poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-01-16 17:48 | wyłudzenie?? | kaśka |
Witam Jestem tu po raz pierwszy, więc proszę o wyrozumiałość. Zwracam się z prośbą o poradę w następującej sprawie : - moja matka wzięła kredyt w wysokości 2000 pln, który wg. ustnego zobowiązania miała spłacać jej siostra. Kredyt w całości był przekazany ciotce, która z jakiś względów nie mogła go otrzymać. Ciotka oczywiście go nie spłacała i pojawiła się groźba egzekucji wobec mojej matki. Gdy dowiedziałam się o zaległościach, spłaciłam kredyt w całości. Oczywiście sprawa jest jasna - wina leży po stronie matki, która wykazałą się wg. mnie nadzwyczajną głupotą lub jak kto woli zawierzyła siostrze. Ponieważ byłam świadkiem całej sytuacji (deklaracji o spłacaniu itd.) nurtuje mnie pytanie - czy mogę w jakiś sposób pociągnąć ciotkę do odpowiedzialności?? Czy w tym przypadku można mówić o wyłudzeniu?? dziękuję za ewentualną pomoc pozdrawiam Kaśka -- |
2006-01-16 17:53 | Re: wyłudzenie?? | Michał Wilk |
> - moja matka wzięła kredyt w wysokości 2000 pln, który wg. ustnego > zobowiązania miała spłacać jej siostra. Kredyt w całości był przekazany > ciotce, która z jakiś względów nie mogła go otrzymać. Ciotka oczywiście go > nie spłacała i pojawiła się groźba egzekucji wobec mojej matki. Gdy > dowiedziałam się o zaległościach, spłaciłam kredyt w całości. Oczywiście > sprawa jest jasna - wina leży po stronie matki, która wykazałą się wg. > mnie > nadzwyczajną głupotą lub jak kto woli zawierzyła siostrze. > Ponieważ byłam świadkiem całej sytuacji (deklaracji o spłacaniu itd.) > nurtuje > mnie pytanie - czy mogę w jakiś sposób pociągnąć ciotkę do > odpowiedzialności?? Czy w tym przypadku można mówić o wyłudzeniu?? Pewno nie uda Ci sie wykazac zamiaru popelnienia oszustwa (wyludzenia) przec ciotke, wiec udowodnienie przestepstwa odpada. Mozesz oczywiscie probowac na podstawie tej ustnej umowy dochodzic cywilnie tych 2 tysiecy, tylko nie bedzie Ci latwo udowodnic faktu istnienia tego zobowiazania. Na przyszlosc: jak czegos nie ma na pismie, to tak jakby nie istnialo Pozdrawiam, Michal |
||
2006-01-16 17:56 | Re: wyłudzenie?? | Johnson |
kaśka napisał(a): > > Ponieważ byłam świadkiem całej sytuacji (deklaracji o spłacaniu itd.) nurtuje > mnie pytanie - czy mogę w jakiś sposób pociągnąć ciotkę do > odpowiedzialności?? Czy w tym przypadku można mówić o wyłudzeniu?? > > Można mówić o oszustwie o ile można udowodnić ciotce z góry powzięty zamiar niespłacanie pieniędzy twojej matce - to z punktu widzenia prawa karnego. Z tym że w takim wypadku w skaranej sytuacji prokurator może również postawić twojej matce zarzuty z art. 286 kk (oszustwo wobec banku. Lepsza jest na pewno droga cywilna. Twoja matka musi pozwać swoją siostrę do sądu i jeśli potraficie udowodnić to co piszesz to pewnie wygra sprawę. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość." |
||
2006-01-16 18:07 | Re: wyłudzenie?? | Przemek R... |
>Z tym że w takim wypadku w skaranej sytuacji prokurator może również >postawić twojej matce zarzuty z art. 286 kk (oszustwo wobec banku. ja nie rozumiem takiego rozumowania, przeciez jezlei jest to kredyt konsumpcyjny to kredytbiorca decyduje na co przeznazcy pieniadze, przeznaczyl na pozyczke ciotce. Przeciez gdyby 'Matka' nie posiadala zdolnosci kredytowej to w ogole by jej kredytu nie przyznano. Na czym tu polega doprowadzenie do niekorzystengo rozporzadzenia mieniem ? P. |
||
2006-01-16 18:11 | Re: wyłudzenie?? | Michał Wilk |
> Można mówić o oszustwie o ile można udowodnić ciotce z góry powzięty > zamiar niespłacanie pieniędzy twojej matce - to z punktu widzenia prawa > karnego. Z tym że w takim wypadku w skaranej sytuacji prokurator może > również postawić twojej matce zarzuty z art. 286 kk (oszustwo wobec banku. O oszustwie typu podstawowego nie moze byc mowy (bo niby na jakiej podstawie?), co najwyzej oszustwo kredytowe (art. 297), ale tu juz trzeba by znac szczegoly stanu faktycznego Pozdrawiam, Michal |
||
2006-01-16 18:39 | Re: wyłudzenie?? | Robert Tomasik |
Johnson [###johnson@nospam.pl.###] napisał: > Można mówić o oszustwie o ile można udowodnić ciotce z góry powzięty > zamiar niespłacanie pieniędzy twojej matce - to z punktu widzenia prawa > karnego. Z tym że w takim wypadku w skaranej sytuacji prokurator może > również postawić twojej matce zarzuty z art. 286 kk (oszustwo wobec banku. > Lepsza jest na pewno droga cywilna. Twoja matka musi pozwać swoją > siostrę do sądu i jeśli potraficie udowodnić to co piszesz to pewnie > wygra sprawę. Jeśli to był kredyt gotówkowy, to kredytobiorca nie podlega w opisanym wypadku odpowiedzialności karnej za oszustwo. Matka pytającej złożyła wniosek kredytowy, dostała gotówkę i mogła z nią postąpić tak, jak sobie tego życzyła. |
||
2006-01-16 18:46 | Re: wyłudzenie?? | Robert Tomasik |
kaśka [###olleek.WYTNIJ@gazeta.pl.###] napisał: Nie wiąż bezpośrednio uzyskania przez matkę kredytu z pożyczeniem ciotce owych 2.000 zł, bo to nie ma żadnego związku. Odzyskanie od ciotki pożyczonych jej pieniędzy będzie o tyle kłopotliwe, że zgodnie z art. 720§2 kc powinna ona być stwierdzona pismem. Niezachowanie tej formy powoduje, ze niemożliwe jest sądowne dochodzenie tej należności na podstawie zeznań świadków lub stron (art. 74 kc), chyba, ze zgodą ciotki. Wyrażenie zgody nie leży w interesie ciotki, wiec jest mało prawdopodobne. O wiele prościej jest uzyskać od ciotki pisemne oświadczenie o zobowiązaniu się do spłaty pożyczki w jakimś tam terminie. mniejsza o termin i jego dotrzymanie. Ważniejsze jest to, ze uzyskujemy dokument, z którego wynika istnienie pożyczki. Pożyczka jest stwierdzona na piśmie i otwiera się możliwość dochodzenia sądownego należności. I w tym kierunku kierował bym wysiłki. |
||
2006-01-16 18:47 | Re: wyłudzenie?? | Johnson |
Przemek R... napisał(a): >> Z tym że w takim wypadku w skaranej sytuacji prokurator może również >> postawić twojej matce zarzuty z art. 286 kk (oszustwo wobec banku. > > ja nie rozumiem takiego rozumowania, przeciez jezlei jest to kredyt > konsumpcyjny to kredytbiorca decyduje na co przeznazcy pieniadze, > przeznaczyl na pozyczke ciotce. Przecież ci napisała że kredyt z góry miał być przeznaczony ciotce, która nie mogła go dostać samodzielnie. Tym samym matka doprowadziła do tego że faktycznie ciotka dostała kredyt, którego by nie dostała i tu mamy niekorzystne rozporządzenie mieniem. I odróżniaj pożyczkę (bez celu określonego w umowie) od kredytu (na określony cel, ustalony w umowie). > -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość." |
||
2006-01-16 18:49 | Re: wyłudzenie?? | Johnson |
Michał Wilk napisał(a): > O oszustwie typu podstawowego nie moze byc mowy (bo niby na jakiej > podstawie?), Juz napisałem wyżej na jakiej podstawie. Oszustwo kredytowe mogłoby być co najwyżej w kumulacji, jeśli w celu itd. - ale oszustwo kredytowe nie wchodzi w grę bo - art. 297 pargf 2 kk. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość." |
||
2006-01-16 18:53 | Re: wyłudzenie?? | Johnson |
Robert Tomasik napisał(a): > > Jeśli to był kredyt gotówkowy, to kredytobiorca nie podlega w opisanym > wypadku odpowiedzialności karnej za oszustwo. Matka pytającej złożyła > wniosek kredytowy, dostała gotówkę i mogła z nią postąpić tak, jak > sobie tego życzyła. > Odróżnijcie kredyt od pożyczki. Przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych *z przeznaczeniem na ustalony cel*, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Zresztą to bez znaczenia, bo w stanie faktycznym przy pożyczce byłoby tak samo. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość." |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Czy to jest wyłudzenie?? |
.:Backtrim:. | 2005-10-16 14:28 |
Wyłudzenie? Pytanie |
Odi | 2005-11-21 16:08 |
Wyłudzenie? |
PaRaGaS | 2006-07-21 23:12 |
wyłudzenie zusu |
sledz | 2006-09-27 21:46 |
Wyłudzenie (oszustwo?) |
Rafi | 2007-01-07 11:56 |
Wyłudzenie pomocy dla szkół |
Jan Werbinski | 2007-03-15 13:46 |
Odbiorca potrąca sobie od faktury za towar - Wyłudzenie? |
sotb | 2007-05-14 12:33 |