Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Samobojstwo - nie rozumiem!

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-03-22 12:17 Re: Samobojstwo - nie rozumiem! quasi-biolog
Dorota D. napisał(a):

> > Co to ma niby oznaczac? Policja ma prawo interweniowac w czyjas probe
> > samobojstwa???

> Jeśli są świadkami takich gróźb i faktycznie wiedzą od kogo pochodzą, to
> dlaczego mieliby nie miec prawa interweniować?

A jesli ktos ma zamiar dokonac w sklepie zakupu czy oddania glosu w wyborach
prywatnym zdaniem szanownego pana policjanta, to tezm ma miec on prawo
interweniowac? Badzmy powazni...

> Przecież to może jakiś
> dzieciak nieszczęśliwie zakochany pisać...

Moze. I co to (tj. motywy stojace za jego suwerenna decyzja) ma do rzeczy?

Nawiasem mowiac, tacy (a znam takich) to z regoly nie odbieraja sobie zycia
lecz jedynie dokonuja zalosnego, wyrachowanego popisu "pseudo-samobojstwa".


> >Jak to: wtargnac do mieszkania, przeszkodzic, aresztowac? Jakim
> > prawem?

> Też się zastanawiam, jak ma to wyglądać. IMO wejść nie mogą na siłę bez
> nakazu, mogą jedynie dzwonić do drzwi, a ja jako wolny obywatel mam prawo im
> nie otworzyć...

No wlasnie - IMHO powinoo byc "i wszystko na ten temat". A nie jest - wszak
policja w majestacie prawa przesladuje samobojcow. A zatem pytam prawnikow, w
jaki sposob ow prawny majestat na cos takiego pozwala?


pozdrawiam
quasi-biolog


--
2006-03-22 12:21 Re: Samobojstwo - nie rozumiem! quasi-biolog
Jacek Krzyzanowski napisał(a):

> > A skad. Sam na siebie pracuje, placi podatki, skladki itd. Jego zycie - jego
> > wlasnosc. Obowiazku zycia nie ma.

> A nie przyszlo ci do glowy, ze moze miec depresje?

Moze. Czesto maja. I co to ma do rzeczy? W majestacie prawa dyskryminujemy
osobey cierpiace na depresje odbierajac im prawo do suwerennych decyzji?
Badzmy powazni.


pozdrawiam
quasi-biolog

--
2006-03-22 12:24 Re: Samobojstwo - nie rozumiem! quasi-biolog
quasi-biolog napisał(a):

> A jesli ktos ma zamiar dokonac w sklepie zakupu czy oddania glosu w wyborach
> prywatnym zdaniem szanownego pana policjanta, to tezm ma miec on prawo
> interweniowac? Badzmy powazni...

Przepraszam za blad. Mialo byc:

A jesli ktos ma zamiar dokonac w sklepie zakupu czy oddania glosu w wyborach -
NIERACJONALNEGO, prywatnym zdaniem szanownego pana policjanta, to tez ma miec
on prawo interweniowac?


--
2006-03-22 12:34 Re: Samobojstwo - nie rozumiem! Jacek Krzyzanowski
quasi-biolog napisali:
> Moze. Czesto maja. I co to ma do rzeczy? W majestacie prawa dyskryminujemy
> osobey cierpiace na depresje odbierajac im prawo do suwerennych decyzji?

Wlasnie o to chodzi, ze w przypadku depresji ta decyzja jest srednio
suwerenna. A depresje sie leczy, a nie czeka az dopelni dziela.



--
...............................................................
. KRZYZAK ############ UWAGA! ################.
. Skierniewice ####################################.
......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl ..
2006-03-22 12:39 Re: Samobojstwo - nie rozumiem! quasi-biolog
Graszka napisał(a):

> > Co to ma niby oznaczac? Policja ma prawo interweniowac w czyjas probe
> > samobojstwa??? Jak to: wtargnac do mieszkania, przeszkodzic, aresztowac?
> > Jakim
> > prawem?

> Rozumiem, że w imię daleko posunietej wolności do wszystkiego gotów byłbyś
> poświęcić życie swojego małoletniego dziecka, które przeżywa jakieś problemy
> i nie mogąc sobie z nimi poradzić postanawia skończyć ze wszystkim raz na
> zawsze.

Po pierwsze: jesli zalezaloby mi na jego zyciu, to oczywiscie probowalbym go
przekonac do zmiany decyzji - nawet stosujac irracjonalna manipulacje (lacznie
z sugestia pomocy psychiatrycznej i terapi farmakologicznej). Oczywiscie, nie
mam zadnej gwarancji, ze by mi sie udalo...
Na ale to moja *prywatna*, nieformalna inicjatywa, a nie prawnie narzucona na
sluzby pozadkowe dyrektywa.

Po drugie: to nie ja "poswiecam" jego zycie, lecz ono robi to samodzielnie -
moca wlasnej suwerennej decyzji do ktorej ma moralne i - IMHO - formalne prawo.

> Gratuluję! Takich bezkompromisowych ludzi jak ty nam potrzeba.
> Wolność ponad wszystkim!

A dziekuje. Chlodny racjonalizm ostatnimi czasy nie czesto jest doceniany.
Nawet sarkastyczna ironia... ;-)

> A jakie cywilizowane kraje masz na myśli?

Panstwa UE + Skandynawia + Szwajcaria + Japonia + Korea Pd + Singapur + RPA +
USA + Kanada + pewnie pare innych. Jednym slowem: panstwa oparte o idealy
bezprzymiotnikowej demokracji, praw czlowieka i wolnego rynku.


> bez pozdrowień

Czymze na ten zaszczyt sobie zasluzylem? ;-)


pozdrawiam
quasi-biolog


--
2006-03-22 13:21 Re: Samobojstwo - nie rozumiem! quasi-biolog
Jacek Krzyzanowski napisał(a):

> Wlasnie o to chodzi, ze w przypadku depresji ta decyzja jest srednio
> suwerenna.

Alez sa calkowicie suwerenne i poczytalne! Depresja jest zaburzeniem raczej
nastroju niz zdolnosci poznawczych/poczytalnosci. Malo tego - bywa, ze
pozytywnie wplywa na owe zdolnosci poprzez tzw. *realizm depresyjny*.

Nawiasem mowiac, obecnie wydaje sie, ze w wiekszosci przypadkow nawet nie
powinno sie nazywac depresji "zaburzeniem", lecz po prostu zwykla,naturalna
psycho-fizjologiczna reakcja organizmu, vide:
[ http://tinyurl.com/qzvst ]
[ http://tinyurl.com/quxnl ]
[ http://tinyurl.com/m7xdq ].


pozdrawiam
quasi-biolog

--
2006-03-22 14:00 Re: Samobojstwo - nie rozumiem! Jacek Krzyzanowski
quasi-biolog napisali:
>
> Alez sa calkowicie suwerenne i poczytalne! Depresja jest zaburzeniem raczej
> nastroju niz zdolnosci poznawczych/poczytalnosci. Malo tego - bywa, ze
> pozytywnie wplywa na owe zdolnosci poprzez tzw. *realizm depresyjny*.

Sklonnosc do samobojstwa wlasnie swietnie ilustruje ta poczytalnosc. Daj
spokoj...
Miales kiedys do czynienia z depresja? Nie z dolkiem, czy zlym nastrojem?

--
...............................................................
. KRZYZAK ############ UWAGA! ################.
. Skierniewice ####################################.
......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl ..
2006-03-22 14:18 Re: Samobojstwo - nie rozumiem! quasi-biolog
Jacek Krzyzanowski napisał(a):

> Sklonnosc do samobojstwa wlasnie swietnie ilustruje ta poczytalnosc.

A niby dlaczego nie? Swiadome zrezygnowanie z dalszego torturowania sie zyciem
jest jak najbardziej przejawem zdrowego rozsadku.

> Miales kiedys do czynienia z depresja?

Mialem. Z normalna depresja leczona dwoma SSRI
[ http://en.wikipedia.org/wiki/Fluoxetine ]
[ http://en.wikipedia.org/wiki/Paroxetine ].
Nie przejmoj sie, wiem co mowie...


pozdrawiam
quasi-biolog


--
2006-03-22 14:25 Re: Samobojstwo - nie rozumiem! Akulka
Użytkownik "quasi-biolog" napisał w
wiadomości news:dvriqt$j8t$1@inews.gazeta.pl...
> A niby dlaczego nie? Swiadome zrezygnowanie z dalszego torturowania sie
zyciem
> jest jak najbardziej przejawem zdrowego rozsadku.

Świadome zrezygnowanie z kiedykolwiek poczętego potomstwa (czyt. aborcja,
podwiązanie nasieniowodów, jajowodów) też jest przejawem zdrowego rozsądku w
niektórych przypadkach, a mimo to karalnym.... BTW, ponoć kiedyś próby
samobójcze były karalne (sic!); czy w Polsce nie wiem ale słyszałam o
Anglii.

Pozdrawiam,
Akulka

2006-03-22 15:07 Re: Samobojstwo - nie rozumiem! Artur M. Piwko
In the darkest hour on Wed, 22 Mar 2006 14:25:03 +0100,
Akulka screamed:
>
> Świadome zrezygnowanie z kiedykolwiek poczętego potomstwa (czyt. aborcja,
> podwiązanie nasieniowodów, jajowodów) też jest przejawem zdrowego rozsądku w
> niektórych przypadkach, a mimo to karalnym....

Gdzieniegdzie karalnym.

> BTW, ponoć kiedyś próby
> samobójcze były karalne (sic!); czy w Polsce nie wiem ale słyszałam o
> Anglii.
>

Udane próby samobójcze również? (;

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:234B ]
[ 15:04:30 user up 10923 days, 2:59, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

Christ: A man who was born at least 5,000 years ahead of his time.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

bank-zadluzenie-co zrobic, zeby nie placic i nie zajeli konta

Mich 2005-12-08 17:05

Czy dobrze rozumiem (interpretuje)??

2006-01-16 08:44

Samobojstwo - nie rozumiem!

quasi-biolog 2006-03-22 03:04

Troche nie rozumiem - handel spolkami

MarcinJM 2006-03-24 11:35

Troche nie rozumiem - handel spolkami

MarcinJM 2006-03-24 11:35

nie rozumiem tego punktu

Jacek 2006-04-30 12:44

Urlop - kadrowa sie upiera, a ja nie rozumiem...

RTJ 2006-08-01 13:20

nie rozumiem komorników :)

KrzysiekPP 2006-10-18 19:48

Nie rozumiem :D

Juzek Kocimientka 2006-12-08 15:07

samobojstwo - bron palna

Andrzej Lawa 2007-04-25 11:34