poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo.podatki |
2006-10-17 20:48 | Re: Darowizna mieszkania - co przez 5 lat? | Piotr |
Otrzymalem od rodzicow w drodze darowizny mieszkanie. Nie musialem placic podatku od darowizny pod warunkiem, ze bede tu mieszkal przez 5 lat.Jednak w tym mieszkaniu bede mieszkal 3 lata bo tyle trwaja moje studia licencjackie a pozniej w celu kontunuowania studiow bede musial sprzedac to mieszkanie i kupic M w innym miescie.Czy art.16 ust.7 i 8 ustawy o podatku od spadkow i darowizn pozwala mi na to bez koniecznosci zaplacenia podatku czy tez US moze to inaczej interpretowac? Chodzi mi o sformulowanie 'uzasadniona koniecznosc' z ust.7. Czy w tym mieszkaniu musze posiadac meldunek staly czy tez moge zostac zameldowany na stale u rodzicow a tutaj miec meldunek tymczasowy? Chodzi mi o unikniecie wyrabiania nowych dokumentow. pzdr. Piotr |
2006-10-17 20:57 | Re: Darowizna mieszkania - co przez 5 lat? | Samotnik |
> Otrzymalem od rodzicow w drodze darowizny mieszkanie. Nie musialem placic > podatku od darowizny pod warunkiem, ze bede tu mieszkal przez 5 lat.Jednak > w tym mieszkaniu bede mieszkal 3 lata bo tyle trwaja moje studia > licencjackie > a pozniej w celu kontunuowania studiow bede musial sprzedac to mieszkanie i > kupic M w innym miescie.Czy art.16 ust.7 i 8 ustawy o podatku od spadkow i > darowizn pozwala mi na to bez koniecznosci zaplacenia podatku czy tez US > moze to inaczej interpretowac? Chodzi mi o sformulowanie 'uzasadniona > koniecznosc' z ust.7. No niestety - jak całe polskie prawo podatkowe - przepis jest *uznaniowy*. Czyli uzasadnioną konieczność definiuje urzędnik. Jest orzecznictwo, że konieczność zmiany miejsca pracy jest uzasadnioną koniecznością. Nie wiem, czy jest orzecznictwo mówiące że ukończenie studiów powoduje uzasadnioną konieczność zmiany miejsca zamieszkania... ;-) > Czy w tym mieszkaniu musze posiadac meldunek staly czy tez moge zostac > zameldowany na stale u rodzicow a tutaj miec meldunek tymczasowy? Chodzi mi > o unikniecie wyrabiania nowych dokumentow. Meldunek nie jest ważny. Chodzi o zamieszkiwanie. Możesz mieszkać tam bez meldunku (co najwyżej narazisz się na grzywnę z okazji niedopełnienia obowiązku meldunkowego), aczkolwiek będzie to argument dla urzędnika, ze tam nie mieszkasz. Zamelduj się na stałe raczej, jeśli nie chcesz kłopotów. -- Samotnik |
||
2006-10-17 21:00 | Re: Darowizna mieszkania - co przez 5 lat? | Piotr |
> > Czy w tym mieszkaniu musze posiadac meldunek staly czy tez moge zostac > > zameldowany na stale u rodzicow a tutaj miec meldunek tymczasowy? Chodzi mi > > o unikniecie wyrabiania nowych dokumentow. > > Meldunek nie jest ważny. Chodzi o zamieszkiwanie. Możesz mieszkać tam > bez meldunku (co najwyżej narazisz się na grzywnę z okazji > niedopełnienia obowiązku meldunkowego), aczkolwiek będzie to argument > dla urzędnika, ze tam nie mieszkasz. Zamelduj się na stałe raczej, > jeśli nie chcesz kłopotów. > Ja tam bede mieszkal realnie bez kantow bo stamtad mam 3 minutki do uczelni. Czy w takim przypadku meldunek tymczasowy wystarczy? pzdr. Piotr |
||
2006-10-17 21:28 | Re: Darowizna mieszkania - co przez 5 lat? | Samotnik |
>> > Czy w tym mieszkaniu musze posiadac meldunek staly czy tez moge zostac >> > zameldowany na stale u rodzicow a tutaj miec meldunek tymczasowy? Chodzi > mi >> > o unikniecie wyrabiania nowych dokumentow. >> >> Meldunek nie jest ważny. Chodzi o zamieszkiwanie. Możesz mieszkać tam >> bez meldunku (co najwyżej narazisz się na grzywnę z okazji >> niedopełnienia obowiązku meldunkowego), aczkolwiek będzie to argument >> dla urzędnika, ze tam nie mieszkasz. Zamelduj się na stałe raczej, >> jeśli nie chcesz kłopotów. >> > > Ja tam bede mieszkal realnie bez kantow bo stamtad mam 3 minutki do uczelni. > Czy w takim przypadku meldunek tymczasowy wystarczy? Zależy od widzimisię urzędnika. Teoretycznie masz ZAMIESZKIWAĆ. Czyli faktycznie mieszkać. W ustawie nie ma mowy o meldunku. No ale wiesz jak jest - w Polsce meldunek rzecz święta. Zamelduj się tam chłopie, wydasz te 100-200 zł na dokumenty i tyle. To lepsze niż za pięć lat płacić podatek + drugie tyle odsetek, a potem się wykłócać w sądzie. -- Samotnik http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ |
||
2006-10-17 21:51 | Re: Darowizna mieszkania - co przez 5 lat? | Nikiel ;-\) |
Użytkownik "Samotnik" wiadomości news:slrnejac91.24b.samotnik@samotnik.local... > Zależy od widzimisię urzędnika. Teoretycznie masz ZAMIESZKIWAĆ. Czyli > faktycznie mieszkać. W ustawie nie ma mowy o meldunku. No ale wiesz Polskie prawo jest dziwne. Bo co znaczy zamieszkiwać? Siedzieć tam dzień w dzień? A jak ktoś pojedzie na wakacje gdzieś? Na tydzień, dwa, miesiąc... Przez ten okres nie będzie tam faktycznie zamieszkiwał. Inna rzecz, jedzie ktoś na pół roku za granicę na zarobek. Pieniądze uzyskane za granicą będzie musiał rozliczyć w Polsce -> bo tutaj jest ośrodek życia (np. mieszkanie i stałe zameldowanie), ale czy urząd wtedy nie będzie się czepiał, że trzeba zapłacić podatek /bo się nie mieszka przez 5 lat? Ktoś pracuje w innym mieście - ale na weekendy wraca do mieszkania /w którym ma 5 lat mieszkać/. Zakwestionuje urząd takie mieszkanie? Przecież pt-sob-niedz i inne święta jest tam i mieszka. Albo inaczej, ktoś na mieszka i pracuje niedaleko, ale firma wysyła tego kogoś na delegację/szkolenie za granicę na 7 miesięcy. Czy wtedy urząd się nie czepi? Polskie prawo podatkowe jest bardzo nielogiczne. Albo inaczej, nie przystaje do obecnej rzeczywistości. Pozdrawiam {wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k] Nikiel ;-) -- # od niklu # # gg - 4939629 # # Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy # # (A. Einstein) # |
||
2006-10-17 22:35 | Re: Darowizna mieszkania - co przez 5 lat? | Gotfryd Smolik news |
On Tue, 17 Oct 2006, Nikiel ;-) wrote: > Polskie prawo podatkowe jest bardzo nielogiczne. Albo inaczej, nie > przystaje do obecnej rzeczywistości. Ano zgoda. Wszystko przez to, że próbuje za pomocą podatków "poprawiać rzeczywistość". Tu komuś dopiec żeby mu się odechciało manewrów (przykłady: 75% od "nieujawnionych źródeł", 10% od sprzedaży lokalu <5 lat aby nie handlować mieszkaniami "pod pozorem"), tu komuś usiłuje "ulżyć" (w ramach zwolnienia od dopiekania :)) no i każda nieścisłość na kimś się mści. Acz do podatku od oddychania jeszcze trochę brakuje ;) pzdr, Gotfryd |
||
2006-10-17 23:48 | Re: Darowizna mieszkania - co przez 5 lat? | Joanna Duszczyńska |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0610172230010.2968@athlon64... > Acz do podatku od oddychania jeszcze trochę brakuje ;) Podatek od oddychania już jest i ma się dobrze. Nigdy nie spotkałeś się w czasie wakacji z koniecznością uiszczenia opłaty klimatycznej? -- Pozdrawiam Joanna http://www.jduszczynska.republika.pl/ |
||
2006-10-18 00:53 | Re: Darowizna mieszkania - co przez 5 lat? | Gotfryd Smolik news |
On Tue, 17 Oct 2006, Joanna Duszczyńska wrote: >> Acz do podatku od oddychania jeszcze trochę brakuje ;) > > Podatek od oddychania już jest i ma się dobrze. Nigdy nie spotkałeś się > w czasie wakacji z koniecznością uiszczenia opłaty klimatycznej? Nienienie. Podatek od oddychania jest powszechny. I ku zdumieniu niektórych czytaczy, kiedyś (dość dawno) zapodano kiedy obowiązywał (znacznie dawniej ;)) oraz metodę za pomocą której rządzący ówcześnie król (czy jaki tam tytuł miał) przekonywał opornych że oddychanie królewskim powietrzem JEDNAK ma miejsce. Zalegającego z opłatą pakowali do skrzyni, zabijali wieko i czekali czy zmieni zdanie. Dlatego IMO "trochę brakuje" :) > Pozdrawiam Wzajemnie :) - Gotfryd |
||
2006-10-18 01:37 | Re: Darowizna mieszkania - co przez 5 lat? | witek |
"Samotnik" > To lepsze niż za pięć lat > płacić podatek + drugie tyle odsetek, a potem się wykłócać w sądzie. Nie ma odsetek. Jest tylko podatek od aktualnej (czyli za 5 lat) wartości mieszkania. |
||
2006-10-18 03:00 | Re: Darowizna mieszkania - co przez 5 lat? | Piotr |
> > Ja tam bede mieszkal realnie bez kantow bo stamtad mam 3 minutki do uczelni. > > Czy w takim przypadku meldunek tymczasowy wystarczy? > > Zależy od widzimisię urzędnika. Teoretycznie masz ZAMIESZKIWAĆ. Czyli > faktycznie mieszkać. W ustawie nie ma mowy o meldunku. No ale wiesz > jak jest - w Polsce meldunek rzecz święta. Zamelduj się tam chłopie, > wydasz te 100-200 zł na dokumenty i tyle. To lepsze niż za pięć lat > płacić podatek + drugie tyle odsetek, a potem się wykłócać w sądzie. > Nie chce wpadac w przesade i robic czegos 'na zapas'. Dlatego draze temat. I przy okazji zapytam jeszcze czy okreslony jest maks. czas meldunku tymczasowego? I czy sprawy meldunkowe reguluje nadal ustawa z 10 kwietnia 1974 o ewidencji ludnosci i dowodach osobistych (Dz.U. 1974 Nr 14 poz. 85)? Pytam bo na http://tiny.pl/rtmt ustawa ta ma status 'uchylony' a w roznych miejscach jest powszechnie przywolywana. pzdr. Piotr . |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Darowizna pierwszego mieszkania |
Fantom | 2005-11-20 10:23 |
Darowizna mieszkania a 5 lat. |
Fantom | 2006-02-06 20:34 |
darowizna na zakup mieszkania |
takeshin | 2006-04-04 22:38 |
darowizna na zakup mieszkania |
takeshin | 2006-04-04 22:38 |
darowizna na zakup mieszkania |
Jacek Popławski | 2006-05-07 16:20 |
Raz jeszcze o sprzedazy mieszkania w okresie < 5 lat |
Jasek' | 2006-05-31 23:52 |
DAROWIZNA MIESZKANIA a zamieszkanie, ewentualne naliczenie |
Krakowianka | 2006-06-07 18:27 |
darowizna (matka-corka) mieszkania, a konkretniej umowy kupna-sprzedazy, praw |
Kraszan | 2007-01-17 08:31 |
warunki w temacie "darowizna mieszkania" |
Krzychu_ | 2007-01-22 19:51 |
Teściowie <--> Zięć + Córka a darowizna mieszkania |
Marcin Magiera | 2007-04-18 18:38 |