poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-03-25 16:32 | Re: Przesluchanie - policja | Easy |
Użytkownik "Tadek" news:26d3.0000011b.442554e9@newsgate.onet.pl... > Witam > > Czy jezeli ktos dostal wezwanie na policje w celu przesluchania do jednostki > odleglej od miejsca zamieszkania o ponad 300 km czy moze wnioskowac o > przesluchanie w komendzie wlasciwej dla miejsca zamieszkania ? > > Czy w razie czego moze ubiegac sie o zwrot kosztow podrozy? co prawda nie jestem szkolona w prawie ;) ale mialam podobna sytuacje. Napisalam do temtejszej komendy oprzesluchanie mnie w miejscu zamieszkania. Podalam wazne powody i po jakims czasie przyszlo wezwanie z Sadu i skladalam zeznania w moim miescie. Z tego co wiem DSad zwraca koszty dojazdu pociagiem w 2 klasie. Easy |
2006-03-25 23:47 | Re: Przesluchanie - policja | astoja |
olej ich ze 3 razy, to sami po Ciebie przyjada:) Najlepssze sa konfrontacje, trzeba miec mocne nerwy - POLECAM. Użytkownik "Easy" news:e03nmu$529$1@news.dialog.net.pl... > > Użytkownik "Tadek" > news:26d3.0000011b.442554e9@newsgate.onet.pl... >> Witam >> >> Czy jezeli ktos dostal wezwanie na policje w celu przesluchania do > jednostki >> odleglej od miejsca zamieszkania o ponad 300 km czy moze wnioskowac o >> przesluchanie w komendzie wlasciwej dla miejsca zamieszkania ? >> >> Czy w razie czego moze ubiegac sie o zwrot kosztow podrozy? > > co prawda nie jestem szkolona w prawie ;) > ale mialam podobna sytuacje. Napisalam do temtejszej komendy > oprzesluchanie > mnie w miejscu zamieszkania. Podalam wazne powody i po jakims czasie > przyszlo wezwanie z Sadu i skladalam zeznania w moim miescie. > > Z tego co wiem DSad zwraca koszty dojazdu pociagiem w 2 klasie. > > Easy > > |
||
2006-03-26 16:52 | Re: Przesluchanie - policja | Robert Tomasik |
Tadek [###twojeroWYTNIJTO@o2.pl.###] napisał: > Witam > Czy jezeli ktos dostal wezwanie na policje w celu przesluchania do > jednostki odleglej od miejsca zamieszkania o ponad 300 km czy moze > wnioskowac o przesluchanie w komendzie wlasciwej dla miejsca > zamieszkania ? Czy w razie czego moze ubiegac sie o zwrot kosztow podrozy? > Pozdrawiam A jak się to ma do miejsca Twojego zameldowania? Bo jeśli mieszkasz nie tam, gdzie jesteś zameldowany, to powiadom ich pisemnie, ze mieszkasz czasowo gdzie indziej. Jeśli natomiast wezwali Cię mimo zameldowania tam, gdzie mieszkasz to pewnie celowo to zrobili. Zwrócą Ci koszty przejazdu. |
||
2006-03-26 17:13 | Re: Przesluchanie - policja | fourtyniner |
Robert Tomasik wrote: > Tadek [###twojeroWYTNIJTO@o2.pl.###] napisał: >> Witam >> Czy jezeli ktos dostal wezwanie na policje w celu przesluchania do >> jednostki odleglej od miejsca zamieszkania o ponad 300 km czy moze >> wnioskowac o przesluchanie w komendzie wlasciwej dla miejsca >> zamieszkania ? Czy w razie czego moze ubiegac sie o zwrot kosztow > podrozy? >> Pozdrawiam > > A jak się to ma do miejsca Twojego zameldowania? Bo jeśli mieszkasz > nie tam, gdzie jesteś zameldowany, to powiadom ich pisemnie, ze > mieszkasz czasowo gdzie indziej. Jeśli natomiast wezwali Cię mimo > zameldowania tam, gdzie mieszkasz to pewnie celowo to zrobili. Zwrócą > Ci koszty przejazdu. > A Ty bezceremionialnie odmowisz skadania zeznan, poniewaz moga Cie narazic na odpowiedzialnosc karna. I wycieczka bedzie na koszt bucow w mundurkach. Pare takich zagrywek pod rzad i powinni zaczac uzywac mozgow, a nie formularzy "wezwan" o pieczatek. :-P |
||
2006-03-26 17:41 | Re: Przesluchanie - policja | Robert Tomasik |
fourtyniner [###49@frisco.com.###] napisał: > A Ty bezceremionialnie odmowisz skadania zeznan, poniewaz moga Cie > narazic na odpowiedzialnosc karna. I wycieczka bedzie na koszt bucow w > mundurkach. Pare takich zagrywek pod rzad i powinni zaczac uzywac > mozgow, a nie formularzy "wezwan" o pieczatek. :-P Zwłaszcza, jak był świadkiem wypadku drogowego - bo nie zapytałeś nawet czego sprawa dotyczy :-) |
||
2006-03-26 17:45 | Re: Przesluchanie - policja | fourtyniner |
Robert Tomasik wrote: > fourtyniner [###49@frisco.com.###] napisał: > >> A Ty bezceremionialnie odmowisz skadania zeznan, poniewaz moga Cie >> narazic na odpowiedzialnosc karna. I wycieczka bedzie na koszt bucow > w >> mundurkach. Pare takich zagrywek pod rzad i powinni zaczac uzywac >> mozgow, a nie formularzy "wezwan" o pieczatek. :-P > > Zwłaszcza, jak był świadkiem wypadku drogowego - bo nie zapytałeś > nawet czego sprawa dotyczy :-) > A w sprawie wypadku drogowego odmowic zeznan to juz nie mozna? A dlaczego buc z mundurku nie moze sam pofatygowac sie do swiadka? A moze w ogole wystarczy grzeczny telefon zeby odfiltrowac polowe swiadkow? Coz, kto by wymagal umiejetnosci poslugiwania sie telefonem od absolwentow szkol magisterskich w Szczytnie? |
||
2006-03-26 18:54 | Re: Przesluchanie - policja | Robert Tomasik |
fourtyniner [###49@frisco.com.###] napisał: > A w sprawie wypadku drogowego odmowic zeznan to juz nie mozna? Jak się nie jest potencjalnym sprawcą, to nie. > A dlaczego buc z mundurku nie może sam pofatygować się do świadka? Bo tak stanowi ustawa. > A może w ogóle wystarczy grzeczny telefon żeby odfiltrować polowe > świadków? Nie wystarczy, bowiem w kodeksie napisano, że nie można zapiskami zastępować zeznań świadków. Od lat się postuluje zmianę tego. > Coz, kto by wymagal umiejetnosci poslugiwania się telefonem od > absolwentow szkol magisterskich w Szczytnie? A znasz sposób na ustalenie przez telefon w sposób pewny tożsamości rozmówcy? Bo reszta była by w miarę prosta. |
||
2006-03-26 19:50 | Re: Przesluchanie - policja | fourtyniner |
Robert Tomasik wrote: > fourtyniner [###49@frisco.com.###] napisał: > >> A w sprawie wypadku drogowego odmowic zeznan to juz nie mozna? > > Jak się nie jest potencjalnym sprawcą, to nie. A kto ma decydowac o tym czy swiadek jest POTENCJALNYM sprawca? A co jest jezeli ejst sprawca, ale czegos inego przy okazji? eh, panstwo prawa. >> A dlaczego buc z mundurku nie może sam pofatygować się do świadka? > > Bo tak stanowi ustawa. Ustawa stanowila tez ze mozna robic posiedzenia sadu z udzialem prokuratora w ukryciu przed oskarzonym. Niejaki Kutas G. byl oredownikiem tej opcji panstwa prawa. Do kiedy nie przemalowal sie na niezawislego. > >> A może w ogóle wystarczy grzeczny telefon żeby odfiltrować polowe >> świadków? > > Nie wystarczy, bowiem w kodeksie napisano, że nie można zapiskami > zastępować zeznań świadków. Od lat się postuluje zmianę tego. Oczywiscie ze nie mozna, Mozna jednak efektywnie zrobic male dochodzonko, osiac plewy od ziarn, a dopiero pozniej zabierac sie do formalnych przesluchan swiadkow. Ale to za trudne do pomyslenia dla magistrow z dyplomami ze Szczytna. >> Coz, kto by wymagal umiejetnosci poslugiwania się telefonem od >> absolwentow szkol magisterskich w Szczytnie? > > A znasz sposób na ustalenie przez telefon w sposób pewny tożsamości > rozmówcy? Bo reszta była by w miarę prosta. Znam. "Uprzejme zapytanie" to sie nazywa. Zapewniam, ze obywatele inaczej reaguja na uprzejmosc policjanta, niz na szczekanie z naduzywaniem wezwan. Buc od razu stawia swiadka po stronie wrogow i taka otrzymuje reakcje. |
||
2006-03-26 19:53 | Re: Przesluchanie - policja | Leszek |
Użytkownik "fourtyniner" <49@frisco.com> napisał w wiadomości news:qvAVf.472$Q.252@trndny08... > Niejaki Kutas Jak nie o mamusi to o tatusiu. Spadaj wreszcie ze swoimi problemami rodzinnymi . -- Pzdr Leszek GG1631219 "Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie." |
||
2006-03-26 20:00 | Re: Przesluchanie - policja | Robert Tomasik |
fourtyniner [###49@frisco.com.###] napisał: > A kto ma decydowac o tym czy swiadek jest POTENCJALNYM sprawca? A co > jest jezeli ejst sprawca, ale czegos inego przy okazji? > eh, panstwo prawa. Przede wszystkim okoliczności. Jak stał na chodniku i patrzył, jak dwa samochody wjeżdżają na jezdni na siebie, to raczej trudno, by był sprawcą. Generalnie polecam lekturę art. 182 i 183 kpk. Tam to wyjaśniono dość przystępnie. > Ustawa stanowila tez ze mozna robic posiedzenia sadu z udzialem > prokuratora w ukryciu przed oskarzonym. Niejaki Kutas G. byl > oredownikiem tej opcji panstwa prawa. Do kiedy nie przemalowal sie na > niezawislego. Witamy na pokładzie :-) Tego mi brakowało ostatnio w Twoich wypowiedziach. > Oczywiscie ze nie mozna, Mozna jednak efektywnie zrobic male > dochodzonko, osiac plewy od ziarn, a dopiero pozniej zabierac się do > formalnych przesluchan swiadkow. > Ale to za trudne do pomyslenia dla magistrow z dyplomami ze Szczytna. Nie. To trudne do wymyślenia dla posłów. Magistrowie walczą o to od co najmniej kilkunastu lat. Ale wówczas prokurator musiał by przeczytać akta sprawy, by zadawać sensowne pytania świadkowi na rozprawie i tu w mojej ocenie tkwi opór materii. > Znam. "Uprzejme zapytanie" to się nazywa. Genialne. To może uprzejmie pytać złodzieja, czy ukradł? Po co całe postępowanie karne i szopka z udowadnianiem mu tego? > Zapewniam, ze obywatele > inaczej reagują na uprzejmość policjanta, niz na szczekanie z > naduzywaniem wezwan. Obywatele być może inaczej reagują. Szkoda tylko, że te reakcje są nie do przełożenia na proces. > Buc od razu stawia swiadka po stronie wrogow i taka otrzymuje reakcje. Być może. nie znam Buca, więc trudno mi się jest odnieść. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Policja.... |
Gonzo | 2005-11-26 09:43 |
Skorumpowana policja |
newsfeed | 2006-01-11 15:00 |
Policja będzie karać pasażerów za |
castrol | 2006-01-19 12:35 |
Policja |
Matti | 2006-02-20 22:19 |
Kontrola z uks w firmie - przesluchanie |
Erpondo | 2006-06-01 13:47 |
przesluchanie |
kinde | 2006-10-13 21:56 |
O zaplate - przesluchanie pozwanej |
666 | 2007-02-07 14:34 |
policja, straż gran |
Bremse | 2007-03-18 10:39 |
przesluchanie w sprawie wykroczenia (?) |
pawel | 2007-06-21 20:15 |