poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-12-06 19:25 | Re: wynagrodzenie | Rafał_\SP\_Gil |
Magda pisze: > Moze wlasnie dlatego kilka osob z Twojej rodziny umarlo, bo mi jakos nie > przeszloby przez gardlo slowo zdechlo. Tak. Masz rację. Zdechli bo wciągali kartofle. > Poniewaz nie dbali o siebie wystarczajaco dobrze. Jasssne. Powiedz to lekarzom, po co mówią niektórym pacjentom "max 2 lata życia" ... powiedz im, niech każą odżywiać się lepiej, za 800 zeta miesięcznie na łeba, a przeżyją matkę tereskę. > malo. Czlowiek musi inwestowac w siebie, To do roboty ! No chyba, że lekarze stwierdzili, że nie możesz wykonywać żadnej pracy ... to po rentę. > Nie uzalam sie nad soba. Wyszlam za tego czlowieka. Przysiegalismy > sobie. Że będziecie się żywić do końca życia, w sposób taki, że ty będziesz się żywić lepiej, a on gorzej??? > Jest mi WINNY pomoc To, czy jest ci winien pomoc - rozstrzygnie sąd podczas rozprawy rozwodowej. Teraz, za przeproszeniem, mąż może mieć Cie w głębokim poważaniu, i dać Ci stówę na waciki. Chcesz kasy - idź do sądu. Nie chcesz - nie doszukuj się konieczności w tym, że jesteś chora. Jeśli jesteś obłożnie chora, że nic nie możesz już z tym zrobić - hospicjum Cie wyżywi. Jeśli nie - rozwiedź się, i spróbuj wywalczyć alimenty. Nie uda się wyrwać alimentów od męża - pozwij matkę, ojca, brata, siostrę, dzieci o alimenty. -- Rafał "SP" Gil Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
2007-12-06 19:30 | Re: wynagrodzenie | Bartosz Feński aka fEnIo |
W artykule Rafał "SP" Gil napisał(a): >>> Pytam z ciekawości - dlaczego masz się lepiej od męża odżywiać ? >> Czytaj *ze zrozumieniem* to się domyślisz. > > Domyślę się czego ? Tego, że ma(ł)żonka ma się odżywiać > normalnie, a mąż w sposób nie odpowiedni ???? Mieści Ci się w tym ptasim móżdżku, że choroby czasem wymuszają stosowanie specjalnych diet? Nikt nie pisał, że mąż ma być żywiony nieodpowiednio. Po prostu mąż może sobie wpierdolić kaczkę w sosie własnym z frytkami, a ona na przykład musi jeść jakieś bardziej strawne dania. pozdr, fEnIo -- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- http://fenski.pl | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001 |
||
2007-12-06 19:30 | Re: wynagrodzenie | zkruk [Lodz] |
Magda wrote: > Moze wlasnie dlatego kilka osob z Twojej rodziny umarlo, bo mi jakos > nie przeszloby przez gardlo slowo zdechlo. Magdo - nie kłóć się z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem -- pozdrawiam www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi |
||
2007-12-06 19:30 | Re: wynagrodzenie | jacobs |
> Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" > wiadomości news:fj99nq$ml2$1@inews.gazeta.pl... >> Magda pisze: >>> Czy ktos wiec jak to jest z alimentami na zone? >> Do pracy się weź. Magda, czy kto tam Ty jesteś, nie karm trola please. J. |
||
2007-12-06 19:33 | Re: wynagrodzenie | Bartosz Feński aka fEnIo |
W artykule Magda napisał(a): >>> Nie starcza mi 400 zl na wyzywienie dla 2 doroslych ludzi. Do tego ja >>> powinnam sie lepiej odzywiac i wyjatkowo dbac o siebie. >> >> Pytam z ciekawości - dlaczego masz się lepiej od męża odżywiać ? > > Slaba ta Twoja ciekawosc skoro nie czytasz moich postow. Napisalam, ze > jestem w trakcie leczenia choroby nowotworowej. Musze o siebie szczegolnie > zadbac jezeli chce z tego wyjsc. Tyczy sie to rowniez jedzenia. Wlasnie > dlatego nie pracuje teraz, a nie dlatego, ze mi sie nie chce. Nie mam w domu > zadnego wsparcia od meza. Ogranicza mi on pieniadze do minimum, czyli 400 zl > na dwoje na wszystko przez caly miesiac, a sam zatrzymuje cala wyplate > prawie 9 tysiecy zlotych, bo wedlug niego nic mi do tego. Mowi, ze chce > rozwodu, ale nie wystapi teraz o niego poniewaz jak umre to wszystko > odziedziczy a po rozwodzie nie mialby juz prawa. Wiem, że odbiegam od meritum wątku, ale czy po nim nie dało się poznać, że jest takim skurwysynem jeszcze przed ślubem? Ile się znaliście wcześniej? pozdr, fEnIo -- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- http://fenski.pl | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001 |
||
2007-12-06 19:33 | Re: wynagrodzenie | Rafał_\SP\_Gil |
Bartosz Feński aka fEnIo pisze: > Mieści Ci się w tym ptasim móżdżku, że choroby czasem wymuszają stosowanie > specjalnych diet? Mieści. Proszę o podanie różnic w diecie osoby chorej na kilka różnych chorób nowotworowych względem diety osoby zdrowej. > Po prostu mąż może sobie wpierdolić kaczkę w sosie własnym z frytkami, > a ona na przykład musi jeść jakieś bardziej strawne dania. Za 4 stówy miesięcznie ??? Ja kumam, że za 4 stówy nie da się jeść codziennie na mieście, ale przyrządzając posiłki samemu 4 stówy starcza na zdrowego żarcia od groma. -- Rafał "SP" Gil Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
||
2007-12-06 19:36 | Re: wynagrodzenie | Magda |
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" news:fj9eqm$cs1$1@inews.gazeta.pl... > Magda pisze: > >> Moze wlasnie dlatego kilka osob z Twojej rodziny umarlo, bo mi jakos nie >> przeszloby przez gardlo slowo zdechlo. > > Tak. Masz rację. Zdechli bo wciągali kartofle. > >> Poniewaz nie dbali o siebie wystarczajaco dobrze. > > Jasssne. > > Powiedz to lekarzom, po co mówią niektórym pacjentom "max 2 lata życia" > ... powiedz im, niech każą odżywiać się lepiej, za 800 zeta miesięcznie na > łeba, a przeżyją matkę tereskę. > >> malo. Czlowiek musi inwestowac w siebie, > > To do roboty ! No chyba, że lekarze stwierdzili, że nie możesz wykonywać > żadnej pracy ... to po rentę. > >> Nie uzalam sie nad soba. Wyszlam za tego czlowieka. Przysiegalismy sobie. > > Że będziecie się żywić do końca życia, w sposób taki, że ty będziesz się > żywić lepiej, a on gorzej??? > >> Jest mi WINNY pomoc > > To, czy jest ci winien pomoc - rozstrzygnie sąd podczas rozprawy > rozwodowej. Teraz, za przeproszeniem, mąż może mieć Cie w głębokim > poważaniu, i dać Ci stówę na waciki. Chcesz kasy - idź do sądu. Nie > chcesz - nie doszukuj się konieczności w tym, że jesteś chora. Jeśli > jesteś obłożnie chora, że nic nie możesz już z tym zrobić - hospicjum Cie > wyżywi. Jeśli nie - rozwiedź się, i spróbuj wywalczyć alimenty. Nie uda > się wyrwać alimentów od męża - pozwij matkę, ojca, brata, siostrę, dzieci > o alimenty. Jakim ty jestes obzydliwym czlowiekiem. Nie powiedzialam nigdy ze lepsze odzywianie daje gwarancje przezycia. Powiedzialm to co powtorzyl mi lekarz onkolog, zebym sie lepiej odzywaiala niz do tej pory. W swoim wczesniejszym poscie napisalam rowniez ze nie moge wrocic do pracy. Decyzja lekarzy. Nie przysiegalismy sobie wyzywienia do konca zycia, tylko wzajemna pomoc. Mysle, ze w sytuacji kiedy on pracuje i ma 9 tysiecy miesiecznie a ja jestem chora i nie moge podjac pracy zarobkowej powinien mi pomoc! Jezeli tak bardzo rozliczasz to kto co je, to wierz mi on jako mezczyzna zjada o wiele wiecej niz ja. To czy jest mi cos winien czy nie roztrzyga teraz zycie. Moje pytanie brzmialo czy jako zona ma prawo do wynagrodzenia meza z racji wspolnoty majatkowej. Zgubiles ten watek. Wogole dyskusja z Toba jest bezsensu. Zadko to mowie, ale do Ciebie nie docieraja prawdy oczywiste. Nie mowie juz o argumentacji. |
||
2007-12-06 19:41 | Re: wynagrodzenie | Bartosz Feński aka fEnIo |
W artykule Rafał "SP" Gil napisał(a): >> Mieści Ci się w tym ptasim móżdżku, że choroby czasem wymuszają stosowanie >> specjalnych diet? > > Mieści. Proszę o podanie różnic w diecie osoby chorej na kilka > różnych chorób nowotworowych względem diety osoby zdrowej. http://www.resmedica.pl/zdart40014.html Pierwszy link po wpisaniu "dieta nowotwór" w Google. >> Po prostu mąż może sobie wpierdolić kaczkę w sosie własnym z frytkami, >> a ona na przykład musi jeść jakieś bardziej strawne dania. > > Za 4 stówy miesięcznie ??? > > Ja kumam, że za 4 stówy nie da się jeść codziennie na mieście, > ale przyrządzając posiłki samemu 4 stówy starcza na zdrowego > żarcia od groma. Poczytaj ten link i skończ pierdolić. pozdr, fEnIo -- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- http://fenski.pl | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001 |
||
2007-12-06 19:41 | Re: wynagrodzenie | Magda |
Użytkownik "Bartosz Feński aka fEnIo" wiadomości news:slrnflgg0s.bb6.fenio@komputer.fenia.pl... > Wiem, że odbiegam od meritum wątku, ale czy po nim nie dało się poznać, że > jest takim skurwysynem jeszcze przed ślubem? > > Ile się znaliście wcześniej? Przed slubem bylismy z soba dwa lata. Nie dalo sie. Zreszta ja studiowalam na 2 kierunkach i pracowalam. Dbalam o wszystko pelna para. Nakrecalam to wszystko. Maz nie skonczyl nic ponad srednia szkole. Rozkrecil swoj biznes z pieniedzy ktore ja zarobialam zagranica. Od jakiegos czasu nam sie nie ukladalo. Jak wykryli u mnie chorobe nagle stal sie kochany. Zawierzylam mu. Zrezygnowalam z pracy. Im bylam bardziej chora i bardziej go potrzebowalam tym on byl coraz bardziej chamski. Dzisiaj widze, ze odplaca mi za to ze radzilam sobie sama jak bylam zdrowa. |
||
2007-12-06 19:47 | Re: wynagrodzenie | Magda |
Użytkownik "Magda" news:fj98cr$kv$1@news.onet.pl... > Jak napisalam we wczesniejszym poscie. Maz chce rozwodu. Nie pracowalam > ostatnio wogole. Maz mnie utrzymywal. On chcial tego a ja jak to wygodny > czlowiek zgodzilam sie. Teraz zaluje ale nie o tym. Z racji tego ze maz > powiedzial ze chce rozwodu przestal dawac mi pieniadze "na zycie". Cala > swoja wyplate zatrzymuje dla siebie, a ja mam zyc z naszych oszczednosci, > ktore leza na koncie. Czy ma do tego prawo? Skoro wciaz jestesmy > malzenstwem. Nie chodzi o szarpanie sie o kase. Chodzi o to ze on zarabia > a ja w ten chwili nie. Wyciagajac pieniadze z konta oszczednosci raz dwa > stopnieja, a wyplata jest na sprawy bierzace ew. zeby cos odlozyc. Nie > wiem sama co myslec ani robic. > > Czy ktos wiec jak to jest z alimentami na zone? > Uklad byl taki ze ja nie pracowalam tylko dbalam o niego. Uczylam sie tez. > Teraz choruje. Powaznie i nie zanosi sie zebym zrobila w tej chwili > spektakularna kariere. On chce rozwodu. Boje sie z czego bede zyla. Nie > mamy dzieci. > > Prosze o jakas odpowiedz. Generalnie bardzo dziekuje za te wymiane zdan. Kolejna lekcja :) Nie kazdy mysli tak jak my, nie kazdy ma podobne poczucie wrazliwosci. Coz takie zycie. Nie osadzam nikogo za zlosliwosci i inne. Pozdrawiam. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
wynagrodzenie - wcześniej ? |
jarek | 2005-10-27 14:33 |
wynagrodzenie nauczycieli |
SuperAndzia | 2005-11-23 14:47 |
wynagrodzenie |
Pawel | 2006-03-31 21:50 |
wynagrodzenie |
Pawel | 2006-03-31 21:50 |
wynagrodzenie adwokatow |
janist | 2006-05-22 18:05 |
wynagrodzenie urlopowe |
m0niak | 2006-07-11 23:25 |
Wynagrodzenie nauczycieli |
S R | 2006-09-21 14:45 |
Wynagrodzenie za prace |
ELCO | 2006-10-03 11:32 |
Wynagrodzenie za nadgodziny |
WojtekB | 2007-03-04 21:36 |
Wynagrodzenie |
maupka.82 | 2007-05-02 12:52 |