poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-08-31 09:15 | Re: regres ubezp. (OC)-zbiegł z miejsca | kam |
Artur Golanski napisał(a): > I to jest cały problem i nad tym można sie zastanawiać. to nie on ma udowodnić, tylko przeciwnik że sprawca zbiegł KG |
2006-08-31 09:32 | Re: regres ubezp. (OC)- | Artur Golanski |
kam <#kamq43l@wp.pl#> napisał: >to nie on ma udowodnić, tylko przeciwnik że sprawca zbiegł Idąc twoim tokiem myślenia każdemu kierowcy złapanemu na przekroczeniu prędkości, "złamaniu" zakazu zatrzymywania itd policjant powinien udowadnić, że kierowca widział znak drogowy (popełnił wykroczenie celowo, a NIE dlatego, że znaku nie zauważył). -- Artur Golański |
||
2006-08-31 09:38 | Re: regres ubezp. (OC)-zbiegł z miejsca | kam |
Artur Golanski napisał(a): > Idąc twoim tokiem myślenia każdemu kierowcy złapanemu na przekroczeniu > prędkości, "złamaniu" zakazu zatrzymywania itd policjant powinien > udowadnić, że kierowca widział znak drogowy (popełnił wykroczenie > celowo, a NIE dlatego, że znaku nie zauważył). Co do zasady - tak. Tyle że niekoniecznie że widział, a że powinien był zauważyć. Wykroczenie (choć nie każde) można popełnić nieumyślnie, więc celowość nie jest wymagana. Natomiast odnośnie naszego zdarzenia - juz raz byłeś odsyłany do art.6 kc. To ubezpieczyciel musi udowodnić, że miało miejsce zbiegnięcie, bo na tym fakcie opiera swoje roszczenie. Notatka policyjna najlepszym dowodem nie jest. Na razie bezsporne jest tylko to, że sprawca odjechał. KG |
||
2006-08-31 10:16 | Re: regres ubezp. (OC)- | Artur Golanski |
kam <#kamq43l@wp.pl#> napisał: > juz raz byłeś odsyłany do art.6 kc. Wiesz odsyłać to można czasami do Berdyczowa. Tyle, że regres i cały pozew jest w oparciu o ustawę bardziej szczegółową, czyli tę o ubezpieczeniach... >To ubezpieczyciel musi udowodnić, że miało miejsce zbiegnięcie, bo na >tym fakcie opiera swoje roszczenie. TU opiera sie na ustaleniach Policji, podobnie jak na tym samym opiera się poszkodowany z żądaniem pokrycia szkody. >Notatka policyjna najlepszym dowodem nie jest. Dla sądu jest to jeden z dowodów. >Na razie bezsporne jest tylko to, że sprawca odjechał. Jeśli do tego dadasz fakt, że miała miejsce kolizja, to już nie jest "odjechanie", ale to, co ustalił policjant. IMHO w tej sytuacji to obwiniony musi podważyć ustalenia policjanta, a nie TU udowaniać raz jeszcze to co twierdzi poszkodowany lub ewentualny świadek zdarzenia. Podobnie bedzie w przypadku, gdy kierowcę chcą ukarać za złamanie znaku, a on twierdzi, że nie mógł go widzieć, bo go wtedy nie było (lub był zasłonięty, odwrócony, przewrócony itd). To nie policjant będzie udowadniać, że danego dnia znak stał. -- Artur Golański |
||
2006-08-31 11:12 | Re: regres ubezp. (OC)-zbiegł z miejsca zd | leszek.zygmunt |
> >to nie on ma udowodnić, tylko przeciwnik że sprawca zbiegł > Idąc twoim tokiem myślenia każdemu kierowcy złapanemu na przekroczeniu > prędkości, "złamaniu" zakazu zatrzymywania itd policjant powinien > udowadnić, że kierowca widział znak drogowy (popełnił wykroczenie > celowo, a NIE dlatego, że znaku nie zauważył). ale tu nie chodzi o udowodnienie wykroczenia (kolizja), bo przyjmując mandat potwierdziłem to zdarzenie chodzi o to, że TU chcąc wywieźć skutek prawny (zwrot odszkodowania przez sprawcę) musi udowodnić fakt, na którym opiera swoje żądanie - czyli to, że zbiegłem z miejsca zdarzenia.. notatka policyjna może być jednym z dowodów. nie jedynym i nie ostatecznym jednak |
||
2006-08-31 12:57 | Re: regres ubezp. (OC)- | Artur Golanski |
leszek.zygmunt@gmail.com napisał: > notatka policyjna może być jednym z dowodów. Przecież ja nic innego nie piszę. >nie jedynym i nie ostatecznym jednak Jeden dowód jest wystarczający jeśli sąd go przyjmie za dowód. Ustalenia policjanta nie wzięły się z księżyca. Uważam, że teraz obwiniony musi dowód podważyć, bo w innym razie sąd do żądania TU się przychyli. -- Artur Golański |
||
2006-08-31 17:25 | Re: regres ubezp. (OC)-zbiegł z miejsca | kam |
Artur Golanski napisał(a): > Wiesz odsyłać to można czasami do Berdyczowa. Tyle, że regres i cały > pozew jest w oparciu o ustawę bardziej szczegółową, czyli tę o > ubezpieczeniach... W wielu dyskusjach popełniasz ten sam błąd - opierasz się na jednym przepisie albo ustawie nie dostrzegając tego, że prawo to cały system. Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych reguluje tylko pewien zakres, część jej przepisów to normy cywilnoprawne i w zakresie w niej nieuregulowanym jak najbardziej stosuje się kodeks cywilny. Również art.6 kc, gdyż ustawa w żaden sposób nie reguluje kwestii ciężaru dowodu. Jak również art.232 kpc. > TU opiera sie na ustaleniach Policji, podobnie jak na tym samym opiera > się poszkodowany z żądaniem pokrycia szkody. Ustalenia policji nie są dla sądu cywilnego w żaden sposób wiążące. Wiążący byłby jedynie wyrok skazujący za przestępstwo. >> Notatka policyjna najlepszym dowodem nie jest. > Dla sądu jest to jeden z dowodów. Ta notatka jest dowodem jedynie tego, że policjant uznał, że ktoś zbiegł, a nie że ktoś zbiegł. Widzisz różnicę? > Jeśli do tego dadasz fakt, że miała miejsce kolizja, to już nie jest > "odjechanie", ale to, co ustalił policjant. Chyba nadal nie odrobiłeś lekcji dotyczącej różnicy między 'zbiegł' a odjechał. > IMHO w tej sytuacji to > obwiniony musi podważyć ustalenia policjanta, a nie TU udowaniać raz > jeszcze to co twierdzi poszkodowany lub ewentualny świadek zdarzenia. > Podobnie bedzie w przypadku, gdy kierowcę chcą ukarać za złamanie > znaku, a on twierdzi, że nie mógł go widzieć, bo go wtedy nie było > (lub był zasłonięty, odwrócony, przewrócony itd). To nie policjant > będzie udowadniać, że danego dnia znak stał. Przede wszystkim przestań mieszać procedurę cywilną i karną. W ogóle nie ma żadnego obwinionego. A co do udowadniania, że znak stał - oczywiście że jest to zadanie oskarżyciela i (niestety) sądu. Art.5 i 74§1 kpk polecam. KG |
||
2006-09-01 00:11 | Re: regres ubezp. (OC)-zbiegł z miejsca zdarzenia | Robert Tomasik |
Użytkownik "kam" <#kamq43l@wp.pl#> napisał w wiadomości news:ed6v0b$585$1@inews.gazeta.pl... >>> Notatka policyjna najlepszym dowodem nie jest. >> Dla sądu jest to jeden z dowodów. > Ta notatka jest dowodem jedynie tego, że policjant uznał, że ktoś zbiegł, a > nie że ktoś zbiegł. > Widzisz różnicę? Ta notataka nawet nie jest tego dowodem. Jesli by sąd chciał sie opierać na ustaleniach policjanta, to musi go po prostu przesłuchać.A wówczas wersja policjanta padnie w ogniu. |
||
2006-09-01 08:05 | Re: regres ubezp. (OC)-zbiegł z miejsca | kam |
Robert Tomasik napisał(a): >> Ta notatka jest dowodem jedynie tego, że policjant uznał, że ktoś >> zbiegł, a nie że ktoś zbiegł. > Ta notataka nawet nie jest tego dowodem. Bez przesady, tego jest. To nie postępowanie karne. KG |
||
2006-09-01 18:53 | Re: regres ubezp. (OC)-zbiegł z miejsca zdarzenia | Robert Tomasik |
Użytkownik "kam" <#kamq43l@wp.pl#> napisał w wiadomości news:ed8iim$rbf$1@inews.gazeta.pl... > Robert Tomasik napisał(a): >>> Ta notatka jest dowodem jedynie tego, że policjant uznał, że ktoś zbiegł, a >>> nie że ktoś zbiegł. >> Ta notataka nawet nie jest tego dowodem. > Bez przesady, tego jest. To nie postępowanie karne. Nie. Notatka jest jedynie dowodem na to, ze policjant tak uważał. gdyby w notatce napisał, że załóżmy fakt ucieczki pytającego widział Malinowski, to wówczas przecież sąd musiał by Malinowskiego przesłuchać. Tak więc notatka policjanta jest zawsze dowodem na to, co policjant widział albo ustalił, ale sama w sobie nawet w postępowaniu nie może stanowić dowodu ustalenia stanu faktycznego. |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Ucieczka z miejsca kolizji drogowej |
pissmejker | 2005-10-29 20:46 |
Bez miejsca zamieszkania i zameldowania. |
Marius Horak | 2005-11-21 20:48 |
Regres |
Andrzej | 2005-11-30 12:49 |
Umowa ubezp.grupowego - problem poważny |
lukeskyobi | 2005-12-12 13:19 |
wynajem miejsca w garazu |
Cinek | 2006-02-27 12:25 |
czas od zdarzenia do wyroku |
kukikoko | 2006-03-17 18:51 |
czas od zdarzenia do wyroku |
kukikoko | 2006-03-17 18:51 |
prawo do miejsca parkingowego |
Przemek | 2006-06-23 20:08 |
oddelegowanie do innego miejsca |
AJA | 2006-07-17 20:07 |
Nie zgadzam się z interpretacją Policji nt. zdarzenia ! |
HanS | 2006-08-21 23:02 |