poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-12-06 21:33 | Re: Zwolnienie a sąd | Alek |
Użytkownik "Johnson" > > Zamiast pisać durne znaki zapytania, wysil sie i sięgnij do > rozporządzenia które wskazałem. Nie widzę powodu, to rozporządzenie kompletnie mnie nie interesuje. > A napisałem mądralo że "nigdy sie nie mylę" ? A napisałem, mądralo, że napisałeś? > Czytać umiesz? A ty? > Mam rację w tym wypadku. To fajnie. |
2006-12-07 10:49 | Re: Zwolnienie a sąd | mirekk |
> Weź swojego adwokata i przeczytajcie DOKŁADNIE > ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI > z dnia 24 czerwca 2003 r. w sprawie warunków i trybu usprawiedliwiania > niestawiennictwa oskarżonych, świadków i innych uczestników postępowania > karnego z powodu choroby oraz sposobu wyznaczania lekarzy uprawnionych do > wystawiania zaświadczeń potwierdzających niemożność stawienia się na > wezwanie lub zawiadomienie organu prowadzącego postępowanie (Dz. U z 2003 > roku, nr 110, poz. 1049) > A potem ty i twój adwokat odszczekajcie to że usprawiedliwić ciebie może > ordynator. > >> Dlatego też trafnym jest powiedzenie, że 50% więźniów jest niewinnych!! > Tak sie tylko pocieszaj. To twoje stwierdzenie (chyba) które jest gdzieś powyżej. > -- > @ Johnson Przytoczyłeś tu konkretne rozporządzenie i widocznie tak jest. Zmobilizowało mnie to do tego bym znalazł biegłego sądowego i poddal sie badaniom:) Więcej:) - już jestem po rozmowie z panią doktor na termin. Myślę, że teraz będą zmuszeni dać mi obrońcę z urzędu lub wyłączyć. -- www.morskie.aip.pl, www.morskie.internetdsl.pl, www.morskie.internetdsl.pl/mirek GG: 33027, 2:484/18 (FidoNet) Jestem niedoskonały, doskonale się z tym czuję! Podobno najstarszy akwarysta w Polsce pozdrawiam |
||
2006-12-07 12:42 | Re: Zwolnienie a sąd | Johnson |
mirekk napisał(a): >> >>> Dlatego też trafnym jest powiedzenie, że 50% więźniów jest niewinnych!! >> Tak sie tylko pocieszaj. > > To twoje stwierdzenie (chyba) które jest gdzieś powyżej. > Moje twierdzenie było ironiczne. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-12-23 12:35 | Re: Zwolnienie a sąd | mirekk |
> Wysyłanie do sądu zwolnień lekarskich na drukach ZUS przeznaczonych do > zwolnień > z pracy absolutnie nie ma sensu. Do sądu potrzebne jest zaświadczenie, ze > nie możesz brać udziału w postępowaniu sądowym. To jest specjalny druk i > lekarz mający uprawnienia wie, co tam wpisać. Miedzy innymi musi określić, > przez jaki czas będziesz niezdolny do brania udziału w postępowaniu. Jeśli > przyślesz takie zaświadczenie do sądu, to sąd albo zawiesi postępowanie, > albo wyłączy akta przeciwko Tobie do osobnego rozpoznania. Świat jest porąbany!! Poszedlem do biegłego sądowego i wystawił mi zaświadczenie o trwalej niezdolności do brania udziału w rozprawach!! Sąd wyłączył akta moje do osobnego postępowania, tylko jak sąd rozpozna sprawę wobec trwałej niezdolności do brania udziału w postępowaniu sądowym? Czy dobrze rozumiem, że zaświadczenie, które wystawił ważne jest na wszystkie rozprawy jakie będą prowadzone przeciwko mojej osobie? -- www.morskie.aip.pl, www.morskie.internetdsl.pl, www.morskie.internetdsl.pl/mirek GG: 33027, 2:484/18 (FidoNet) Jestem niedoskonały, doskonale się z tym czuję! Podobno najstarszy akwarysta w Polsce pozdrawiam |
||
2006-12-23 12:48 | Re: Zwolnienie a sąd | Robert Tomasik |
Użytkownik "mirekk" news:emj4bc$okq$1@atlantis.news.tpi.pl... > Poszedlem do biegłego sądowego i wystawił mi zaświadczenie o trwalej > niezdolności do brania udziału w rozprawach!! > Sąd wyłączył akta moje do osobnego postępowania, tylko jak sąd rozpozna sprawę > wobec trwałej niezdolności do brania udziału w postępowaniu sądowym? > Czy dobrze rozumiem, że zaświadczenie, które wystawił ważne jest na wszystkie > rozprawy jakie będą prowadzone przeciwko mojej osobie? Ba! Nawet i na takie, gdzie będziesz świadkiem. |
||
2006-12-23 13:19 | Re: Zwolnienie a sąd | mirekk |
>> wobec trwałej niezdolności do brania udziału w postępowaniu sądowym? >> Czy dobrze rozumiem, że zaświadczenie, które wystawił ważne jest na >> wszystkie rozprawy jakie będą prowadzone przeciwko mojej osobie? > > Ba! Nawet i na takie, gdzie będziesz świadkiem. Wiec czy nie jest to wszystko porąbane? Przeca powinien być to biegły z dziedziny onkologii, a był to internista!! To jak rozpatrzy sąd sprawę w osobnym postępowaniu, mam rozumieć, że wogóle nie muszę stawiać się na żadną rozprawę? Nie będą w stanie nawet skazać mnie lub uniewinnić? Nie podoba mi się to. Z tego co wiem to będą sprawdzać, wysłalem im to faxem, ale to jest mi akurat obojętne ponieważ jest to autorytatywna opinia bieglego z listy sądowej. -- www.morskie.aip.pl, www.morskie.internetdsl.pl, www.morskie.internetdsl.pl/mirek GG: 33027, 2:484/18 (FidoNet) Jestem niedoskonały, doskonale się z tym czuję! Podobno najstarszy akwarysta w Polsce pozdrawiam |
||
2006-12-23 14:15 | Re: Zwolnienie a sąd | Johnson |
mirekk napisał(a): >>> wobec trwałej niezdolności do brania udziału w postępowaniu sądowym? > Wiec czy nie jest to wszystko porąbane? Przeca powinien być to biegły z > dziedziny onkologii, a był to internista!! > To jak rozpatrzy sąd sprawę w osobnym postępowaniu, mam rozumieć, że wogóle > nie muszę stawiać się na żadną rozprawę? > Nie będą w stanie nawet skazać mnie lub uniewinnić? Skończy się na tym, że sąd wyślę cię do mądrzejszego lekarza, a o ile naprawdę jesteś poważnie chory to skończy sie tym, że niedługo umrzesz i będzie podstawa do umorzenia postępowania. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Prawdziwa cnota krytyki się nie boi" |
||
2006-12-23 15:17 | Re: Zwolnienie a sąd | MiKeyCo |
Johnson napisał(a): >> Widzę, że ty już mnie skazałeś?? > Nieprawda. Dla potrzeb rozmowy tylko założyłem że jesteś winny. Tylko > około 2% tych co do których wniesiono akt oskarżenia okazuje sie > niewinnymi. Więc założenie że jesteś winny jest bardziej prawdopodobne. Piękne. Wnioskowanie godne prawdziwego czekisty. :) Niby domniemania niewinności nie podważa, ale wina bardziej prawdopodobna i najlepiej jak dowodzona będzie niewinność. Masz ode mnie nagrodę "Bełkot Miesiąca". :D -- pzdr, MiKeyCo |
||
2006-12-23 16:11 | Re: Zwolnienie a sąd | mirekk |
> Skończy się na tym, że sąd wyślę cię do mądrzejszego lekarza, To tak jak z prawnikami są głupi i mądrzy (teraz wyślą mnie do ortopedy) a o ile > naprawdę jesteś poważnie chory Jestem 1-szej wody cwanym symulantem i papiery wyrobiłem sobie kilka lat temu by dziś skutecznie wodzić za nos głupią sprawiedliwość, której i Ty być może jesteś przedstawicielem!! >to skończy sie tym, że niedługo umrzesz i będzie podstawa do umorzenia >postępowania. > > -- > @ Johnson Co i Ciebie nie ominie!! AMEN -- www.morskie.aip.pl, www.morskie.internetdsl.pl, www.morskie.internetdsl.pl/mirek GG: 33027, 2:484/18 (FidoNet) Jestem niedoskonały, doskonale się z tym czuję! Podobno najstarszy akwarysta w Polsce pozdrawiam |
||
2006-12-23 16:14 | Re: Zwolnienie a sąd | mirekk |
>>> Widzę, że ty już mnie skazałeś?? >> Nieprawda. Dla potrzeb rozmowy tylko założyłem że jesteś winny. Tylko >> około 2% tych co do których wniesiono akt oskarżenia okazuje sie >> niewinnymi. Więc założenie że jesteś winny jest bardziej prawdopodobne. > > > Piękne. Wnioskowanie godne prawdziwego czekisty. :) Niby domniemania > niewinności nie podważa, ale wina bardziej prawdopodobna i najlepiej jak > dowodzona będzie niewinność. Masz ode mnie nagrodę "Bełkot Miesiąca". :D Mocno popieram:) -- www.morskie.aip.pl, www.morskie.internetdsl.pl, www.morskie.internetdsl.pl/mirek GG: 33027, 2:484/18 (FidoNet) Jestem niedoskonały, doskonale się z tym czuję! Podobno najstarszy akwarysta w Polsce pozdrawiam |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
sąd pracy |
asik | 2005-11-21 22:04 |
Sąd Pracy |
leszek | 2006-04-09 08:01 |
Sąd Pracy |
leszek | 2006-04-09 08:01 |
Sąd Pracy |
leszek | 2006-04-09 08:01 |
Sąd Pracy |
leszek | 2006-04-09 08:01 |
Sąd Pracy |
Krystyna | 2006-06-01 18:09 |
Sąd Pracy |
Krystyna | 2006-06-01 18:15 |
sąd za ZUS |
AdamG | 2006-08-04 17:18 |
sąd pracy |
CiepliX | 2006-11-26 22:12 |
z Prokuratury do Sąd |
basic | 2007-02-06 09:56 |