poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-02-17 04:37 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | Aga K R |
Zrobiła się większa afera, zapytałem sąsiadkę okazuje się, ze również ledwo wytrzymują sąsiadka chora leżała, 39stopni gorączke, i mowi że cały dzień grają tak, więc poprosiłem jej męża abyśmy poszliśmy uspokoić małolatów. Grzecznie się tłumaczyli jak zwykle. sąsiadka stwierdziła, że od 20lat jak tu mieszka nie było takich głośnych lokatorów Mamy nagrania charcząsych głośników, mamy wsciekłych sąsiadów, mam nagrana rozmowę z małolatami Jeśli się nie uspokoją czy to jak byście polecili dalej postąpić? Naprawdę nie życzymy nikomu takich lokatorów |
2010-02-16 20:33 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | Jacek_P |
pwz napisal: > Po pierwsze: nie generalizuj. > Po drugie: jeżeli to faktycznie studenci, jest jeszcze jeden sposób - > postaraj się dowiedzieć, na jakiej uczelni studiują. Potem wystarczy > wizyta u dziekana/kierownika jednostki dydaktycznej, koniecznie razem z > nimi. Narób im "kaszany" przed władzami uczelni, to powinno być bardziej > skuteczne niż wzywanie policji (niestety, w takim państwie żyjemy...). Moze na uczelni publicznej. Na prywatnej wysla cie na drzewo i nie beda swoich klientow dla ciebie scigac. To po pierwsze. A po drugie, jak rzeczeni studenci sie o tym dowiedza, to jeszcze mozesz miec problemy z tytulu naruszenia prywatnosci. -- Pozdrawiam, Jacek |
||
2010-02-16 20:44 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | Nieco wkurzony |
Aga K R > Mamy nagrania charcząsych głośników, > mamy wsciekłych sąsiadów, mam nagrana rozmowę z małolatami > > > Jeśli się nie uspokoją czy to jak byście polecili dalej postąpić? To już nie czekać, tylko wziąć prawnika, aby ich za kołnierz zaciągnął do Sądu Grodzkiego. A zanim to nastąpi: na każdy przypadek hałasu odpowiadać wezwaniem policji, i jeszcze stosowne papiery z tej okazji kolekcjonować, aby więcej materiału dla sądu było. Daty, godziny hałasu i interwencji skrupulatnie zapisywać... a może udałoby się dowiedzieć, gdzie poprzednio byli - i stamtąd też pobrać jakieś opinie? W sądzie byłyby "jak znalazł"... ;) -- |
||
2010-02-16 20:46 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | gacek |
pwz wrote: > Po drugie: jeżeli to faktycznie studenci, jest jeszcze jeden sposób - > postaraj się dowiedzieć, na jakiej uczelni studiują. Potem wystarczy > wizyta u dziekana/kierownika jednostki dydaktycznej, koniecznie razem z > nimi. Narób im "kaszany" przed władzami uczelni, to powinno być bardziej > skuteczne niż wzywanie policji (niestety, w takim państwie żyjemy...). Się uśmiałem. Dziekan to nie ma spraw do roboty? Może jeszcze ma pracownika uczelni wysłać do sprawdzenia? A może na matmie oblać? gacek |
||
2010-02-16 20:47 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | gacek |
Gdzie są korki? gacek |
||
2010-02-16 21:15 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | gacek |
Jacek_P wrote: > To po pierwsze. A po drugie, jak rzeczeni studenci sie o tym > dowiedza, to jeszcze mozesz miec problemy z tytulu naruszenia > prywatnosci. A to "naruszenie" to jakiś konkretny przepis czy gdybasz? gacek |
||
2010-02-16 21:16 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | gacek |
Aga K R wrote: > Zrobiła się większa afera, zapytałem sąsiadkę okazuje się, ze również > ledwo wytrzymują > sąsiadka chora leżała, 39stopni gorączke, i mowi że cały dzień grają > tak, więc poprosiłem jej męża abyśmy poszliśmy uspokoić małolatów. > > Grzecznie się tłumaczyli jak zwykle. > > sąsiadka stwierdziła, że od 20lat jak tu mieszka nie było takich > głośnych lokatorów > > Mamy nagrania charcząsych głośników, > mamy wsciekłych sąsiadów, mam nagrana rozmowę z małolatami > > > Jeśli się nie uspokoją czy to jak byście polecili dalej postąpić? > > Naprawdę nie życzymy nikomu takich lokatorów A wiesz co? Za każdym razem dzwońie do właściciela mieszkania. Po którymś telefonie w nocy zmieni sobie najemców. gacek |
||
2010-02-16 22:54 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | Nieco wkurzony |
gacek > Za każdym razem dzwońie do właściciela mieszkania. Po którymś telefonie > w nocy zmieni sobie najemców. Fakt: jeśli tego jeszcze nie spróbowaliście, to - oprócz policji - za każdym razem dzwońcie do właściciela mieszkania, żeby zrobił tam porządek. Jeśli będzie się ociągał - możecie mu zagrozić wysłaniem pisma do spółdzielni ze skargą, że ściąga kłopotliwych lokatorów. Po kilku takich skargach - o ile wiem - wynajmujący może wręcz zostać pozbawiony prawa do lokalu, i grozi mu "lokal zastępczy" (jakieś baraki pod miastem), a tam już nikt u niego wynajmować nie będzie. Więc jest jakaś nadzieja, że zrobi ze studentami porządek we własnym zakresie. W każdym razie warto chociaż spróbować. -- |
||
2010-02-16 23:20 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | Andrzej Lawa |
Aga K R pisze: > Według Twojej wypowiedzi wnioskuję, że w przeciągu dnia też nie wolno im > puszczać tak głosnej muzyki? "Tak" czyli jak? Zasadniczy problem polega na tym, że to kwestia bardzo ocenna - weź pod uwagę, że są ludzie, którzy robią awanturę o spuszczanie wody w nocy ;) Póki jesteście wy sami bez żadnych dodatkowych obiektywnych argumentów - sprawa wygląda marnie. |
||
2010-02-16 23:21 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | Andrzej Lawa |
Aga R pisze: > Dokładnie tak robimy, zgłaszamy że jest coraz gorzej. Nie mówię o zgłaszaniu (przynajmniej nie tylko) - po prostu porozmawiać. A jak to jest spółdzielnia - można próbować pisać pisma do spółdzielni. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Wozkownia w bloku |
ELCO | 2006-07-13 12:31 |
zwierzęta w bloku |
wiola | 2006-07-28 12:42 |
włamanie do piwnicy w bloku |
wojtaszek | 2006-11-09 11:15 |
Suszarnia w bloku |
Kazik | 2006-12-03 11:16 |
Nowi sąsiedzi |
Gośka | 2007-06-21 13:23 |
"mgr Amelka kontra sąsiedzi" |
mgr Amelka | 2007-08-01 11:24 |
Uciążliwi sąsiedzi, spalony samochód i art. 54 ust. 1 konstytucji |
Czapla | 2008-03-24 18:38 |
Antena radiowa na bloku |
vatera | 2008-04-13 14:26 |
Markiza na balkonie a ocieplenie bloku |
Czarek | 2009-06-04 16:04 |
Agresywny pies w bloku |
VanVonVen | 2009-06-15 21:04 |