poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-11-16 11:04 | umowa na uczelni na 3 roku - czy tresc jest uczciwa? | soniq |
Witam. Wlasnie rozpoczal sie 3 rok studiow i z dziekanatu dostalismy umowy do podpisania. Jest to umowa pomiedzy uczelnia a studentem. Sa to studia wieczorowe platne na panstwowej uczelni. Dziwi mnie to, ze nagle na 3 roku (czyli blizej konca niz dalej) dostajemy umowy do podpisania, a jeszcze bardziej dziwi mnie jej tresc. Podejrzewam, ze uczelnia robi sobie furtke na wypadek rozsypania sie kierunku, poniewaz zostalo ok. 30 osob na roku i z tego co wywnioskowalem z umowy, to w przypadku zamkniecia kierunku uczelnia nie zwraca pieniedzy. Czy to jest normalne i uczciwe ze strony uczelni? Z tego co sie dowiedzialem, to wcale takiej umowy nie musze podpisywac, ale chcialbym jeszcze poznac kilka opinii, zebym nie wyskoczyl w dziekanacie jak Filip z konopii. oto skan tej umowy: http://www.pawel.lenart.pl/umowa-1.jpg http://www.pawel.lenart.pl/umowa-2. jpg pozdrawiam Pawel Lenart |
2006-11-16 11:20 | Re: umowa na uczelni na 3 roku - czy tresc jest uczciwa? | witek |
"soniq" > Witam. > > Wlasnie rozpoczal sie 3 rok studiow i z dziekanatu dostalismy umowy do > podpisania. Jest to umowa pomiedzy uczelnia a studentem. Sa to studia > wieczorowe platne na panstwowej uczelni. Dziwi mnie to, ze nagle na 3 roku > (czyli blizej konca niz dalej) dostajemy umowy do podpisania, a jeszcze > bardziej dziwi mnie jej tresc. Podejrzewam, ze uczelnia robi sobie furtke > na wypadek rozsypania sie kierunku, poniewaz zostalo ok. 30 osob na roku i > z tego co wywnioskowalem z umowy, to w przypadku zamkniecia kierunku > uczelnia nie zwraca pieniedzy. > > Czy to jest normalne i uczciwe ze strony uczelni? Z tego co sie > dowiedzialem, to wcale takiej umowy nie musze podpisywac, ale chcialbym > jeszcze poznac kilka opinii, zebym nie wyskoczyl w dziekanacie jak Filip z > konopii. > > oto skan tej umowy: > > http://www.pawel.lenart.pl/umowa-1.jpg > http://www.pawel.lenart.pl/umowa-2.jpg > Ja bym tego nie podpisał. |
||
2006-11-16 11:24 | Re: umowa na uczelni na 3 roku - czy tresc jest uczciwa? | januszek |
witek napisał(a): >> http://www.pawel.lenart.pl/umowa-1.jpg >> http://www.pawel.lenart.pl/umowa-2.jpg > Ja bym tego nie podpisał. Bo? j. -- http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2 Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce! Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów! Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji! |
||
2006-11-16 11:41 | Re: umowa na uczelni na 3 roku - czy tresc jest uczciwa? | Przemyslaw Osmanski |
soniq napisał(a): > Witam. > > Wlasnie rozpoczal sie 3 rok studiow i z dziekanatu dostalismy umowy do > podpisania. Jest to umowa pomiedzy uczelnia a studentem. Sa to studia > wieczorowe platne na panstwowej uczelni. Dziwi mnie to, ze nagle na 3 > roku (czyli blizej konca niz dalej) dostajemy umowy do podpisania, a > jeszcze bardziej dziwi mnie jej tresc. Podejrzewam, ze uczelnia robi > sobie furtke na wypadek rozsypania sie kierunku, poniewaz zostalo ok. 30 > osob na roku i z tego co wywnioskowalem z umowy, to w przypadku > zamkniecia kierunku uczelnia nie zwraca pieniedzy. > > Czy to jest normalne i uczciwe ze strony uczelni? Z tego co sie > dowiedzialem, to wcale takiej umowy nie musze podpisywac, ale chcialbym > jeszcze poznac kilka opinii, zebym nie wyskoczyl w dziekanacie jak Filip > z konopii. Pytanie zasadnicze, czy wczesniejsza umowa (ta zawierana przed rozpoczeciem ksztalcenia na 1 semestrze) obejmowala caly tok studiow? Czy macie jakas smieszna umowa odnawiano corocznie? W pierwszym przypadku (podpisana umowa na calosc okresu studiow) nie musisz niczego podpisywac. Tamta umowa jest wazna i dla Ciebie i dla uczelni, tylko od Twojej dobrej woli zalezy zmiana jej warunkow. Jeśli owe warunki sa dla Ciebie niekorzystne to nie podpisuj. Poprzednia umowa jest obowiazujaca a niepodpisanie nowej nie skutkuje rozwiazaniem poprzedniej. Uczelnia co najwyzej moze sie postarac, zebys nie zaliczyl semestru :) pozdrawiam, Przemek O. |
||
2006-11-16 12:03 | Re: umowa na uczelni na 3 roku - czy tresc jest uczciwa? | soniq |
Przemyslaw Osmanski napisał(a): > > Pytanie zasadnicze, czy wczesniejsza umowa (ta zawierana przed > rozpoczeciem ksztalcenia na 1 semestrze) obejmowala caly tok studiow? > Czy macie jakas smieszna umowa odnawiano corocznie? > > W pierwszym przypadku (podpisana umowa na calosc okresu studiow) nie > musisz niczego podpisywac. Tamta umowa jest wazna i dla Ciebie i dla > uczelni, tylko od Twojej dobrej woli zalezy zmiana jej warunkow. Jeśli > owe warunki sa dla Ciebie niekorzystne to nie podpisuj. Poprzednia umowa > jest obowiazujaca a niepodpisanie nowej nie skutkuje rozwiazaniem > poprzedniej. Uczelnia co najwyzej moze sie postarac, zebys nie zaliczyl > semestru :) hmm, nie kojarze umowy sprzed 1-go semestru (jesli takowa byla, to chyba powinienem miec jej kopie, prawda? - a na pewno nie dostalem, bo bym to mial)... ale wlasnie chodzi o aspekt "i tak zle, i tak niedobrze", czyli, ze jak nie podpisze to mi beda na paskude robic, np. tak, jak ww. przyklad. zadzwonie chyba do dziekanatu i spytam o umowe sprzed 1-go semestru - jezeli byla (w jakiejkolwiek formie) to widnieje w moich aktach i musze miec do niej wglad. |
||
2006-11-16 12:11 | Re: umowa na uczelni na 3 roku - czy tresc jest uczciwa? | soniq |
dziekanat donosi, ze jedyna umowa, jaka zawarlem w zwiazku z rozpoczeciem studiow na uczelni bylo podpisanie slubowania i zobowiazanie sie tym samym przestrzegania regulaminu studiow - nie wiem, czy to cos wnosi do problemu pozdrawiam P.L. |
||
2006-11-16 13:29 | Re: umowa na uczelni na 3 roku - czy tresc jest uczciwa? | Przemyslaw Osmanski |
soniq napisał(a): > dziekanat donosi, ze jedyna umowa, jaka zawarlem w zwiazku z > rozpoczeciem studiow na uczelni bylo podpisanie slubowania i > zobowiazanie sie tym samym przestrzegania regulaminu studiow - nie wiem, > czy to cos wnosi do problemu Tutaj mnie zatkało... Brak umowy o nauczanie??? To na jakiej podstawie wnosisz czesne? Rozporządzenia rektora? Polecenia sekretarki? Pani Krysi z kwestury? Cos mi sie tutaj nie podoba, IMHO takie cos jest usługa swiadczona przez uczelnie (w szczegolnosci jesli to jest odplatnie) wiec umowa powinna zostac zawarta, chocby dlatego zeby uscislic kto ma jakie obowiazki wynikajace z umowy, jakie sa platnosci, sankcje za ich brak itd itp. Taka umowa jest w Twoim interesie. Chyba ze byla zawierana ustna umowa? Odnosnie meritum sprawy: nie wiem co w takim razie doradzic. IMHO powaznym niedopatrzeniem (rzekłbym ze nawet błędem) jest brak umowy podpisanej przed rozpoczeciem nauki. pozdrawiam, Przemek O. -- SoftSYSTEM Oprogramowanie dla rolnictwa www.soft-system.pl, www.agroplus.com.pl |
||
2006-11-16 18:40 | Re: umowa na uczelni na 3 roku - czy tresc jest uczciwa? | Robert Tomasik |
Użytkownik "soniq" news:ejhd4a$5lg$1@atlantis.news.tpi.pl... No dobra. A co będzie, jak po prostu tych umów nie podpiszecie i już. Wiążą ich przecież umowy zawarte w chwili podejmowania studiów. I ja bym na Waszym miejscu żadnych umów nie podpisywał. |
||
2006-11-16 22:13 | Re: umowa na uczelni na 3 roku - czy tresc jest uczciwa? | Paweł_Sakowski |
Przemyslaw Osmanski wrote: > umowa powinna > zostac zawarta, chocby dlatego zeby uscislic kto ma jakie obowiazki > wynikajace z umowy, jakie sa platnosci, sankcje za ich brak itd itp. > Taka umowa jest w Twoim interesie. Oraz w art. 160 ustawy, jako podstawa płatności za studia :) > Chyba ze byla zawierana ustna umowa? Ustawa nie dopuszcza takiej formy. -- +----------------------------------------------------------------------+ | Paweł Sakowski | who can count up to 1023 on his fingers. | +----------------------------------------------------------------------+ |
||
2006-11-16 22:16 | Re: umowa na uczelni na 3 roku - czy tresc jest uczciwa? | Paweł_Sakowski |
soniq wrote: > http://www.pawel.lenart.pl/umowa-1.jpg > http://www.pawel.lenart.pl/umowa-2.jpg Nieco off-topic, ale §7 świadczy o tym, że uczelnia ma bardzo mgliste pojęcie o rozporządzeniu w sprawie dokumentacji przebiegu studiów. Dyplom należy doręczyć (w terminie 30 dni), a nie prosić absolwenta, żeby się pofatygował go odebrać. -- +----------------------------------------------------------------------+ | Paweł Sakowski | who can count up to 1023 on his fingers. | +----------------------------------------------------------------------+ |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Umowa przez Internet - jaka jest jej moc prawna? |
ezbig | 2005-10-11 12:22 |
Umowa Google, czy jest zgodna z prawem ? |
Lukasz | 2005-12-13 21:27 |
tresc art dotyczacego obrony koniecznej wedlug PISu (i inne wypociny) |
Przemek R... | 2005-12-21 17:52 |
Falszywe oswiadczenie wynajmujacego - czy umowa jest wazna ? |
gogo | 2006-01-06 13:21 |
Czy umowa zawarta przez faks jest wazna? |
Maciek | 2006-01-23 11:01 |
Umowa przedstępna działki po śmierci sprzedającego - czy jest nadal ważna? |
Miles | 2006-05-15 17:01 |
Czy opcja "Kup Teraz" w Allegro jest równoznaczna z umowa pomiędzy kupujacym a sprzedającym ? |
ViperPL | 2006-09-15 00:03 |
tresc pozwu |
Iwona | 2007-01-11 07:34 |
Czy umowa ugody z bankiem jest czynnością bankową |
Morski | 2007-03-25 08:53 |
umowa przedwstepna - czy jest potrzebny notariusz? |
2007-04-10 22:43 |