poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-02-12 15:01 | Re: Rozwod i kwestia dziecka i bylego meza | Johnson |
-=\\Piotter//=- napisał(a): > > Facet nie interesowal sie dzieciakiem przed rozwodem, calymi miesiacami wiec zastanawiam sie > dlaczego teraz zgrywa dobrego tatusia. Zawsze można się nawrócić, albo wydorośleć. > Powtarzam, "A" boi sie o syna i zupelnie naturalne jest ze chce > zapewnic mu bezpieczenstwo. A nie jest naturalne że ojciec też chce bezpieczeństwa swojego syna i w związku z tym będzie robił wszystko by je zapewnić, gdy dziecko będzie pod jego opieką? Idąc twoim tokiem rozumowania to matka nie powinna wychodzić z dzieciakiem w domu, bo a nóż go trafi jakiś meteoryt. Uzasadnienie ewentualnych obaw o dziecko ma być racjonalne i obiektywne. -- @2007 Johnson johnson@pookmail.com "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem" |
2007-02-12 15:04 | Re: Rozwod i kwestia dziecka i bylego meza | Johnson |
Herbi napisał(a): >>> Miałeś jakikolwiek kontakt z takimi dziećmi, po rozwodzie ich rodziców? >> Miałem. > > Hehehe - kłamiesz :P > Nawet jeżeli to tlyko okazjonalny - nie żyjesz, nie mieszkasz z takimi > dziećmi, dzieckiem. A ty co, prorok czy jasnowidz? I co mam powiedzieć? Że wiesz tyle co zjesz? >>> >> Niż co? > > Niż twoje książki i wirtualny świat. A jakie to są te moje książki? Skąd wiesz co czytam? A może nic nie czytam, bo mam wrodzony wstręt, do książek? -- @2007 Johnson johnson@pookmail.com "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem" |
||
2007-02-12 15:05 | Re: Rozwod i kwestia dziecka i bylego meza | Johnson |
>mi< napisał(a): >> > Toż własnie... my nie jesteśmy tutaj od osądzania sytuacji bo jak ona > wygląda naprawdę wiedzą tylko zaangażowani. Oczywiście, że nie osądzamy, tylko wyrażamy własne opinie na podstawie informacji które nam tutaj ktoś ujawni. -- @2007 Johnson johnson@pookmail.com "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem" |
||
2007-02-12 15:07 | Re: Rozwod i kwestia dziecka i bylego meza | Johnson |
Herbi napisał(a): > No i znany już przykład że dżonson widzi białe tam gdzie jest czarne a > czarne jak jest czarne.... L/ Trzeci bliźniak ? > To tylko twoja hipoteza - po co ja powtarzasz w każdym poście. Do jednego posta nie używa się kwantyfikatorów. I jak napisałem coś raz to jak może to być powtórzenie? > Masz kompleksy facet. Wyściub nos i rozejrzyj się po REALNYM świecie gdzie są > żywi ludzie. Jeśli chesz mnie obrazić, to wysil sie bardziej. A jeśli nie to po co się produkujesz? -- @2007 Johnson johnson@pookmail.com "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem" |
||
2007-02-12 15:10 | Re: Rozwod i kwestia dziecka i bylego meza | Johnson |
-=\\Piotter//=- napisał(a): >>>> Pytanie jest takie: Co A moze w tej sytuacji zrobic ? >>> Wnieśc sprawę o zawieszenie/ograniczenie/pozbawienie władzy rodzicielskiej. >> Nie ma to jak trochę sie popieniaczyć w sądach. Pewnie niedługo w głowie >> pani a urodzi się myśl że pan b molestuje syna. >> Tylko współczuć synowi. > > Pogieło cie ? Widziales gdzies w moim poscie podstawy do takich > twierdzen ? Widziałem, coś co daje do myślenia w porównaniu ze podanym stanem faktycznym. Zacytuje: ""A" boi sie o zdrowie dziecka i o jego psychike i ma do tego powody !!" .. itd. -- @2007 Johnson johnson@pookmail.com "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem" |
||
2007-02-12 15:11 | Re: Rozwod i kwestia dziecka i bylego meza | Johnson |
-=\\Piotter//=- napisał(a): >> >>> Pytanie jest takie: Co A moze w tej sytuacji zrobic ? >> Iść po rozum, może jeszcze gdzieś dają ... > Szukasz poklasku dla swoich dowcipnych komentarzy ? Nie, odpowiadam na pytania, tak jak umiem i jak uważam za stosowne. -- @2007 Johnson johnson@pookmail.com "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem" |
||
2007-02-12 15:13 | Re: Rozwod i kwestia dziecka i bylego meza | -=\\\\Piotter//=- |
On Mon, 12 Feb 2007 14:59:43 +0100, Herbi >Dnia 12 lut o godzinie 14:51, na pl.soc.prawo, Johnson napisał(a): > > >>> Czy nie widzicie co on pisze?? >> >> Ja stawiam na to, że autor wątku jest nową sympatią pani a i nie podoba >> mu sie że przyłazi pan b. > >No i znany już przykład że dżonson widzi białe tam gdzie jest czarne a >czarne jak jest czarne.... L/ >To tylko twoja hipoteza - po co ja powtarzasz w każdym poście. Masz >kompleksy facet. Wyściub nos i rozejrzyj się po REALNYM świecie gdzie są >żywi ludzie. No i dobrze stawiasz. A moze uwazasz ze powinna nalozyc wór pokutny i zamknac sie w klasztorze ?! Masz racje ze mi sie wizyty B to nie podobaja bo trudno zebym lubil faceta ktory obojetnie patrzyl na dreczenie swojej zony, przez wlasna matke i jeszcze sam sie do tego dokladal, a teraz odstawial ciezki teatr pt. "Dobry tatus". Chlopczyk chociaz mnie chyba lubi, nie jest moim synem i dobrze o tym wiem. Prawo to prawo, ale prawo ma rozne wykladnie i interpretacje i dlatego tutaj na tej grupie szukam rozwiazan, zeby wspomoc A. |
||
2007-02-12 15:18 | Re: Rozwod i kwestia dziecka i bylego meza | Angie |
Użytkownik "Johnson" news:eqps1k$amd$6@atlantis.news.tpi.pl... > a nóż W KF - a nuŻ:-) http://so.pwn.pl/lista.php?co=a+nu%BF Angie:) |
||
2007-02-12 15:17 | Re: Rozwod i kwestia dziecka i bylego meza | Johnson |
Angie napisał(a): > >> a nóż > > W KF - a nuŻ:-) http://so.pwn.pl/lista.php?co=a+nu%BF > Reklamacje do Fundacji Mozili ;) Ja zawsze miałem problemy z ortografią. -- @2007 Johnson johnson@pookmail.com "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem" |
||
2007-02-12 15:21 | Re: Rozwod i kwestia dziecka i bylego meza | szerszen |
Użytkownik "Johnson" news:eqps7s$amd$8@atlantis.news.tpi.pl... > Oczywiście, że nie osądzamy, tylko wyrażamy własne opinie na podstawie > informacji które nam tutaj ktoś ujawni. jak nie osadzasz, wlasnie to robisz i nie wyrazasz wlasnych opini na podstawie informacji, tylko dywagujesz co moze tam byc innego niz zostalo opisane |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Autorytet bylego szefa |
Krzysztof | 2006-01-09 14:17 |
rzeczy bylego lokatora - co z nimi zrobic? |
Mariusz | 2006-04-26 17:46 |
dlugi bylego meza |
KASIA | 2006-06-11 20:41 |
dlugi bylego meza |
KASIA | 2006-06-11 20:44 |
wykupienie wierzytelnosci i ich egzekucja z bylego zarzadu |
MarcinJM | 2006-08-27 20:08 |
SM - problemy bylego lokatora |
Weronika Styka | 2006-09-10 12:25 |
upowaznienie dla meza w firmie |
siliana | 2006-10-24 20:54 |
rozwod bez orzekania a kwestia dzieci ?? |
Joanna | 2006-12-08 09:52 |
urodzenie dziecka a dodatkowy urlop dla meza |
Fumfol | 2007-01-15 09:17 |
Wymeldowanie meza |
Livia | 2007-05-30 13:32 |