a$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Stara panna w wieku 29 lat? ? Obecnie średni wiek zawierania małżeństawa
> w Polsce dla kobiet to 25-26 lat (to mediana).

no wlasnie, 29 lat dla duzego miasta, to jeszcze nic strasznego, choc i
tak juz sporo, dla malej miejscowosci czy wioski to juz jest stara panna,
z marnymi widokami na meza, punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia

> Ale jednego NIE MOGĘ zupełnie zrozumieć. Oczywiście tak zwane łapanie na
> dziecko istnieje (jeśli facet nie słyszał o antykoncepcji) ale.....
> łapać na dziecko faceta który zarabia 600zł???

nie rozumiesz bo nie przeczytales dokladnie tekstu, ona nie lapala meza na
dziecko, ona chciala miec dziecko z "prawowitego loza", a facet w zyciu
jej do niczego potrzebny nie jest, przynajmniej ja tak rozumiem ten tekst
2007-03-16 10:02 Re: przed rozwodem a dziecko Paweł
Użytkownik "Angie" napisał w wiadomości
news:etdiak$50v$1@news.onet.pl...

> >To mam fotelik kupić tylko po to aby ona mogła z
>> synem jeździć wszędzie tylko nie do mnie????
> Fotelik masz kupic aby twoje dziecko bezpiecznie podrozowalo.
> Gdziekolwiek.
>> Jesli dla 8 miesiecznego malucha 250 zł to jałmużna to ile będę musiał
>> płacić jak będzie miał 8 lat lub 18 ????
> Wiecej. Rzeczpospolita obliczyla kiedys ze wychowanie dziecka od zera do
> studiow kosztyuje jakies 500tys. 250zl na dzieciaka wydaje ci sie duzo?
> Pampersy, soczki, deserki, szczepienia dodatkowe [platne a jakze], jesli
> nie karmi piersia to mleko modyfikowane. Ciuchy bo malenstwo rosnie [ja
> wymienialam cala garderobe dzieciaka co 2mce - za kazdym razem to bylo ok
> 300zl a kupowalam 3 lata temu i to po max 3 rzeczy - 3 body, 3 koszulki,

Twoje wyliczenia są wzruszające. Ale zdaje się, że nie tutaj tkwi sedno
problemu.
Rozumiem, że facet wykazuje dobrą wolę i daje tyle ile może. Przed
orzeczeniem alimentów oczywiście mógłby olać sprawę, ale wtedy jego pozycja
byłaby mocno osłabiona.
Dla potrzeb rozprawy dobrze jest, gdyby dokumentował swoje dochody i
wydatki. Jeśli mamusi nie stać na fotelik i eksploatację samochodu to niech
go sprzeda.

--
Paweł
2007-03-16 10:19 Re: przed rozwodem a dziecko Angie

Użytkownik "R De" napisał w wiadomości
news:etdl5g$e34$1@news.onet.pl...

>Co to, tatuś jest tylko od łożenia na dziecko? Gdzie jest mamusia?

Oprocz kosztow jakie wymienilam pozniej chyba drodzy panowie zapominacie o
tym, ze matka ma tez po prostu koszty zwiazane z normalnym zyciem -
mieszkanie, prad, gaz etc. Kazdemu facetowi, ktory placi alimenty zdaje sie
o tym zapominac, tak jakby dziecko mieszkalo na ulicy i mylo sie w strumyku
za lasem:) Koszty normalnego zycia rosna z pojawieniem sie malucha. Zanim
dzid sie nie urodzil pralam raz na tydzien lub rzadziej. Po urodzeniu
dziecka co 3 dni mam w zasadzie 2 pralki prania:) nawet ujmujac te koszty i
zakladajac ze matka doklada drugie 250zl daje nam to gigantyczna kwote
500zl. Policzmy 2x paka pampersow to jakies 80zl. soczki/deserki nastepne
100. Ja kupowalam mleko modyfikowane bebilon wiec dolozylabym do tego
kolejne 70zl. Juz mamy 250. Mowa o kosztach stalych. teraz do tego dorzucmy
wlasnie takie pierdolki jak ciuszki, leki, zabawki, wozek. I to nie sa
koszty ktore da sie rozlozyc relatywnie - nie kupie w tym mcu 2 kólek do
wózka, a przyszlym nastepnych dwoch :) Zanim zaczniecie uwazac ze kobita
cycka was z pieniedzy to wejdzcie do jakiegokolwiek sklepu z asortymentem
dzieciakowym, chocby internetowego i sobie policzcie. Umowmy sie ze nie
liczymy firmowek na miare peg perego, ale tez nie wchodzimy do szmateksow po
uzywane. Nowe, noname. Ja kupowalam w krakowskiej hurtowni 4 lata temu
wyprawke dla dziecka. wozek no name, zwykle sosnowe lozeczko za 100, posciel
do tego, materacyk, wanienka, ciuszki [jak mowilam po 3 sztuki]. koszt
wyniosl mi 1800zl. No i podkreslam ze to wszystko zakladajac ze dziecko jest
zdrowe - nie ma alergii pokarmowej, nie wymaga stalych lekow, nie ma uczulen
na zwykle srodki czystosci.

Staram sie rozumiec wasz punkt widzenia, ale za kazdym razem gdy czytam ze
matka jest zla bo doi was z pieniedzy to korci mnie zeby mozna bylo zrobic
eksperyment. Dac dziecko ojcu i dolozyc do niego owe 250zl. I niech
empirycznie sie przekona jak to jest:)) Rozumialabym jeszcze te zale gdyby
owe alimenty byly 4 cyfrowe, ale 250 zl? Litosci.

Angie

2007-03-16 10:23 Re: przed rozwodem a dziecko Angie

Użytkownik "szerszen" napisał w wiadomości
news:etdl33$vo2$1@opal.futuro.pl...

> a jest jakis przymus wozenia dziecka samochodem?

Przymusu wozenia dziecka nie ma, ale jest przymus zapewnienienia mu
bezpieczenstwa jesli sie juz je przewozi. To lekka demagogia - ale nie
zawraca sie wisly kijem. Jesli mam samochod to jasne, ze wole chore dziecko
zawiezc nim do lekarza niz wsiadac z nim do tramwaju.

Angie

2007-03-16 10:28 Re: przed rozwodem a dziecko Angie

Użytkownik "Paweł" napisał w wiadomości
news:etdmgc$3cd$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Twoje wyliczenia są wzruszające.

No to przedstaw swoje.

> Rozumiem, że facet wykazuje dobrą wolę i daje tyle ile może.

A czy ja napisalam cos innego?

Angie

2007-03-16 10:34 Re: przed rozwodem a dziecko Onufry_Zagłoba
"Angie" wrote in message news:etdn7m$lc1$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "R De" napisał w wiadomości
> news:etdl5g$e34$1@news.onet.pl...
>
> >Co to, tatuś jest tylko od łożenia na dziecko? Gdzie jest mamusia?
>
> Oprocz kosztow jakie wymienilam pozniej chyba drodzy panowie zapominacie o
> tym, ze matka ma tez po prostu koszty zwiazane z normalnym zyciem -
> mieszkanie, prad, gaz etc. Kazdemu facetowi, ... [ciach]

Może i nie powinienem się wtrącać, ale zwyczajowa kobieca solidarność
jajników przesłoniła ci nieco umięjętność czytania ze zrozumieniem.


--
Pozdrawiam Waszmości
Onufry Zagłoba
2007-03-16 10:37 Re: przed rozwodem a dziecko szerszen
Użytkownik "Angie" napisał w wiadomości
news:etdnfa$m77$1@news.onet.pl...

> Przymusu wozenia dziecka nie ma, ale jest przymus zapewnienienia mu
> bezpieczenstwa jesli sie juz je przewozi.

a czy to ojciec bedzie je wozil samochodem cy moze mamusia, do ojca
chociazby to dziecko bedzie wozone czy moze nie?
wiec w tym wypadku niech sobie mamusia kupuje fotelik
2007-03-16 10:39 Re: przed rozwodem a dziecko szerszen

Użytkownik "Angie" napisał w wiadomości
news:etdn7m$lc1$1@news.onet.pl...

Oprocz kosztow jakie wymienilam pozniej chyba drodzy panowie zapominacie
o
> tym, ze matka ma tez po prostu koszty zwiazane z normalnym zyciem -
> mieszkanie, prad, gaz etc.

to niech odda dziecko na wychowanie ojcu i sama placi alimenty

> Dac dziecko ojcu i dolozyc do niego owe 250zl. I niech empirycznie sie
> przekona jak to jest:)) Rozumialabym jeszcze te zale gdyby owe alimenty
> byly 4 cyfrowe, ale 250 zl? Litosci.

wielu ojcow chetnie by skozystalo z takiej mozliwosci i wrecz kazalo sie
mamuskom wypchac ich alimentami, niestety nasz chory system prawny
przypisuje z zasady dziecko matce niezaleznie od tego jaka ona jest, z
niewielkimi wyjatkami
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Masz problem z rozwodem?

MaD 2005-10-29 14:28

Dziecko u fryzjera

luke 2005-12-27 14:31

Alimenty przed rozwodem.

INDYGO29 2006-01-07 14:32

Dziecko

Beata 2006-07-06 10:22

Zakup mieszkania przed rozwodem

Piotr 2006-11-22 15:36

dziecko a prawo

Johnson 2007-02-20 10:57

RE. przed rozwodem a dziecko (długie)

Chełm OXY 2007-03-17 07:39

dwa pytania w zwiazku z rozwodem

bingo 2007-03-22 21:43

dwa pytania w zwiazku z rozwodem

bingo 2007-03-22 22:00

finanse przed rozwodem (kredyt)

kuku_ruku 2007-05-18 13:58